Skocz do zawartości

Zmienna geometria turbiny - probem


Kysior

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Samochód ma tu mniejsze znaczenie, bo zasada wszędzie chyba jest podobna, ale chodzi o Toyotę Avensis D4-D z 2004 roku.

Objaw jest następujący: na niskich obrotach brak mocy, na wysokich wszystko ok. Na niskich dodatkowo trochę dymi przy braku mocy. Barak mocy nie występuje zawsze, tylko na ciepłym silniku, przegazowanie na chwilę pomaga.

Moja WSTĘPNA diagnoza to przyblokowane kierownice (jeszcze nie zapieczone na amen, ale "przyblokowujące się") - dobrze myślę? Czy zablokowanie ich w pozycji na wysokie obroty spowoduje brak mocy na niskich?

Kiedyś miałem podobny objaw i czyściłem EGR plus rozruszałem kierownice cięgnem od siłownika podciśnienia i rok byl spokój. Ale teraz znowu się problem pojawił i zastanawiam się, czy nie rozebrać turbiny i nie zrobić tego samvdo porządku - czyli dokładnie wyczyścić wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przedewszystkim zmienić styl jazdy

> wyciągnąć dmuchawkę, rozebrać, wyczyścić, poskładać, wyregulować, założyć i cieszyć się

> jazdą....nie zapominając przy tym o obrotach powyżej 2,5rpm

Ja zacząłbym od odczytu błędów silnika i zrobieniu logów dynamicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to obowiązek zanim się podejdzie z czymkolwiek do auta, chyba nie trzeba tego pisać

Już nie przesadzajmy, przed wymiana filtra powietrza też? Ja mieszkam na wsi, pracuje w takich godzinach, że ciężko do mechanika że sprzętem bez kombinowania z praca podjechac, w domu córka i żona chore, więc na razie robię sam. Jeśli poruszenie cięgnem zlikwiduje problem, to bez komputera można zaplanować czyszczenie kierownic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już nie przesadzajmy, przed wymiana filtra powietrza też? Ja mieszkam na wsi, pracuje w takich

> godzinach, że ciężko do mechanika że sprzętem bez kombinowania z praca podjechac, w domu córka

> i żona chore, więc na razie robię sam. Jeśli poruszenie cięgnem zlikwiduje problem, to bez

> komputera można zaplanować czyszczenie kierownic.

nie do końca, może się wysrał zawór..nie wiem jak to jest w skośnookich, ale w Vagu jest to np N75, może jest gdzieś nieszczelność...ale to byłoby słychać....

ja u siebie w skodzie tez łapie notlaufa, wiem że przeładowywuje i nie muszę go podpinać bo są pewne objawy które świadczą tylko i wyłącznie o otwartych łopatach....

chyba że znasz swój samochód tak jak ja mój i podchodzisz do niego bez kompa, tyle że ja podłączam kompa pod auto w 3 minuty i zrzucam logi które potrzebuję nawet o 23:00...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie do końca, może się wysrał zawór..nie wiem jak to jest w skośnookich, ale w Vagu jest to np N75,

> może jest gdzieś nieszczelność...ale to byłoby słychać....

> ja u siebie w skodzie tez łapie notlaufa, wiem że przeładowywuje i nie muszę go podpinać bo są

> pewne objawy które świadczą tylko i wyłącznie o otwartych łopatach....

> chyba że znasz swój samochód tak jak ja mój i podchodzisz do niego bez kompa, tyle że ja podłączam

> kompa pod auto w 3 minuty i zrzucam logi które potrzebuję nawet o 23:00...

Nie, nie znam Toyoty na tyle, żeby wszystko bez kompa ogarnąć. Nie bardzo też wiem, jak w domowych warunkach mogę go podpiąć - tak pobieżnie kiedyś czytałem na avensis.info, że Toyota kapryśna jest jeśli chodzi o współpracę z kompem - może znasz jakiś program, którym odczytam parametry pracy w Avensis T25 D4-D (116PS)?

Ale pomijając kompa, to jeśli mechaniczne rozruszanie łopatek zażegna problem, to i bez kompa wiadomo, co jest przyczyną. gruszka podciśnieniowa jest szczelna - to mogłem sprawdzić sam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od sprawdzenia czy jest podciśnienie, zaobserwuj czy cięgno od gruszki przy turbinie ładnie się podciąga do góry. W Lagunie II miałem walnięty zawór podciśnienia i miałem podobne objawy. Zerknij tez na przepływomierz, objawy też mogą być takie jak opisujesz. No i tak jak koledzy już napisali, przy zmiennej geometrii ważne jest dość częste przegonienie auta na wysokich obrotach żeby się kierownice nie zastały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja problem kierownic liznąłem tylko w praktyce, ale wydaje mi się, że jest mało możliwe zacięcie kierownic w pozycji "otwartej" (czyli takiej jaka występuje na wysokich obrotach). Być może się mylę i też zdarzają się takie przypadki, ale ja zawsze spotylałem się z sytuacją odwrotną (co skutkuje przeładowaniem).

