RSSSS Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 ... i to na kostce! Na szczęście prędkość nie duża ale tył zaczął mnie wyprzedzać bo musiałem bardzo mocno użyć obu hamulców. Postawiło mnie delikatnie w poprzek ale nawet się nie zachwiałem, motocykl okazał się bardzo stabilny. Dostawczak jadący przede mną przesłaniał to co się działo z przodu i jak zdecydował się gwałtownie zatrzymać to w połączeniu ze zmniejszonym skupieniem (końcówka powrotnej trasy do domu) nie wiele brakowało i bym go pocałował... W sumie już myślałem, że "to" nastąpi ale możliwości "wytracania prędkości" w tych motocyklach są mile zaskakujące! P.S. W odniesieniu do 4 kółek to powiem z doświadczenia, że w samochodzie odbiłbym w bok gdybym miał wrażenie, że nie dam rady wyhamować (było dzisiaj gdzie uciekać) , a tu na 2oo potrafiłem jedynie uskutecznić hamowanie awaryjne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > P.S. W odniesieniu do 4 kółek to powiem z doświadczenia, że w samochodzie odbiłbym w bok gdybym > miał wrażenie, że nie dam rady wyhamować (było dzisiaj gdzie uciekać) , a tu na 2oo potrafiłem > jedynie uskutecznić hamowanie awaryjne... strach nie pozwolił ci odpuścić hamulca i skręcić dlatego trzeba zaczynać od lekkich sprzętów żeby nabrać prawidłowych nawyków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 27 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 Nic o strachu nie wspominałem, po prostu nie mam jeszcze takich nawyków na 2oo i nic by nie zmieniło jakbym jechał choćby na skuterze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 U mnie było inaczej - odpuściłem i uciekłem w bok (było na tyle miejsca, że szczęśliwie się zmieściłem). Prawdopodobnie gdybym tego nie zrobił - byłbym kanapką. Gość, który jechał za mną zagapił się zupełnie i wyhamował na milimetry (no - może miał z 5 cm ) przed autem, które jechało przede mną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 Bezpieczna odległość się Wam kłania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 Dość szybko zaczynają się przygody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Bezpieczna odległość się Wam kłania Tak jest Najmniejszą czujność człowiek zachowuje najbliżej domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Dość szybko zaczynają się przygody. Szybko / nie szybko / wcale... Na coś takiego nie ma reguły. Najważniejsze, by kończyły się szczęśliwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 27 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 Odległość była ale się zagapiłem i straciłem trochę czasu/odległości, jednak skoro wyhamowałem to było bezpiecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Odległość była ale się zagapiłem i straciłem trochę czasu/odległości, jednak skoro wyhamowałem to > było bezpiecznie. Gdyby było bezpiecznie, to nie byłoby takiej sytuacji. I na tym skończę, bo znowu dostanę że się czepiam/nie znam/i w ogóle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Odległość była ale się zagapiłem i straciłem trochę czasu/odległości, jednak skoro wyhamowałem to > było bezpiecznie. Tyś jest obłędny. Zawsze znajdziesz wytłumaczenie swojej domniemanej nieomylności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 Ciekawe jakbys mial abs co by sie stalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Nic o strachu nie wspominałem, po prostu nie mam jeszcze takich nawyków na 2oo i nic by nie > zmieniło jakbym jechał choćby na skuterze. a co ci kazało zacisnąć ręke na klamce i nie puszczać ?? pewnie opanowane i spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Ciekawe jakbys mial abs co by sie stalo pewnie by nie "Postawiło mnie delikatnie w poprzek" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > pewnie by nie "Postawiło mnie delikatnie w poprzek" Tylko czy by odbil czy przywalil troche... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Tylko czy by odbil czy przywalil troche... spodziewam sie ze pewnie brakowaloby nieco mniej a pozostala odleglosc dazylaby silnie do 'uparcia sie' pojazd ale dajmy juz spokoj fajnie ze nauka bez strat w ludziach i sprzecie bo na przyklad moja nauka zawracania skonczyla sie pare miesiecy temu nowiutka klamka hamulca a jeszcze pare miesiecy wczesniej moja dokladnie zweryfikowala jakosc ochrony prezentowanej przez moje (wtedy) dziewicze gmole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 27 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Tyś jest obłędny. Zawsze znajdziesz wytłumaczenie swojej domniemanej nieomylności Każdy z nas się rozgląda na różne rzeczy (m.in. spódniczki) i jak w tym samym czasie ktoś przed nami gwałtownie zahamuje (z nieznanego powodu) to nawet najbardziej bezpieczna odległość może stać się w oka mgnieniu niewystarczająca. Nikt się nie usprawiedliwia. Niewielka, przepisowa prędkość i odpowiedni odstęp wystarczyły do zatrzymania się przed przeszkodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.