Przełącznik LPG instalka I generacji

[sid89]

Powiedzcie mi jak to jest w instalacjach I generacji ( auto cc 900 na jednopunkcie):

I - to benzyna - lampka świeci się na czerwono, auto odpala się normalnie na benzynie

0 - to ??? - lampka świeci się na zielono

II - to chyba gaz? - przekręca się kluczyk, włącza się zawór w butli, odpala się auto i po lekkim przygazowaniu cyknie drugi zawór i przełącza się na gaz, lampka też od początku świeci się na zielono.

wytłumaczcie zielonemu

włącznik takiego typu, tylko ma dwie lampki, czerwoną i zieloną:

[technix]

> Powiedzcie mi jak to jest w instalacjach I generacji ( auto cc 900 na jednopunkcie):

> I - to benzyna - lampka świeci się na czerwono, auto odpala się normalnie na benzynie

> 0 - to ??? - lampka świeci się na zielono

> II - to chyba gaz? - przekręca się kluczyk, włącza się zawór w butli, odpala się auto i po lekkim

> przygazowaniu cyknie drugi zawór i przełącza się na gaz, lampka też od początku świeci się na

> zielono.

> wytłumaczcie zielonemu

> włącznik takiego typu, tylko ma dwie lampki, czerwoną i zieloną:

położenie środkowe służy do wypalenia paliwa z gaźnika, ale ty piszesz, że masz jednopunkt - a więc chyba wtrysk?

Tak czy owak 1. to benzyna, 2 to albo sam gaz, albo opcja AUTO czyli jak odpalisz to chodzi na benie, przegazujesz to przełącza na gaz - wówczas położenie środkowe to nie jest NIC.

Ogólnie dobrze jest mieć to nic, bo jak np. zimą przełączysz szybko na gaz i ci zgaśnie to wtedy się zaleje i nie chce odpalić - a jak dasz na zero to nie dostaje żadnego paliwa, wypluje wszystko z cylindrów i odpali normalnie

[vendorr]

> wówczas położenie środkowe to nie jest NIC .

Przepraszam za OT i czepialstwo, pewnie się kolega za szybko rozpisał.

Według logiki podwójne zaprzeczenie czemuś to potwierdzenie, czyli jednak coś jest

PZDR VEN

[technix]

> Przepraszam za OT i czepialstwo, pewnie się kolega za szybko rozpisał.

> Według logiki podwójne zaprzeczenie czemuś to potwierdzenie, czyli jednak coś jest

> PZDR VEN

[sid89]

czyli rozumiem, że na położeniu I i II odpala na benzynie, lecz na położeniu II przełącza na gaz po przygazowaniu.

ok, opcja 0 na to wychodzi, że to działa tak samo jak położenie II.

A co z awaryjnym odpalaniem na gazie, jak np załóżmy, że zbraknie paliwa?

[muzoholik]

> czyli rozumiem, że na położeniu I i II odpala na benzynie, lecz na położeniu II przełącza na gaz po

> przygazowaniu.

U mnie jest tak jak piszesz w przypadku I i II, natomiast opcja zero to od razu sam gaz, bez żadnego przegazowywania.

[Hysek]

> U mnie jest tak jak piszesz w przypadku I i II, natomiast opcja zero to od razu sam gaz, bez

> żadnego przegazowywania.

Miałem identycznie.

[Twister74]

> czyli rozumiem, że na położeniu I i II odpala na benzynie, lecz na położeniu II przełącza na gaz po

> przygazowaniu.

> ok, opcja 0 na to wychodzi, że to działa tak samo jak położenie II.

> A co z awaryjnym odpalaniem na gazie, jak np załóżmy, że zbraknie paliwa?

o ile pamięć mnie nie myli, to żeby odpalić na samym gazie to przełącznik w poz. II trzeba przełączyć do poz. 0 i w tej samej sekundzie wrócić do II

[frees]

> Powiedzcie mi jak to jest w instalacjach I generacji ( auto cc 900 na jednopunkcie):

> I - to benzyna - lampka świeci się na czerwono, auto odpala się normalnie na benzynie

> 0 - to ??? - lampka świeci się na zielono

> II - to chyba gaz? - przekręca się kluczyk, włącza się zawór w butli, odpala się auto i po lekkim

> przygazowaniu cyknie drugi zawór i przełącza się na gaz, lampka też od początku świeci się na

> zielono.

> wytłumaczcie zielonemu

> włącznik takiego typu, tylko ma dwie lampki, czerwoną i zieloną:

Z pamięci pisze, ale w sc żony było tak, że I - benzyna, II - najpierw benzyna, po przekroczeniu 2000 obrotów gaz, natomiast 0 - leci trochę benzyny i od razu przełącza się na gaz.