Skocz do zawartości

Czy to może byc ECU?


msemafor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Opel Astra F Classic Kombi 1.4 8v 1999 rok, bez gazu, bez klimy, 200100 km przebiegu.

Objawy:

szarpnięcie (czasem szarpnięcia) przy zdjęciu nogi z gazu (im niższy bieg tym bardziej odczuwalne)

szarpnięcie przy dodaniu gazu - szczególnie na 3 lub 4 lub 5 biegu przy średnich i wyższych obrotach

przewyższenia czasem wolnych obrotów po zatrzymaniu się (na oko do jakiś 1500 - 2000 obrotów - nie mam obrotka), czasem w formie kilkukrotnego falowania obrotów do ww. poziomu (po tym wchodzi na wolne obroty i nie faluje)

"wyrywanie się do przodu" podczas hamowania silnikiem lub stałej jazdy, tzw. toczenia się pojazdu np. w korku lub sznurze pojazdów (jakby nadepnąć jednokrotnie na krótko pedał gazu)

lekko zbyt wysokie obroty na ssaniu (szczególnie po nocnym postoju)

Brak możliwości ruszenia "bez gazu" (silnik zadrży i zgaśnie) - trzeba trochę podnieść obroty, żeby ruszyć z miejsca

Lekkie zadławienie przy zmianie z 1 na 2 bieg (trzeba bardziej na obrotach przeciągnąć, żeby się nie zadławił)

Posprawdzałem już i poczyściłem wszystkie czujniki i elementy, które wpływają na stabilną pracę silnika (część wymieniłem - EGR nie mam).

Nie mam problemu z odpalaniem zarówno zimnego, jak i ciepłego silnika. Spalanie wydaje się w normie.

Moje pytania brzmią:

Czy takie objawy mogą występować, gdy komputer doznał uszkodzenia lub rozregulował się - tzw. świrowanie ECU (np. zimne luty)?

Czy wyżej opisane objawy mogą występować również przy złym funkcjonowaniu modułu zapłonowego (tego pod cewką zapłonową)?

Czy ktoś może miał takie lub podobne objawy i poradził sobie z nimi - będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> lekko zbyt wysokie obroty na ssaniu (szczególnie po nocnym postoju)

ale jak wyższe??

Jak silnik ostygnie to normalne, że są wyższe obroty do czasu nagrzania.

> Brak możliwości ruszenia "bez gazu" (silnik zadrży i zgaśnie) - trzeba trochę podnieść obroty, żeby

> ruszyć z miejsca

Sprawdziłbym:

świece, przewody WN, palec, kopułkę, filtr powietrza oraz filtr paliwa.

To podstawa.

Odłączyłbym akumulator i wymrugał błędy.

> Spalanie wydaje się w normie.

tzn?? jakie spalanie??

> Moje pytania brzmią:

> Czy takie objawy mogą występować, gdy komputer doznał uszkodzenia lub rozregulował się - tzw.

> świrowanie ECU (np. zimne luty)?

Nie jestem pewien, ale w tych samochodach nigdy nie słyszałem o uszkodzeniu ECU.

> Czy wyżej opisane objawy mogą występować również przy złym funkcjonowaniu modułu zapłonowego (tego

> pod cewką zapłonową)?

Podobne, ale wątpie.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy takie objawy mogą występować, gdy komputer doznał uszkodzenia lub rozregulował się - tzw.

> świrowanie ECU (np. zimne luty)?

Tak i zdarzają się zimne luty na płycie ecu.

> Czy wyżej opisane objawy mogą występować również przy złym funkcjonowaniu modułu zapłonowego (tego

> pod cewką zapłonową)?

Nie.

> Czy ktoś może miał takie lub podobne objawy i poradził sobie z nimi.

Miałem falowanie obrotów podczas jazdy po wrzuceniu na luz. Falowały do momentu zatrzymania. Winny okazał się zaworek odpowietrzenia baku. Zaciął się w pozycji otwartej węglem z pochłaniacza oparów. Po rozebraniu i wyczyszczeniu objawy ustąpiły.

Na twoim miejscu zacząłbym od pomiarów tps-a (potencjometru przepustnicy). W dalszej kolejności sprawdzenie ciśnienia paliwa i luzów w przegubach półosi.

