Skocz do zawartości

Urzadzamy poddasze


Olleo

Rekomendowane odpowiedzi

Jest sobie poddasze takie:

jBYaw.jpg

Nie ma zapotrzebowania na jakis konkretny pokoj. Moze na sile np. gabinet do pracy, ale bez musu - wszystko, co potrzeba, jest na pietrach nizej.

Jak mozna zagospodarowac takie poddasze?

Koncepcja architekta, to korytarz w okolicach schodow w poprzek calego pomieszczenia i drzwi na dwa pokoje - polnocny i poludniowy.

Wstepna nasza koncepcja (zabudowa i tak karton-gips, belek ruszac nie mozna, kominow rowniez, okien polaciowych nie bedzie):

BpDTs.jpg

snEeZ.jpg

(we wnece za kominem mozna zrobic szafe wnekowa, a najblizej sciany kolankowej zabudowac na pol metra/do metra ciagiem szafek z azurowymi, badz przesuwnymi drzwiami - tam i tak jest za nisko, zeby wejsc - niecaly metr)

Macie jakies pomysly, jak zabudowac sucha zabudowa, zeby mialo to rece i nogi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest sobie poddasze takie:

> Nie ma zapotrzebowania na jakis konkretny pokoj. Moze na sile np. gabinet do pracy, ale bez musu -

> wszystko, co potrzeba, jest na pietrach nizej.

> Jak mozna zagospodarowac takie poddasze?

> Koncepcja architekta, to korytarz w okolicach schodow w poprzek calego pomieszczenia i drzwi na dwa

> pokoje - polnocny i poludniowy.

> Wstepna nasza koncepcja (zabudowa i tak karton-gips, belek ruszac nie mozna, kominow rowniez, okien

> polaciowych nie bedzie):

> (we wnece za kominem mozna zrobic szafe wnekowa, a najblizej sciany kolankowej zabudowac na pol

> metra/do metra ciagiem szafek z azurowymi, badz przesuwnymi drzwiami - tam i tak jest za

> nisko, zeby wejsc - niecaly metr)

> Macie jakies pomysly, jak zabudowac sucha zabudowa, zeby mialo to rece i nogi?

Zrobiłabym pokój dla gości. W małej wnęce pod skosem szafe na Wasze potrzeby, w dużej wnęce pod skosem fajne niskie łóżko i jakaś niska szafeczka. Vis a vis ciąg szafek, jakiś telewizorek na ścianie itp itd.

Luźna sugestia - wynika głównie z mojego doświadczenia, że jak ktoś do mnie przyjeżdża to nie ma go gdzie położyć. A tak to - pokój awaryjny jest.

Pytanie jeszcze na ile da się tam wytrzymać latem - czy masz dobrze zaizolowany dach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zrobiłabym pokój dla gości. W małej wnęce pod skosem szafe na Wasze potrzeby, w dużej wnęce pod

> skosem fajne niskie łóżko i jakaś niska szafeczka. Vis a vis ciąg szafek, jakiś telewizorek na

> ścianie itp itd.

> Luźna sugestia - wynika głównie z mojego doświadczenia, że jak ktoś do mnie przyjeżdża to nie ma go

> gdzie położyć. A tak to - pokój awaryjny jest.

Poki nie mamy trojki dzieci, to pokoj dla gosci bedzie pietro nizej. Poki nie mamy tez dwojki, to nawet dwa.

> Pytanie jeszcze na ile da się tam wytrzymać latem - czy masz dobrze zaizolowany dach.

Mam miec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pokój rozrywkowy. Znajomi mają coś takiego na poddaszu. Stół do bilarda, tarcza do darta, barek z

> krzesłami.

Myslelismy o takim sporadycznym zastosowaniu, jak prywatka dzieci, jak dorosna, zeby sie goscie nie paletali po "salonach" wink.gif

p.s. ile wazy stol do bilarda?

> No chyba, że się nie zmieści.

Po to wlasnie dalem wymiary orientacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak na szybko widzę >250 kg zależnie od rozmiaru.

To raczej odpada. Strop mam z plyt WPS na dwuteownikach, a na tym dosc cienka wylewke plywajaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a po co Ci taki wielki korytarz?

> nie lepiej powiększyć pokoje? IMHO wyjdzie na plus.

