Skocz do zawartości

wladmar

użytkownik
  • Liczba zawartości

    28 424
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Zawartość dodana przez wladmar

  1. wladmar

    Drobna kolizja

    Dodawaj do korespondecji rzecznika praw konsumenta, oraz jakiś mail do ich centrali (LINK4) i do centrali ASO (importer czy kto tam). Niby trochę tak śmiesznie, ale często działa, bo w korpo to jest taki wyższy stopień eskalacji kejsa.
  2. wladmar

    Drobna kolizja

    O! Coś się zmieniło w kwestii utraty wartości? Bo kiedyś to musiałeś sprzedać żeby to wydebic Bez problemu wypłacają chyba przez pierwsze trzy lata samochodu, ale trzeba się upomnieć. I musi być szkoda blacharska, np. wymiana zderzaka czy reflektora nie podpada pod utratę wartości.
  3. Fizyki nie oszukasz. Tak samo R4 nigdy nie będzie tak wyważone jak R6. Ale jednak BMW się udało zbliżyć (podkreślam zbliżyć) do kultury pracy i dźwięku normalnego silnika, oczywiście jak się siedzi w środku, na zewnątrz jest słabo (ale kogo interesuje jak silnik brzmi na zewnątrz).
  4. Każdy sprawny silnik spala trochę oleju, nie ma możliwości żeby nie palił, w przypadku silników wolnossących między pierścieniami a cylindrem, w przypadku turbodoładowanych dodatkowo na uszczelniaczach wałka turbosprężarki (mało, ale jednak). Najwięcej spala podczas wysokich obrótów, ale nigdy nie powinien wymagać dolewek między wymianami. U mnie w turbodoładowanych silnikach w ogóle nie widać zużycia oleju przez 15 kkm jak się kręci po mieście, robi zwykłe trasy czy autostrady z prędkościami 140 km/h (obroty przy takiej prędkości są niskie, niecałe 3000). Natomiast da się zauważyć zużycie jak się zrobi powiedzmy tysiąc km w Alpach (poza autostradami), tam obroty potrafią być wysokie przy niskiej prędkości, turbo też daje z siebie dużo, a ja lubię przycisnąć na serpentynach
  5. BMW to jedyna marka, gdzie trzycylindrowiec zachowuje się podobnie (!) jak normalny silnik. Pozostali producenci tak nie potrafią, chociażby Hyundai, tam trzy cylindry brzmią i wibrują jak czeskie HTP.
  6. wladmar

    Drobna kolizja

    Zmień ASO. Porządne ASO z odpowiednim działem obsłui szkód załatwia wszystko z minimalnym udziałem klienta. W zasadzie w moim przypadku udział był taki, że musiałem zadzwonić zgłosić szkodę, podpisać upoważnienie i tyle. Całą resztę załatwili sami.
  7. To samo teraz dzieje się z MG. Już parę razy słyszałem od znajomych, mało interesujących się motoryzacją, że "ooo, brytyjska marka, ciekawe". Marketing działa.
  8. Przecież to Geely Xingyue ze znaczkiem Volvo, robiony w Chinach i na Białorusi. Dobra, można zastanawiać się nad plusami i minusami, ale prestiż?!?
  9. Dziwne, przecież to elektryk. Tam nie ma co się psuć.
  10. No i należy pomyśleć (wiem, wiem ), dlaczego z reguły na drzewa zawijają się na tych zakrętach "mistrzowie", a nie normalni kierowcy. Raczej rzadko widuję w rowach dziadków w Skodach, natomiast mnóstwo młodych w pełnoletnich BMW.
  11. wladmar

    Rabaty na premiumy

    R8Spyder V10 performance quattro Cena od 1 137 000 PLN RS e-tron GT spokojnie przekroczy 900 kzł po dodaniu paru opcji RS 3 Limousine to samo RS 6 Avant performance. Cena od 683 400 PLN, myślę, że da się dobić do 900 kzł RS 7Sportback performance to samo S 8 TFSI Cena od 672 400 PLN, też pewnie się da.
  12. Ja też nie lubię jak mi jakieś żółte kontrolki się palą, z wielkim trudem akceptuję S&S, a jak jeszcze na dodatek rezerwa to robię się opryskliwy i zatroskany
  13. U mnie w zbiorniku atomy, z których składa się paliwo mają taki sam wiek. Większość około 4.6 miliarda lat, a niektóre starsze, ok. 18 miliardów (głównie atomy wodoru) i nie nie wiem jak się pozbyć tych starszych.
  14. Same cyferki miało Audi i Alfa Romeo.
  15. Tu nie ma co wymyślać, nadal kradnie się samochody przecież.
  16. Francuski 2.0 HDi czy włoski 1.9 DDiS?
  17. Wybitnie głupia, brzmi niepoważnie.
  18. Ja się dowiedziałem ile się czeka na części do Suzuki jak mi niedawno na parkingu urocza pani skasowała reflektory z przodu i zderzak. A tak przez 7 lat i 150 kkm niczego nie zamawiałem poza filtrami i klockami, a to jest dostępne od ręki. I co z tego, jak np. alternator do Fiata jest dostępny następnego dnia i kosztuje ułamek tego do Suzuki (na które pewnie poczekasz kilka tygodni), jak prawdopodobnie przez cały okres użytkowania Suzuki nawet nie będziesz wiedział czy tam alternator w ogóle jest
  19. Japończycy nadal się starają pod tym względem, a dokładniej im się to po prostu opłaca. Sprzedaż jest światowa i duża, auta są trwałe i zapotrzebowanie na części zamienne do starszych samochodów jest spore. Po prostu na tym zarabiają, bo na świecie jeżdżą miliony starych dajmy na to Land Cruiserów czy innych Subaru i jest rynek. Europejskie samochody sprzedają się głównie lokalnie, cykl życia jest krótszy (dużo widujesz na drogach 20-letnich Peugeot czy Fiatów?), więc nie opłaca im się produkować części zamiennych. Plus do tego bardzo wysokie koszty serwisu i po prostu nie opłaca się naprawiać starych samochodów (w Europie!). Wyjątkiem jest BMW i Mercedes, ale to jest kwestia prestiżu i tego, że mają sporo youngtimerów i miłośników.
  20. Oczywiście, ale to nie jest tak, że jest dostępne od ręki, Lean management spowodował, że nikt nie trzyma już w magazynach tony części, które nie wiadomo kiedy się przydadzą. Zamówisz, poczekasz, masz. Jeżeli części do MG będą dostępne w takim trybie jak do japończyków, to spoko, ludzie to zaakceptują. Inna sprawa, że Chińczycy często robią tak, że przestają produkować części zamienne do poprzedniego modelu jak tylko pojawia się nowy model, ale teraz tak zaczynają robić wszyscy, niestety.
  21. Lublin, Nysa... Alfa Romeo Nysa, brzmi super
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.