Skocz do zawartości

PF126p wyciek oleju z aparatu zapłonowego


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

długo się nie cieszyłem 'szczelnym' maluszkiem - zaczął znaczyć teren smile.gif

Jak w temacie - olej kapie z małego otworka koło kondensatora w aparacie zapłonowym.

Macie jakieś pomysły jak to naprawić? Na forach 'maluchowych' znalazłem podobne tematy ale bez konkretnych rozwiązań frown.gif

Dzięki 30.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć,

> długo się nie cieszyłem 'szczelnym' maluszkiem - zaczął znaczyć teren

> Jak w temacie - olej kapie z małego otworka koło kondensatora w aparacie zapłonowym.

> Macie jakieś pomysły jak to naprawić? Na forach 'maluchowych' znalazłem podobne tematy ale bez

> konkretnych rozwiązań

> Dzięki

Mój też na początku w ogóle nie kapał i byłem z tego bardzo dumny zlosnik.gif

Tzn zostawiał jedną kropkę (średnica +/- 2cm) na tydzień zlosnik.gif

Teraz po każdej nocy leży pod nim plama +/- 5cm

Kapie głównie ze skrzyni, ale zdarzy się też z silnika.

W każdym razie żeby to naprawić, to i tak konieczne jest rozmontowanie silnika od skrzyni i mechanior powiedział,

żebym się zastanowił czy nie będzie bardziej opłacalne dolać raz na jakiś czas oleju zlosnik.gif

Tak więc nastąpiła zmiana podejścia do sprawy i zmiana sposobu myślenia na:

"Maluch nie kapie, on znaczy teren" zlosnik.gif

oraz "Jak Maluch nie kapie... znaczy, że się olej skończył" zlosnik.gifok.gif

BTW: Ostatnio zacząłem obserwować wycieki na osiedlu i w garażach i doszedłem do wniosku,

że przy innych autach Maluch i tak MAŁO brudzi icon_eek.gif

A że parkuję w zasadzie tylko w garażu, to i sam te wycieki na bieżąco sprzątam wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć,

> długo się nie cieszyłem 'szczelnym' maluszkiem - zaczął znaczyć teren

> Jak w temacie - olej kapie z małego otworka koło kondensatora w aparacie zapłonowym.

> Macie jakieś pomysły jak to naprawić? Na forach 'maluchowych' znalazłem podobne tematy ale bez

> konkretnych rozwiązań

> Dzięki

Jesli masz wszystkie srubki w paracie zaplopnowym, to nie ma wolnego otworu. Inaczej mowiac, jesli mas zjakis wolny otwor, to znaczy, ze nei masz wszystkich sru mocujacych platynki i konndensator. W sumie powienno byc ich 3, o ile mnie pamiec nie myli jak rozkladalem aparat JRa. Poza tym w aparacie powinien byc kawalek filcuu nasaczony olejem, ktory smaruje oske aparatu z - nazwijmy to krzywka - po ktorej pracuja platynli, wiec jakas ilosc oleju w aparacie musi byc.

Kolejna sprawa to pytanie czy masz drozna odme czyli odpowietrzenei skrzyni korbowej. Bo jesli masz tam korek, bagnet siedzi mocno na swoim miejscu to moze olej uchodzic aparatem... Wydaje mi sie to mocno naciagana teoria, bo nei wiem jak olej mialby dostac sie z silnika do wnetrza aparatu (czy jest jakis otwor pod kolnierzem aparatu?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesli masz wszystkie srubki w paracie zaplopnowym, to nie ma wolnego otworu. Inaczej mowiac, jesli

> mas zjakis wolny otwor, to znaczy, ze nei masz wszystkich sru mocujacych platynki i

> konndensator. W sumie powienno byc ich 3, o ile mnie pamiec nie myli jak rozkladalem aparat

> JRa. Poza tym w aparacie powinien byc kawalek filcuu nasaczony olejem, ktory smaruje oske

> aparatu z - nazwijmy to krzywka - po ktorej pracuja platynli, wiec jakas ilosc oleju w

> aparacie musi byc.

> Kolejna sprawa to pytanie czy masz drozna odme czyli odpowietrzenei skrzyni korbowej. Bo jesli masz

> tam korek, bagnet siedzi mocno na swoim miejscu to moze olej uchodzic aparatem... Wydaje mi

> sie to mocno naciagana teoria, bo nei wiem jak olej mialby dostac sie z silnika do wnetrza

> aparatu (czy jest jakis otwor pod kolnierzem aparatu?).

A to nie o ten otwór chodzi? On tam chyba celowo był?

9995349_1_644x461_aparat-zaplonowy-fiat-126p-warszawa_rev001.jpg

Zdjęcie zapożyczone z tablicy.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to niech Kylo napisze w takim razie ktoredy mu ten olej leci.

Jeśli to ten, to chyba olej przedostaje się przez uszczelnienie wałka aparatu zapłonowego? Ale podobno całkiem suche aparaty krócej żyją smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Potwierdzam, to dziurka ze zdjęcia

> Pod nią mam olej.

Popatrz na zalaczone wczesniej zdjecie aparatu i podpowiedz, ktoredy olej moze przedostac sie do wnetrza aparatu zaplonowego. Jedyna mozliwosc t6o oska walka, ale jakos trudno mi w to uweirzyc. Bardziej realne wedlug mnie jest uszkdozenie uszczelki aparatu, ktora znajduje sie miedzy blokiem a pierscieniem, ktorym olej wydostaje sie na zewnatrz. Jako, ze miejsce jest bezposrednio pod tym otworkiem, moze sprawiac wrazenie ze olej wydostaje sie w lasnie z niego. Pomijam oczywiscie kwestie, ze ktos przelaj mocno filc olejem, ktory smaruje walek, zas ten otworek jest wlasnie po to, aby nadmiar substancji wyszedl na zewnatrz aparatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak wiadomo aparat jest po prawej stronie silnika i otworek będzie wyżej od czerwonego punktu na

> rys. (czerwony to olej).

Ale jaki otworek?

Znaczy że w tym aparacie który mas, jest taki zaznaczony na czerwono otworek?

Więc nie jest to fabryczne rozwiązanie.

A olej w okolicy aparatu może iść albo przez ośkę, albo przez jego umocowanie w skrzyni korbowej...albo spod osłon popychaczy np.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.