Skocz do zawartości

Rozrusznik...


urliczko

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie ostatnio kilka razy zawiesił mi się rozrusznik,skuteczne pukniecie go "ożywiało" ale juz ta metoda przestaje działać.Czy opłaca się kupować szczotki?? czy lepiej jakąś używke kupić??i jaki bede miał model rozrusznika ??ten D6RA Valeo... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie ostatnio kilka razy zawiesił mi się rozrusznik,skuteczne pukniecie go "ożywiało" ale juz ta

> metoda przestaje działać.Czy opłaca się kupować szczotki?? czy lepiej jakąś używke

> kupić??pozdrawiam

kup szczotki i wymień

ja co prawda wymieniałem na regenerowaną używkę bo padł mi elektromagnes, szczotki były na ukończeniu no i bieżnia po której poruszały się satelity była już pękniętą

co do używki to jeżeli nie kupisz regenerowanej to szkoda kasy bo równie dobrze możesz kupić to samo co masz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja za regenerowanego boscha w tym roku zapłaciłem 250 zł.

Bosch a polski STARTER to co innego, aczkolwiek wiem że auto, które ma tego Startera zamontowanego (a też to jest eFka) odpala poprawnie do dziś smile.gif

[edit]

Dużo zależy jeszcze od regionu, w Warszawie za regeneracja alternatora 100A z AG oscyluje w granicach 300-500zł, w Płońsku, gdzie ten wspomniany Starter był kupowany, regenerowany taki sam altek kosztuje 120-150zł (tu już mowa o Boschu) grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jasna rzecz, nie porównuję ich a jedynie podałem cenę przeciwstawnego bieguna

dlatego sądzę, że lepiej kupić regenerowany alternator, czy to będzie Bosch czy coś tańszego. Wymiana szczotek, jeśli nie samodzielna, to będzie kosztować pewnie jakieś 100zł (tutaj strzelam) smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tym nowym zamiennikiem to bym uważał, bo w 95% wypadków jest to tania chińszczyzna, która rozleci

> sie szybciej niżbyś się spodziewał.

z tego co kojarzę to kol. lelek już jakiś czas temu kupił zamiennik i śmiga na nim - no chyba, że coś mi się pokiełbasiło spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.