wmak Napisano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2012 Dotychczas nie musiałem robić takiej sztuki, kiedyś gdy żaróweczka w lusterku wypiła akumulator do dna to otworzyłem kluczem, sąsiad pożyczył prądu przez kable, pojechałem na wycieczkę i ponad dwa lata spokój. Zastanawiam się, jak zamknąć auto, gdybym musiał zabrać baterię do domu w celu naładowania. Próbowałem na wszelkie sposoby (ręcznie, na razie nie odłączałem baterii) - nie dało się. Tylko tylna klapa byłaby zamknięta bo tam do otwierania jest elektryczny wyłącznik pod elastyczną osłoną a zamek otwiera elektromagnes - bez prądu nie otworzy się Jeśli otworzę auto pilotem - (we wszystkich drzwiach zwolnią się blokady) potem wyjmę akumulator to drzwi kierowcy zamknę kluczem ale trzech pozostałych nie potrafię. W instrukcji napisali aby "włożyć kluczyk w otwór i przekręcić w kierunku tyłu samochodu" i pokazali obrazek szpary z ryglami zamka w drzwiach - czort wie gdzie kluczyk włożyć i jak przekręcać bo u mnie zamek inaczej wygląda, niż na tym obrazku Kto wie, jak zamknąć auto "unplugged" ?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2012 Tu nie ma klasycznych pipkow przy drzwiach. Czyli trzeba zrobić inaczej. Otwierasz maskę zamykasz drzwi kluczykiem i dopiero odlaczasz akumulator. Pózniej mozesz normalnie otworzyć drzwi kierowcy kluczykiem. W innym wypadku Assistance. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 7 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2012 > Tu nie ma klasycznych pipkow przy drzwiach. Czyli trzeba zrobić inaczej. Otwierasz maskę zamykasz > drzwi kluczykiem i dopiero odlaczasz akumulator. Pózniej mozesz normalnie otworzyć drzwi > kierowcy kluczykiem. W innym wypadku Assistance. Na ten pomysł dawno temu wpadłem, tylko trudny do wykonania gdy aku tak padnie. że nie będzie miał siły zamknąć drzwi. Trzeba byłoby pożyczać akumulator. Dodatkowo przy otwartej masce alarm sobie nieco potrąbi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2012 > Na ten pomysł dawno temu wpadłem, tylko trudny do wykonania gdy aku tak padnie. że nie będzie miał > siły zamknąć drzwi. > Trzeba byłoby pożyczać akumulator. > Dodatkowo przy otwartej masce alarm sobie nieco potrąbi. Jak zamkniesz kluczykiem to nie potrabi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 7 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2012 > Jak zamkniesz kluczykiem to nie potrabi. Muszę sprawdzić, czy jest czujnik otwartej maski bo może tylko miałem halucynacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrot Napisano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2012 > Muszę sprawdzić, czy jest czujnik otwartej maski bo może tylko miałem halucynacje. Jest, jest. Z przodu, z prawej przy zbiorniku spryskiwacza szyb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2012 > Muszę sprawdzić, czy jest czujnik otwartej maski bo może tylko miałem halucynacje. To wyłącz syrene alarm qx dokładny w ASO nie zadziała po zamknięciu kluczykiem. Seryjny podłączony pod klakson nie jestem pewien bo nie Sprawdzalem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > Jest, jest. Z przodu, z prawej przy zbiorniku spryskiwacza szyb. Rzadko zaglądam pod maskę (tylko płyny sprawdzam) ale jednak nie miałem halucynacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > To wyłącz syrene alarm qx dokładny w ASO nie zadziała po zamknięciu kluczykiem. To po cholerę jest alarm, który nie wyje przy próbie włamania do zamkniętego auta? Edit: w święta wolniej się myśli - zamknięty kluczykiem a nie guzikiem - nieaktywny alarm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wox Napisano 23 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2012 Jak otworzyła drzwi, każde inne niż kierowcy to w "otworze" gdzie jest zamek jest kółeczko z otworem na kluczyk, przekrecasz o kilka stopni i zamykasz drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 24 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 > Jak otworzyła drzwi, każde inne niż kierowcy to w "otworze" gdzie jest zamek jest kółeczko z > otworem na kluczyk, przekrecasz o kilka stopni i zamykasz drzwi. Nie widzę tam żadnego kółeczka , widok jest całkiem inny od obrazka w instrukcji, gdzie też nie widać kółeczka. Może ktoś się zlituje, zrobi zdjęcie tego wynalazku i pokaże gdzie ten kluczyk wtykać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wox Napisano 24 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 > Nie widzę tam żadnego kółeczka , widok jest całkiem inny od obrazka w Na które drzwi patrzysz? Jest takie wglebienie, tak ze kluczyk delikatnie wchodzi na 2-3 mm. Rozdział 3-10 jest to pokazane. Na pewno jest, tylko pewnie nie w drzwiach kierowcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 24 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 > Na które drzwi patrzysz? Jest takie wglebienie, tak ze kluczyk delikatnie wchodzi na 2-3 mm. > Rozdział 3-10 jest to pokazane. Na pewno jest, tylko pewnie nie w drzwiach kierowcy. Dokładnie oglądałem zamki we wszystkich drzwiach. Może mam marną wyobraźnię ale nie widzę podobieństwa moich zamków do identycznych obrazków w oryginalnej szwedzkiej, także drukowanej polskiej i elektronicznej angielskiej (z ruskiej strony KIA) instrukcji. Cholera wie, może we wrześniu 