Skocz do zawartości

Syrena na Pikes Peak


Rekomendowane odpowiedzi

> Przecież tam normalna droga jest. Jedyny problem, to przetransportować Syrenę do USA...

no właśnie, nie wiadomo skąd jechał, z moich doświadczeń wynika że przejechać 200-300km Syreną to już prawdziwy wyczyn zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no właśnie, nie wiadomo skąd jechał, z moich doświadczeń wynika że przejechać 200-300km Syreną to

> już prawdziwy wyczyn

Bez przesady - na Złombolu 2010 gość z Wejherowa dojechał Syreną Bosto do Istambułu i wrócił bez żadnej awarii, po drodze pokonując Trasę Transfogarską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no właśnie, nie wiadomo skąd jechał, z moich doświadczeń wynika że przejechać 200-300km Syreną to

> już prawdziwy wyczyn

jechał normalną trasą rajdu , od startu na wysokości 2860m npm do mety 4300m npm ok.gif przez większość drogi "skarpeta" szła na 2ce ok.gif utrzymując z trudnością 3000rpm (stała strata ciśnienia atmosferycznego , od 1,3 normalnego na starcie do -45% na mecie) "Królowa " pokonała trasę w 35 minut claps.gifyay.gifclaps.gif

Syrena miała następujące modyfikacje :

- elektroniczny zapłon

- wyczynowy układ wydechowy

- wzmocniony układ chłodzenia

- niskoprofilowe ( grinser006.gif jak na Syrenę) opony 185/65R15

a na powrocie była obowiązkowo blokowana w punktach pomiaru temperatury hamulców ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Syreną...Czymkolwiek niech tam się pojawi

Miałem takie plany. Ale czasowo nie wyszło... 270751858-jezyk.gif

Osobiście wjechałem autem na 10.000 stóp, czyli ponad 3.000 metrów. Problemów nie było z mocą żadnych, więc i ciut wyżej też bym się dotoczył...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem takie plany. Ale czasowo nie wyszło...

> Osobiście wjechałem autem na 10.000 stóp, czyli ponad 3.000 metrów. Problemów nie było z mocą

> żadnych, więc i ciut wyżej też bym się dotoczył...

poczytaj o tym wyścigu , pomyśl skąd startują i gdzie jest meta , podałem te wartości w wątku tytułowym (fota) i później ....

pomyśl ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> poczytaj o tym wyścigu , pomyśl skąd startują i gdzie jest meta , podałem te wartości w wątku

> tytułowym (fota) i później ....

> pomyśl ....

Bardzo dobrze wiem na czym polega ten wyścig, i jakie są jego zasady. Natomiast nie widzę w tym żadnego wyczynu, aby sobie od tak wjechać po trasie rajdu na górę, od zeszłego roku w 100% asfaltową drogą która jest ogólnie dostępna.

A skoro tak bardzo cenisz wyczyn autora, to wypadałoby napisać jego nazwisko poprawnie. To po pierwsze... smirk.gif

A po drugie, to tu masz więcej: http://oktany.eu/ISSUE_005_PDF/numer_005_spreads_hi.pdf

I jak byk jest tam napisane, że wjazd był tylko i wyłącznie w celach "turystycznych". Więc dlatego cały czas twierdzę, że żaden to wyczyn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo dobrze wiem na czym polega ten wyścig, i jakie są jego zasady. Natomiast nie widzę w tym

> żadnego wyczynu, aby sobie od tak wjechać po trasie rajdu na górę, od zeszłego roku w 100%

> asfaltową drogą która jest ogólnie dostępna.

> A skoro tak bardzo cenisz wyczyn autora, to wypadałoby napisać jego nazwisko poprawnie. To po

> pierwsze...

> A po drugie, to tu masz więcej: http://oktany.eu/ISSUE_005_PDF/numer_005_spreads_hi.pdf

> I jak byk jest tam napisane, że wjazd był tylko i wyłącznie w celach "turystycznych". Więc dlatego

> cały czas twierdzę, że żaden to wyczyn...

to fakt że żle napisałem nazwisko autora , dziękuję za ciekawą stronkę , a to co myślę o Twojej złośliwości zachowam na później ...

wyczyn był grinser006.gif tak czy inaczej grinser006.gif a jak się tobie to nie podoba to nie czytaj PRLu ...

demokracja jest grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz coś logicznego do napisania, czy tylko pusty bełkot?

sam fakt , ze ktoś coś zrobił polskim samochodem jest dla mnie ważny i chwalę jego wyczyn, owszem nie musisz podzielać tego zdania, ale w tym momencie zachowujesz się jak polaczek który siedzi za granica i nie utożsamia się z krajem w którego się wywodzi wink.gif tyle ode mnie bo nie mam zamiaru się kłócić, a co do wypowiedzi moderatora to raczej nie jest za bardzo ogarnięta, ale ok wszędzie się znajdzie jakieś kółko wzajemnej adoracji . Tyle ode mnie, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sam fakt , ze ktoś coś zrobił polskim samochodem jest dla mnie ważny i chwalę jego wyczyn, owszem

> nie musisz podzielać tego zdania, ale w tym momencie zachowujesz się jak polaczek który siedzi

> za granica i nie utożsamia się z krajem w którego się wywodzi tyle ode mnie bo nie mam

> zamiaru się kłócić, a co do wypowiedzi moderatora to raczej nie jest za bardzo ogarnięta, ale

> ok wszędzie się znajdzie jakieś kółko wzajemnej adoracji . Tyle ode mnie, pozdrawiam

Tak wjechał na górkę "polskim" samochodem... old.gif Sukces, że się nie rozleciał... zlosnik.gif

Nie ma w tym niczego "wyczynowego", górka się wyróżnia tylko i wyłącznie faktem, iż co roku odbywa się tam wyścig.

Poza wyścigiem wjechać może tam każdy i czymkolwiek.

Miejsce mojego zamieszkania nie ma tu żadnego znaczenia, i nie ważne gdzie bym mieszkał, to moje zdanie na ten temat byłoby identyczne. Po prostu, nie widzę w tym niczego specjalnego i wyjątkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.