Skocz do zawartości

Płytki do kanału - gres czy glazura?


Lucyfer

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi o płytki do wyłożenia ścian. Podłoga jest z "palonego" betonu i taka zostanie.

Za gresem - tani i jeżeli się w niego walnie, pozostanie w tym samym kolorze, bo jest "barwiony w masie". Wada - "pije" różne brudy.

Za pytkami - nie piją brudu i łatwo je wyczyścić, ale w razie "uściubienia" wyjdzie spod spodu brązowa glinka.

Płytki mają być jasne, żeby poprawiać doświetlenie kanału. I mają być tanie, to nie "salon łazienkowy".

Uwagi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodzi o płytki do wyłożenia ścian. Podłoga jest z "palonego" betonu i taka zostanie.

> Za gresem - tani i jeżeli się w niego walnie, pozostanie w tym samym kolorze, bo jest "barwiony w

> masie". Wada - "pije" różne brudy.

> Za pytkami - nie piją brudu i łatwo je wyczyścić, ale w razie "uściubienia" wyjdzie spod spodu

> brązowa glinka.

> Płytki mają być jasne, żeby poprawiać doświetlenie kanału. I mają być tanie, to nie "salon

> łazienkowy".

> Uwagi?

Przecież gres impregnujesz i też się nie zabrudzi. Pamiętaj że do gresu warto użyć lepszego kleju, a nie podstawowego ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież gres impregnujesz i też się nie zabrudzi. Pamiętaj że do gresu warto użyć lepszego kleju,

> a nie podstawowego

Niestety gres nawet po impregnacji pozostaje nieco nasiąkliwy. Poza tym należy tą impregnację powtarzać co jakiś czas, żeby utrzymać efekt.

Ja mam w garaży własnie gres i już się w zasadzie przestałem przejmować plamami (choć tragedii nie ma - przyznaję), ale ja mam płytki raczej ciemne.

Poza tym jesli chce się przewiercić gres (w celu powieszenia np. półki), to bez specjalnego wiertła się nie obejdzie raczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety gres nawet po impregnacji pozostaje nieco nasiąkliwy. Poza tym należy tą impregnację

> powtarzać co jakiś czas, żeby utrzymać efekt.

Spokojnie, połozy dobry impregnat i na ścianie nie ma szans o trwałe zabrudzenia.

> Poza tym jesli chce się przewiercić gres (w celu powieszenia np. półki), to bez specjalnego wiertła

> się nie obejdzie raczej.

Lucek pewnie zamierza połozyć jaki tani gres z marketu i w małym formacie. Te płytki bez problemu się wierci dobrym wiertłem. Gorzej jest z grubym, polerowanym gresem w dużym formacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spokojnie, połozy dobry impregnat i na ścianie nie ma szans o trwałe zabrudzenia.

no na ścianie fakt ok.gif

> Lucek pewnie zamierza połozyć jaki tani gres z marketu i w małym formacie. Te płytki bez problemu

> się wierci dobrym wiertłem. Gorzej jest z grubym, polerowanym gresem w dużym formacie.

też mam taki najtańszy z marketu i tez tak myślałem, aż sięgnąłem po DOBRE wiertło grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To widiowe wiertło nie wystarczy

> Jakie trzeba w takim wypadku zastosować?

Do twardych gresów są wiertła, które bardziej scierają niż wiercą.

Wolne obroty, woda i jakoś idzie smile.gif Czasem nawet w zestawie daja taki wihajster do chłodzenia wodą, ale nigdy się nie potrafiłem z nim dogadać i używałem tradycyjnej metody czyli kubka z wodą, w którym chłodziłem/moczyłem wiertło.

A wiertło wygląda mniej więcej tak

0_0_productGfx_0bd20183c8ddd4e9b81cb92831a1b66f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spokojnie, połozy dobry impregnat i na ścianie nie ma szans o trwałe zabrudzenia.

