Skocz do zawartości

Podłoga bez moczenia


KOZODOJ

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, żona mnie ciśnie, żeby przed zimą zrobić posadzkę w jeszcze jednym pomieszczeniu. Ale ma być bez wylewki cementowej... Zresztą prawdę powiedziawszy ja też już mam dość taplania się w "cementach".

Z rok temu pytałem o to na HP i generalnie towarzystwo z ociąganiem się uznało, że może być, ale upewnić się nie zaszkodzi - zwłaszcza, że doczytałem i okazuje się, że jest to jeden z przyjętych sposobów unikania wylewek, a nie totalna wydumka jak podejrzewałem. Ale paru rzeczy nie rozumiem, bo okazują się sprzeczne. Od razu mówię, że po zbadaniu poziomów itp. widzę, że z legarami sobie nie poradzę w rozsądnym czasie (tylko w weekendy mogę coś podziałać w chacie).

Obecnie w pomieszczeniu [na parterze nad piwnicą, w sumie najcieplejszy zimą pokój - bez ogrzewania zawsze jest tam 10-12 stopni] ~5 x 6 m wylany jest jakiś mizerny beton, który nie ma zbyt dobrej spoistości (tzw. podwylewka). Po podłodze idzie trochę rurek PEX-al do grzejników. Do "betonu" chciałem przykleić styropian twardy (EPS100? przy rurkach może twardszy, może jeszcze co kawałek wstawić prostokąt z twardszego). Na styropian 2 warstwy płyt OSB (22 lub 25 mm i jakaś cieńsza na krzyż - mam kilka 10 mm, ale może za cienkie - z drugiej strony zalecają 1 warstwę 25 mm). Pierwszą warstwę OSB przykleję do styropianu, drugą przykręcę do pierwszej. Na to pójdą panele z podkładami itd.

1. jak pogodzić folię z przyklejaniem styropianu?

- gdzie dać tę folię - bo przy założeniu o klejeniu wychodzi, że tylko pod podkładami paneli

2. jaki klej (jak najtańszy, ale bez przesady)

3. czy marka styropianu ma jakieś większe znaczenie?

4. o czym jeszcze pamiętać? smile.gif

5. A może nie kleić? Wtedy pod styropian dam folię... hmm.gif Z drugiej strony boję się, żeby się takie coś nie huśtało po jakimś czasie...

W pomieszczeniu obciążeń nie będzie, planujemy tam łóżko, szafkę na książki, komodę z TV i może stolik z paroma krzesłami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to weź fachowców i niech zrobią porządnie. Z wylewką betonową będziesz miał mniej pieprzenia niż z tymi wszystkimi kombinacjami wg mnie.

Poza tym, jak zamówisz gotowy beton na podłogę, to on jest praktycznie suchy. Nic nie trzeba wylewać, pieprzyć się itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to weź fachowców i niech zrobią porządnie. Z wylewką betonową będziesz miał mniej pieprzenia niż z

> tymi wszystkimi kombinacjami wg mnie.

> Poza tym, jak zamówisz gotowy beton na podłogę, to on jest praktycznie suchy. Nic nie trzeba

> wylewać, pieprzyć się itp.

Rozumiem, ale betonowanie nie wchodzi w rachubę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, ale betonowanie nie wchodzi w rachubę.

kilku producentow oferuje suchy jastrych na podsypce perlitowej, np.:

http://www.jpcover.pl/perlit/?menu=przyklady_zastosowan&type=10

poszukaj na YT, jak to sie robi - wyglada b. prosto i szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie idź tą drogą. Na płytach wszystko będzie niestabilne i będzie skrzypieć.

> Daj folię, potem twardy styropian, na to suchy cement z miksokreta.

dwie warstwy osb skręcone ze sobą nie będą skrzypieć.

Bardziej mnie niepokoi jak wyprowadzisz poziom na podłodze, czy ten chudy beton który jest ma równą powierzchnię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardziej mnie niepokoi jak wyprowadzisz poziom na podłodze, czy ten chudy beton który jest ma równą

> powierzchnię?

Jesli nie ma, to tylko podsypka z keramzytu (taniej i mniej izolacyjnie) lub perlitu (drozej, lepsza izolacja), ewentualnie piasku/zwiru (prawie za darmo i prawie zero izolacji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dwie warstwy osb skręcone ze sobą nie będą skrzypieć.

> Bardziej mnie niepokoi jak wyprowadzisz poziom na podłodze, czy ten chudy beton który jest ma równą

> powierzchnię?

Nie chudy, a suchy - na prawie suchy.

Trzeba to ręcznie wyrównać i dotrzeć.

Fachowiec będzie wiedział jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dwie warstwy osb skręcone ze sobą nie będą skrzypieć.

