Skocz do zawartości

Pilna pomoc potrzebna. nie mogę odplaić kropka!


Marcars

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

tak jak w temacie. Kropek stał ponad 3 tygodnie nie używany w garażu. Garaż ten jest skośny i kropek był w pozycji pochylonej przodem w dół. Po próbie uruchomienia silnik wydaje jakby metaliczne odgłosy i ledwo co kręci. Próbowałem podładować akumulator ale dalej to samo. Kreci bardzo słabo jakby coś stawiało bardzo mocny opór i przy tym wydaje metaliczne dziwne dzięki. Przy okazji zauważyłem że gdzieś gubi olej bo pełno było go na podłodze pod maską. Dlatego też uzupełniłem ubytek oleju ale dalej to samo. Pomóżcie gdzie szukać przyczyny? Świece już sprawdziłem były lekko zalane i śmierdziały benzyną. Czyszczenie ich nie pomogło.

klika rzeczy które zdążyłem zauważyć:

-słychać działanie pompy paliwa

-rozrusznik kręci wałem z wyraźnymi oporami

-układ wydechowy wydaje się być drożny

Będę wdzięczny za każdą sugestię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zerknij na czujnik położenia wału, czy olej go nie zabrudził

dzięki za wszystkie rady ale czy czujnik wału miałby coś wspólnego z topornie kręcącym się rozrusznikiem??

czy istnieje możliwość że w tłumiku zebrała się woda, która następnie mogła zamarznąć, przez co auto nie chce odpalić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki przestańcie, bo chłop se krzywdę zrobi jeszcze zlosnik.gif... albo kropka wysadzi w kosmos facepalm%5B1%5D.gif

To napewno nie jest powodem tego że nie odpala... gdyby tak było on by popracował trochę i zdechł.. a Tobie zupełnie nie chce odpalić.

Wydaje mi się że jedyne co możesz napewno zrobić, to załatwić sobie znajomego z ciepłym garażem i wstawić kropka tam na noc. Jesli rano nie pomoże, odpuść sobie i zaholuj auto do mechesa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chłopaki przestańcie, bo chłop se krzywdę zrobi jeszcze ... albo kropka wysadzi w kosmos

> To napewno nie jest powodem tego że nie odpala... gdyby tak było on by popracował trochę i zdechł..

> a Tobie zupełnie nie chce odpalić.

> Wydaje mi się że jedyne co możesz napewno zrobić, to załatwić sobie znajomego z ciepłym garażem i

> wstawić kropka tam na noc. Jesli rano nie pomoże, odpuść sobie i zaholuj auto do mechesa

czy mogę próbować odpalić auto jak aku podłączony jest do prostownika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie co zrobiłem to podgrzałem cały silnik opalarką. Następnie sprawdziłem część wtyczek czy wszystko jest dobrze podpięte. Spsikałem preparatem złącza od rozrusznika i altka. Spsikałem łożysko altka i popukałem trochę tłumk nogą od tyłu żeby zbić lód jeżeli jakiś się zebrał w tłumiku. Podładowałem aku kilka godzin i prawie udało mi się odpalić auto. Jednak po dalszych próbach bateria była już coraz słabsza i lipa już nie miał siły kręcić. Podłączyłem aku do prostownika i jutro będe walczyć dalej. Mam nadzieje że tym razem zaskoczy. Ale jestem coraz bliżej celu.

czy takie częste ładowanie aku prostownikiem może go popsuć? Bateria jest stosunkowo młoda ma ok. 2 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie popsuje smile.gif Może paliwko gdzieś przymarzło ? Możesz wykręcić świece i zobaczyć czy są mokre, jeśli tak to zostaw na kilka minut wykręcone, z cylindrów też trochę odparuje.

Jak nie zapali, a będzie miał paliwo i prąd, to mógł pasek rozrządu przeskoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj była kolejna próba odpalenia z dodatkową pomocą drugiego auta (akumulatora) i odpalił dwa razy a potem zaraz zgasł. Po dalszych próbach nie miał już mocy żeby kręcić dalej. Z rozrusznika wydobył się chyba lekki swąd spalenia:(

No nic aku poszedł do ładowania i kolejna próba jutro. Być może wina leży w rozruszniku tylko że nic mu nie dolegało. Stał 3 tygodnie i tak od niczego miałby się popsuć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogły się szczotki zawiesić, teraz to pewnie bendix poszedł... czy jak przekręcasz kluczyk w stacyjce to słyszysz "cykanie" czy zupełna cisza ?

