Skocz do zawartości

Doskonalenie techniki jazdy? Motosfera Wrocław?


RSSSS

Rekomendowane odpowiedzi

> Ktoś coś słyszał, jakieś opinie?

> Motosfera

RSSSSSS,

Potrafie zrozumiec, ze jestes najarany na motonga jak Arab na kurs pilotazu ( he, he fajny text ).

Tyle, ze jezeli chcesz isc sie doszklaac, to najpierw musisz cos umiec. Na razie nie umiesz nic.

POO=jezdzij z sezon lub dwa, i dopiero idz na doszkalanie, bo w przeciwnym wypadku nie bedziesz potrafil wykonac tego czego beda od Ciebie oczekiwali.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> RSSSSSS,

> Potrafie zrozumiec, ze jestes najarany na motonga jak Arab na kurs pilotazu ( he, he fajny text ).

> Tyle, ze jezeli chcesz isc sie doszklaac, to najpierw musisz cos umiec. Na razie nie umiesz nic.

> POO=jezdzij z sezon lub dwa, i dopiero idz na doszkalanie, bo w przeciwnym wypadku nie bedziesz

> potrafil wykonac tego czego beda od Ciebie oczekiwali.

Kolego, on jeździ od piętnastu lat, nic go na drodze nie zaskoczy a w ogóle to go nie pouczaj! 270751858-jezyk.gif

Czekam kiedy na kącik powróci normalność bo na razie jest trwający od pewnego czasu śmietnik. Ciągłe pytanie o dobre rady a jak się zaczynają to oburzenie i pyskówki chipsy.gif

W temacie- fajna naklejka- ja bym brał bo lans z tym musi być niezły palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> RSSSSSS,

> Potrafie zrozumiec, ze jestes najarany na motonga jak Arab na kurs pilotazu ( he, he fajny text ).

> Tyle, ze jezeli chcesz isc sie doszklaac, to najpierw musisz cos umiec. Na razie nie umiesz nic.

> POO=jezdzij z sezon lub dwa, i dopiero idz na doszkalanie, bo w przeciwnym wypadku nie bedziesz

> potrafil wykonac tego czego beda od Ciebie oczekiwali.

tym razem popre RSSSS, bardzo dobrze, ze chce skorzystac z doszkalania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam takie opinie...

Po czym wnosisz, że nic nie potrafię? icon_eek.gif

To że przez kilka lat uczyłeś się jeździć na jakimś pierdzikółku nie znaczy, że inni też potrzebują tyle czasu... facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uwielbiam takie opinie...

Szczerze, to mam to gleboko, czy lubisz czy nie.

Dla Ciebie to jest opinia, ala mnie jest to real z ktorym mam zawodowo codziennie doczynienia, wbrrew temu co Tobie sie wydaje mam na ten temat inne doswiadczenia.

> Po czym wnosisz, że nic nie potrafię ?

A co mozesz potrafic ? Ile km przejechales wogole jednosladem aby wogole mowic, ze cos potrafisz ?

1. Po tym co piszesz na forum

2. Po zadawanych przez Ciebie pytaniach

3. po tym, ze pojezdziles na razie troche wokol komina

4. Po tym co pisze na ten temat literatura fachowa, po tym co przekazali mi instruktorowie doskonalenia techniki jazdy

5. z mojego doswiadczenia zawodowego

> To że przez kilka lat uczyłeś się jeździć na jakimś pierdzikółku nie znaczy, że inni też potrzebują tyle czasu...

Zacznijmy od tego, ze nie uczalem ( w czasie przeszlym, a ucze w czasie terazniejszym )

Tak jak piszesz pierdzikolka, nie mialy w przypadku kat. A nigdy mniej niz 500 cm zdarzaly sie sprzety powyzej 109 KM

Misiu, to co wykonuja moi kursanci na kursie to Ty bedziesz wykonywaj za jakies dwa do trzech sezonow.

Gdybys mial zdac z Twoimi obecnymi umiejetnosciami egzamin kat A w Niemczech stwierdzil bys, ze to jest niewykonalne - kumasz ?

Wstaw foty swijej przedniej opony, zobaczymy co potrafisz. biglaugh.gif

Przeprowadz sobie prosty test,

rozstaw 7 pacholkow w odleglosci 7 m i przejedz go na IV biegu z predkoscia 50 km/h. Jak bedziesz mial ochote na dalsze zabawy, to rozstaw 5 pacholkow w odleglosci 9 m i dwa w odleglosci 7 m od ostatniego ( 9 m ) i rowniez przejedz z predkoscia 50 KM/h.

powodzenia, jak mozesz to sfilmuj, posmiejemy sie wszyscy ( albo i nie ) rotfl.gif

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tym razem popre RSSSS, bardzo dobrze, ze chce skorzystac z doszkalania

Z mjego doswiadczenia.

