Skocz do zawartości

Skuter nie odpala


paulluck

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Ci ja skuter (a konkretnie to on jest mojej serce.gif)

SYM Fiddle II

I jest z nim taki problem że nie odpala jak nie jest używany przez więcej niż 2-3 dni.

Żeby go odpalić po dłuższym postoju muszę zdjąć z gaźnika wąż doprowadzający powietrze z filtra i praktycznie zatkać wlot powietrza do gaźnika, wtedy odpala (ale i tak bardzo ciężko), po tym zabiegu (jak się trochę pojeździ) to na 2-3 dzień da się go w miarę bez problemu odpalić.

Jak już odpali to jeździ super, żadnych kompletnie problemów z nim nie ma.

Obstawiam że problem jest z jakimś ssaniem, bo jak mu zatkam wlot powietrza to mieszanka się wzbogaca i odpala.

Ale jak to wyregulować/naprawić to nie wiem, niżej są zdjęcia gaźnika i skutera, może ktoś ma pomysł?

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam Ci ja skuter (a konkretnie to on jest mojej )

> SYM Fiddle II

> I jest z nim taki problem że nie odpala jak nie jest używany przez więcej niż 2-3 dni.

Nie wiem czy taki post nie podpada pod 10d hmm.gif Jak można nie odpalać sprzęta więcej niż przez 2-3 dni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam Ci ja skuter (a konkretnie to on jest mojej )

> SYM Fiddle II

> I jest z nim taki problem że nie odpala jak nie jest używany przez więcej niż 2-3 dni.

> Żeby go odpalić po dłuższym postoju muszę zdjąć z gaźnika wąż doprowadzający powietrze z filtra i

> praktycznie zatkać wlot powietrza do gaźnika, wtedy odpala (ale i tak bardzo ciężko), po tym

> zabiegu (jak się trochę pojeździ) to na 2-3 dzień da się go w miarę bez problemu odpalić.

> Jak już odpali to jeździ super, żadnych kompletnie problemów z nim nie ma.

> Obstawiam że problem jest z jakimś ssaniem, bo jak mu zatkam wlot powietrza to mieszanka się

> wzbogaca i odpala.

> Ale jak to wyregulować/naprawić to nie wiem, niżej są zdjęcia gaźnika i skutera, może ktoś ma

> pomysł?

a tam jest zasilanie grawitacyjne czy pompa mechaniczna ?

ja tak mialem w piaggio ze po kilkudniowym postoju trzeba bylo sporo sie nakrecic bo paliwo znikalo z gaznika a zanim pompa dostarczyla to mijalo troche czasu.ale u mnie bak byl na podlodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a tam jest zasilanie grawitacyjne czy pompa mechaniczna ?

> ja tak mialem w piaggio ze po kilkudniowym postoju trzeba bylo sporo sie nakrecic bo paliwo znikalo

> z gaznika a zanim pompa dostarczyla to mijalo troche czasu.ale u mnie bak byl na podlodze.

tam jest podciśnienie sterowane z króćca gaźnika

tak jak koledzy pisali sprawdź ssanie

czyszczenie gaźnika też by się przydało asekuracyjnie, nie jest to trudne, pół godzinki roboty i po sprawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I jest z nim taki problem że nie odpala jak nie jest używany przez więcej niż 2-3 dni.

> Żeby go odpalić po dłuższym postoju muszę zdjąć z gaźnika wąż doprowadzający powietrze z filtra i

> praktycznie zatkać wlot powietrza do gaźnika, wtedy odpala (ale i tak bardzo ciężko), po tym

> zabiegu (jak się trochę pojeździ) to na 2-3 dzień da się go w miarę bez problemu odpalić.

> Jak już odpali to jeździ super, żadnych kompletnie problemów z nim nie ma.

> Obstawiam że problem jest z jakimś ssaniem, bo jak mu zatkam wlot powietrza to mieszanka się

> wzbogaca i odpala.

> Ale jak to wyregulować/naprawić to nie wiem, niżej są zdjęcia gaźnika i skutera, może ktoś ma

> pomysł?

wszystko wskazuje na to ,że odparowuje /wycieka benzyna z gażnika. kranik jest pewnie podciśnieniowy. zatykając dolot powietrza do gaźnika wytwarza się szybciej podciśnienie. spróbuj przed rozruchem wężyk "zasilający "podcisnienie kranika wziąc do ust i zassać - wytworzyć w przewodzie podciśnienie. kranik się otworzy , paliwo wleci do gażnika. jeśli po tym zabiegu odpali szybko to masz usterkę, jeśli nie oodpali to szukamy dalej. może być jeszcze gdzieś nieszczelnośc podciśnieniowych przewodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moja przez cały zeszły sezon zrobiła tym sprzętem około 480 km to jest 5 pojazd w rodzinie,

> tylko do kościoła w niedzielę

Brzmi absurdalnie ale rzadko uruchamiane Kymco z przebiegami do 200-300 km tez nie lubily palic.