Na ścianie od olejów, smarów, itp. mniejsze, bo w kanale nie robię żadnych większych brudnych napraw, głównie różne "oglądy" i elektrykę.

Ale często z desek zakrywających kanał zimą spływa po jego ścianach brudna woda z samochodu. I pytanie, czy to nie będzie go syfiło trwałymi zaciekami?

Co do impregnatu - kilkukrotnie impregnowałem podłogę gresową w garażu niezłymi impregnatami, ale po latach nie ma cudów, wokół spawarki, z której regularnie na podłogę spadają różne "robocze" ścinki żelastwa, mam na podłodze sporo rudych plam nie do usunięcia.

> Lucek pewnie zamierza połozyć jaki tani gres z marketu i w małym formacie.

No wciąż nie zdecydowałem, czy gres czy glazurę? Jeżeli wybiorę gres, to pewnie 30x30, jaki mam standardowo w całym domu. Jeżeli glazurę, to pewnie coś w stylu 15x20 cm.

> Te płytki bez problemu

> się wierci dobrym wiertłem. Gorzej jest z grubym, polerowanym gresem w dużym formacie.

Z łatwością wiercenia to różnie bywa. Widie mało chętnie biorą, Ostatnio wierciłem wiertłami tytanowymi i szło. Ale w kanale wiercić nie będę, mam w nim wnęki w ścianach, więc półek nie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam glazurę na ścianach kanału, a gres na podłodze i półkach we wnękach. Rozwiązanie sprawdza

> się od kilkunastu lat Ważna sprawa to jak najjaśniejsze ściany.

Nie jest to przypadkiem śliskie jak licho?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam glazurę na ścianach kanału, a gres na podłodze i półkach we wnękach. Rozwiązanie sprawdza

> się od kilkunastu lat Ważna sprawa to jak najjaśniejsze ściany.

No właśnie skłaniam się ku prawie białej glazurze na ściany. Podłogę zostawię z przypalonego betonu.

Dzięki za pomysł z gresem na dno półek we wnękach, będzie mniej podatny na "uściubienie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie dam głowy, czy przepisy BHP nie wymagają stosowania w kanałach kratek drewnianych, żeby w razie

> rozlania się oleju wpłynął pod nie i nie spowodował pośliźnięcia się.

Nic o tym nie wiem. Póki była u nas DG wszystkie fanaberie BHP-owców były spełniane, kratek z kanałach nie było, ale też nie było płytek na dnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie skłaniam się ku prawie białej glazurze na ściany.

Najlepiej łyknąć jakieś tanie płytki z wyprzedaży - to tylko kanał, a po położeniu i tak pierwsze wrażenie będzie "łał" wink.gif

> Dzięki za pomysł z gresem na dno półek we wnękach, będzie mniej podatny na "uściubienie".

Dokładnie, i narzędzia się nie ślizgają ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wszystko zależy od tego jak interpretuje się przepisy

Do tego one się stale zmieniają. Ale na zdrowy rozum, to nie jest głupie. Jakiej byś nie dał podłogi, to po zalaniu rozlanym olejem będzie śliska wszędzie tam, gdzie dotrze plama, a może dotrzeć daleko. Przy kratkach (drewnianych, ale widziałem też stalowe) śliskie będzie miejsce chlapnięcia oleju, ale dalej on popłynie spodem, więc już nie zwiększy śliskości. Oczywiście pozostaje to, co przeniesie się na butach, dlatego kratki stalowe, takie jak stosowane jako "wycieraczki" przed domami są nawet lepsze od drewnianych, o ile buty nie mają gładkiej podeszwy, wtedy zawsze się "zaczepisz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nic o tym nie wiem. Póki była u nas DG wszystkie fanaberie BHP-owców były spełniane, kratek z

> kanałach nie było, ale też nie było płytek na dnie.

Tak jak pisze kolega poniżej, wiele zależy od interpretacji przepisów. Widywałem kanały z kratkami drewnianymi, stalowymi i bez kratek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.