Pomagam zabezpieczac kurs doskonalenia techniki jazdy.

Przyjezdza kolo na nowym litrowym GIXER'ze. wszystko na nim smierdzi nowoscia.

Podczas wykonywania jednago z elementow przewidzianym przez program, kolo ma definitywnie braki. Mowimy mu, ze ma sobie ten manewr odpuscic, kolo, ze nie bo....

Zostaje wyprzedzony przez swoja tablice rejestracyjna, zalicza szlifa, moto wykonuje kilka salt.

Podczas rozmowy kolega pyta jak dlugo jezdzi motocyklem, dwa dni , bo dopiero co zdal egzamin rotfl.gif

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli oceniasz jak kto jeździ po tym co pisze na forum to muszę stwierdzić, że się tu marnujesz... icon_eek.gif

Zostań np. rzeczoznawcą na telefon, posłuchasz co kto mówi i wydasz wiążącą opinię...

Jak ja czytam twoje wpisy to też mam ochotę napisać coś co o tobie sądzę ale nie chcę iść na wakacje...

P.S. Gdzie mam te pachołki rozłożyć, na autostradzie... facepalm%5B1%5D.gif

No chyba po to właśnie są takie kursy!? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nawet na poziomie 1, na którym uczą właśnie podstaw takich jak przeciwskręt, które wynosi się z kursu na PJ ?

Na kursie nie powiedzieli Ci o przeciwskrecie ? Psales, ze szkolacy sie nie popisal, ale nie myslem, ze az tak.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie karm go. Wiem ze ma zapal i chęci, niestety zapomina ze nie jest nieśmiertelny

Diter, nie daje rady, wiesz, zboczenie zawodowe, a do tego od czasu do czasu lubie powalczyc z wiatrakami biglaugh.gif

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli oceniasz jak kto jeździ po tym co pisze na forum to muszę stwierdzić, że się tu marnujesz...

W PL na pewno bym sie marnowal, u siebie jakos jak dotad nie zauwazylem. rotfl.gif

> Zostań np. rzeczoznawcą na telefon, posłuchasz co kto mówi i wydasz wiążącą opinię...

Ty, ale o co chodzi ? Piszesz bzdety, ze az w oczy razi, kazdy, kto w 30 % liznal troche jazdy jednosladem smieje sie do rozpuchu a Ty dalej nie kumasz i brniesz w slepy zaulek.

> Jak ja czytam twoje wpisy to też mam ochotę napisać coś co o tobie sądzę ale nie chcę iść na wakacje...

Napisz, bedziesz mial wiecej czasu potrenowac impuls skretu rotfl.gif, wyjdzie Ci na dobre !

> P.S. Gdzie mam te pachołki rozłożyć, na autostradzie...

Najlepiej na A4 w ruchu z przeciwka, salbo szybciej sie nauczysz albo......

Tak na marginesie, czy ja z Wrocka jestem ? Naprawde oczekujesz wskazania miejsca gdzie masz sobie pacholki rozstawic ? Moze jeszcze mam Ci je wyslac ? Rozstaw sobie na jakiejs malo uczeszczanej ulicy, tylko nie mow, ze we Wrocku takich niema biglaugh.gif

> No chyba po to właśnie są takie kursy! ?

Kursy sa rozne, tyle, ze jak widze czasami jak sie ludzie w necie z nimi reklamuja i co w nich oferuja, to nie zdecydowal bym sie u co niektorych.

Jest pogoda, idz pojezdzij, a nie przy kompie siedzisz.

Aaaaaaa, i czekam na foty opon !

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na kursie nie powiedzieli Ci o przeciwskrecie ? Psales, ze szkolacy sie nie popisal, ale nie

> myslem, ze az tak.

nie nie popisał, a takie były obustronne ustalenia. nie przesadzać z wiedzą w 20h, coby potem dokupić jazdy smile.gif co mi się zebrało od farmazonów jak na to zwróciłem uwagę ... hahaha.gif

a tak na poważnie... to przecież link jest do kursu pierwszego stopnia - czyli pewnie będą w kontrolowanych warunkach ćwiczone podstawy - przeciwskręt jest pierwszy na liście.

to chyba za ostro sugerujesz bezsens... i niegotowość interlokutora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a tak na poważnie... to przecież link jest do kursu pierwszego stopnia - czyli pewnie będą w

> kontrolowanych warunkach ćwiczone podstawy - przeciwskręt jest pierwszy na liście.

