Skocz do zawartości

Jeep Grand Cherokiee II...pytanie o zakup...


Teyo

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam autka dla rodziny i tak na tapetę wpadł Jeep Grand Cherokiee II 1999-2004...

rocznik sądzę 2003-2004 - silnik benzyna lub benzyna z lpg...

na co zwracać uwagę przy zakupie, szczególne bolączki i awarie ... niewiem.gif

wiem, że kilka osób tutaj miało podobne auto więc sądzę możecie coś podpowiedzieć ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiem, że kilka osób tutaj miało podobne auto więc sądzę możecie coś podpowiedzieć

Na kąciku 4x4 jest tyle wątków o JGC, że po przeczytaniu 10% z nich przejdzie Ci ochota na zakup grinser006.gif

Pierwszy z brzegu w którym sam pytałem o takie auto. W zasadzie motyw JGC przewija się w 90% wątków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szukam autka dla rodziny i tak na tapetę wpadł Jeep Grand Cherokiee II 1999-2004...

> rocznik sądzę 2003-2004 - silnik benzyna lub benzyna z lpg...

> na co zwracać uwagę przy zakupie, szczególne bolączki i awarie ...

> wiem, że kilka osób tutaj miało podobne auto więc sądzę możecie coś podpowiedzieć

Sam nigdy nie miałem, ale kilku moich znajomych miało wątpliwą przyjemność posiadania tego pojazdu. Największe bolączki to skrzynia biegów i tylny most - most reperowali wszyscy znajomi i to po relatywnie niewielkich przebiegach (150 tys. mil). Dwoje z moich znajomych zatarło silnik dzięki nagle przestającej działać pompie wody w czasie jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam nigdy nie miałem, ale kilku moich znajomych miało wątpliwą przyjemność posiadania tego pojazdu.

> Największe bolączki to skrzynia biegów i tylny most - most reperowali wszyscy znajomi i to po

> relatywnie niewielkich przebiegach (150 tys. mil). Dwoje z moich znajomych zatarło silnik

> dzięki nagle przestającej działać pompie wody w czasie jazdy.

kuzyn posiada zwyklego cherokiee z 1998 - 4.7 v8 i chwali,,,ino on topi go w błocie hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co zatem kupiles

Na razie FR-V, ale to był nieplanowany, spontaniczny zakup zlosnik.gif Obiecałem sobie pojeździć nim pół roku i sprzedać. Zostało jeszcze 1.5m-ca i mam problem, bo samochód okazał się przegenialny zlosnik.gif serio, nie ma minusów. Ale, że słowo się rzekło, powoli zaczynam się rozglądać i na chwilę obecną mam 3 typy. Impreza WRX - bo zawsze chciałem, Forester - bo jest rozsądniejszy niż Impreza, ...i trzeci typ którego nie zdradzę, bo samochodów jest mało i nie będę sobie robił konkurencji w poszukiwaniach grinser006.gif ale generalnie kamienica na kołach z mocą pod 300KM. W sobotę może pojadę oglądać pierwszy egzemplarz. Tylko, że ja jeżdżę głownie samemu, lubię niepopularne samochody i poza fantazją+przypadkiem nic nie kieruje moim wyborem.

Jeśli chodzi o JGC, to proponuję Ci się najpierw takim samochodem przejechać. Mnie się marzył do momentu pierwszego zetknięcia z kierownicą. Precyzja sterowania jest porównywalna z celnością bomby napalmowej. Miasto to nie problem, ale na szybkich łukach auto jedzie -powiedzmy, że- mniej więcej tam gdzie sugerujesz mu to ruchem kierownicy. Poza tym w środku jest względnie ciasno, bagażnik nie jest duży, wykonanie raczej tandetne, rodzimi sprzedawcy w sporej części zawyżają ceny "bo to Jeep". Plusem jest niezła dostępność części zamiennych i łatwość w trafieniu na mechanika który ogarnie naprawy (niestety trafienie na takiego który tego nie zrobi i policzy kosmiczne pieniądze jest jeszcze większa).

