Skocz do zawartości

odnowienie stołu pokrytego fornirem


bizz

Rekomendowane odpowiedzi

Dostaliśmy fajny stół od babci, stary, solidny, kształt nam pasuje - problem w tym, że fornir którym jest pokryty jest lekko spękany, trochę odprysków itd.

Czym zeszlifować, jaka grubość papieru ściernego, ręcznie czy maszynką, jak to robić, żeby nie zdrapać za bardzo?

Czym wyrównać szpary i załamania?

Czym pomalować? Chciałbym zrobić sobie wenge, pod kolor innych mebli... Najlepiej jakaś matowa farba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dostaliśmy fajny stół od babci, stary, solidny, kształt nam pasuje - problem w tym, że fornir

> którym jest pokryty jest lekko spękany, trochę odprysków itd.

> Czym zeszlifować, jaka grubość papieru ściernego, ręcznie czy maszynką, jak to robić, żeby nie

> zdrapać za bardzo?

> Czym wyrównać szpary i załamania?

> Czym pomalować? Chciałbym zrobić sobie wenge, pod kolor innych mebli... Najlepiej jakaś matowa

> farba...

W zeszłym roku odnowiłem fornirowany 60-letni stół. Ja zdarłem stary lakier szlifierką taśmową, poprawiłem ręcznie papierem i położyłem kilka warstw lakierobejcy. Niestety moja lakierobejca jest zbyt miękka, teraz położyłbym jakiś dobry lakier bezbarwny. Ubytków nie usuwałem, gdzieniegdzie podkleiłem tylko odłażący fornir.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dostaliśmy fajny stół od babci, stary, solidny, kształt nam pasuje - problem w tym, że fornir

> którym jest pokryty jest lekko spękany, trochę odprysków itd.

> Czym zeszlifować, jaka grubość papieru ściernego, ręcznie czy maszynką, jak to robić, żeby nie

> zdrapać za bardzo?

> Czym wyrównać szpary i załamania?

> Czym pomalować? Chciałbym zrobić sobie wenge, pod kolor innych mebli... Najlepiej jakaś matowa

> farba...

Sam nie dasz rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemożliwe,

kolega poniżej odpowiedział, że samemu nie da rady.

A poważnie, myślisz że lakier wypełni milimetrowe szparki i będzie gładko, czy raczej lepiej szlifować do równego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niemożliwe,

> kolega poniżej odpowiedział, że samemu nie da rady.

> A poważnie, myślisz że lakier wypełni milimetrowe szparki i będzie gładko, czy raczej lepiej

> szlifować do równego?

Po pierwsze nie szlifuj czołgiem tylko szlifierką mimośrodową (od biedy oscylacyjną, ale dłużej Ci zejdzie) czołgiem bardzo łatwo jest zepsuć płaszczyznę powierzchni, Milimetrowe szczelinki możesz wypełnić dobrą szlifowalną szpachlą do drewna, potem jakaś bejca i na koniec lakier natryskiem lub wylewany i rozprowadzany blachą lub olej modyfikowany poliuretanowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czym wyrównać szpary i załamania?

Nie naprawisz tego, ani sam ani u zawodowca zlosnik.gif. Fornir ma w najlepszym wypadku grubość 1 mm i jakiekolwiek operacje na takim starym zakończą się tylko pogorszeniem sprawy. Jedyny ratunek to zedrzeć stary fornir i położyć nowy. Jest to też najtańsze i najłatwiejsze rozwiązanie. Jak byś się zdecydował, to chętnie zdalnie pomogę ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hm, a co mnie przerośnie?

Masz wybulenia forniru? Pewnie tak. Więc albo wycinasz te miejsca i dopasowujesz łaty, do pęknięć robi się szpachlę z kleju i drobnych trocin, później szlifowanie powierzchni i to dosyć dokładnie tak żeby stary lakier usunąć i wyrównać powierzchnię. Albo zdarcie starego forniru i nałożenie nowego. Bejcowanie, lakierowanie, polerowanie.Jeżeli masz o tym pojęcie i odpowiednie narzędzia no to może. Nieraz podglądałem takie operację swego czasu u sąsiada stolarza, i powiem Ci że naprawdę trzeba mieć pojęcie i wprawę. Ale jak to mówią święci garnków nie lepią. Próbuj. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób fotki. Tak to można zgadywać.

Jak stół b. stary, może być tam fornir, obuk, deszczułka. Zwykłe amatorskie naprawy pogarszają sprawę, lub są krótko trwałe. Da się to zrobić bez elekroszlifierek, i tak bym zalecał na " twój pierwszy raz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niemożliwe,

> kolega poniżej odpowiedział, że samemu nie da rady.

> A poważnie, myślisz że lakier wypełni milimetrowe szparki i będzie gładko, czy raczej lepiej

> szlifować do równego?