140cm szerokosci - otwor na schody jest 100cm minus poliki, porecz itd. Chodzi o to, zeby nie bylo uczucia wchodzenia do tunelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jakie masz argumenty merytoryczne?

Nie mam, ja bym tak zrobił po prostu. Nie widzę zastosowania dla takiego wielkiego pokoju, do tego drzwi na przeciwko schodów, jak w jakimś horrorze lub wejcie do miezkania w starej kamienicy.

IMHO podejrzewam tez ze wasze dziecko jak dorosnie tez wolaloby miec pokoj na gorze, a nie na dole z rodzicami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mam, ja bym tak zrobił po prostu. Nie widzę zastosowania dla takiego wielkiego pokoju, do tego

> drzwi na przeciwko schodów, jak w jakimś horrorze lub wejcie do miezkania w starej kamienicy.

> IMHO podejrzewam tez ze wasze dziecko jak dorosnie tez wolaloby miec pokoj na gorze, a nie na dole

> z rodzicami.

Parter: salon, gabinet, jadalnia, kuchnia, lazienka, korytarz

Pietro: 3 pokoje (dzieciece/goscinne), lazienka, sypialnia

Poddasze:...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Macie jakies pomysly, jak zabudowac sucha zabudowa, zeby mialo to rece i nogi?

Najpierw musisz sobie i nam odpowiedzieć na pytanie - w jakim celu i jakie ma być przeznaczenie pomieszczenia/pomieszczeń? Jeśli tego nie wiemy, to - po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Parter: salon, gabinet, jadalnia, kuchnia, lazienka, korytarz

> Pietro: 3 pokoje (dzieciece/goscinne), lazienka, sypialnia

> Poddasze:...

Dobra, zrozumiałem. Twój pomysł jest najlepszy, zrób jak wymyliłeś i będzie super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najpierw musisz sobie i nam odpowiedzieć na pytanie - w jakim celu i jakie ma być przeznaczenie

> pomieszczenia/pomieszczeń? Jeśli tego nie wiemy, to - po co?

Jakbym ja wiedzial po co... smile.gif Tak juz dom zostal wybudowany - ja to musze dokonczyc i wykonczyc, ale jednego pietra nie obetne.

Kolega proponuje, zeby sobie zrobic pokoj audio-wizualny, jako ze w salonie jest mniej miejsca, a tutaj mozna walnac kanape na >3m szeroka pod skosem, a na scianie na przeciwko rzucac z rzutnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobra, zrozumiałem. Twój pomysł jest najlepszy, zrób jak wymyliłeś i będzie super.

Nie ma co sie obrazac. Dom jest dwubrylowy - jedna bryla ma poziom przesuniety o jakies 80cm wzgledem drugiej - nasza sypialnia jest w jednej bryle, a pokoje dzieciece w drugiej, a pomiedzy nami jest trojwarstwowa sciana 47cm z 10cm welny (do najblizszego pokoju), wiec przypuszczam, ze beda mialy wystarczajace poczucie odseparowania od sypialni rodzicow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myslelismy o takim sporadycznym zastosowaniu, jak prywatka dzieci, jak dorosna, zeby sie goscie nie

> paletali po "salonach"

> p.s. ile wazy stol do bilarda?

> Po to wlasnie dalem wymiary orientacyjne.

Kumpel ma jakiś tani stół ( ok 1,5 tys ) zapłacił i waży 100 - 120 kg. Oczywiście stół nie ma kamiennej płyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez okien dachowych to tam ciemnawo bedzie ...

Zrobił bym drzwi na dole na schody- na górze tylko barierki wokół schodów i "open space" stół , krzesła , kawałek barku jak znajomi przyjdą albo siłownie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mala poprawka, bo wczesniej nie zauwazylem, ze rypnalem sie z wymiarem:

> alternatywa

Wg mnie to alternatywa bez ścianki po prawej stronie schodów za to z balustradą.

Czyli po lewej stronie pokoik, a po prawej openspace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli miałbym taki strych jak u Ciebie to zastanowiłbym się nad innym rozwiązaniem. Mianowicie nie stawiałbym żadnych ścianek, a jedynie balustrady po obu stronach schodów by nikt nie spadł. Szkoda kasy ładować na ścianki które tylko zajmą miejsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I gitara

Ktore z dwoch?

