Skocz do zawartości

Czy kupilibyście biały samochód?


Polarny

Rekomendowane odpowiedzi

> Drzwi od kierowcy nie były tu malowane

To auto ma 20 lat. Zanim trafiło do mojej kolekcji, jeździł nim pan, posiadający w domu garaż zaprojektowany w latach 60, czyli dla samochodu o jakieś dobre kilkadziesiąt cm. węższego niż ten.

Więc nawet się nie łudzę że po bokach nic nigdy nie było malowane.

Zresztą na żywo nic nie widać, a tego auta nie zamierzam się nigdy pozbywać.

DSCF0029.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak stalem przed dylematem kupna auta w 2002 roku to zalozenie bylo takie:

Nie BIALY

NIE DAEWOO

I wiadomo, prawo Murphyego, mam bialy lanos:)

I może dlatego ze niechciany to bezawaryny a biale cudenko z ladna felga...ehhh....

Dla rownowagi mam czarny metalik, owszem pieknie wyglada czysty ale wez pani e to w czystosci utrzymaj, biala cromke wolalbym, no ale jest jak jest.

Zapodam fotke lanowozu jak znajde

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie chcę płacić za metalik, a w wersji nie-metalik najsensowniejszy jest chyba właśnie biały. Mnie

> ten kolor nie przeszkadza, ale zastanawiam się, czy nie będzie później problemu z odsprzedażą.

> Stąd pytanie jak w tytule.

> EDIT:

> Samochód to octavia III liftback.

teraz to modny kolor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź jak ze wszystkim.. to zależy.

Głównie od tego jakie auto i jakie plany co do ew. przeróbek.

Niektórym autom ładnie jest w białym, ale zazwyczaj musi być to jakaś wersja bardziej sportowa lub elegancka, ew. odrobinę poprawiona przez właściciela, choćby jakimś ciekawszym białym lub ciemnym kołem. Przy powyższych założeniach nie miałbym problemu z białym, jednak gdyby miało być to auto masowe i do tego w zupełnie seryjnym wydaniu(a nie daj Boże już na kołpakach i jeszcze z jakimiś nielakierowanymi elementami typu lusterka, klamki, listwy) to od białego trzymałbym się z daleka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdyby miało być to auto masowe i do tego w zupełnie seryjnym wydaniu(a nie

> daj Boże już na kołpakach i

> jeszcze z jakimiś nielakierowanymi elementami typu lusterka, klamki, listwy) to

> od białego trzymałbym się z daleka.

A właśnie tak ma być: masówka, kołpaki (kołpaki ew. można zdjąć, ale żadnych alufelg), lusterka i klamki nielakierowane.

Jakkolwiek dla mnie te czarne lusterko-klamkowe akcenty na białym tle wyglądają lepiej niż gdyby były białe i się nie odróżniały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.