Jeżeli turbo nie dmucha odpowiednio na niskich obrotach, być może zaczyna się kończyć. Problem może leżeć też gdzieś indziej.

Bez kompa się nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zacznij od sprawdzenia czy jest podciśnienie, zaobserwuj czy cięgno od gruszki przy turbinie ładnie

> się podciąga do góry. W Lagunie II miałem walnięty zawór podciśnienia i miałem podobne objawy.

> Zerknij tez na przepływomierz, objawy też mogą być takie jak opisujesz. No i tak jak koledzy

> już napisali, przy zmiennej geometrii ważne jest dość częste przegonienie auta na wysokich

> obrotach żeby się kierownice nie zastały

No niestety, rozruszanie ciegnem kierownicy nie dało rezultatu. Na zimnym silniku wszystko chodzi ładnie, po 10 - 15 km, jak silnik sie rozgrzeje to znowu jest to samo. Muszę tylko jeszcze sprawdzić, czy na gorącym silniku też tak lekko kierownicę chodzą. Jak tak, to muszę szukać gdzie indziej. Jak go przegazuje, to czesto pomaga i ciągnie od dolu, czasami ciągnie bez problemu, najczesciej nie ma mocy. Na zimnym zawsze jest ok. Jakby turbina sie kończyła, to raczej byłby problem z turbina, to chyba byłby cały czas problem, albo byłby słabszy, a u mnie albo jest, albo nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No niestety, rozruszanie ciegnem kierownicy nie dało rezultatu. Na zimnym silniku wszystko chodzi

> ładnie, po 10 - 15 km, jak silnik sie rozgrzeje to znowu jest to samo. Muszę tylko jeszcze

> sprawdzić, czy na gorącym silniku też tak lekko kierownicę chodzą. Jak tak, to muszę szukać

> gdzie indziej. Jak go przegazuje, to czesto pomaga i ciągnie od dolu, czasami ciągnie bez

> problemu, najczesciej nie ma mocy. Na zimnym zawsze jest ok. Jakby turbina sie kończyła, to

> raczej byłby problem z turbina, to chyba byłby cały czas problem, albo byłby słabszy, a u mnie

> albo jest, albo nie ma

ale zapieczenie kierownic nie ma chyba nic wspólnego z temperaturą silnika niewiem.gif a raczej z obrotami

jeżeli temat dotyczy temperatury to może i to być przepływka która zaniża dawkę powietrza przy rozgrzanym silniku

w tym wypadku najpewniej podpiąć pod kompa i zrobić logi oraz odczytać błędy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie do końca, może się wysrał zawór..nie wiem jak to jest w skośnookich, ale w Vagu jest to np N75,

> może jest gdzieś nieszczelność...ale to byłoby słychać....

> ja u siebie w skodzie tez łapie notlaufa, wiem że przeładowywuje i nie muszę go podpinać bo są

> pewne objawy które świadczą tylko i wyłącznie o otwartych łopatach....

> chyba że znasz swój samochód tak jak ja mój i podchodzisz do niego bez kompa, tyle że ja podłączam

> kompa pod auto w 3 minuty i zrzucam logi które potrzebuję nawet o 23:00...

ja tez lapie notlaufa i nie wiem co jest jedno pewne ze silownik od zmiany geomtri pracuje leciutko 3 x w ciagu miesiaca ostatnie 400 km dynamiczna bardzo jazda 270751858-jezyk.gif i tyz problem z overbost p0234

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale zapieczenie kierownic nie ma chyba nic wspólnego z temperaturą silnika a raczej z obrotami

> jeżeli temat dotyczy temperatury to może i to być przepływka która zaniża dawkę powietrza przy

> rozgrzanym silniku

> w tym wypadku najpewniej podpiąć pod kompa i zrobić logi oraz odczytać błędy...

Dziś zrobiłem taki mały test, może komuś coś wpadnie do głowy: jadąc spokojnie, z obrotami do 2100 silnik ma cały czas moc. Ale jak dałem na luz i przegazowalem go, to już poniżej 2700 nie jedzie. Potem znowu parę razy przegazowalem i znowu odzyskał moc na niskich frown.gif Coś się jakby przywieszalo, tylko co? Kontrolka na desce sie nie zapala, jutro będę miał elma, spróbuje sie podpiac i zobaczę, co odczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.