> Ewenrualnie mozesz dolozyc okon dachowe nad schodami, zeby nie bylo za ciemno. Bedzie dobrze

Nie da rady - nad schodami jest kalenica drugiego dachu (prostopadlego do tego - wcina sie wen az na wysokosc komina)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wg mnie to alternatywa bez ścianki po prawej stronie schodów za to z balustradą.

> Czyli po lewej stronie pokoik, a po prawej openspace.

Cos takiego?

TyYGb.jpg

obawiam sie, ze cale cieplo z przedpokojow z parteru i pietra spierdzielac bedzie mi na poddasze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeśli miałbym taki strych jak u Ciebie to zastanowiłbym się nad innym rozwiązaniem. Mianowicie nie

> stawiałbym żadnych ścianek, a jedynie balustrady po obu stronach schodów by nikt nie spadł.

> Szkoda kasy ładować na ścianki które tylko zajmą miejsce

Patrz wyjasnienie wyzej. Tego bys sie nie bal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cos takiego?

> obawiam sie, ze cale cieplo z przedpokojow z parteru i pietra spierdzielac bedzie mi na poddasze.

Dokładnie tak, tylko brakuje balustrady.

Jeśli planujesz ogrzewać, to nie jest to problemem.

Najwyżej będzie różnica około 1 stopnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zawsze możesz drzwi założyć na piętrze.

Nie bardzo, bo schody beda samonosne drewniane - musialbym pelna zabudowe robic tych schodow.

> Dach w zasadzie będziesz miał odpowiednio izolowany, więc

> ciepło nie będzie unikać

Niby tak, ale to prosty przepis na komin wyciagajacy cieplo z nizszych pieter - za cieplo na rzadko uzywanym poddaszu, a zimno na parterze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mala poprawka, bo wczesniej nie zauwazylem, ze rypnalem sie z wymiarem:

> alternatywa

Mam w domu na działce dokładnie taki sam rozkład na górze, jak za słowem "alternatywa".

Nawet jeśli nie włączę ogrzewania na górze, to i tak w korytarzyku między drzwiami jest najcieplej. Fizyki się nie przeskoczy. Okna nad schodami nie mam i jakoś nie czuję jego braku. Kwestia przyzwyczajenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a co takiego żona robi? Nie zrozum mnie źle, nie jestem nią zainteresowany, ani nic w tym stylu.

> Jeśli jednak mamy Ci podpowiedzieć jak zrobić to poddasze to trzeba zebrać pewne informacje

Nic takiego, zeby pokoj do pracy byl jakis specjalistyczny - glownie z komputerem, a pewnie chcialaby sobie czasem pograc grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam w domu na działce dokładnie taki sam rozkład na górze, jak za słowem "alternatywa".

> Nawet jeśli nie włączę ogrzewania na górze, to i tak w korytarzyku między drzwiami jest najcieplej.

> Fizyki się nie przeskoczy. Okna nad schodami nie mam i jakoś nie czuję jego braku. Kwestia

> przyzwyczajenia.

No i wlasnie o to mi chodzi - jak najmniejszy korytarzyk i 16stC w pokojach/pokoju = max oszczednosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> obawiam sie, ze cale cieplo z przedpokojow z parteru i pietra spierdzielac bedzie mi na poddasze.

A nie myślałeś o jakiejś rolecie za schodami, żeby w czasie nieużywania, zasunąć ? wink.gifideia.gif

Pytam, bo u siebie mam podobny problem (poddasze łączy się z piwnicami, gdzie są drzwi na dwór, i gdzie zawsze jest chłodno), i szukam kogoś kto już jakąś roletę stosował zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie myślałeś o jakiejś rolecie za schodami, żeby w czasie nieużywania, zasunąć ?

> Pytam, bo u siebie mam podobny problem (poddasze łączy się z piwnicami, gdzie są drzwi na dwór, i

> gdzie zawsze jest chłodno), i szukam kogoś kto już jakąś roletę stosował

nawet nie mam pojecia, o jakiej rolecie mowa. Z podobnych rozwiazan znam tylko drzwi poziomo na podlodze strychu, otwierane na bok podczas wchodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.