U mnie po pomalowaniu lakierobejcą było niemal idealnie gładko. Tylko przed malowaniem przetarłem drobnym papierem na gładko i dopiero potem malowałem. Specjalnie nie uzupełniałem wszystkich ubytków bo nie chciałem robić z 60-letniego stołu "nówki z fabryki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie naprawisz tego, ani sam ani u zawodowca . Fornir ma w najlepszym wypadku grubość 1 mm i

> jakiekolwiek operacje na takim starym zakończą się tylko pogorszeniem sprawy. Jedyny ratunek

> to zedrzeć stary fornir i położyć nowy. Jest to też najtańsze i najłatwiejsze rozwiązanie. Jak

> byś się zdecydował, to chętnie zdalnie pomogę .

Obecne forniry mają grubość taką jak piszesz. Te z prlu są znacznie grubsze i śmiało można je szlifować. Jeśli nie jest bardzo mocno zniszczony to absolutnie nie zdzierałbym go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie naprawisz tego, ani sam ani u zawodowca . Fornir ma w najlepszym wypadku grubość 1 mm i

> jakiekolwiek operacje na takim starym zakończą się tylko pogorszeniem sprawy. Jedyny ratunek

> to zedrzeć stary fornir i położyć nowy. Jest to też najtańsze i najłatwiejsze rozwiązanie. Jak

> byś się zdecydował, to chętnie zdalnie pomogę .

To opisz może jak się forniruje - w zimie wezmę się za robienie stolika maszyny do szycia, tam z forniru wiele nie zostało smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dostaliśmy fajny stół od babci, stary, solidny, kształt nam pasuje - problem w tym, że fornir

> którym jest pokryty jest lekko spękany, trochę odprysków itd.

> Czym zeszlifować, jaka grubość papieru ściernego, ręcznie czy maszynką, jak to robić, żeby nie

> zdrapać za bardzo?

> Czym wyrównać szpary i załamania?

> Czym pomalować? Chciałbym zrobić sobie wenge, pod kolor innych mebli... Najlepiej jakaś matowa

> farba...

Mialem identyczny problem. Moj stol byl pokryty naturalna okleina, najpierw przetarlem papierkiem grubszym, potem cienszym. Potem poszla szpachlowka i lakiero-bejca. Efekt przerosl moje oczekiwania ... Inny mebel wyszedl. Mialem jedynie problem z ta lakiero- bejca, a stolarz mowil mi zeby tego niestosowac a jak juz to pozniej lakier i tak zrobilem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To opisz może jak się forniruje - w zimie wezmę się za robienie stolika maszyny do szycia, tam z

> forniru wiele nie zostało

To jest bardzo łatwe, porównywalne z tapetowaniem ścian albo oklejaniem folią samoprzylepną, a może łatwiejsze grinser006.gif. Potrzebujesz fornir w liściach, klej Henkel moment, nóż tapeciak, drewniane klocki, pędzel i plastikową raklę do kleju. Przygotowujesz powierzchnię, musi być równa, gładka i sucha. Smarujesz cienko ale dokładnie klejem oklejaną płaszczyznę i docięty z nadmiarem 1 - 2 cm liść forniru, czekasz 15 minut, kładziesz fornir na krawędzi (możesz to zrobić tylko raz, nie ma poprawek!) i klockiem jedziesz dalej aż położysz cały liść. Następnie krawędzią klocka bardzo mocno kawałek po kawałku dociskasz fornir od lewego dolnego do prawego górnego rogu oklejanej powierzchni. Teraz najtrudniejsze grinser006.gif - ostrym tapeciakiem odcinasz przy krawędzi nadmiar forniru. Tak samo postępujesz z kolejnymi krawędziami. Po wyschnięciu szlifujesz całość, wyrównujesz krawędzie, wycinasz jak trzeba otwory na inne elementy i na koniec bejca, lakier, wosk itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest bardzo łatwe, porównywalne z tapetowaniem ścian albo oklejaniem folią samoprzylepną, a może

> łatwiejsze . Potrzebujesz fornir w liściach, klej Henkel moment, nóż tapeciak, drewniane

> klocki, pędzel i plastikową raklę do kleju. Przygotowujesz powierzchnię, musi być równa,

> gładka i sucha. Smarujesz cienko ale dokładnie klejem oklejaną płaszczyznę i docięty z

> nadmiarem 1 - 2 cm liść forniru, czekasz 15 minut, kładziesz fornir na krawędzi (możesz to

> zrobić tylko raz, nie ma poprawek!) i klockiem jedziesz dalej aż położysz cały liść. Następnie

> krawędzią klocka bardzo mocno kawałek po kawałku dociskasz fornir od lewego dolnego do prawego

> górnego rogu oklejanej powierzchni. Teraz najtrudniejsze - ostrym tapeciakiem odcinasz przy

> krawędzi nadmiar forniru. Tak samo postępujesz z kolejnymi krawędziami. Po wyschnięciu

> szlifujesz całość, wyrównujesz krawędzie, wycinasz jak trzeba otwory na inne elementy i na

> koniec bejca, lakier, wosk itp.

A polecisz jakieś miejsce zakupu forniru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.