Piotrunio Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 W te dzikie upały zbuntowały się dmuchawa klimatyzacji i PDC. Objawy są ciekawe. Dmuchwa i PDC działają na zmianę, nie działają razem i ewentualnie działają razem. Dmuchawa, po wyłączeniu i włączeniu zapłonu przestała działać, po czym, po 20 km jazdy włączyła się sama i radośnie podmuchiwała, aż do wyłączenia zapłonu (podejrzany jeż). PDC raz na 5 - 10 uruchomień samochodu, włącza się prawidłowo i pika przy dojeżdżaniu do przeszkody, w pozostałych razach piszczy potępieńczo przez 3 sekundy, sygnalizując błąd - awarię. Wygląda mi to bardziej na brak kontaktu w złączach niż całkowity pad tych urządzeń. Będę rozbierał i czyścił, ale mam jedno pytanie laika, czy przed odpinaniem, podpinaniem oraz czyszczeniem złączy, dajmy na to sprayem Kontakt, odłączać akumulator, czy też nie ma ryzyka uszkodzenia czegokolwiek poza bezpiecznikami? Czy macie jakieś inne pomysły, sugestie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 6 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 > W te dzikie upały zbuntowały się dmuchawa klimatyzacji i PDC. Objawy są ciekawe. Dmuchwa i PDC > działają na zmianę, nie działają razem i ewentualnie działają razem. Dmuchawa, po wyłączeniu i > włączeniu zapłonu przestała działać, po czym, po 20 km jazdy włączyła się sama i radośnie > podmuchiwała, aż do wyłączenia zapłonu (podejrzany jeż). PDC raz na 5 - 10 uruchomień > samochodu, włącza się prawidłowo i pika przy dojeżdżaniu do przeszkody, w pozostałych razach > piszczy potępieńczo przez 3 sekundy, sygnalizując błąd - awarię. Wygląda mi to bardziej na > brak kontaktu w złączach niż całkowity pad tych urządzeń. Będę rozbierał i czyścił, ale mam > jedno pytanie laika, czy przed odpinaniem, podpinaniem oraz czyszczeniem złączy, dajmy na to > sprayem Kontakt, odłączać akumulator, czy też nie ma ryzyka uszkodzenia czegokolwiek poza > bezpiecznikami? Czy macie jakieś inne pomysły, sugestie? Jeżeli chodzi o PDC to łatwo sprawdzić który czujnik daje ciała, wystarczy posłuchać. A co do "jeża" to jego działanie (lub nie) może zależeć od np. wilgotności powietrza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrunio Napisano 6 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 > Jeżeli chodzi o PDC to łatwo sprawdzić który czujnik daje ciała, wystarczy posłuchać. PDC, jak działa, to działają wszystkie czujniki, jak nie działa, to nie działa żaden > A co do "jeża" to jego działanie (lub nie) może zależeć od np. wilgotności powietrza... Jeśli mnie wzrok nie mylił, to "jeż", a właściwie jego elektronika, jest zalana lakiem, czy czymś podobnym, nie widać na nim żadnych uszkodzeń, ba, nawet kurzu na nim nie było. Myślę że gdyby chodziło o jego uszkodzenie, to bardziej realne są "zimne luty", które czasem kontaktują przy wstrząsach podczas jazdy. W tej chwili plan jest taki, żeby oczyścić wszystkie połączenia, co nie zaszkodzi, a w związku z tym interesowała mnie ewentualna konieczność odłączenia akumulatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Codename47 Napisano 6 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 > PDC, jak działa, to działają wszystkie czujniki, jak nie działa, to nie działa żaden > Jeśli mnie wzrok nie mylił, to "jeż", a właściwie jego elektronika, jest zalana lakiem, czy czymś > podobnym, nie widać na nim żadnych uszkodzeń, ba, nawet kurzu na nim nie było. Myślę że gdyby > chodziło o jego uszkodzenie, to bardziej realne są "zimne luty", które czasem kontaktują przy > wstrząsach podczas jazdy. W tej chwili plan jest taki, żeby oczyścić wszystkie połączenia, co > nie zaszkodzi, a w związku z tym interesowała mnie ewentualna konieczność odłączenia > akumulatora jeza u siebie wymienialem jakis czas temu bo stary zaczol sobie zyc swoim zyciem, wymiana pomogla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrunio Napisano 6 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 Czyli nie ostateczny klasyczny pad, tylko takie załączanie - wyłączanie jak u mnie? A próbowałes może czyścic styki? Czy przeszedłeś bezpośrednio do rozwiązania ostatecznego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 6 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 > PDC, jak działa, to działają wszystkie czujniki, jak nie działa, to nie działa żaden Nieprawda! System alarmuje błędem i generalnie nie spełnia swojej funkcji natomiast same czujniki działają, co doskonale słychać.