> to chyba za ostro sugerujesz bezsens... i niegotowość interlokutora.

Byc moze, po prostu nei ogarniam tego co czytam na FM i tutaj gdy to polacze do kupy. biglaugh.gif

Zaczynam sie zastanawiac, co sie w PL przez te 20 h wogole robi ?

Z wiadomych zrodel, wiem, ze od 6 h uczy sie miedzygazu biglaugh.gif

pytanie tylko co z reszta programu nauczania ?

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Byc moze, po prostu nei ogarniam tego co czytam na FM i tutaj gdy to polacze do kupy.

> Zaczynam sie zastanawiac, co sie w PL przez te 20 h wogole robi ?

uczy zdać egzamin. tyle ze od szkoły zależy jak do tematu podejdzie.

bo jak masz prawko i mózg i jakieś śladowe ilości talentu. to do egzaminu przygotujesz sie w maks 10-15 h... (5h do wykumania placu i 5h do nauczenia się haczyków na trasie egzaminacyjnej + 5h zapasu)... pytanie co szkoła zrobi z tymi nadmiarowymi 5h. może zrobić duuuużo dobrego i nauczyć kilku "banałów", jak klepanie w koło jakiejś gymkhany czy slalomu ponadprogramowego pod przeciwskręt... taki detal, pominięty u jednego właściciela supersporta... albo może sobie instruktor "siedzieć na krawężniku", i to jeszcze za pełną zgodą kursanta...

> Z wiadomych zrodel, wiem, ze od 6 h uczy sie miedzygazu

nie powinno chyba się na sztywno ustawiać takich kamieni milowych. bo to mocno zależy... np jak ktoś nie ma prawka żadnej kategorii - i idzie na A... to poważnie, wymagałbym dodatkowe 20h jazd, coby wyrobić sobie nawyki dot. kodeksu drogowego, obok samej techniki jazdy. no ale wtedy - to nikt by za taki kurs nie zapłacił smile.gif

> pytanie tylko co z reszta programu nauczania ?

no jak co? "ulica uczy życia. ziomal." kursy są dla frajerów, przecież jest jutub wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I słusznie ci się zebrało bo nie miałeś pojęcia jak byłem uczony i co potrafię, a wypisywałeś sądy ostateczne...! cfaniaczek.gif

Akurat przeciwskrętu zostałem nauczony na kursie i jest to bardzo przydatne z punktu widzenia egzaminu, przede wszystkim przy szybszym slalomie i przy omijaniu przeszkody przy 50km/h.

Dzięki tej umiejętności "slalom przy 30 km/h" robiłem przy 40km/h i teraz w każdy szybszy zakręt składam się w ten sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... pytanie co szkoła zrobi z tymi nadmiarowymi 5h.

Ostatnie 1,5 miesiaca szkole jedynie jednoslady, tyle tego jest, od A1, A2 i A. W sumie zadko kto przychodzi i cos tam potrafi wiec zaczyna sie od zera.

Ci kumaci potrzebuja na manewry od 6 - 9 h ( po 45 min ) W zaleznosci jak kumaja teren zabudowany, nastepne 2 - 6, czasami 8 h ( ale zadko ) do tego jazdy specjalne. Kumaty kursant robi w 22 - 24 h

Z tym, ze trafiaja sie i perelki. Babka przyjezdza na kurs 125 - ka - robi A2 bo nie potrzebuje teori, zdaje sam egzamin. Szefo sie pyta, jak jezdzi mowie zle ! Chlop wiec pyta - jak to zle, przeciez jezdzi 125 - ka. Taaaa od dwoch lat i po 500 km rocznie biglaugh.gif

> pod przeciwskręt...

Bez tego nawet nie zaczynam, kazdy jeden element manweru oparty jest na impulsie skretu ( notabene swiadomym - przechodzi w odruch bezwarunkowy )

> instruktor "siedzieć na krawężniku", i to jeszcze za pełną zgodą kursanta...

He, he a bagazniku woze

http://www.google.de/imgres?imgurl=http:...ved=0CDAQrQMwAg

i czy kursanz zezwala czy nie biglaugh.gif

> nie powinno chyba się na sztywno ustawiać takich kamieni milowych. bo to mocno zależy...

Dokladnie, tyle, ze jak szkolisz duzo, to sie wyrabiasz i latwiej ocenic i zmienic metede lub dostosowac go d kursanta, tyle, ze bez stresu i tak sie nie obejdzie.