> Bardziej mnie niepokoi jak wyprowadzisz poziom na podłodze, czy ten chudy beton który jest ma równą

> powierzchnię?

Wylewka odrobinę wznosi się przy ścianach. Przy legarach to mógłby być problem, ale na moje niefachowe oko przy płytach na styropianie nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie chudy, a suchy - na prawie suchy.

> Trzeba to ręcznie wyrównać i dotrzeć.

> Fachowiec będzie wiedział jak.

Z fachowcami to jest u mnie dramat. Po pierwsze, że nie chcą przyjeżdżać do małych powierzchni (31m2 pokój), a po drugie ja to nie mam do fachowców szczęścia. Ostatnio umówieni byliśmy z firmą specjalizującą się w renowacji zabytków (portfolio takie, żeby klient robił pod siebie z wrażenia) i o ile fachowości nie kwestionuję, o tyle z terminowością wyszło jak zwykle - tynkowanie przełożyliśmy na wiosnę, bo już konkretne przymrozki się pojawiły, a roboty jest na 1,5 tygodnia...

Co do wylewek to w większości pomieszczeń zrobiłem wspólnie z ojcem i poza jednym pomieszczeniem wyszło dobrze (w tym jednym niestety robiłem sam, więc ojczulo miał okazję skomentować wyniki zlosnik.gif ). Na szczęście 2 worki wylewki samopoziomującej wlane w dziury naprawiły sytuację...

Teraz beton nie wchodzi w rachubę, więc nie namawiajcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie bardzo rozumiem co z tego co napisałeś, ale powiedz mi dlaczego nie można dać normalnie

> legarów, pomiędzy legarami welna, a na to płyta osb?

A ja nie bardzo rozumiem co jest tam niejasnego. Nie można dać legarów, ponieważ boję się, że sobie z legarami nie poradzę w rozsądnym czasie. A chciałbym się uporać z tym w 2 weekendy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja nie bardzo rozumiem co jest tam niejasnego. Nie można dać legarów, ponieważ boję się, że sobie

> z legarami nie poradzę w rozsądnym czasie. A chciałbym się uporać z tym w 2 weekendy.

Polożenie legarów to najszybszy i najłatwiejszy sposób położenia podłogi. Nie bardzo rozumiem co jest w tym bardziej pracochłonnego niż klejenie styropianu? Zastanawiałeś się w jaki sposób wypoziomujesz te Twoje wydumki ze styropianu? No bo chyba nie myslisz że jak zaczniesz kłaść te wszystkie warstwy styropianów, klejów, płyt, pianek, paneli wyjdzie Ci taki sam poziom jaki masz teraz na posadzce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Polożenie legarów to najszybszy i najłatwiejszy sposób położenia podłogi. Nie bardzo rozumiem co

> jest w tym bardziej pracochłonnego niż klejenie styropianu? Zastanawiałeś się w jaki sposób

> wypoziomujesz te Twoje wydumki ze styropianu? No bo chyba nie myslisz że jak zaczniesz kłaść

> te wszystkie warstwy styropianów, klejów, płyt, pianek, paneli wyjdzie Ci taki sam poziom jaki

> masz teraz na posadzce?

Zakładam, że mniej więcej wyjdzie poziomo. Jak się gdzieś zapadnie o pół cm to płakał nie będę. Styropianu sporo mi zostało po wylewkach w innych pomieszczeniach, płyt cieńszych też mam kilka, czyli sumarycznie do zakupu byłyby tylko grubsze płyty. Czy kleić to nie wiem - w "muratoropodobnych" piszą o klejeniu, ale jednocześnie podają informacje o folii - dla mnie to sprzeczność.

Co do wylewek itp. to już wyjaśniłem mniej więcej - nie chciałem bardziej rozwadniać wątku. Dodatkowo np. grucha u mnie na ulicę bez zezwoleń wjechać nie może...

Przez pokój biegnie 2 spore wiązki pexalów, więc to też spore utrudnienie przy legarach. Styropian się po prostu przetnie i przeszlifuje gdzie trzeba (przy ścianach rzeczywiście jest lekki wznos), w legarach musiałbym rzeźbić.

O fachowcach mi nie mów proszę, bo takich z AK zlosnik.gif u mnie w okolicy nie ma. Właściwie wszystko poza hydrauliką zrobiłbym lepiej sam, tylko po prostu nie mam czasu - zwłaszcza, że z braku doświadczenia najpierw muszę wszystko przemyśleć, przeczytać, co niemalże podwaja czas robót...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzę, że trudno Cię przekonać do czegokolwiek. Chcesz rzeźbić to rzeźb, tylko nie bardzo rozumiem

> po co zakładałeś wątek, skoro od początku wiedziałeś co chcesz zrobić.