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrunio Napisano 6 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 To padły wszystkie czujniki, a potem wstały... i znowu padły Jak po wrzuceniu wstecznego nie ma pisku, to czujniki wdzięcznie cykają, jak jest pisk, to są martwe i dźwięków z siebie nie wydają. Moduł PDC zdycha? Jak mam przekonać czujniki, że mają się zachowywać książkowo PS. Opisywałem sytuację u siebie, a nie zasadę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Codename47 Napisano 6 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 > Czyli nie ostateczny klasyczny pad, tylko takie załączanie - wyłączanie jak u mnie? A próbowałes > może czyścic styki? Czy przeszedłeś bezpośrednio do rozwiązania ostatecznego? probowalem. rozkleilem tego jeza z tylu , przelutowalem i..... chodzil caly czas na maxa :D wiec po 2 dniach nowego kupilem, cos kolo 50e mnie to wyszlo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 6 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 > PS. Opisywałem sytuację u siebie, a nie zasadę. A to przepraszam. Jeżeli padł cały system to ja bym szukał przy module. Zacząłbym od przyjżenia się zasilaniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrunio Napisano 10 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 10 Lipca 2012 Czyszczenie i smarowanie styków - złącza jeża, przyniosło zamierzony skutek Klima działa, dzielnie dmucha i zgrabnie mrozi, przy +35 na zewnątrz, zaczęły mi zamarzać dłonie na kierownicy Ze względu na pogrzeb Kumpla, świeć Panie jego duszy, nie ruszałem PDC, ale nadzieję na prostą naprawę mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dominik80 Napisano 11 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2012 ja tez zmienialem jeza na nowego bo sie dziwne rzeczy dzialy i zmienialem przekaznik wycieraczek bo czasem sie wylaczyly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 11 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2012 > Czyszczenie i smarowanie styków - złącza jeża, przyniosło zamierzony skutek aaaa... robiles to na wyciagnietym jezu? bo mi sie udalo wtyczke od niego odlaczyc, ale wyciagnac nie dalem rady... (i czym przesmarowales?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrunio Napisano 11 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2012 Udało mi się bez wymiany, wyczyściłem styki i gra, już od kilku dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrunio Napisano 11 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2012 Jeż wyciągnięty - zatrzask z tworzywa, czyściłem ostatecznie i wtyczkę i gniazdo, spray Kontakt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 11 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2012 > Jeż wyciągnięty - zatrzask z tworzywa, czyściłem ostatecznie i wtyczkę i gniazdo, spray Kontakt jakis czas temu sie jezem interesowalem, widzialem zatrzask, ale balem sie, ze go zlamie... mi nadmuch tez slabo sie kreci, nawet na maxa ledwo go slychac (ale klima chodzi i chlodzi), tak sobie mysle, ze to moze to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrunio Napisano 12 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2012 Spróbować IMHO warto Plastikowy zatrzask jest solidny, przynajmniej w E39, a siły dużej też się do niego nie przykłada Czyszczenie to prosta sprawa, tylko trzeba zabezpieczyć dywaniki i obicie przed poplamieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 I jak Twój jeż? Ja dzisiaj w końcu się ustawiłem z gościem z