115750 Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Dziś podczas jazdy autostradą miałem nietypowe przygody. Otóż zaczęło się od delikatnego pisku, który z biegiem czasu stawał się coraz głośniejszy. Gdy lekko przyhamowałem pisk znikał i pojawiał się, gdy puściłem hamulec. Po zjeździe na parking okazało się, że od tylnego koła czuć zapach palonej gumy. Dotykałem felgi, tarczy i zacisków i wszytko było zimne, więc to chyba nie hamulce. Ruszyłem dalej w trasę. Piszczenia już nie było. Na kolejnym parkingu znów "obwąchałem" koło ale już nie było czuć tego zapachu. Wygląda zatem, że wszystko wróciło do normy. Macie jakieś sugestie, co się mogło stać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Sprawdź tylne zawieszenie. Mogą być wyrobione elementy i rozjechała się (być może chwilowo) geometria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kojdus Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 ruszające się nadkole? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Klocek nie wrócił na miejsce po hamowaniu i lekko dotykał tarczy. Dlatego po jakimś czasie zaczął piszczeć. Kiedy nacisnąłeś hamulec, został dociśnięty, zruszony i pewnie wrócił na miejsce? Zacisk i prowadnice do czyszczenia. Zapach gumy to raczej zbieg okoliczności. Kiedy szybko i długo się jedzie to opony śmierdzą gumą. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 > Klocek nie wrócił na miejsce po hamowaniu i lekko dotykał tarczy. Dlatego po jakimś czasie zaczął > piszczeć. > Kiedy nacisnąłeś hamulec, został dociśnięty, zruszony i pewnie wrócił na miejsce? > Zacisk i prowadnice do czyszczenia. > Zapach gumy to raczej zbieg okoliczności. Kiedy szybko i długo się jedzie to opony śmierdzą gumą. > Pozdrawiam. Quote: Dotykałem felgi, tarczy i zacisków i wszytko było zimne, więc to chyba nie hamulce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 2 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 > Dotykałem felgi, tarczy i zacisków i wszytko było zimne, więc to chyba nie hamulce. Prawidłowo, bo klocek tylko bardzo lekko dotykał tarczy. I to tylko częścią klocka. Znam to z autopsji. W Speedy-m to notoryczny problem. Takie zaciski. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolchyla Napisano 2 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Zdjęcia mojego autorstwa. Gryzoń miał pecha i ja przy okazji też bo musiałem go wydłubać. Przy okazji zanim go tam znalazłem( ponad 300 km zrobione z kolega na pokładzie) z hamulcami działy się różne rzeczy. Śmierdziało, dziwnie hamowało, wydawało dziwne dźwięki. No ale polerka tarczy hamulcowej była perfekcyjna . Gładź tarczy była jak lustro. Te fotki tak ku przestrodze. Czasami w dziwnych przypadkach trzeba zajrzeć koniecznie do hamulcy. Nie wiadomo co tam zastaniemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.