> ktoś nie ma prawka żadnej kategorii - i idzie na A... to poważnie, wymagałbym dodatkowe 20h jazd, coby wyrobić sobie nawyki dot. kodeksu drogowego, obok samej techniki jazdy. no ale wtedy - to nikt by za taki kurs nie zapłacił

Jestem w tej komfortowej sytuacji, ze zaden kursant nie dostanie ani zgody ani zaswiadczenia potrzebnago do egzaminu.

> no jak co? "ulica uczy życia. ziomal." kursy są dla frajerów, przecież jest jutub

he, he dobre.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I słusznie ci się zebrało bo nie miałeś pojęcia jak byłem uczony i co potrafię, a wypisywałeś sądy

> ostateczne...!

terefere. dalej brniesz... nie odróżniasz sądów ostatecznych od opinii.

> Akurat przeciwskrętu zostałem nauczony na kursie i jest to bardzo przydatne z punktu widzenia

> egzaminu, przede wszystkim przy szybszym slalomie i przy omijaniu przeszkody przy 50km/h.

wow! egzaminu?

> Dzięki tej umiejętności "slalom przy 30 km/h" robiłem przy 40km/h i teraz w każdy szybszy zakręt

> składam się w ten sposób.

wow po raz drugi. używasz tej "umiejętności" przy jakis innych okazjach jeszcze?

teraz tak twierdzisz. 2 tygodnie wczesniej, nie do końca wiedziałeś co to pojęcie oznacza. i nie ważne co teraz napiszesz, że źle zinterpretowaliśmy itp itd. tłumaczenie nie będzie wiarygodne, bo instruktor dupa, jeśli nie objaśnił zasady działania, a kursant ignorant, bo kręcił kółeczka nadmiarowo, zamiast chcieć się czegoś nauczyć ponad egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jak ktoś przychodzi na kurs PJ nie mając żadnych umiejętności to te 20 godzin to dla niego mało.

Sam po 10 godzinach byłem tak samo gotowy do egzaminu jak po 20, po prostu ostatnie 10 godzin to było wyjeżdżanie czasu bo takie mamy teraz restrykcyjne zasady.

W sumie można było lepiej wykorzystać ten czas ale od początku założyłem, że jeździć to się nauczę po egzaminie, więc kurs potraktowałem minimalistycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę, że jak ktoś przychodzi na kurs PJ nie mając żadnych umiejętności to te 20 godzin to dla

> niego mało.

> Sam po 10 godzinach byłem tak samo gotowy do egzaminu jak po 20, po prostu ostatnie 10 godzin to

> było wyjeżdżanie czasu bo takie mamy teraz restrykcyjne zasady.

12 hehe.gifrotfl.gifzlosnik2.gifclaps.gif

> W sumie można było lepiej wykorzystać ten czas ale od początku założyłem, że jeździć to się nauczę

> po egzaminie, więc kurs potraktowałem minimalistycznie.

13 claps.gifclaps.gifclaps.gifbiglaugh.gifrotfl.gifrotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> terefere. dalej brniesz... nie odróżniasz sądów ostatecznych od opinii.

A jakie były podstawy twoich opinii...?

Ja ciebie nie znam w ogóle, więc potrafię sobie darować jakiekolwiek opinie i wycieczki osobiste, szkoda, że wiele osób na tym forum nie wychodzi z takiego założenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> teraz tak twierdzisz. 2 tygodnie wczesniej, nie do końca wiedziałeś co to pojęcie oznacza.

Napisałem kiedyś, że nie mam pewności, czy to czego zostałem nauczony tak się nazywa, więc nie przeinaczaj faktów.

Po prostu ktoś mnie nauczył przeciwskrętu nie mówiąc przy tym jak to się nazywa!

Akurat nomenklatura podczas jazdy na motocyklu nie ma żadnego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jakie były podstawy twoich opinii...?

szklana kula z lidla + czytanie między wierszami całokształtu Twojej twórczości + przed momentem sam powtórzyłeś te same "farmazony" o podejściu do kursu. które IMHO jest bez sensu - to jest opinia. sąd ostateczny zostawiam uprawnionym.

> Ja ciebie nie znam w ogóle, więc potrafię sobie darować jakiekolwiek opinie i wycieczki osobiste,

> szkoda, że wiele osób na tym forum nie wychodzi z takiego założenia...

nigdzie nie było wycieczek osobistych... to raz...

a dwa...

14 grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisałem kiedyś, że nie mam pewności, czy to czego zostałem nauczony tak się nazywa, więc nie

> przeinaczaj faktów.

ten fakt jest wystarczający.

