Zbyszek Napisano 9 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Od zakupu auta i wymiany oleju zrobiłem 8 tys. kilometrów. W tym czasie dolałem 1,5 litra. Czyli przewidywane zużycie wynosi około 30 % na 10 tys km, bo do silnika wlewam około 5,5 l. Jaka jest norma producenta dla silników disla. Czy wy też robicie dolewki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 9 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 > Od zakupu auta i wymiany oleju zrobiłem 8 tys. kilometrów. W tym > czasie dolałem 1,5 litra. Czyli przewidywane zużycie wynosi > około 30 % na 10 tys km, bo do silnika wlewam około 5,5 l. > Jaka jest norma producenta dla silników disla. Czy wy też robicie > dolewki? Na 15000km nie dolewam nic. Dolałem raz 300ml jak uszczelniacz na wale się rozszczelnił. Bierze zdecydowanie za dużo. Dodam że przebieg 160000, we wtorek odebrałem z przeglądu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pio_bal Napisano 9 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 witam u mnie od wymiany do wymiany czyli co 10 kkm nic nie wlewam i nic mi nie bierze.. a jak mają diesle ale nie powinny bynajmniej tak mi sie wydaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Da_Don Napisano 9 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 > Od zakupu auta i wymiany oleju zrobiłem 8 tys. kilometrów. W tym > czasie dolałem 1,5 litra. Czyli przewidywane zużycie wynosi > około 30 % na 10 tys km, bo do silnika wlewam około 5,5 l. > Jaka jest norma producenta dla silników disla. Czy wy też robicie > dolewki? Troche duzo... Ja bym powiedzial, ze max to 1l na 10 kkm, a tak w normie wg mnie, to powinno byc do ok. 0,7l od wymiany do wymiany (15 kkm), czyli praktycznie bez koniecznosci dolewki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomciuHerba Napisano 9 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Zdecydowanie za dużo ci bierze kolego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalp_pl Napisano 9 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 > Od zakupu auta i wymiany oleju zrobiłem 8 tys. kilometrów. W tym > czasie dolałem 1,5 litra. Czyli przewidywane zużycie wynosi > około 30 % na 10 tys km, bo do silnika wlewam około 5,5 l. > Jaka jest norma producenta dla silników disla. Czy wy też robicie > dolewki? hmm, nie wiem jak 2.4, ale wygląda to na sporo... u mnie 1.9 JTD nie wymaga dolewania (112 tyś przebiegu, wymiana oleju co 20 tyś) Jaki masz przebieg tego silnika? jest on wysoce prawdopodobny (wiarygodnie udokumentowany) , czy tylko domniemany (oświadczenie sprzedającego+ stan na wyświetlaczu)? Jaki olej wlałeś? Jeśłi wlałeś syntetyk, a np wcześniej był tam mineralny (prawdopodobne, jeśli właściciel nosił sięz zamiarem sprzedazy to wlał co było najtańsze) to taki efekt może być. Spróbuj wlać półsyntetyk i zobaczyć czy to coś pomoże... Obejrzyj też okolice turbosprężarki - czy aby wąż od turbiny do intercoolera (w JTD chyba jest też IC) nie jest zapaprany olejem - tzn może być trochę zapocony, ale na pewno nie powinien z niego kapać czy ściekac olej (w czszczególności - ściągnij go z turbosprężarki (oczywiście przy wyłączonym silniku) i pomacaj palcem - czy nie jest zażygane olejem. Jeśli jest to zapaprane olejem - to turbosprężarka pluje olejem (wymagana regeneracja lub wymiana) - moze to być przyczyną zwiększonego zużycia oleju Przyjrzyj się dymowi z rury - czy po odpaleniu nie jest siwy? Jeśłi tak - prawdopodobnie silinik zużyty i pali olej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbyszek Napisano 9 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 > hmm, nie wiem jak 2.4, ale wygląda to na sporo... u mnie 1.9 JTD nie > wymaga dolewania (112 tyś przebiegu, wymiana oleju co 20 tyś) > Jaki masz przebieg tego silnika? jest on wysoce prawdopodobny > (wiarygodnie udokumentowany) , czy tylko domniemany > (oświadczenie sprzedającego+ stan na wyświetlaczu)? > Jaki olej wlałeś? Jeśłi wlałeś syntetyk, a np wcześniej był tam > mineralny (prawdopodobne, jeśli właściciel nosił sięz zamiarem > sprzedazy to wlał co było najtańsze) to taki efekt może być. > Spróbuj wlać półsyntetyk i zobaczyć czy to coś pomoże... > Obejrzyj też okolice turbosprężarki - czy aby wąż od turbiny do > intercoolera (w JTD chyba jest też IC) nie jest zapaprany olejem > - tzn może być trochę zapocony, ale na pewno nie powinien z > niego kapać czy ściekac olej (w czszczególności - ściągnij go z > turbosprężarki (oczywiście przy wyłączonym silniku) i pomacaj > palcem - czy nie jest zażygane olejem. > Jeśli jest to zapaprane olejem - to turbosprężarka pluje olejem > (wymagana regeneracja lub wymiana) - moze to być przyczyną > zwiększonego zużycia oleju > Przyjrzyj się dymowi z rury - czy po odpaleniu nie jest siwy? Jeśłi > tak - prawdopodobnie silinik zużyty i pali olej. Stan 131 tys, ale bardziej wydaje mi się, że 231 tys. ponieważ znalazłem pod siedzeniem wydruk sprzed 7 miesięcy z jakiś badań i analiz robiony w Niemczech, gdzie przebieg był 178 tys. Co do oleju to mineralny do turbodisli elf 15 coś tam. Co do dymu to zwrócę baczną uwagę, ale nic takiego, żeby był siwy nie rzuciło mi sie w oczy. Czyli to bedzie chyba turbina. Bo przypomniałem sobie, że mechanik raz wspomniał mi o oleju w jakimś przewodzie koło turbiny. Podjadę i sprawdzi to dokładnie jeszcze raz według twojej metody. No a teraz mi powiedzcie jakie koszty jeśli turbina. Czy są tu dwa warianty: optymistyczny i pesymistyczny A dopiero dzisiaj założyłem nówkę chłodnicy klimy 860 zł + założenie 80 zł + olej dolewka 31 zł. A narzekałem na Cytrynkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