Świetnym przykładem jest teraz wątek na 4x4 o poszukiwaniu czterołapa. Chłopaki mają problem z kupieniem samochodu za 30k zł lub wsadzają w naprawy jakieś niebotyczne kwoty podczas gdy mój kumpel kupił z rok temu analogiczny egzemplarz za 5k zł, za kolejne 5 doprowadził go do stanu używalności i jeździ do dzisiaj bez problemu - łącznie z ostatnią trasą 5000km za jednym zamachem (nie tylko po asfalcie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szukam autka dla rodziny i tak na tapetę wpadł Jeep Grand Cherokiee II 1999-2004...

> rocznik sądzę 2003-2004 - silnik benzyna lub benzyna z lpg...

> na co zwracać uwagę przy zakupie, szczególne bolączki i awarie ...

> wiem, że kilka osób tutaj miało podobne auto więc sądzę możecie coś podpowiedzieć

Jezdziles tym autem cfaniaczek.gif ?

Kiedys tez wydawal mi sie rodzinny, ale po kilku delegacjach (mielismy takeigo firmowego w 2004) przeszla mi ochota tongue.gif My mielismy diesla 2,7, juz od nowego cos ciagle rzezilo w zawieszeniu, wymieniana byly jakeis gumki w zawieszeniu. Przy ok 60kkm padlo turbo, ale moze to i wina coniektorych uzytkownikow. Przez kilak lat serwis nie potrafil sobie poradzic z nieswiecaca lampa tylnia, tzn niby narpawaial ale potem znow nie dzialala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szukam autka dla rodziny i tak na tapetę wpadł Jeep Grand Cherokiee II 1999-2004...

Dużo tego przypłynęło z USA, niektóre pływały już tam zamiast jeździć, inne wracały po kilka sztuk w kontenerze jako mielonki przypominające JGC także na minę trafić łatwo, w tych z USA można ratować się carfaxem często wiele powie za parę groszy, ale i to nie zawsze 100% pomoc. Generalnie oprócz tego, że tak jak napisano jest to samochód przeciętny to ciężko Ci będzie znaleźć ładny egzemplarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dużo tego przypłynęło z USA, niektóre pływały już tam zamiast jeździć, inne wracały po kilka sztuk

> w kontenerze jako mielonki przypominające JGC także na minę trafić łatwo, w tych z USA można

> ratować się carfaxem często wiele powie za parę groszy, ale i to nie zawsze 100% pomoc.

> Generalnie oprócz tego, że tak jak napisano jest to samochód przeciętny to ciężko Ci będzie

> znaleźć ładny egzemplarz.

dlatego wstępnie szukałem jakiegoś europejczyka... niewiem.gif

jednak wygląda na to ze wrócę do opcji Scenica II po lifcie 2006-2008 w benzynie...a chciałem coś większego/wyższego w pieniądzach do 20-22 tys. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szukam autka dla rodziny i tak na tapetę wpadł Jeep Grand Cherokiee II 1999-2004...

> rocznik sądzę 2003-2004 - silnik benzyna lub benzyna z lpg...

> na co zwracać uwagę przy zakupie, szczególne bolączki i awarie ...

> wiem, że kilka osób tutaj miało podobne auto więc sądzę możecie coś podpowiedzieć

uwazac na diesla - ale te bolaczke juz wyeliminowales

a tak to ruda i to co w kazdym innym samochodzie plus automat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dlatego wstępnie szukałem jakiegoś europejczyka...

> jednak wygląda na to ze wrócę do opcji Scenica II po lifcie 2006-2008 w benzynie...a chciałem coś

> większego/wyższego w pieniądzach do 20-22 tys.

A może coś takiego ?Podaję jako przykład bo każdy egz trzeba indywidualnie prześwietlić, ale fajne wozidło, części drogie nie są, wykonanie niezłe. Miałem poprzednika z tym silnikiem realnie spalał w zimie 17,5 l/100km gazu przy jeździe mieszanej, czyli ok 130km trasa, z 70km miasta i 50km lasów i łąk oraz lekkiego terenu typu żwirownie. Możliwość zapięcia samego tyłu co w zimie dawało niezłą frajdę zataczając bączka takim klocem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.