> Po prostu ktoś mnie nauczył przeciwskrętu nie mówiąc przy tym jak to się nazywa!

eh chytrusek.

> Akurat nomenklatura podczas jazdy na motocyklu nie ma żadnego znaczenia.

jak widać ma, bo przed chwilą znowu pięknie obrazowo opisałeś okoliczności w których wykorzystujesz przeciwskręt. troche wąskie to okoliczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to liczenie jak nazwiesz?

liczeniem ile razy się powtarzasz. jakis skrót bym wymyślił chyba.

> Uważasz to za bardzo dojrzałe z twojej strony...?

nie.

> Dałbyś sobie już siana, nie nudzi ci się to?

nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nigdzie nie było wycieczek osobistych... to raz...

> a dwa...

No widzisz, to jest twoja opinia ale każdy neutralny powie, że twoje wypowiedzi są nacechowane niechęcią do mnie i mam swoje zdanie na temat przyczyn takiej postawy ale nie czerpię chorej przyjemności z "wycieczek osobistych" i zachowuję to dla siebie.

Natomiast ty jesteś malutki hejterem, który w każdym moim wpisie szuka wyrwanych z kontekstu treści, żeby się do nich przyczepić.

Tak jak z tym przeciwskrętem. Napisałem przykład kiedy go wykorzystuję, a ty od razu stwierdziłeś, że to ograniczony zakres sytuacji. Tylko czy ja napisałem, że wykorzystuję go tylko w szybkich zakrętach...

Jak jesteś taki kozak to Motogp czeka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No widzisz, to jest twoja opinia ale każdy neutralny powie, że twoje wypowiedzi są nacechowane

> niechęcią do mnie i mam swoje zdanie na temat przyczyn takiej postawy ale nie czerpię chorej

> przyjemności z "wycieczek osobistych" i zachowuję to dla siebie.

dawaj neutralnych. kolejno odlicz... 0.

> Natomiast ty jesteś malutki hejterem, który w każdym moim wpisie szuka wyrwanych z kontekstu

> treści, żeby się do nich przyczepić.

spory ze mnie koleś. hejterem nie jestem. daleko mi do wbijania szpili dla zasady i slnienia się w gniewie do klawiatury.

tylko sobie troche troluje. bo dajesz się wypuszczać epicko.

> Tak jak z tym przeciwskrętem. Napisałem przykład kiedy go wykorzystuję, a ty od razu stwierdziłeś,

> że to ograniczony zakres sytuacji. Tylko czy ja napisałem, że wykorzystuję go tylko w szybkich

> zakrętach...

buahahah. brnij dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak spokojną dyskusję nazywasz "dawaniem się" to myślę, że jednak jesteś zawiedziony, że nie zaczynam cię obrażać i wydawać opinii na temat twojego stylu jazdy.

Gdybym dawał się wyprowadzać z równowagi przez wasze wszystkie wpisy to od kilku tygodni nie wracałbym w ogóle z "wakacji" ale jakoś ciągle tu jestem i liczę, że w końcu się wam znudzi ta dziecinada!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak spokojną dyskusję nazywasz "dawaniem się" to myślę, że jednak jesteś zawiedziony, że nie

> zaczynam cię obrażać i wydawać opinii na temat twojego stylu jazdy.

ani razu nie wypowiadałem się na temat swojego stylu jazdy, to jak masz się wypowiadać? tak samo na temat Twojego też się nie wypowiadam - to o co Ci chodzi? - kulą w płot 1.

ani razu Cie nie obraziłem (brniesz i powtarzasz się - tego mi nie zarzucaj) - kulą w płot 2.

spokojna dyskusja? strzelasz sobie w kolano w co drugim poście. większość zaczęla już ignorować ten folwark i przeczekuje az forum moto - przestanie być szkółką RSSSa - 3.

widać inni są poważniejsi ode mnie itp itd.

> Gdybym dawał się wyprowadzać z równowagi przez wasze wszystkie wpisy to od kilku tygodni nie

> wracałbym w ogóle z "wakacji" ale jakoś ciągle tu jestem i liczę, że w końcu się wam znudzi ta

> dziecinada!

i dobrze że się nie dajesz wyprowadzać z równowagi. bo to jest forum, publiczne.

a dziecinada się nigdy nie nudzi. nie traktuj wszystkiego tak poważnie. pewnie live byśmy się napili piwa i przybili 5tke. ale jak tu nie reagować, jak piszesz w stylu "tego przeciwskrętu", "minimalistycznie podchodziłem do kursu, bo takie wymogi". itp itd. aż się prosi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.