Skocz do zawartości

Wymiana zarowek w reflektorach...


Muzyk

Rekomendowane odpowiedzi

Czy zdarzylo wam sie kiedys uszkodzic mocowanie zarowki?? wlasnie walczylem 2h zeby sprobowac naprawic nie wyjmujac lampy, niestety, trzeba to zrobic i na stole zamontowac, cale szczescie wyglada na cala wiec wystarczy miec do tego dojscie... To juz 2 lampa gdzie ktos na chama probowal zapiac zarowke uszkadzajac mocowanie...

Szlag czlowieka moze trafic normalnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak kupiłem swoją Astrę G to zauważyłem że w kostce od prawej lampy ktoś zeszlifował zaczepy, widocznie miał problemy z prawidłowym montażem żarówki. Kostkę przełożyłem z drugiego kompletu lamp, choć też mam czasem problemy, ale widocznie bardzie cierpliwy jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja jak kupiłem swoją Astrę G to zauważyłem że w kostce od prawej lampy ktoś zeszlifował zaczepy,

> widocznie miał problemy z prawidłowym montażem żarówki. Kostkę przełożyłem z drugiego kompletu

> lamp, choć też mam czasem problemy, ale widocznie bardzie cierpliwy jestem.

Może mu się oberwały. Miałem tak w Astrze. Wymieniłem oprawkę żarówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W clio miałem takie genialne druciki-sprezynki, że czasem przy wymianie żarówki wyskakiwały. Biorąc jeszcze pod uwagę kompletny brak widoczności tego mocowania, to łatwo było o niespodziankę. Mi się raz zdarzyło, że drucik wyskoczył z mocowań. Nawet udało się to zamontować, bez demontażu lampy (ale co ja się wtedy nakląłem...) Całe szczęście, że ten zaczep gdzieś nie uciekł - bo wtedy była by masakara zupełna (przy próbach montażu miałem go przywiązanego na długiej żyłce, jako zabezpieczenie zlosnik.gifzlosnik.gif)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy zdarzylo wam sie kiedys uszkodzic mocowanie zarowki?? wlasnie walczylem 2h zeby sprobowac

> naprawic nie wyjmujac lampy, niestety, trzeba to zrobic i na stole zamontowac, cale szczescie

> wyglada na cala wiec wystarczy miec do tego dojscie... To juz 2 lampa gdzie ktos na chama

> probowal zapiac zarowke uszkadzajac mocowanie...

> Szlag czlowieka moze trafic normalnie...

Tak, niestety tongue.gif

W niektorych autach ten plastik co sie montuje zarowke, od temo i lat staje sie strasznie kruchy. Kombinowalem, jak to naprawic- pojechalem do seriwsu, 5 min i mi to naprawili grinser006.gif - podobno "zdarza sie'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem Nissana to sam celowo uszkodziłem mocowania żarówek i przerobiłem je lekko po swojemu. Żeby żarówke dało się wymienić w 3 minuty, a nie w 30 jak było wcześniej.

Jak kupiłem VW to... dopiero się przekonałem że żarówki da się zmieniać w pół minuty i to bez uszkadzania czegokolwiek - chwała producentowi ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.