Skocz do zawartości

Astra f HB problem z hamulcami bębnowymi


deryl1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od jakiegoś czasu mam problem z hamulcami bębnowymi w astrze F HB.

Mianowicie po dłuższym postoju jak jadę to podczas hamowania słyszę z tyłu jakby szorowanie (tylko podczas hamowania) ale ten efekt ustaje po przejechaniu kilku km . Te szorowanie też występuje podczas hamowania ręcznym więc to napewno tylne hamulce. A czasem na początku jazdy słychać odgłos jak bym jakiś drut ciągnoł po asfalcie.

Co może być przyczyną?

Niema efektu grzania się hamulców (tylne zawsze zimniejsze od przednich [taki punkt odniesienia]).

Dodam że tylne hamulce działają poprawnie pod względem siły hamowania.

Dziś na świeżym śniegu jak jeździłem to miałem wrażenie jakbym miał ręczny lekko podciągnięty bo potrafiło mi kufrem zarzucić, nawet przy lekkim ruszaniu na skrzyżowaniach.

Po tym wszystkim podejrzewam że tylne hamuce mogą nie odbijać do końca i z tąd te poślizgi lub aż tak ślisko było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzeć to zajrzę bo trzeba tylko za zimno aby to na parkingu robić, miałem nadzieje że ktoś mnie naprowadzi na trop co dokładniej zrobić.

Rozważam też wymianę szczęk i bębnów bo jak unoszę koła i nimi zakrencę to obracają się lekko i w pewnym momencie stają, podejrzewam też odkrztałcenie bębna lub częk .

I le może kosztować taki zeztawik bębny + szczęki. mam c14nz z 1993r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mianowicie po dłuższym postoju jak jadę to podczas hamowania słyszę z tyłu jakby szorowanie (tylko

> podczas hamowania) ale ten efekt ustaje po przejechaniu kilku km . Te szorowanie też występuje

> podczas hamowania ręcznym więc to napewno tylne hamulce.

Jest to normalny efekt o tej porze roku.

Obecnie jest duża wilgoć, a same bębny nie są szczelne.

Wilgoć ta po jeździe gromadzi się wewnątrz bębnów, w tym również na powierzchni okładzin ciernych oraz samych bębnów.

Powstaje cienka warstwa korozji i innych nalotów.

To właśnie te syfki są ścierane podczas pierwszych hamowań.

Ponieważ warstwa nie jest gruba, to wystarczy kilka wciśnięć pedału hamulca, aby się starły i już normalnie funkcjonowały.

Nie jest to tylko przypadłość Astry, ale większość samochodów z hamulcami bębnowymi ma identyczne efekty.

Podsumowując, jeżeli te charakterystyczne szuranie szybko ustaje, bębny się nie grzeją i same hamulce pracują poprawnie, to wszystko jest OK ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może powiecie mi jak sprawdzić czy hamulec bębnowy do końca odbija (wiem że za uruchomienie hamulca odpowiada tłoczek), po zdjęciu bębna to wiem jak zrobić ale da się to jakoś sprawdzić bez jego ściągania?

Bo kręcąc kołem czuć jak by koło hamowało pulsacyjnie (miałem coś takiego na przodzie jak tarcza była skrzywiona).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może powiecie mi jak sprawdzić czy hamulec bębnowy do końca odbija (wiem że za uruchomienie hamulca

> odpowiada tłoczek), po zdjęciu bębna to wiem jak zrobić ale da się to jakoś sprawdzić bez jego

> ściągania?

> Bo kręcąc kołem czuć jak by koło hamowało pulsacyjnie (miałem coś takiego na przodzie jak tarcza

> była skrzywiona).

Przede wszystkim pojeździj trochę, aby nie było już tego szurania, o którym pisałeś.

Później podnieś tył z jednej strony na lewarku i sprawdź, jak obraca się koło.

To samo zrób z drugiej strony.

Jeżeli koła kręcą się swobodnie lub z niewielkim ocieraniem, to wszystko jest OK.

Jeżeli jednak będzie czuć, że koła kręcą się z wyczuwalnym oporem lub nieregularnie, to znaczy będą momenty z luzem, po czym mocne ocieranie, to nie obędzie się bez zdjęcia bębna i kontroli całej jego zawartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Witam po długiej nie obecności.

Wracając do hamulców to dziś rozebrałem bębny i przeczyściłem z grubsza, i znalazłem jeszcze jeden problem.

Co się okazało że w prawym bębnie nie odbija hamulec ręczny, idzie go zaciągnoć ale po spuszczeniu kiszaka, linka cofa się ale szczęki nie odbijają (trzeba ręcznie je cofać) co może być tego przyczyną? wszystko w obu bęnach wygląda na prawidłowo umiejscowione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem raczej o rozebraniu, oczyszczeniu metalową szczotą na wiertarce (ostatecznie ręcznie) i posmarowanie wink.gif

Ten bolec - oś ma z drugiej strony zawleczkę, da się rozebrać.

WD-40 może pomoże na rozruszanie, ale na krótką metę. Złapie wilgoci i znów zardzewieje. Będziesz rozbierał jeszcze raz.

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , dziś już po sajgonce z hamulcami.

Rozebrałem z obu stron przeczyściłem , nasmarowałem (towot taki zielony bo brak innego). poskładałem przyczym se poszewcowałem jak spężynki przy zakładaniu zmykały i efektem czego jest działający ręczny płynnie i kulki mać urwany jeden zawór do odpowietrzania ( naszczęście nie cieknie.)

