GrzesiekBstok Napisano 26 Marca 2013 Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 Witam, za kilka godzin zabieram się za wymianę rozrządu w moim z16xe i chcę przy okazji wymienić uszczelniacze wałków rozrządu wiem że muszę zdjąć koła zębate- widziałem manual Tosha z wymiany w X14XE ale tu nasuwa się pytanie: koła normalnie miałbym zblokowane blokadą, jednak aby je zdjąc blokadę muszę wyjać co wtedy stanie sie z wałkami rozrządu? czy mocno się obkręcą? nie będę miał potem problemu aby poprawnie ustawić rozrząd? z góry dzięki za pomoc pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master22221 Napisano 26 Marca 2013 Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 Dwa razy wymieniałem rozrząd i NIGDY nie stosowałem blokady: po zdjęciu paska koła na tyle lekutko się rozjeżdżają, że znaki na kołach oddalają się o ok. 1 - 2 cm tylko, więc nie ma możliwości czegoś pomieszać po zdjęciu kół rozrządu! Nawet, jak wyjmiesz wałki, to po ponownym włożeniu i założeniu kół wystarczy zgrać znaki na kołach i wszystko wraca do pierwotnego położenia. Ważne, żeby nie ruszać wału korbowego! Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrzesiekBstok Napisano 26 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 oo super informacja dzięki ja zabieram się za to pierwszy raz i wolałem się upewnić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opopopoo Napisano 4 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 > Dwa razy wymieniałem rozrząd i NIGDY nie stosowałem blokady: po zdjęciu paska koła na tyle lekutko > się rozjeżdżają, że znaki na kołach oddalają się o ok. 1 - 2 cm tylko, więc nie ma możliwości > czegoś pomieszać po zdjęciu kół rozrządu! > Nawet, jak wyjmiesz wałki, to po ponownym włożeniu i założeniu kół wystarczy zgrać znaki na kołach > i wszystko wraca do pierwotnego położenia. Ważne, żeby nie ruszać wału korbowego! > Pozdr. Dwa razy miałem przyjemność wymiany rozrządu w tym silniku. Jeśli wykonuje się to w pojedynkę, bez pomocnika, zgranie z powrotem znaczników (bez stosowania blokady) było jak mission impossible. Nawet jeśli rozbieżność ich przed zgraniem jest znikoma. Albo się koncentrujesz na zakładaniu paska, wtedy ucieka klucz blokujący z koła wałka. Albo się koncentrujesz na trzymaniu w pozycji, wtedy ciężko z zakładaniem paska. Albo już masz założony pasek, a wałki na koniec rozbiegają się o mniej więcej ten sam kąt. Bez pomocnika beznadziejna robota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrzesiekBstok Napisano 4 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 zrobiłem klinek z drewna i poszło pasek założyłem samodzielnie warto mieć klucz udarowy- nawet elektryczny- do odkręcenia koła pasowego i kół zębatych w takim przypadku nie trzbe anić blokowac, kontrować itd uszczelniacze wałków były jak z plastiku i się pociły,także poszły do wymiany do ich założenia uzyłem patentu Tosha z bieżnią łozyska + zakrętarka eletryczna ogólnie robota prosta i przyjemna co ciekawe na pompie wody jest wcięcie,dzięki któremu wiadomo jak ma być umieszczona, także nic zaznaczać nie trzeba było jutro zostało zarzucić nówki nokiany na komplet alusów, potem zmienić olej i auto do letnich podróży gotowe btw-oddaję astrę ojcu, niech jeździ ja spadam do UK, tam będę szukał kolejnej-może bertone, ale z kierownicą z drugiej strony pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 4 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 > Dwa razy miałem przyjemność wymiany rozrządu w tym silniku. Jeśli wykonuje się to w pojedynkę, bez > pomocnika, zgranie z powrotem znaczników (bez stosowania blokady) było jak mission impossible. Troche przesadzasz Musialem wymienic sama pompe wody, wiadomo calkowite zrzucenie rozrzadu, brak pomocnika bo ciapaty pomoze przepchcnac auto ale przy robotach mechanicznych juz nie, reszta ludzi na wolnym. Dalo rade samemu - dalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olmar Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Podłączając się do tematu, znalazłem taki tekst w necie -dotyczący ustawienia napięcia paska: "Po pewnym czasie użytkowania napinacz (CT 870 K1, CT 873 K1, CT 975 K3) w szesnastozaworowych silnikach Opla 1.4, 1.6, 1.8 i 2.0, powoduje powstanie odgłosów, których następstwem, w razie braku reakcji, może być pęknięcie przypory i utrata napięcia paska, zazwyczaj prowadząca do uszkodzenia silnika. Wskaźnik napinacza na zimno nie wskazuje na oznakowanie i po każdym cyklu spalania uderza o ogranicznik ruchu, powodując dźwięki. Koncern General Motors zaleca przestrzeganie specjalnych zaleceń dotyczących regulacji napięcia podczas wymiany paska zębatego. W tym celu należy przekręcić mimośród odwrotnie do ruchu wskazówek zegara (w lewo). Napęd paska trzeba przekręcić ręcznie dwa razy z napiętym maksymalnie napinaczem. Dopiero wtedy można obracając mimośród w prawo ustawić napięcie na pozycję "new". Jest to niezbędna czynność, by prawidłowo "ułożyć" pasek zębaty." Mam przejechane ok. 35 tyś. km po wymianie, na wolnych obrotach słychać nieregularne odgłosy z okolic napędu rozrządu. Przydało by się to sprawdzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master22221 Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 > Przydało by się to sprawdzić? Sprawdź i daj znać, jak ustawiał się wskaźnik na napinaczu podczas ręcznego obracania WK. Ja 2 razy zdejmowałem rozrząd i za każdym razem przed wymianą po ustawieniu znaków wskaźnik napinacza pokazywał "poniżej USED", czyli napinacz był za mało napięty. Widać, paski się bardziej rozciągają, niż założono. Przed drugą wymianą coś stukało mi z tych okolic, sądziłem, że to rolka napinacza paska alternatora, więc ją profilaktycznie wymieniłem. Po założeniu nowego rozrządu, stukanie nie ustąpiło. Pasek zakładałem zawsze zgodnie z ww. zaleceniem, jest to wyraźnie opisane w Etzoldzie, a mimo to napinacz po czasie opada. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 A wez sprawdz od dolu z przodu silnika czy plastykowa zapinka obudowy wewnetrznej zaskoczyla w zewnetrzna, profilaktycznie mozna sprawdzic druga dolna od tylu. Dlaczego, jak dobrze nie zapnie sie to czasami cos slychac a czasami jakby polowa silnika do wymiany tak wali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.