Marcars Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Witam tak jak w temacie. Kropek stał ponad 3 tygodnie nie używany w garażu. Garaż ten jest skośny i kropek był w pozycji pochylonej przodem w dół. Po próbie uruchomienia silnik wydaje jakby metaliczne odgłosy i ledwo co kręci. Próbowałem podładować akumulator ale dalej to samo. Kreci bardzo słabo jakby coś stawiało bardzo mocny opór i przy tym wydaje metaliczne dziwne dzięki. Przy okazji zauważyłem że gdzieś gubi olej bo pełno było go na podłodze pod maską. Dlatego też uzupełniłem ubytek oleju ale dalej to samo. Pomóżcie gdzie szukać przyczyny? Świece już sprawdziłem były lekko zalane i śmierdziały benzyną. Czyszczenie ich nie pomogło. klika rzeczy które zdążyłem zauważyć: -słychać działanie pompy paliwa -rozrusznik kręci wałem z wyraźnymi oporami -układ wydechowy wydaje się być drożny Będę wdzięczny za każdą sugestię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmark2 Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Dokręć filtr oleju i zatankuj paliwo do baku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 29 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 > Dokręć filtr oleju i zatankuj paliwo do baku. Dzięki za radę jutro będę sprawdzać. Być może warto sprawdzić coś jeszcze?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 > Dzięki za radę jutro będę sprawdzać. Być może warto sprawdzić coś jeszcze?? Zerknij na czujnik położenia wału, czy olej go nie zabrudził Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZAMANA Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Witam.Sprawdź alternator czy nie daje oporów(zdejmij pasek i pokręć)Może obudowa pękła i ociera wirnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 29 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 > Zerknij na czujnik położenia wału, czy olej go nie zabrudził dzięki za wszystkie rady ale czy czujnik wału miałby coś wspólnego z topornie kręcącym się rozrusznikiem?? czy istnieje możliwość że w tłumiku zebrała się woda, która następnie mogła zamarznąć, przez co auto nie chce odpalić?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmark2 Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Istnieje taka możliwość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 29 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 > Istnieje taka możliwość. czy podgrzanie tłumika w okolicy katalizatora opalarką pomoże rozpuścić lód i ogólnie pomóc czy to w ogóle nic nie pomoże i lepiej sobie darować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zakrzes Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Chłopaki przestańcie, bo chłop se krzywdę zrobi jeszcze ... albo kropka wysadzi w kosmos To napewno nie jest powodem tego że nie odpala... gdyby tak było on by popracował trochę i zdechł.. a Tobie zupełnie nie chce odpalić. Wydaje mi się że jedyne co możesz napewno zrobić, to załatwić sobie znajomego z ciepłym garażem i wstawić kropka tam na noc. Jesli rano nie pomoże, odpuść sobie i zaholuj auto do mechesa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 30 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Chłopaki przestańcie, bo chłop se krzywdę zrobi jeszcze ... albo kropka wysadzi w kosmos > To napewno nie jest powodem tego że nie odpala... gdyby tak było on by popracował trochę i zdechł.. > a Tobie zupełnie nie chce odpalić. > Wydaje mi się że jedyne co możesz napewno zrobić, to załatwić sobie znajomego z ciepłym garażem i > wstawić kropka tam na noc. Jesli rano nie pomoże, odpuść sobie i zaholuj auto do mechesa czy mogę próbować odpalić auto jak aku podłączony jest do prostownika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kox Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > czy mogę próbować odpalić auto jak aku podłączony jest do prostownika? nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 30 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Narazie co zrobiłem to podgrzałem cały silnik opalarką. Następnie sprawdziłem część wtyczek czy wszystko jest dobrze podpięte. Spsikałem preparatem złącza od rozrusznika i altka. Spsikałem łożysko altka i popukałem trochę tłumk nogą od tyłu żeby zbić lód jeżeli jakiś się zebrał w tłumiku. Podładowałem aku kilka godzin i prawie udało mi się odpalić auto. Jednak po dalszych próbach bateria była już coraz słabsza i lipa już nie miał siły kręcić. Podłączyłem aku do prostownika i jutro będe walczyć dalej. Mam nadzieje że tym razem zaskoczy. Ale jestem coraz bliżej celu. czy takie częste ładowanie aku prostownikiem może go popsuć? Bateria jest stosunkowo młoda ma ok. 2 lata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Nie, nie popsuje Może paliwko gdzieś przymarzło ? Możesz wykręcić świece i zobaczyć czy są mokre, jeśli tak to zostaw na kilka minut wykręcone, z cylindrów też trochę odparuje. Jak nie zapali, a będzie miał paliwo i prąd, to mógł pasek rozrządu przeskoczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BOGAD Napisano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 > nie Zbyt ogólne chyba to sformułowanie - wszystko zależy od prostownika i jego prądu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 31 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Dzisiaj była kolejna próba odpalenia z dodatkową pomocą drugiego auta (akumulatora) i odpalił dwa razy a potem zaraz zgasł. Po dalszych próbach nie miał już mocy żeby kręcić dalej. Z rozrusznika wydobył się chyba lekki swąd spalenia:( No nic aku poszedł do ładowania i kolejna próba jutro. Być może wina leży w rozruszniku tylko że nic mu nie dolegało. Stał 3 tygodnie i tak od niczego miałby się popsuć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zakrzes Napisano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Mogły się szczotki zawiesić, teraz to pewnie bendix poszedł... czy jak przekręcasz kluczyk w stacyjce to słyszysz "cykanie" czy zupełna cisza ? Zaprowadź go do elektryka, mówiłem już wcześniej... może gdzieś prąd ucieka, sam tego nie zdiagnozujesz, tylko pogorszysz sprawę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 31 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 > Mogły się szczotki zawiesić, teraz to pewnie bendix poszedł... czy jak przekręcasz kluczyk w > stacyjce to słyszysz "cykanie" czy zupełna cisza ? > Zaprowadź go do elektryka, mówiłem już wcześniej... może gdzieś prąd ucieka, sam tego nie > zdiagnozujesz, tylko pogorszysz sprawę... jak przekręcam kluczyk to kręci rozrusznik ale ze strasznym oporem. Spróbije go wykręcic teraz i wyczyścic moze coś pomoze. Uda mi sie go wyciągnąc od góry?? kurna jest tak zimno że nie idzie nic odkręcić. Co za beznadzieja może jutro coś w skuram. Szklak by to... