Skocz do zawartości

Zakup malacza


Kylo

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

planuję zakup no i tak się zastanawiam jakimi kryteriami kierować się przy szukaniu. Jestem zdecydowany na jak najstarszy egzemplarz więc czy szukać w jak najlepszym stanie = wyższa cena czy taniej za gorszy. Samochodu i tak będzie miał swoje lata więc nie wydaje mi się aby nawet na lepszym egzemplarzu nie trzeba było coś porobić przy blacharce, mechanice. I tak chcę całego rozłożyć na części i wszystko dopieścić.

Co radzicie? Dzięki!

30.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> planuję zakup no i tak się zastanawiam jakimi kryteriami kierować się przy szukaniu. Jestem

> zdecydowany na jak najstarszy egzemplarz więc czy szukać w jak najlepszym stanie = wyższa cena

> czy taniej za gorszy. Samochodu i tak będzie miał swoje lata więc nie wydaje mi się aby nawet

> na lepszym egzemplarzu nie trzeba było coś porobić przy blacharce, mechanice. I tak chcę

> całego rozłożyć na części i wszystko dopieścić.

> Co radzicie? Dzięki!

Polecam FLa ok.gif

W cenie do 3000 da się znaleźć "godną" sztukę zlosnik.gif Da się = nie znaczy, że będzie łatwo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od pieniądzów jakie masz.

Za mniejsze pieniądze kupisz malucha do remontu <1000zł,

za średnie pieniądze kupisz utrzymanego ~2000zł,

za duże pieniądze kupisz perełkę po kapitalce albo super utrzymanego >2000zł.

Albo trafi się jakiś dziadek który nie wie tak naprawdę jaką ma wartość jego auto i odda za 300zł smile.gif

Ja kupiłem odnowionego ale i tak trzeba swoje zrobić bo ktoś lakier trochę zwalił... Sprzedałbym swojego ale nikt mi sie da tyle ile ja chciałbym dostać zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dziadków to już chyba nie ma co liczyć, wnuczkowie przechwytują takie sprzęty:)

Mi się marzy konkretny kolor (rodzice mieli takiego zielonego groszka smile.gif ) i jak do tej pory nie widziałem żadnego ogłoszenia z takim właśnie więc nie wykluczam malowania całości smile.gif Może nie zaraz po kupnie ale opcja taka jest brana pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sugerował uzbieranie jak największej sumy i zakup jak najlepszego egzemplarza - zwłaszcza blacharsko. Moim zdaniem to jest absolutnie najważniejsze kryterium, bo z blacharką jest sporo "zabawy" to są koszty itp. Natomiast mechanikę da się zrobić zdecydowanie mniejszym kosztem, we własnym zakresie (jeśli ma się podstawowe narzędzia i jakieś zdolności manualne wink.gif), no i części w większości są jeszcze bez problemów dostępne - najlepiej poszukać takich mniejszych, osiedlowych sklepików motoryzacyjnych ok.gif

Natomiast jeśli chodzi o poszukiwanie auta to polecałbym zacząć od popytania wśród znajomych, czy może nie wiedzą o jakimś dziadku, który ma schowanego gdzieś w garażu tego typu auta. Ja jak kupiłem swojego Poloneza, to dopiero się dowiedziałem, że takich aut w mojej okolicy jest pochowanych całkiem sporo, ale te informacje wychodzą dopiero, gdy jakiś dziadek mnie zaczepia gdy dłubię przy swoim aucie, wtedy on zaczyna opowiadać o przygodach ze swoim, a później okazuje się, że jeszcze go ma schowanego w garażu i nim w ogóle nie jeździ. Jakby z takim pogadać to pewnie dałby się przekonać i by sprzedał ok.gif Mi się już ze trzy razy takie coś przytrafiło, a swojego Poldka mam dopiero pół roku... Później też się okazało, że na jeden egzemplarz trafiłem przez znajomego ok.gif

Poza tym jest jeszcze alledrogo, ale tam ciężko coś trafić, często za egzemplarze w bardzo kiepskim stanie ludzie żądają chorych pieniędzy screwy.gif W lokalnych gazetach z ogłoszeniami też nie udawało mi się niczego ciekawego znaleźć crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na dziadków to już chyba nie ma co liczyć, wnuczkowie przechwytują takie sprzęty:)

> Mi się marzy konkretny kolor (rodzice mieli takiego zielonego groszka )

http://otomoto.pl/fiat-126-C20786172.html

http://moto.allegro.pl/fiat-126p-maluch-1977-r-przebieg-78-000-km-i1816668062.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Polecam FLa

> W cenie do 3000 da się znaleźć "godną" sztukę Da się = nie znaczy, że będzie łatwo