innego forum (bmw5er) w celu testów. Na jego jeżu mój wentylator odżył Chyba najpierw spróbuje mojego budżetowo regenerować, zobaczymy ile wytrzyma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dominik80 Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > I jak Twój jeż? > Ja dzisiaj w końcu się ustawiłem z gościem z innego forum (bmw5er) w celu testów. Na jego jeżu mój > wentylator odżył Chyba najpierw spróbuje mojego budżetowo regenerować, zobaczymy ile wytrzyma ooo kotlet zmien na nowego jeza z tego co pamietam nie byly az tak traicznie drogie a spokoj na lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > ooo kotlet > zmien na nowego jeza z tego co pamietam nie byly az tak traicznie drogie a spokoj na lata nie trzeba kupować oryginału, wysatrczy jakiś porządny zamiennik, pamiętam, ze kosztował mnie w E39 chyba 150-200 PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 10 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 > ooo kotlet > zmien na nowego jeza z tego co pamietam nie byly az tak traicznie drogie a spokoj na lata Zanabylem jeza od kolegi leszcza Troche inny ksztalt, ale pasuje i dziala Dla tych, ktorzy jeszcze nie wymianiali, a maja potrzebe- najlepiej nie odpinac najpierw wtyczki, tylko odhaczyc zatrzask (w dol nacisnac) i pociagnac za wtyczke Czas operacyjny 10min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prozaq Napisano 10 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 Powiedzcie mi na marginesie prostemu chłopakowi ze wsi za co ten "jeż" odpowiada,czy mam go u siebie w E46 poliftowym i gdzie go mogę znaleźć w aucie?Z góry dziękuję za odpowiedź na nurtujące mnie pytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 10 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 > Z góry dziękuję za odpowiedź na > nurtujące mnie pytania. Jeż to rezystor dmuchawy U mnie akurat wentylator praktycznie nie kręcił. Nadmuch na full, a ledwo co powietrze leci, hałasu nadmuchu zero Dodatkowo może to ustrojstwo kraść prąd na postoju i rozładowywać akumulator. W e39 łatwiej się do niego dobrać, wystarczy ściągnąć boczek z tunelu środkowego po stronie pasażera. W e46 z tego co kiedyś w necie widziałem jest trudniej- trzeba schowek chyba demontować Dopóki nawiew działa Ci prawidłowo i nic Ci prądu nie kradnie to nie musisz się interesować tematem Można go zregenerować (rozdłubać, przelutować, zalać klejem), na allegro oferują takie usługi. Ja mojego starego jeża tak właśnie naprawie i będzie jeździł w samochodzie w razie W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prozaq Napisano 10 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 Nawiew dmucha tak jak powinien tylko czasem po wyjęciu kluczyka ze stacyjki jeszcze słychać jakby wentylator nieregularnie się kręcił.Dopóki działa nie dotykam się do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dominik80 Napisano 12 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2012 nie dotykaj jeza az sie nie zmeczy nie warto bo troche niewygodne dojscie jest w e46 (przynajmniej u mnie) a jak padnie to wymiana na nowe i problem z glowy jest pare drobiazgow co warto miec na uwadze ze moga w e46 sobie pasc ale wymiana jest dosc prosta i latwa oraz malo kosztowna np. przekaznik wycieraczek jak zaczna Ci szalec to lec po nowy do ASO jak bedziesz kiedys wkladac bi-xenon to daj znaka powiem Ci gdzie sie wpiac by klapki otwieralo i moze jeszcze pare drobiazgow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 12 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2012 > Nawiew dmucha tak jak powinien tylko czasem po wyjęciu kluczyka ze stacyjki jeszcze słychać jakby > wentylator nieregularnie się kręcił.Dopóki działa nie dotykam się do tego. u mnie na trybie auto wentylator dmuchał jak chciał, raz wolniej, raz szybciej a kreseczki na klimatroniku się nie zmieniały. Zdarzało się tez, że na wyłaczonym aucie dmuchnał sobie kiedy chciał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.