Skocz do zawartości

Filtr cząsteczek stałych - FAP


Adaźko

Rekomendowane odpowiedzi

> Co o nich sądzicie?

> Faktycznie tak problematyczne, drogie i kosztowne w utrzymaniu?

> Chodzi o Citroena...

Nie należy się bać FAP wystarczy wiedzieć, że mamy takie cudo, zgodnie z instrukcją co "dziesiąt tysięcy" uzupełnić płyn i śmigać. Narzekają Ci co z własnej winy zepsuli, a potem płakali że dużo kosztowało.

Kolejna sprawa-jak dojdzie do sytuacji, że bardzo będzie Cię drażnił bo coś się będzie dziać to znajdziesz magika co za 700zł Ci to usunie, chociaż wg mnie nie jest to najlepszy pomysł, bo mimo, że to proekologiczne guano to nie jest jakoś mega problematyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie należy się bać FAP wystarczy wiedzieć, że mamy takie cudo, zgodnie z instrukcją co "dziesiąt

> tysięcy" uzupełnić płyn i śmigać. Narzekają Ci co z własnej winy zepsuli, a potem płakali że

> dużo kosztowało.

> Kolejna sprawa-jak dojdzie do sytuacji, że bardzo będzie Cię drażnił bo coś się będzie dziać to

> znajdziesz magika co za 700zł Ci to usunie, chociaż wg mnie nie jest to najlepszy pomysł, bo

> mimo, że to proekologiczne guano to nie jest jakoś mega problematyczne.

Trochę spokojniejszy jestem.

Najważniejsze: jak sprawdzić czy FAP nie umiera (np przed kupnem auta)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w citroenach sa tylko mokre? Ja mam "suchy" i mimo tego ze jezdze 70% trasa i 30% miasto wypala sie dosc czesto. Mnie irytuje sama idea. Aby wypalic filtr musisz spalic wiecej paliwa. Wieksze spalanie zeby byc ekologicznym? Trafia do mnie argument dopalania zwiazkow rakotworczych ale wykonanie juz nie.

Inna sprawa, ze auto ma nalatane jakies 125 tys i z filtrem nie dzieje sie nic

Plus taki, ze mozesz dac w palnik a auto nie dymi i nie jest okopcone od strony ogona wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najważniejsze: jak sprawdzić czy FAP nie umiera (np przed kupnem auta)?

można sprawdzić ilość dodatku, im więcej tym lepiej dla Ciebie. A umierać to chyba nie umiera, bo jego się podobno myje i sprawa załatwiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w citroenie jest mokry, wiec niejako caly czas sie powinien wypalac, nie potrzebuje do tego specjalnych warunkow ztcp. trzeba za to pilnowac by dodatek byl w zbiorniczku, ale auto o tym informuje wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co o nich sądzicie?

> Faktycznie tak problematyczne, drogie i kosztowne w utrzymaniu?

> Chodzi o Citroena...

Najważniejsze to lać odpowiedni olej z obniżonym poziomem popiołów - normy ACEA od C1 do C4 w zależności od konkretnego silnika. Zalanie silnika zwykłym olejem (full saps) powoduje bardzo szybkie problemy z filtrem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mistrzuniu...A co się stało podczas wprowadzania katalizatorów i wtrysku? Dokładnie to samo.

hmmm... śmiem polemizować... Auta są teraz dużo cięższe, a nie palą proporcjonalnie więcej ze względu na ich masę niż ich poprzednicy z lat 80 czy 90.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w citroenach sa tylko mokre? Ja mam "suchy" i mimo tego ze jezdze 70% trasa i 30% miasto wypala sie

> dosc czesto. Mnie irytuje sama idea. Aby wypalic filtr musisz spalic wiecej paliwa. Wieksze

> spalanie zeby byc ekologicznym? Trafia do mnie argument dopalania zwiazkow rakotworczych ale

> wykonanie juz nie.

> Inna sprawa, ze auto ma nalatane jakies 125 tys i z filtrem nie dzieje sie nic

> Plus taki, ze mozesz dac w palnik a auto nie dymi i nie jest okopcone od strony ogona

Częste wypalanie filtra jest skutkiem usterki auta, która objawia się nadmiernym kopceniem, ktorego z racji posiadania filtra nie widzimy. Proponuję także zwrócić uwagę na to, czy stosowany olej silnikowy ma obniżony poziom popiołów. Mozna także zastosowac dodatek czyszczący układ paliwowy i wtryskiwacze oraz poprawiający proces spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mistrzuniu...

ze co?

>A co się stało podczas wprowadzania katalizatorów i wtrysku? Dokładnie to samo.

IMHO dokladne dawkowanie paliwa raczej zmniejsza niz zwieksza spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Częste wypalanie filtra jest skutkiem usterki auta, która objawia się nadmiernym kopceniem, ktorego

> z racji posiadania filtra nie widzimy. Proponuję także zwrócić uwagę na to, czy stosowany olej

> silnikowy ma obniżony poziom popiołów. Mozna także zastosowac dodatek czyszczący układ

> paliwowy i wtryskiwacze oraz poprawiający proces spalania.

auto jest w 100% sprawne i jezdzi na tym na czym powinno. Przez krotka chwile jezdzilem z nadpeknieta rura intetcoolera ale nie na tyle dlugo zeby moglo cos sie zwalic.

Po prostu TTTM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co znaczy często?Bo filtr wypala się nie dopiero jak jest zapełniony, tylko jak ma kilkanaście % zapełnienia to już pierwszy proces wypalania startuje, więc jak sporo jeździsz możesz to często zauważać-to normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co znaczy często?Bo filtr wypala się nie dopiero jak jest zapełniony, tylko jak ma kilkanaście %

> zapełnienia to już pierwszy proces wypalania startuje, więc jak sporo jeździsz możesz to

> często zauważać-to normalne.

nie robie mu statystyk ale na pewno czesciej niz raz na bak paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co o nich sądzicie?

Miałem w 2.0 dCi od nowości.

Do 100kkm całkowicie bezobsługowy. Później trzeba było przepalać na trasie co 30-40kkm. Da się wytrzymać choć irytujące.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co o nich sądzicie?

> Faktycznie tak problematyczne, drogie i kosztowne w utrzymaniu?

> Chodzi o Citroena...

osobiscie nie mialem stycznosci z tym wynalazkiem ale znojomy majac vitare z tym wynalazkiem klal w kamienie - samochod w typowej miejskiej/podmiejskiej eksploatacji co 3 do 5 kkm upominal sie o wypalanie - co w miejskich warunkach bylo nierealne i skonczylo sie tym ze znajomy pozbyl sie auta i uznal za cholernie klopotliwe i uciazliwe w eksploatacji - kupil kolejny samochod w benzynie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> osobiscie nie mialem stycznosci z tym wynalazkiem ale znojomy majac vitare z tym wynalazkiem klal w

> kamienie - samochod w typowej miejskiej/podmiejskiej eksploatacji co 3 do 5 kkm upominal sie o

> wypalanie - co w miejskich warunkach bylo nierealne i skonczylo sie tym ze znajomy pozbyl sie

> auta i uznal za cholernie klopotliwe i uciazliwe w eksploatacji - kupil kolejny samochod w

> benzynie

A czy czasem nie było tak, że nie dał się porządnie wypalić filtrowi, a potem co złapał temperaturę to ECU rozpoczynał procedurę wypalania?Wg mnie bardziej prawdopodobna wersja. Ludziska w naszym kraju nie nauczeni są czytania instrukcji obsługi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.