Gdybyś miał diagnoskop z odczytem danych bieżących to łatwiej zdiagnozować uszkodzenie ecu. Dlatego, że nawet jeśli cały osprzęt jest dobry to komp może źle odczytywać jego wskazania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie rady. Na początku lata tego roku wymieniłem filtr z węglem aktywnym wraz z oczyszczeniem układu odparowywania (przedmuchanie przewodów i zaworka). Było trochę węgielków w układzie ale chyba wszystkie wyleciały. Najgorsze jest to, że te objawy nie występują za każdym razem. Myślałem, że skoro już cały osprzęt posprawdzałem lub wymieniłem to podejrzany został tylko komputer lub moduł zapłonowy.

Mam zaworek odparowywania paliwa podciśnieniowy, czy on może działać niewłaściwie nawet po jego przedmuchaniu płucami? Jeśli tak, czy można to gdzieś kupić nowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaworek jest bardzo prosty w budowie. Jeśli membrana w środku nie jest uszkodzona to działa dobrze. Można go łatwo sprawdzić. Wystarczy "sasysać" króciec, który idzie do kolektora. Nie powinno się to udać dopóki jednocześnie nie zassie się króćca obok - tego idącego do wężyka od serwo hamulców.

Zaworek można też kupić nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobne objawy z szarpaniem i falowaniem obrotów z tym że mi obroty czasami zostawały na wyższym poziomie ok 1500-2000 pojeździłem z komputerem i okazało się że TPS po puszczeniu gazu zatrzymywał się na 4% w związku z czym obroty były w górze... Wymieniłem i po problemie smile.gif Co do zaworka odpowietrzania/filtra pochłaniania par paliwa to czyściłem wcześniej dlatego nie brałem ich pod uwagę, zasysało mi powietrze po odkręceniu korka więc wiedziałem że coś jest nie tak... Szczególnie było to widoczne po zatankowaniu do pełna i odkręceniu korka dopiero na rezerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem podobne objawy z szarpaniem i falowaniem obrotów z tym że mi obroty czasami zostawały na

> wyższym poziomie ok 1500-2000 pojeździłem z komputerem i okazało się że TPS po puszczeniu gazu

> zatrzymywał się na 4% w związku z czym obroty były w górze... Wymieniłem i po problemie Co do

> zaworka odpowietrzania/filtra pochłaniania par paliwa to czyściłem wcześniej dlatego nie

> brałem ich pod uwagę, zasysało mi powietrze po odkręceniu korka więc wiedziałem że coś jest

> nie tak... Szczególnie było to widoczne po zatankowaniu do pełna i odkręceniu korka dopiero na

> rezerwie...

Hej,

Załatwiłem używany (sprawny) TPS i wymieniłem go. Zresetowałem też ECU. Sprawdziłem też, czy układ odparowywania paliwa jest drożny - zawór i przewody bez węgielków. Pojeżdżę parę dni i zobaczymy. Oczywiście opiszę tu efekty. Ale mimo to chyba będę szukał jakiś komputer na chwilową podmiankę, żeby sprawdzić jakby to wyglądało z innym kompem. Jest ktoś może ze Szczecina lub Stargardu i ma komputer na sprawdzenie lub wie, gdzie to oddać do sprawdzenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, po dzisiejszej jeździe do pracy i z powrotem (razem 80 km w cyklu mieszanym) stwierdzam, że problem nadal istnieje. Z samego rana (świeżo po resecie ECU) wydawało się OK. Jednak podczas powrotu 2 razy miałem sytuację falującego przewyższenia obrotów (podniesienie do około 2000 obrotów i spadek do około 1000, tak 3 razy, następnie normalne wolne obroty), lekko szarpało podczas dodawania gazu i hamowania silnikiem. Już nie wiem, co i jak jeszcze sprawdzić. Przez pewien krótki odcinek jechałem na 2 biegu bardzo wolno (wręcz toczyłem się) i wtedy zaczęły się tzw. kangurki (wielokrotne szarpnięcie) - dopiero lekkie dodanie gazu ustabilizowało pracę silnika. Zauważyłem też, że chyba problem zanika, jak silnik osiąga temperaturę bliską 100 stopni. Normalnie jak jadę mam na zegarze minimalnie poniżej 95 lub 95 stopni. Po przekroczeniu kreski oznaczającej 95 stopni mam wrażenie, że silnik stabilnie i równo pracuje w każdym zakresie obrotów. Może teraz ktoś będzie wiedział, co może być przyczyną takiego zachowania się silnika? Będę niezmiernie wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.