jolszyczka Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Witam, oto ciąg dalszy zmagań z kropkiem. Tym razem FES wyrzucił błąd 300 i 301 na pierwszym cylindrze. Zamieniłem świece oraz kable, ale dalej to samo prychanie, strzały i nierówna praca silnika. Po przejściu na gaz jeździ idealnie-dlaczego? Logicznie myśląc na gazie powinien pracować gorzej niż na benzynie tak przynajmniej było w przypadku starszych generacji gazu w moich poprzednich samochodów. W jaki sposób przemierzyć cewkę ponieważ chyba padła , moja ma wejście z 6 pinami. Druga prośba to informacja specjalistów od FES'a czy parametry silnika są odpowiednie.Skan w załączeniu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mazzik Napisano 19 Maja 2013 Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 > Po przejściu na gaz jeździ idealnie-dlaczego? Bo nie trzymające parametów wtryski od gazu rozjeżdżają mapę benzynową. Co to zainstalacja lpg? Zrób test. Przejeździj ze dwa trzy zbiorniki paliwa. Nie używaj lpg. Typuję, że auto będzie chodziło jak złoto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jolszyczka Napisano 19 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 Tyle tylko że samochodem na benzynie nie da się jeździć. Po naciśnięciu pedału gazu trudno wchodzi na obroty, a o ruszaniu ze skrzyżowania można zapomnieć - zawsze zgaśnie. Instalacja to STAG4. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kAzAA Napisano 19 Maja 2013 Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 znajomy miał problem z wypadaniem zapłonu, ale w 1.4 16v z lpg, coś przerobił ze świecami, że zeszły niżej chyba i chodził lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jolszyczka Napisano 19 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 > znajomy miał problem z wypadaniem zapłonu, ale w 1.4 16v z lpg, coś przerobił ze świecami, że > zeszły niżej chyba i chodził lepiej Problem występuje od dwóch dni, wcześniej było ok. Próbuję jeździć na benzynie chociaż nie jest to łatwe. Po przejechaniu kilkuset metrów zaczął mrugać CHECK. Po trzech mrugnięciach zgasł. Czy komputerem myślę, że podobnym do examinera mogę ustawić mapy wtrysków na benzynie czy wystarczy tylko jazda na benie aby mapy się poustawiały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mazzik Napisano 20 Maja 2013 Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 > Tyle tylko że samochodem na benzynie nie da się jeździć. Po naciśnięciu pedału gazu trudno wchodzi > na obroty, a o ruszaniu ze skrzyżowania można zapomnieć - zawsze zgaśnie. Odpiąłeś klemę? wyzerowałeś autoadaptację? nie wchodzi na obroty jak zimny czy wcale? > Instalacja to STAG4. A wtryski? Ile na nich przejechane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mazzik Napisano 20 Maja 2013 Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 > Czy > komputerem myślę, że podobnym do examinera mogę ustawić mapy wtrysków na benzynie czy > wystarczy tylko jazda na benie aby mapy się poustawiały? Sam chcesz mapy noPb ustawić? odważnie Odłącz klemę (albo użyj FESa którego pokazałeś w pierwszym poście), rozgrzej auto na wolnych obrotach aż do włączenia wentylatora, pojeździj na noPb. Wtedy będzie wiadomo czy problem spowodowany jest obecnością lpg czy trzeba szukać w układzie paliwowym bądź całej reszcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jolszyczka Napisano 20 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 > Odpiąłeś klemę? wyzerowałeś autoadaptację? nie wchodzi na obroty jak zimny czy wcale? > A wtryski? Ile na nich przejechane? Drobna zmiana zerknąłem do papierów i okazało się że sterownik to DIEGO wtryski Valteka,reduktor,zawór i wielozawór to Tomasetto.Po założeniu gazu przejechałem 22000km.Instalacja ma niecałe 2 lata. Nie wchodzi na zimnym silniku i strzela.Później po prostu jedzie się na trzech garach.Trudno podjechać pod góre. Dzisiaj zrobię reset, odepnę klemę i zobaczymy.Zapomniałem o klemie dlatego pytałem o ustawienie map przez egzaminer . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jolszyczka Napisano 21 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Niestety ściągnięcie klemy ani FES nie pomógł. Nie mogę wyzerować parametrów adaptacyjnych przepustnicy. Auto jak chodziło tak chodzi- na benzynie z błędami wypadania zapłonu na 1 cylindrze, a na gazie bez zarzutu. Czy coś grozi jeżdżeniem w takiej sytuacji. Co począć z tym fantem, ręce już opadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 21 Maja 2013 Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 > Niestety ściągnięcie klemy ani FES nie pomógł. Nie mogę wyzerować parametrów adaptacyjnych > przepustnicy. Auto jak chodziło tak chodzi- na benzynie z błędami wypadania zapłonu na 1 > cylindrze, a na gazie bez zarzutu. Czy coś grozi jeżdżeniem w takiej sytuacji. Co począć z tym > fantem, ręce już opadają. A moze problem jest po stronie wtryskiwacza benzyny, leje za duzo paliwa i powoduje zalewanie swiecy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jolszyczka Napisano 21 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 wykręcając świece nie zauważyłem, aby była specjalnie innego koloru i mokra. Czasy ładowania cewki na każdym cylindrze podobne. Czy jest jakiś sposób w Fes'ie lub na żywca sprawdzenia czy wtryskiwacz jest do wymiany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djo Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Sprawdź ciśnienie paliwa na listwie na wolnych i przy próbie przyspieszania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jolszyczka Napisano 25 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 > Sprawdź ciśnienie paliwa na listwie na wolnych i przy próbie przyspieszania. Dzięki za naprowadzenie . Niestety nie mam przyrządów do pomiaru ciśnienia, ale wpadłem na pomysł, że zamienię miejscami wtryskiwacze. I co się okazało, że wypadanie przeniosło się wraz z wtryskiwaczem. Szybka wizyta w Kobiórze po nowy wtryskiwacz za 70zł i po problemie. Dzięki wszystkim za sugestie, Kropek znowu cieszy jazdą. Pora zająć się znowu szczyrkaniem w jeździe po lekkich dziurach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.