Jesli skut jest po gwarancji to nie wymieniaj nic tylko przegon go w dluzszej trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jest jeden problem, który chyba wskazuje bardziej na ssanie, a mianowicie, jak dziś odpalałem sprzęta po zimie pierwszy raz, udało się odpalić ze szmatką w dolocie, ale ledwie chodził na wolnych obrotach, jakikolwiek ruch manetką gazu i zdychał. Dopiero jak tak pochodził na wolnych dłuższą chwilę to coraz mniej się dławił, aż w końcu gaz działał normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeszcze jest jeden problem, który chyba wskazuje bardziej na ssanie, a mianowicie, jak dziś

> odpalałem sprzęta po zimie pierwszy raz, udało się odpalić ze szmatką w dolocie, ale ledwie

> chodził na wolnych obrotach, jakikolwiek ruch manetką gazu i zdychał. Dopiero jak tak

> pochodził na wolnych dłuższą chwilę to coraz mniej się dławił, aż w końcu gaz działał

> normalnie.

może być ssanie. sprawdziłbym jeszcze luzy zaworowe. czyszczenie gażnika nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gaźnik czyściłem, jest jak nowy, pojazd ma 480 kilometrów przebiegu od nowości więc nie biało się

> jak zasyfić.

> luzy zaworowe mogą dać znać jakoś jak już odpali i jedzie?

ale zarowno luzy zaworowe jak i ssanie dawalyby ten sam objaw za kazdym odpaleniem na zimno.a mowa jest o 2-3 dniach.ja dalej obstawiam z wlasnego doswiadczenia brak paliwa w gazniku[kranik w twoim przypadku].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Ściągnij kibel (kufer pod tyłkiem), sprawdź dokładnie całe wężyki idące od dolotu (kolanka między gaźnikiem, a silnikiem)(dziś miałem przypadek skutera po 150 km od nowości,że się przygrzał w niewidocznym miejscu i była mała dziurka)

2. Sprawdź jaką wartość ma opór pomiędzy dwoma stykami we wtyczce od "ssania", to ten czarny element przy gaźniku, jedyny, od którego odchodzi kabel elektryczny (wtyczka nie znajduje się przy elemencie, prawdopodobnie jest przy baku po prawej stronie siedząc na skuterze, razem z innymi wtyczkami). Wartość powinna wynosić maksymalnie 10-12 omów, a jeśli jest więcej, to element jest do bezwzględnej wymiany, bo nie działa jak powinien i to jest główna przyczyna problemów z odpalaniem.

3. prewencyjnie odkręć dekiel z góry gaźnika i rozciągnij o połowę długości sprężynę, którą tam znajdziesz (zbyt ściśnięta może pozwalać na chwilowe uchylanie "drugiej przepustnicy" podczas rozruchu)(jest to rzadka usterka, ale zdarza się, poza tym rozciągnięta sprężyna powoduje szybsze schodzenie z obrotów przy puszczeniu manetki gazu - to już dla onanistów obrotowych, ja tak wolę i rozciągam)

4. Część paliwa może odparować z gaźnika, ale jeśli przez kilka pierwszych odpaleń jest kicha, a potem już ok, to znaczy, że nie jest to przyczyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Ściągnij kibel (kufer pod tyłkiem), sprawdź dokładnie całe wężyki idące od dolotu (kolanka

> między gaźnikiem, a silnikiem)

Wężyki wyglądają OK

Jak zdjąłem wężyk z tego podciśnieniowego zaworka (kranika na baku) i przekręcę rozrusznikiem to paliwo leci jak oszalałe, sprawdziłem też za filtrem i to samo.

> 2. Sprawdź jaką wartość ma opór pomiędzy dwoma stykami we wtyczce od "ssania", to ten czarny

> element przy gaźniku, jedyny, od którego odchodzi kabel elektryczny (wtyczka nie znajduje się

> przy elemencie, prawdopodobnie jest przy baku po prawej stronie siedząc na skuterze, razem z

> innymi wtyczkami). Wartość powinna wynosić maksymalnie 10-12 omów, a jeśli jest więcej, to

> element jest do bezwzględnej wymiany, bo nie działa jak powinien i to jest główna przyczyna

> problemów z odpalaniem.

mierzyłem i jest ok 11,5-12 omów

> 3. prewencyjnie odkręć dekiel z góry gaźnika i rozciągnij o połowę długości sprężynę, którą tam

> znajdziesz (zbyt ściśnięta może pozwalać na chwilowe uchylanie "drugiej przepustnicy" podczas

> rozruchu)

Zrobiłem

> 4. Część paliwa może odparować z gaźnika, ale jeśli przez kilka pierwszych odpaleń jest kicha, a

> potem już ok, to znaczy, że nie jest to przyczyną.

Właśnie nic z tych rzeczy, możesz akumulator do 0 rozładować i nie zapali.

Dziś skuter odpala bez problemów bo minęło za mało czasu od ostatniego odpalenia, usterka nie występuje, masakra to jest jakaś, takie usterki są najgorsze bo nawet jak go zawiozę do serwisu to pewnie nic nie znajdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.