MaserTi Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Witajcie, Brat miał małą przygodę dzisiaj. Auto ma AC i z niego będzie likwidowana szkoda. Podstawowe pytania: Jak to wszystko ugryźć aby nie stracić? Ile może być warty wrak? Jak rozmawiać z ubezpieczycielem? P.S Podłużnica wyrwa, wystrzelone dwie poduchy. lekko wygięty prawy błotnik. szyba przednia cała... 2006 rok, 90 tys przebiegu, serwisowana w Aso do końca. Silnik 1.4 83 KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiorek Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 wszystko zależy od OWU AC, sprawdź czy masz wariant serwisowy czy kosztorysowy, na ile auto było wycenione, jak naliczają amortyzację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 13 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > wszystko zależy od OWU AC, sprawdź czy masz wariant serwisowy czy kosztorysowy, na ile auto było > wycenione, jak naliczają amortyzację Z tego co dowiadywał się brat, wycena będzie w serwisie na oryginalnych częściach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemcik Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Witajcie, > Brat miał małą przygodę dzisiaj. Auto ma AC i z niego będzie likwidowana szkoda. > Podstawowe pytania: > Jak to wszystko ugryźć aby nie stracić? obawiam się że źle zadałeś to pytanie, lepiej było się zapytać Jak to ugryźć by jak najmniej stracić ? Wszystko zależy od zapisów w AC i rodzaju likwidacji szkody > Ile może być warty wrak? portal aukcyjny ubezpieczyciela to zweryfikuje > Jak rozmawiać z ubezpieczycielem? przyjedzie rzeczoznawca i zrobi wycenę, ubezpieczyciel będzie chciał załatwić sprawę szybko i tanio > P.S Podłużnica wyrwa, wystrzelone dwie poduchy. lekko wygięty prawy błotnik. szyba przednia cała... belka przednia, chłodnice, dyfuzory, deska rozdzielcza, reflektor, itd cała masa części jest zniszczonych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 13 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > obawiam się że źle zadałeś to pytanie, lepiej było się zapytać Jak to ugryźć by jak najmniej > stracić ? > Wszystko zależy od zapisów w AC i rodzaju likwidacji szkody > portal aukcyjny ubezpieczyciela to zweryfikuje > przyjedzie rzeczoznawca i zrobi wycenę, ubezpieczyciel będzie chciał załatwić sprawę szybko i tanio > belka przednia, chłodnice, dyfuzory, deska rozdzielcza, reflektor, itd cała masa części jest > zniszczonych . Wrak chyba lepiej samemu sprzedać niż oddawać ubezpieczycielowi? Może ktoś był w podobnej sytuacji i podpowie na co zwracać uwagę aby jak to Kolega wyżej napisał stracić jak najmniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemcik Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Wrak chyba lepiej samemu sprzedać niż oddawać ubezpieczycielowi? Może ktoś był w podobnej sytuacji > i podpowie na co zwracać uwagę aby jak to Kolega wyżej napisał stracić jak najmniej? Ubezpieczyciele mają wewnętrzne aukcje i tam te auta są zazwyczaj wystawiane. Masz AC na daną kwotę i to jest przedmiotem zwrotu od ubezpieczyciela. Wycena w ASO - OK z tym że nigdy nie dostaniesz tych pieniędzy co ASO mogło by zainkasować za naprawę - po pierwsze oni robią to bezgotówkowo i na innych stawkach RG, po drugie trzeba uważać na całkę - bo to jest game over dla naprawy , a przy AC całka to nie 100% wartości pojazdu tylko bodaj 70% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mobil1 Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Ubezpieczyciele mają wewnętrzne aukcje i tam te auta są zazwyczaj wystawiane. Masz AC na daną kwotę > i to jest przedmiotem zwrotu od ubezpieczyciela. Wycena w ASO - OK z tym że nigdy nie > dostaniesz tych pieniędzy co ASO mogło by zainkasować za naprawę - po pierwsze oni robią to > bezgotówkowo i na innych stawkach RG, po drugie trzeba uważać na całkę - bo to jest game over > dla naprawy , a przy AC całka to nie 100% wartości pojazdu tylko bodaj 70% Na 100% będzie to całka, tzn będzie 70% plus wrak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemcik Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Na 100% będzie to całka, tzn będzie 70% plus wrak? Mądre głowy w TU mu to wyliczą. Jak ja miałem szkodę z OC to moje auto (foty auta + opis uszkodzeń) też poszło na aukcje (my śmiertelnicy z poza sieci naprawczych nie mamy do niego wglądu) Z jednej strony auto zadbane z drugiej padło magiczne stwierdzenie o uszkodzeniu podłużnicy. Niech to fachowcy z blacharni ASO lub z jakiegoś renomowanego punktu napraw obejrzą i ocenią, bo jeśli Macpherson jest cały i kielich też nie jest pokrzywiony to może warto zawalczyć o przywrócenie sprawności auta ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mobil1 Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Mądre głowy w TU mu to wyliczą. Jak ja miałem szkodę z OC to moje auto (foty auta + opis > uszkodzeń) też poszło na aukcje (my śmiertelnicy z poza sieci naprawczych nie mamy do niego > wglądu) > Z jednej strony auto zadbane z drugiej padło magiczne stwierdzenie o uszkodzeniu podłużnicy. Niech > to fachowcy z blacharni ASO lub z jakiegoś renomowanego punktu napraw obejrzą i ocenią, bo > jeśli Macpherson jest cały i kielich też nie jest pokrzywiony to może warto zawalczyć o > przywrócenie sprawności auta ? Trzeba wspawać spory kawał podluznicy, caly przedni fartuch, nie wiem jak z silnikiem, ale nie wygląda na cofniety, kielich też wydaje się być ok, szyba cala, a no i oczywiście cały nowy kokpit. Nie wiem czy gra warta świeczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemcik Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Trzeba wspawać spory kawał podluznicy, caly przedni fartuch, nie wiem jak z silnikiem, ale nie > wygląda na cofniety, kielich też wydaje się być ok, szyba cala, a no i oczywiście cały nowy > kokpit. Nie wiem czy gra warta świeczki. a taki handlarz kupuje i jakoś zarabia na takich autach. Wyceńcie realny koszt naprawy z rozbiciem na części i robociznę w dobrej klasy warsztacie, później trzeba zweryfikować ofertę zamienników OE i używek z portali aukcyjnych. Jak auto dobrze się odbuduje to pojeździ jeszcze parę lat a za 3-4 lata parę wymienionych części nie będzie miało już takiego wpływu na wartość rynkową pojazdu jak ma to teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Wrak chyba lepiej samemu sprzedać niż oddawać ubezpieczycielowi? Może ktoś był w podobnej sytuacji > i podpowie na co zwracać uwagę aby jak to Kolega wyżej napisał stracić jak najmniej? Kiedyś likwidowałem szkodę z AC w Hestii. Pierwsza wycena była nie korzystna. Zrobiłem własną wycenę w ASO i wysłałem do Hestii. Uznali moja wycenę i wyszła szkoda całkowita. Wypłacili część kasy, a na resztę wycenili wrak. Wrak sam sprzedałem na Allegro. W sumie dało to wartość auta wg cennika do ubezpieczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mobil1 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Kiedyś likwidowałem szkodę z AC w Hestii. > Pierwsza wycena była nie korzystna. > Zrobiłem własną wycenę w ASO i wysłałem do Hestii. > Uznali moja wycenę i wyszła szkoda całkowita. > Wypłacili część kasy, a na resztę wycenili wrak. > Wrak sam sprzedałem na Allegro. > W sumie dało to wartość auta wg cennika do ubezpieczenia. U mnie wycenę będzie robił wykwalifikowany do tego pracownik serwisu Hondy. Będzie sens robić taka wycenę u innego rzeczoznawcy, jesli pierwotna będzie mało korzystna? Trochę mnie podbudowales, , że chociaż mocno w plecy nie będę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Wrak chyba lepiej samemu sprzedać niż oddawać ubezpieczycielowi? Może ktoś był w podobnej sytuacji > i podpowie na co zwracać uwagę aby jak to Kolega wyżej napisał stracić jak najmniej? osobiscie wrak sprzedawalem przez ubezpieczyciela - za cene nizsza niz poczatkowa wycena ubezpieczyciela ale gdy ubezpieczyciel przedstawil mi oferte kupna wraku za cene nizsza od razu byl w niej zapis ze roznica pomiedzy wycena ubezpieczyciela a cena zbytu wraku bedzie wyrownana w gotowce calosc od momentu gdy poinformowalem ubezpieczyciela o tym ze za jego posrednictwem chce zbyc wraku do momentu gdy zaakceptowalem ofere kupna oraz otrzymalem decyzje i podwyzszeniu wyplaty gotowkowej zajela 2 moze 3 godziny i zalatwialem wszystko mailowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Z tego co dowiadywał się brat, wycena będzie w serwisie na oryginalnych częściach. czyli bardzo drogo na bank dostaniesz calke i w tym momencie jedynym rozsadnym wyjsciem jest scedowac na ubezpieczyciela calosc zalatwienia sprawy - czyli wyplata czesci w gotowce plus zbycie wraku - brata powinno tylko obchodzic to ze ma dostac odszkodowanie w wysokosci okreslonej w AC - pomniejszone o ewentualna amortyzacje, spadek wartosci i udzial wlasny - chyba ze ma wariant ubezpieczenia znoszacy te zmienne wtedy dostaje to co na ubezpieczeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > U mnie wycenę będzie robił wykwalifikowany do tego pracownik serwisu Hondy. > Będzie sens robić taka wycenę u innego rzeczoznawcy, jesli pierwotna będzie mało korzystna? Czemu ma być niekorzystna? W Hondzie powinni dobrze wycenić koszty naprawy. > Trochę mnie podbudowales, , że chociaż mocno w plecy nie będę U mnie pierwsza wycena była mocno niekorzystna - ~4000zł. Dopiero ASO wyceniło na ~12000zł. Ubezpieczyciel wypłacił zdaje się 6500zł, a 5500zł wziąłem za wrak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.