Skocz do zawartości

koszty remontu


paw123los

Rekomendowane odpowiedzi

Wygląda na to, że konieczny będzie u mnie remont silnika - auto pali trochę oleju i rano tuż po odpaleniu pojawia się przez moment chmurka niebieskiego dymu, zdarzają się też problemy z rozruchem ale nie koniecznie związane z tym problemem. W czasie jazdy auto nie kopci, nie straciło też raczej nic z osiągów.

Ponieważ zbliża mi się 60k od ostatniej wymiany rozrządu myślałem o tym żeby zrobić przy okazji naprawę silnika.

Na jakie mniej więcej koszty należy się nastawiać ? czy da się to określić ? ... naprawa na pewno u mechanika bo sam jestem za cienki na dłubanie w tym silniku (moja wiedza kończy się na motorowerach i maluchu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleciały Ci uszczelniacze popychaczy w głowicy.

200zł uszczelniacze(podobno w zestawie z UPG), 300zł obróbka głowicy, ściągnięcie i założenie głowicy+napęd rozrządu.

IMO w granicach 1000zł ze wszystkim powinno się zamknąć.

Ile on Ci wciąga tego oleju?

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moje stilo wciąga ~0,3l/1kkm, do rozrządu mam ~40kkm, w sumie się przymierzam do zrobienia, ale bez

> paniki.

> Pozdrawiam BAS

To ja w sumie do tego też dość spokojnie podchodzę, ale biorąc pod uwagę że rozrząd i tak by trzeba zrobić w najbliższym czasie to chciałbym także i to - żeby potem bez sensu nie dłubać rozrządu drugi raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To ja w sumie do tego też dość spokojnie podchodzę, ale biorąc pod uwagę że rozrząd i tak by trzeba

> zrobić w najbliższym czasie to chciałbym także i to - żeby potem bez sensu nie dłubać rozrządu

> drugi raz.

Gdybym miał rozrząd do roboty to też pewnie bym to zrobił a ponieważ do rozrządu u mnie jeszcze daleko to... wożę bańkę oleju w bagażniku.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To dawaj mi tego magika.

Możliwość jest ale akurat w tym silniku nieopłacalna dlatego że i tak jest tyle rozbierania ,że pozostawienie głowicy i długa zabawa z zaworami jest nieopłacalna lepiej zrzucić głowicę rozebrać zawory i przy okazji je podocierać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ilość to nie jest nic nadzwyczajnego, gdyby wciągał powiedzy 6 setek i wzwyż można by się martwić. Oczywiście dymka niebieskiego nie powinien puszczać, ale przy braniu dwóch setek na tysiąc kilometrów remontu silnika bym nie robił. Jeśli już to tak jak Koledzy podpowiadali głowica na dół, uszczelniacze zaworów i będzie ok.

> Sporo. Na oko w okolicach 0,2l na 1kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.