Zaprowadź go do elektryka, mówiłem już wcześniej... może gdzieś prąd ucieka, sam tego nie zdiagnozujesz, tylko pogorszysz sprawę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mogły się szczotki zawiesić, teraz to pewnie bendix poszedł... czy jak przekręcasz kluczyk w

> stacyjce to słyszysz "cykanie" czy zupełna cisza ?

> Zaprowadź go do elektryka, mówiłem już wcześniej... może gdzieś prąd ucieka, sam tego nie

> zdiagnozujesz, tylko pogorszysz sprawę...

jak przekręcam kluczyk to kręci rozrusznik ale ze strasznym oporem. Spróbije go wykręcic teraz i wyczyścic moze coś pomoze. Uda mi sie go wyciągnąc od góry??

kurna jest tak zimno że nie idzie nic odkręcić. Co za beznadzieja może jutro coś w skuram. Szklak by to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> od gory sie uda, jesli powyginasz smialo cialo. ale na dworze nie radzilbym mozna sie skatowac

> tylko przez ten mroz.

udało się wreszcie dzisiaj kropek zapalił!!!

jednak radość nie trwała długo jak spod maski zaczął wydobywa smród palonej gumy:( pasek klinowy się po prostu spalił i strzelił. Mam już kupiony nowy ale że już za późno na wymianę i za zimno też będę działać jutro dalej. Mam nadzieje że po wymianie odpali już bez problemu.

P.S. Jak ściągnąć pasek klinowy od pompy wspomagania żeby móc założyć pasek klinowy alternatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> udało się wreszcie dzisiaj kropek zapalił!!!

> jednak radość nie trwała długo jak spod maski zaczął wydobywa smród palonej gumy:( pasek klinowy

> się po prostu spalił i strzelił. Mam już kupiony nowy ale że już za późno na wymianę i za

> zimno też będę działać jutro dalej. Mam nadzieje że po wymianie odpali już bez problemu.

> P.S. Jak ściągnąć pasek klinowy od pompy wspomagania żeby móc założyć pasek klinowy alternatora?

Oprócz paska wymienić też alternator, bo prawdopodobnie pękła jego obudowa. Przerabiane w P1 siostry - rozrusznik nawet nie zakręcił, a poprzedniego dnia normalnie przyjechała. Nie opłacało się kupować obudowy i przekładać, kupiłem zamiennik z allegro i działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oprócz paska wymienić też alternator, bo prawdopodobnie pękła jego obudowa. Przerabiane w P1

> siostry - rozrusznik nawet nie zakręcił, a poprzedniego dnia normalnie przyjechała. Nie

> opłacało się kupować obudowy i przekładać, kupiłem zamiennik z allegro i działa.

a jak wymienić ten pasek od alternatora tzn. jak zdjąć pasek z pompy wspomagania? Jest trochę zimno na dworze i chciałbym to zrobić możliwe jak najszybciej dlatego też fachowa rada wskazana jest:)

P.S. Znalazłem coś takiego

285712751-img_2904.jpg

czy jak poluzuje tą śrubę to zejdzie pasek z pompy wspomagania??

post-41640-14352515369646_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jak wymienić ten pasek od alternatora tzn. jak zdjąć pasek z pompy wspomagania? Jest trochę zimno na dworze i chciałbym to zrobić możliwe jak najszybciej dlatego też fachowa rada wskazana jest:)

> P.S. Znalazłem coś takiego

> czy jak poluzuje tą śrubę to zejdzie pasek z pompy wspomagania??

Oprócz śruby do naciągu paska (ta wskazana przez Ciebie) powinny być jeszcze śruby blokujące pompę - szt. 2 lub nawet 3 ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak, na czerwono zaznaczyłem śruby blokujące, potem odkręcasz tę na dole - napinającą, pompa się

> luzuje, jak nie to trzeba jej pomóc i ją odchylić i ściągasz pasek wspomagania

i jeszcze jedno czy alternator z punto 1.1 40kW będzie pasować 1.2 54kW??

ok udało się założyłem nowy pasek odpaliłem auto i pasek zaczyna się palić tzn śmierdzieć. Szybko wyłączyłem auto i po dokładnych oględzinach alternatora zauważyłem jego pęknięcie w miejscu z żeberkami. Co za syf.. Pytanie. Czy trudna jest wymiana altka samemu trzeba wchodzić pod auto czy da się od góry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

chciałem tylko poinformować że wszystkiemu winny był pęknięty alternator a dokładnie jego obudowa. Po wymianie na nowy wszystko pięknie działa. Udało mi się alternator wyciągnąć od góry wystarczy odkęcić 3 śruby mocujące oraz 2 od kabli zasilających i to tyle.

pozdrawiam wszystkich puntowców!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.