A ja polecam dozbierać trochę i kupić cos starszego, bardziej klasycznego ok.gif

Na maluchach zbytnio się nie znam ale mogę doradzic coś z doświadczenia. Szukaj auta jak najbardziej kompletnego, nie ma też sensu ładować się w totalną ruinę bo finalnie remont i tak wyjdzie Cię więcej kupno w stanie zadowalającym i poprawienie paru rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> http://otomoto.pl/fiat-126-C20786172.html

> http://moto.allegro.pl/fiat-126p-maluch-1977-r-przebieg-78-000-km-i1816668062.html

Dzięki ale to nie jest dokładnie ten kolor. U rodziców są gdzieś slajdu z nim. Przy okazji najbliższej wizyty muszę je znaleźć. Poza tym wyczytałem gdzieś na forum, że do 1977 fiat 126 miał aż 7 odcieni zielonego smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomi już poinformowani smile.gif i cierpliwie czekam.

Może wkładać za wycieraczki napotkanych, fajnych egzemplarzy swoją wizytówkę z dopiskiem 'kupię'?

Nie dysponuję jednorazowo większą gotówką na zakup. Wolałbym sukcesywnie coś wymieniać/kupować/robić samemu. Myślę, że byłaby wtedy większa satysfakcja nawet jakby wyszło za całość drożej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajomi już poinformowani i cierpliwie czekam.

> Może wkładać za wycieraczki napotkanych, fajnych egzemplarzy swoją wizytówkę z dopiskiem 'kupię'?

Też można tym sposobem kupić ciekawy egzemplarz waytogo.gif

> Nie dysponuję jednorazowo większą gotówką na zakup. Wolałbym sukcesywnie coś

> wymieniać/kupować/robić samemu. Myślę, że byłaby wtedy większa satysfakcja nawet jakby wyszło

> za całość drożej.

Tutaj już nawet nie chodzi o sam koszt, ale w przypadku zaniedbanego egzemplarza jest mnóstwo upierdliwej roboty, która w końcu zacznie denerwować, a nie sprawiać przyjemność wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> planuję zakup no i tak się zastanawiam jakimi kryteriami kierować się przy szukaniu. Jestem

> zdecydowany na jak najstarszy egzemplarz więc czy szukać w jak najlepszym stanie = wyższa cena

> czy taniej za gorszy. Samochodu i tak będzie miał swoje lata więc nie wydaje mi się aby nawet

> na lepszym egzemplarzu nie trzeba było coś porobić przy blacharce, mechanice. I tak chcę

> całego rozłożyć na części i wszystko dopieścić.

> Co radzicie? Dzięki!

Jak już chcesz się ładować w Malucha to polecam pójście w klasykę czyli napewno "kapliczka" + zderzaki chrom, ew. felgi z dużym rozstawem...

Szukaj jak najlepszej blachy, resztę ogarniesz samodzielnie za nieduże pieniądze...

Jeśli nie masz dużego ciśnienia na zakup to poluj na okazję - tzw. "od dziadka".

Czasami motywacją do sprzedaży jest zbliżający się termin zapłaty OC lub dziadek postanawia że już nie będzie jeździł autem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest podstawa i takiego szukam

Blad. Prawidlowosc w kolekcjonowaniu samochodow wyglada tak ,ze zazwyczaj wszyscy szukaja jak najstarszych bolidow. Po pewnym czasie dochodzi do sytuacji ,ze na rynku pozostaje pokazna grupa starych modeli( w tym wypadku maluchow z kapliczkami) i ewentualnie tych z ostatnich dni produkcji.

Moze byc tak ,ze za jakis czas najtrudniej bedzie znalezc odnowionego FLa ,albo ELa z poczatkow produkcji ok.gif i to one beda najbardziej cenione.

Jakie znaczenie bedzie mialo za np. 40 lat czy, zabytkowy juz wtedy maluch, bedzie z 1980 czy 1990 roku cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Blad. Prawidlowosc w kolekcjonowaniu samochodow wyglada tak ,ze zazwyczaj wszyscy szukaja jak

> najstarszych bolidow. Po pewnym czasie dochodzi do sytuacji ,ze na rynku pozostaje pokazna

> grupa starych modeli( w tym wypadku maluchow z kapliczkami) i ewentualnie tych z ostatnich dni

> produkcji.

> Moze byc tak ,ze za jakis czas najtrudniej bedzie znalezc odnowionego FLa ,albo ELa z poczatkow

> produkcji i to one beda najbardziej cenione.

> Jakie znaczenie bedzie mialo za np. 40 lat czy, zabytkowy juz wtedy maluch, bedzie z 1980 czy 1990

> roku

Może to, że z chromowanymi zderzakami jest ładniejszy ? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.