Pomocny kolego Lelek dziękuje Ci za pomoc. Mam tylko pytanko Czy mogę użyć twoich zdjęć z tego tematu oraz zdjęć z tąd. Oczywiście chodzi mi o zdjęcia hamulców bo chciałbym zrobić temat na własnej stronce. (Wrazie czego podam autora zdjęć)

PS

U mnie dźwignia nie była na zawleczkę tylko na nicie jest montowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> efektem czego jest działający ręczny płynnie

Zuch... wink.gif

> Wrazie czego podam autora zdjęć

Nie pamiętam kto zrobił i zamieścił te zdjęcia wiele lat temu. azja pewnie pamięta, on pamięta wszystko zlosnik.gif To był jakiś manual, ktoś robił konserwację hamulców i ślicznie obfocił. Myślę, że stały się własnością kącika przez zasiedzenie wink.gif i nikt nie będzie miał pretensji za ich użycie.

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Witam, chciałbym się podłączyć do tematu.

Moim problemem jest pedał hamulca, który raz łapie niżej, a raz wyżej. ponadto jest problem z ręcznym, który słabo łapie. przede wszystkim gorzej na prawym kole.

Otóż miałem problem z ręcznym - na lekkiej górce nie trzymał. planowałem podkręcić linkę za dźwignią. Ale najpierw postanowiłem zobaczyć jak trzyma lewe i prawe koło. Wyszło, że prawe trzyma gorzej. ponadto przy wymianie tłumika linka od prawego koła była przy zaciągnietym ręcznym luźniejsza niż od lewego.

także postanowiłem ściągnąć bęben. no i ściągnąłem. tak się przyjrzałem, nie wiedząc co zrobić, dlatego postanowiłem go założyć z powrotem. ale założyłem go tak, że nie mogłem ustawić z piastą, dlatego zdjąłem jeszcze raz. no i spadła mi szczęka tylnia, próbując ją założyć, wygiął mi się trochę cylinderek, z którego wyciekła malutka ilość płynu.

ponadto z przedniej szczęki cały czas wypadała mi taka sprężynka (ta na zielono):

13150790.jpg.

Po paru próbach ją założyłem. No i problem rozpoczął się, gdy chciałem założyć bęben - nie mogłem wcale ustawić szczęk, za chiny ludowe nie chciał wejść. Już nie wiem po co, ale zdemontowałem te wszystkie sprężynki i skręciłem regulator. Pozakładałem je i udało się założyć bęben.

Po założeniu bębna coś pukało. ale ponieważ auto było potrzebne, założyłem koło. no i po kilkudziesięciu kilometrach pukanie nie ustąpiło, a pedał hamulca łapie raz niżej a raz wyżej.

dodam tylko, że blaszka trzymajaca sprężynę na zielono jest trochę już wyrobiona. Czy pod tą sprężynką powinna być jakaś podkładka?

co robić? chcę aby ręczny zaczął prawidłowo działać oraz zniknął problem z pedałem. możecie dać jakiś opis jak ustawić te sprężynki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest wyrobiona ta sprężynka to polecam Ci kupić nowy zestaw montażowy szczęk i postępowanie wg tego manuala:

http://www.astra.auto.pl/dzial-techniczny/napraw-to-sam/276-wymiana-bebnow-hamulcowych-f

Pamiętaj, że na koronce samoregulatora musi znaleźć się sprężynka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam problem z bębnem, prawdopodobnie prawym, bo przy lewym nic nie robiłem oprócz ściągnięcia go. opisze swój problem od początku.

Otóż nie pasował mi ręczny - był słaby, a poza tym słabiej brało prawe koło.

dlatego postanowiłem ściągnąć bęben prawy i zobaczyć co tam piszczy. trochę się umordowałem zanim go zdjąłem. myślałem, że znajdę coś na ten temat w sieci (może słabo szukałem). później jednak bez pomysłu, postanowiłem go założyć z powrotem. ale źle ustawiła mi się piasta, więc znowu go zdjąłem. i teraz następuje problem.

za chiny ludowe nie mogłem go założyć na szczęki. co nałożyłem go na szczęki, to spadał. przyszedł ojciec i zaczął mi pomagać. w złości zaczął mocno uderzać młotkiem w bęben. trochę ukruszyła się jedna szczęka, ale to raczej nie to. aż w koncu przypomnieliśmy sobie o rozpieraku. skręciliśmy go, aby założyć bęben.

nie wiem po co, ale zdjęliśmy te sprężynki od samoregulatora. poskładaliśmy je, ale źle. Skąd to wiem? otóż auto było potrzebne. hamulec łapał raz wyżej, raz niżej. także bęben znowu do rozbiórki. pękł jeden pręt - dorobiliśmy go z twardego drutu.

gdy nadszedł czas na poskładanie, chyba za mocno zakręciłem rozpierak, bo jeździe testowej już po pierwszym naciśnięciu hamulca zaczął wydawać dziwne odgłosy - bicie, tarcie (cykliczne). w momencie rozbiórki bęben był bardzo nagrzany. a przy próbie hamowania ręcznym blokował się!

po rozkręceniu go było już OK. Ale przy hamowaniu nadal wydaje odgłosy. Oto plik audio przedtawiający je (odgłosy słychać w 15, 28 i 43 sekundzie)

http://w39.wrzuta.pl/audio/9uKMt95tF82/astra_beben

A oto fotki bębna:

IMG-3425.jpg

IMG-3426.jpg

IMG-3427.jpg

IMG-3428.jpg

IMG-3429.jpg

IMG-3430.jpg

IMG-3431.jpg

I powiedzcie co może wywoływać te odgłosy? Czy to może być skrzywiony, jajowaty bęben? odgłos słychać tylko przy hamowaniu. Piasta raczej jest prosta, bo koło nie bije. Obecnie skręciłem dosyć znacznie te rozpieraki, to teraz aż tak bardzo nie słychać tego bicia.

help me... sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.