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebademode Napisano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 od gory sie uda, jesli powyginasz smialo cialo. ale na dworze nie radzilbym mozna sie skatowac tylko przez ten mroz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 1 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 > od gory sie uda, jesli powyginasz smialo cialo. ale na dworze nie radzilbym mozna sie skatowac > tylko przez ten mroz. udało się wreszcie dzisiaj kropek zapalił!!! jednak radość nie trwała długo jak spod maski zaczął wydobywa smród palonej gumy:( pasek klinowy się po prostu spalił i strzelił. Mam już kupiony nowy ale że już za późno na wymianę i za zimno też będę działać jutro dalej. Mam nadzieje że po wymianie odpali już bez problemu. P.S. Jak ściągnąć pasek klinowy od pompy wspomagania żeby móc założyć pasek klinowy alternatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 1 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Zanim zalozysz nowy pasek to sprawdz czy alternator nie stanal na dobre. Jak stoi to juz wiesz dlaczego nie mogles odpalic samochodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 1 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 > udało się wreszcie dzisiaj kropek zapalił!!! > jednak radość nie trwała długo jak spod maski zaczął wydobywa smród palonej gumy:( pasek klinowy > się po prostu spalił i strzelił. Mam już kupiony nowy ale że już za późno na wymianę i za > zimno też będę działać jutro dalej. Mam nadzieje że po wymianie odpali już bez problemu. > P.S. Jak ściągnąć pasek klinowy od pompy wspomagania żeby móc założyć pasek klinowy alternatora? Oprócz paska wymienić też alternator, bo prawdopodobnie pękła jego obudowa. Przerabiane w P1 siostry - rozrusznik nawet nie zakręcił, a poprzedniego dnia normalnie przyjechała. Nie opłacało się kupować obudowy i przekładać, kupiłem zamiennik z allegro i działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 2 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 > Oprócz paska wymienić też alternator, bo prawdopodobnie pękła jego obudowa. Przerabiane w P1 > siostry - rozrusznik nawet nie zakręcił, a poprzedniego dnia normalnie przyjechała. Nie > opłacało się kupować obudowy i przekładać, kupiłem zamiennik z allegro i działa. a jak wymienić ten pasek od alternatora tzn. jak zdjąć pasek z pompy wspomagania? Jest trochę zimno na dworze i chciałbym to zrobić możliwe jak najszybciej dlatego też fachowa rada wskazana jest:) P.S. Znalazłem coś takiego czy jak poluzuje tą śrubę to zejdzie pasek z pompy wspomagania?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 2 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 > a jak wymienić ten pasek od alternatora tzn. jak zdjąć pasek z pompy wspomagania? Jest trochę zimno na dworze i chciałbym to zrobić możliwe jak najszybciej dlatego też fachowa rada wskazana jest:) > P.S. Znalazłem coś takiego > czy jak poluzuje tą śrubę to zejdzie pasek z pompy wspomagania?? Oprócz śruby do naciągu paska (ta wskazana przez Ciebie) powinny być jeszcze śruby blokujące pompę - szt. 2 lub nawet 3 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 2 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 > Oprócz śruby do naciągu paska (ta wskazana przez Ciebie) powinny być jeszcze śruby blokujące pompę > - szt. 2 lub nawet 3 ... czy chodzi o te śruby zaznaczone czerwonymi strzałkami?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzel Napisano 2 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 tak, na czerwono zaznaczyłem śruby blokujące, potem odkręcasz tę na dole - napinającą, pompa się luzuje, jak nie to trzeba jej pomóc i ją odchylić i ściągasz pasek wspomagania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 2 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 > tak, na czerwono zaznaczyłem śruby blokujące, potem odkręcasz tę na dole - napinającą, pompa się > luzuje, jak nie to trzeba jej pomóc i ją odchylić i ściągasz pasek wspomagania i jeszcze jedno czy alternator z punto 1.1 40kW będzie pasować 1.2 54kW?? ok udało się założyłem nowy pasek odpaliłem auto i pasek zaczyna się palić tzn śmierdzieć. Szybko wyłączyłem auto i po dokładnych oględzinach alternatora zauważyłem jego pęknięcie w miejscu z żeberkami. Co za syf.. Pytanie. Czy trudna jest wymiana altka samemu trzeba wchodzić pod auto czy da się od góry? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzel Napisano 2 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 ja na spokojnie wymieniam od góry ale ja mam wersje z klimą a co do altka to jak jeszcze nie miałem klimy to miałem altka z cc 1.1 i wszystko było ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcars Napisano 20 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 chciałem tylko poinformować że wszystkiemu winny był pęknięty alternator a dokładnie jego obudowa. Po wymianie na nowy wszystko pięknie działa. Udało mi się alternator wyciągnąć od góry wystarczy odkęcić 3 śruby mocujące oraz 2 od kabli zasilających i to tyle. pozdrawiam wszystkich puntowców!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.