2007 w Żylinie montowali na szwedzki rynek inne zamki? Dopóki nie zobaczę zdjęcia tej "dziurki" (ew. z dorysowaną strzałką) - nie uwierzę, że można to auto zamknąć "unplugged".. Jak zdjęcie mnie przekona i uda mi się zamknąć drzwi - uroczyście wszystkich tutaj przeproszę za swoją ślepotę. P.S. na moim parkingu nie ma żadnego innego Ceeda a spotykani po drodze kierowcy mogliby podejrzewać mnie o jakieś niecne zamiary, gdybym chciał im w zamkach pogrzebać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 4 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2012 ponawiam prośbę o zdjęcia tej dziurki. Może ktoś zna typ baterii w kluczyku - stary model, prosty, nie scyzoryk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rallyrychu Napisano 5 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2012 Skoro Twój zamek/klamka wygląda inaczej niż w instrukcji, to sam wklej tu jego zdjęcie a my znajdziemy to kółko/szparę i dorysujemy strzałkę.... albo nie znajdziemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 5 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2012 > Skoro Twój zamek/klamka wygląda inaczej niż w instrukcji, to sam wklej tu jego zdjęcie a my > znajdziemy to kółko/szparę i dorysujemy strzałkę.... albo nie znajdziemy Może po wakacjach. A bateria - już wiem - 1620. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 12 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2012 > A bateria - już wiem - 1620. Skąd się wzięło pytanie o bateryjkę - od dłuższego czasu przyciski na pilocie w kluczyku coraz kapryśniej działały. Trzeba było mocno naciskać, próbować "niecentralnie" itp. Podejrzewałem albo styki albo słabą baterię albo obie przyczyny razem. Po powrocie z wczasów rozebrałem pilota - maleńki wkręt krzyżowy a potem paznokcie. Ze środka wypadł cały moduł elektroniczny z bateryjką ukrytą pod klapką zatrzaśniętą czterema zaczepami. Nie było łatwo otworzyć, ryzyko połamania zaczepów - w końcu uciąłem cztery paski z plastikowej karty, jednocześnie wcisnąłem pod zatrzaski i udało się.- w jednej części elektronika a w pokrywce bateryjka. Napięcie na luzie 2.95V. Zostawiłem chwilowo, nie mając zapasowej, podgiąłem tylko delikatnie sprężynki stykowe baterii. Nie dobierałem się do przycisków. Złożyłem do kupy - działa jak burza! Na razie nie zmieniam bateryjki, czteroletni oryginał może być lepszy od jakiejś podróby. Przekonamy się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 29 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2012 > Jak otworzyła drzwi, każde inne niż kierowcy to w "otworze" gdzie jest zamek jest kółeczko z > otworem na kluczyk, przekrecasz o kilka stopni i zamykasz drzwi. Kurza ślepota Przy innym oświetleniu wreszcie zobaczyłem to kółeczko z nacięciem dla kluczyka. W czarnym plastiku czarne kółeczko z czarną szczeliną. Na obrazku z instrukcji trudno się tego doszukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rallyrychu Napisano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2012 Mówiłem - zrób zdjęcie, pewnie na zdjęciu sam byś wypatrzył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 29 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2012 > Mówiłem - zrób zdjęcie, pewnie na zdjęciu sam byś wypatrzył Czarne na czarnym w czarnej dziurze - na zdjęciu byłoby pewno widać tyle, co na tym w instrukcji - czyli nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rallyrychu Napisano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2012 Z lampą trzeba było cykać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 11 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Na razie nie zmieniam bateryjki, czteroletni oryginał może być lepszy od jakiejś podróby. > Przekonamy się. No i wydało się _ Dzisiaj kluczyk posiedział sobie kilkanaście minut w stacyjce w nieogrzewanym aucie, przy minus 3 stopniach. Nie chciał zamykać / otwierać auta, nawet nie błyskała diodka. Widać bateryjka litowa nie lubi zimna. Po odgrzaniu na kaloryferze zaczął funkcjonować. Dobrze, ze na straganie w pobliżu mieli CR1620 po 3 złote - wymieniam baterię. Ciąg dalszy: Wydłubałem bateryjkę z kluczyka, zmierzyłem napięcie - ok 2.9V. "Nowa" ze straganu ma 3.3V - myślę, że dobrze, zakładam. NI\e działa, nawet diodka nie mrygnie. Zmieniam na oryginalną - OK Próbuję sprawdzić pobór prądu przez czerwonego LEDa znalezionego w szufladzie - Zasilany z tej starej ładnie świeci, bierze ok 15mA a z obydwu kupionych niby nowych ok 1.5 mA - 10 razy mniej! Diodka ledwo się bździ. Dopiero teraz obejrzałem opakowanie - data produkcji 01.2008 - nic dziwnego, że ze starości zdechły. Straganiarz oddał 6 zł bez gadania, gęsto się tłumaczył, na jutro ma mieć dobre. Dobrze, ze nie połamałem zaczepów przy rozpołowianiu modułu pilota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franki Napisano 18 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 A nie możesz zamknąć auta z otwartą maską i wtedy dopiero odłaczyć akku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 20 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 W elektrycznej hurtowni kupiłem japońskie Maxelle z datą ważności 12.2019. Złożyłem kluczyk, przez dobę bez zasilania pilot nie zapomniał kodu, działa poprawnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.