Skocz do zawartości

Xsara VTS nie odpala


robert_kolodziej

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was, po przyjechaniu do domu postawiłem auto pod domem bez żadnego problemu. Po około 5 godzinach potrzebowałem wyjechać z podwórka no i wielkie zaskoczenie. Wkładam kluczyk wszystkie kontrolki się pojawiają ale nie słychać tego "bzyczenia" dźwięk podawania benzyny do silnika. Kurcze auto kręci ale za cholerki nie mogę odpalić... Czy to może być rzeczywiście pompa. Posprawdzałem wszystkie bezpieczniki w komorze silnika ale wszystkie sprawne. Poradźcie co mogę jeszcze sprawdzić? Czy taka pompa psuje się tak bez niczego ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam Was, po przyjechaniu do domu postawiłem auto pod domem bez żadnego problemu. Po około 5

> godzinach potrzebowałem wyjechać z podwórka no i wielkie zaskoczenie. Wkładam kluczyk

> wszystkie kontrolki się pojawiają ale nie słychać tego "bzyczenia" dźwięk podawania benzyny do

> silnika. Kurcze auto kręci ale za cholerki nie mogę odpalić... Czy to może być rzeczywiście

> pompa. Posprawdzałem wszystkie bezpieczniki w komorze silnika ale wszystkie sprawne. Poradźcie

> co mogę jeszcze sprawdzić? Czy taka pompa psuje się tak bez niczego ??

To nie musi być pompa. To może być immo. Spróbuj drugim kluczem, jeśli go masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam Was, po przyjechaniu do domu postawiłem auto pod domem bez żadnego problemu. Po około 5

> godzinach potrzebowałem wyjechać z podwórka no i wielkie zaskoczenie. Wkładam kluczyk

> wszystkie kontrolki się pojawiają ale nie słychać tego "bzyczenia" dźwięk podawania benzyny do

> silnika. Kurcze auto kręci ale za cholerki nie mogę odpalić... Czy to może być rzeczywiście

> pompa. Posprawdzałem wszystkie bezpieczniki w komorze silnika ale wszystkie sprawne. Poradźcie

> co mogę jeszcze sprawdzić? Czy taka pompa psuje się tak bez niczego ??

Pompa psuje się od pompowania paliwa.

To czy jest to pompa czy coś innego prosto sprawdzisz.

Niech ktoś kręci a Ty uderz czymś w zbiornik (spróbuj kilka razy), jak odpali tzn. pada pompa.

Ale z opisu (pikania) wnoszę że to raczej wina elektroniki - immo zgubiło klucze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie. Czy to mogło się stać po próbie odpalenia kluczem którego dawno nie używałem? Jest

> szansa na to żeby jakoś ponownie zgrać kluczyki z IMMO

Nie powinno, po ponownym użyciu tego co zwykle powinien zapalić normalnie, ale.... różnie bywa smile.gif

Co do ponownego "zgrania" kluczy z BSI to trzeba przeprowadzić operację uczenia/dodawania poprzez Lexia/PP/DB - dodając ponownie te 2 posiadane klucze.

Najpierw jednak zrobiłbym diagnostykę poprzez tenże interfejs, bo mogło się (samo z siebie) uwalić BSI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawlokę Sarę dzisiaj do speca z komputerem i zobaczymy co w nim siedzi. A co myślicie o czujniku położenia wału? Pamiętam jakiś czas temu miałem taki problem z Focusem tyle że tam był 1.8 TdCi. Oto mam jeszcze jedno pytanie, za szlaka nie mogę znaleźć miejsca gdzie zamontować hak wkręcany czy nawet ucha na stałe. Ktoś się orientuje gdzie go znajdę? jakiś plastik ściągnąć czy coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie wiem dokładnie co było przyczyną "śmierci" Xsary ale udało się, Autko wyzdrowiało. Już Piszę co zrobiłem. Z samego rana przestudiowałem instrukcję obsługi w celu znalezienia miejsca montażu haka z przodu... (Obok halogena od strony kierowcy, jest głęboko schowany) ale nie o to chodzi. Natknąłem się na coś takiego

Instrukcja W sumie zderzenia nie miałem czy nawet jakiegoś większego szarpnięcia! Postanowiłem wcisnąć to "coś" Przycisk Czerwony koreczek. Po czym łapie za kluczyk i do odpalania... Bez żadnego kłopotu odpalił. W sumie cieszy mnie to bardzo ale drapię się po głowie jakim cudem taka sytuacja miała miejsce? Co myślicie o tym ?! Śmiech na sali panowie icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie, nie wiem dokładnie co było przyczyną "śmierci" Xsary ale udało się, Autko wyzdrowiało. Już

> Piszę co zrobiłem. Z samego rana przestudiowałem instrukcję obsługi w celu znalezienia miejsca

> montażu haka z przodu... (Obok halogena od strony kierowcy, jest głęboko schowany) ale nie o

> to chodzi. Natknąłem się na coś takiego

> Instrukcja W sumie zderzenia nie miałem czy nawet jakiegoś większego szarpnięcia!

> Postanowiłem wcisnąć to "coś" Przycisk Czerwony koreczek. Po czym łapie za kluczyk i do

> odpalania... Bez żadnego kłopotu odpalił. W sumie cieszy mnie to bardzo ale drapię się po

> głowie jakim cudem taka sytuacja miała miejsce? Co myślicie o tym ?! Śmiech na sali panowie

No tak, w tamtych latach były czujniki uderzeniowe, które to nawet przy zjechaniu z wyższego krawężnika potrafiły się rozłączyć smile.gif

No nic, teraz wiesz że czasem trzeba sprawdzić go smile.gif choćby profilaktycznie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Kiedyś kumpel pojechał po koleżankę, bo jej Clio nie odpalało ...200km od domu. Oczywiście laweta, pół dnia w plecy. A wystarczyło wcisnąć przycisk odcinki paliwa i wróciła o własnych siłach. Takie życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.