Irytują mnie argumenty typu "weź fachowca". Natomiast legary jak najbardziej rozważałem, tylko po oględzinach pomieszczenia straciłem zapał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Irytują mnie argumenty typu "weź fachowca". Natomiast legary jak najbardziej rozważałem, tylko po

> oględzinach pomieszczenia straciłem zapał.

Ja Ci żadnych fachowców nie polecałem zlosnik.gif Też jetem z tych, którzy sami wszystko robią zlosnik.gif Szczególnie że trochę siedze w temacie i o wykonawcach wiem co nieco zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja Ci żadnych fachowców nie polecałem Też jetem z tych, którzy sami wszystko robią Szczególnie

> że trochę siedze w temacie i o wykonawcach wiem co nieco

Możliwe, że z remontu nic nie wyjdzie i zrobię wiosną wylewkę... Ale żona się uparła, żeby sypialnię uruchomić, bo fajny piecyk kaflowy tam mamy - a ciepło z takiego pieca to zupełnie inna jakość niż z grzejników płytowych - przy piecu 80% ciepła jest wypromieniowywane jako IR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie, żona mnie ciśnie, żeby przed zimą zrobić posadzkę w jeszcze jednym pomieszczeniu. Ale ma

> być bez wylewki cementowej... Zresztą prawdę powiedziawszy ja też już mam dość taplania się w

> "cementach".

> Z rok temu pytałem o to na HP i generalnie towarzystwo z ociąganiem się uznało, że może być, ale

> upewnić się nie zaszkodzi - zwłaszcza, że doczytałem i okazuje się, że jest to jeden z

> przyjętych sposobów unikania wylewek, a nie totalna wydumka jak podejrzewałem. Ale paru rzeczy

> nie rozumiem, bo okazują się sprzeczne. Od razu mówię, że po zbadaniu poziomów itp. widzę, że

> z legarami sobie nie poradzę w rozsądnym czasie (tylko w weekendy mogę coś podziałać w

> chacie).

> Obecnie w pomieszczeniu [na parterze nad piwnicą, w sumie najcieplejszy zimą pokój - bez ogrzewania

> zawsze jest tam 10-12 stopni] ~5 x 6 m wylany jest jakiś mizerny beton, który nie ma zbyt

> dobrej spoistości (tzw. podwylewka). Po podłodze idzie trochę rurek PEX-al do grzejników. Do

> "betonu" chciałem przykleić styropian twardy (EPS100? przy rurkach może twardszy, może jeszcze

> co kawałek wstawić prostokąt z twardszego). Na styropian 2 warstwy płyt OSB (22 lub 25 mm i

> jakaś cieńsza na krzyż - mam kilka 10 mm, ale może za cienkie - z drugiej strony zalecają 1

> warstwę 25 mm). Pierwszą warstwę OSB przykleję do styropianu, drugą przykręcę do pierwszej. Na

> to pójdą panele z podkładami itd.

> 1. jak pogodzić folię z przyklejaniem styropianu?

> - gdzie dać tę folię - bo przy założeniu o klejeniu wychodzi, że tylko pod podkładami paneli

> 2. jaki klej (jak najtańszy, ale bez przesady)

> 3. czy marka styropianu ma jakieś większe znaczenie?

> 4. o czym jeszcze pamiętać?

> 5. A może nie kleić? Wtedy pod styropian dam folię... Z drugiej strony boję się, żeby się takie

> coś nie huśtało po jakimś czasie...

> W pomieszczeniu obciążeń nie będzie, planujemy tam łóżko, szafkę na książki, komodę z TV i może

> stolik z paroma krzesłami.

Temat klejonych płyt styropianowych przerabiałem na własnej podłodze, i był to najgłupszy pomysł na jaki mogłem wpaść. Za Chiny nie ułożysz tego prosto. Teraz mam wylewkę na styropianie. Ale gdybym robił tą podłogę po raz trzeci dałbym legary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Irytują mnie argumenty typu "weź fachowca". Natomiast legary jak najbardziej rozważałem, tylko po

> oględzinach pomieszczenia straciłem zapał.

Jeszcze raz powtarzam:

zwirek:

keramzyt:

perlit:

Technologie ostatniego:

http://www.jpcover.pl/perlit/?menu=przyklady_zastosowan&type=10

http://perlit-polska.pl/?re=2&sk=1&me=4&ka=3&pk=5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja nie bardzo rozumiem co jest tam niejasnego. Nie można dać legarów, ponieważ boję się, że sobie

> z legarami nie poradzę w rozsądnym czasie. A chciałbym się uporać z tym w 2 weekendy.

Zmieniałem podłogę w starym domu, wymieniałem legary na nowe, strop był nierówny jak Himalaje a dałem radę w jeden dzień, łącznie z montażem płyt osb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.