foxfox0467 Napisano 9 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 za dużo,mój przebieg 139000 tysiaków i zero dolewek na 15000 przebiegu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koty4 Napisano 9 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 > Stan 131 tys, ale bardziej wydaje mi się, że 231 tys. ponieważ > znalazłem pod siedzeniem wydruk sprzed 7 miesięcy z jakiś badań Mój ma 217 tys i nie bierze oleju więc nie czepiał bym się przebiegu tylko niestety obstawił bym turbine. A tak z ciekawości odnośnie przebiegu autko kupione w polsce po sprowadzeniu czy sam ściągałeś?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbyszek Napisano 10 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 > A tak z ciekawości odnośnie przebiegu autko kupione w polsce po > sprowadzeniu czy sam ściągałeś?? Sprowadzone z Niemiec przez wójka, a raczej jego pracowników. Po kosztach of course. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iron Napisano 10 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 > Od zakupu auta i wymiany oleju zrobiłem 8 tys. kilometrów. W tym > czasie dolałem 1,5 litra. Czyli przewidywane zużycie wynosi > około 30 % na 10 tys km, bo do silnika wlewam około 5,5 l. > Jaka jest norma producenta dla silników disla. Czy wy też robicie > dolewki? Mój na 12 - 15 kkm łyknie jakąś setkę , może dwie - ledwo widać różnicę na bagnecie . O ile pamiętam to w Uno dopuszczalne przez producenta było zużycie oleju rzędu 0.7l/1000km , a wpraktyce to tyle nawet nie brał w przeliczeniu na 30 tys. km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 10 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 > Stan 131 tys, ale bardziej wydaje mi się, że 231 tys. ponieważ > znalazłem pod siedzeniem wydruk sprzed 7 miesięcy z jakiś badań > i analiz robiony w Niemczech, gdzie przebieg był 178 tys. ... Szukaj łosia i sprzedawaj czemprędzej by koszty pokryć, bo na remonty nie wyrobisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalp_pl Napisano 10 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 > Szukaj łosia i sprzedawaj czemprędzej by koszty pokryć, bo na remonty > nie wyrobisz. Chciałboby się to samo poradzić IMHO jeśli znalazłeś taki kwit, to powinienes walić do tego wujka co to za szopy sobie z ciebie odstawia? Albo zrobił to świadomie i masz po prostu wujka -wieprza (nazywając rzecz bez ogródek" - ciekawy jestem jak by się ci wytłumaczył z tego...") albo to jego pracownicy zrobili go w balona - a wtedy być może wujek się , gości i wywali z roboty - A co do turbiny w 2.4 zdaje sięjakiś japoński wynalazek siedzi, jeśli tylko w tych autach była (bo silnik taki to był jeszcze w alfie), to może być kłopot (kombinacja marea + 2.4JTD nie jest u nas popularna) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iron Napisano 10 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 > Szukaj łosia i sprzedawaj czemprędzej by koszty pokryć, bo na remonty > nie wyrobisz. No tak , a potem na forum pojawi się to samo pytanie co w tytule postu ale już od nowego własciciela Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 11 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2006 > Albo zrobił to świadomie i > masz po prostu wujka -wieprza (nazywając rzecz bez ogródek" - > ciekawy jestem jak by się ci wytłumaczył z tego...") albo to > jego pracownicy zrobili go w balona - a wtedy być może wujek > się , gości i wywali z roboty - Niemcy też kręcą. Kolega mówił że teraz kręcone są dwa razy, raz tam, drugi raz tu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 11 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2006 > No tak , a potem na forum pojawi się to samo pytanie co w tytule > postu ale już od nowego własciciela Może nas nie znajdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbyszek Napisano 11 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 11 Lutego 2006 > Szukaj łosia i sprzedawaj czemprędzej by koszty pokryć, bo na remonty > nie wyrobisz. Nie jest tak źle. Już pare aut miałem, a marysie lubię ze względu na silniczek i wyposażenie. Klima dzisiaj nabita 180 zł i do zrobienia, stan na dzisiaj, zostaje "tylko" ten ubywający olej. Powiedzcie jakie są koszty regeneracji turbiny, po ile chodzą używki? Co do wójka to napewno nie miał złych intencji, a tą kartkę znalazłem podczas oględzin autka, gdy złożyłem kanapę i zajrzałem pod kawałek wykładziny. Także ze względu na wiek (09.1999) jeszczezainwestuje trochę w nią. Czy takie jeżdżenie z dolewaniem jest groźne. Nie chcę tego robić w nieskończoność, ale spokojnie poszukać przyczyny i wyeliminować ją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.