R0CK Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 Hej! Taki temat. Chcę kupić auto ze Szwecji na szwedzkich blachach od osoby prywatnej Polaka tam zamieszkującego. Jakie procedury? On by przyjechal do Polski i tu finalizacja. Czy mogę tym autem po zakupie jechac do domu? Jakie OC muszę kupić i co z tablicami, dowodem rej.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > Hej! > Taki temat. Chcę kupić auto ze Szwecji na szwedzkich blachach od osoby prywatnej Polaka tam > zamieszkującego. Jakie procedury? On by przyjechal do Polski i tu finalizacja. Czy mogę tym > autem po zakupie jechac do domu? Jakie OC muszę kupić i co z tablicami, dowodem rej.? Jaka fura? saab czy volvo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > Taki temat. Chcę kupić auto ze Szwecji na szwedzkich blachach od osoby prywatnej Polaka tam > zamieszkującego. Jakie procedury? On by przyjechal do Polski i tu finalizacja. Czy mogę tym > autem po zakupie jechac do domu? Jakie OC muszę kupić i co z tablicami, dowodem rej.? Najważniejsze: musisz dostać od niego dowód rejestracyjny w całości, czyli 2 kartki formatu A4. Połowa jednej z kartek to karta pocztowa służąca sprzedającemu do zgłoszenia zmiany właściela/eksportu ale niech sobie obecny właściciel uprzednio zamówi duplikat DR (kosztuje tyle co nic) Powszechny błąd przy zakupie ze Szwecji to brak tej karty pocztowej. Niestety, panienki z okienka w Polsce bez tych pocztówek nie mogą żyć i odmawiają rejestracji Szwedzkie tablice odeślesz po zarejestrowaniu w Polsce, ewentualnie zdaniu ich w urzędzie komunikacji, bo istnieje umowa, że polski urząd ma je wysyłać do Szwecji. Tylko nie zawsze im się chce. Bez ich odesłania auto nie będzie mogło zostać wyrejestrowane w Szwecji, co oznacza że sprzedający do śmierci będzie musiał płacić za jego utrzymanie w rejestrze (SEK 65/rok) A co do tego jakie ubezpieczenie kupić - to niech ci kto inny podpowie, bo to polska specyfika. Aha, szwedzkie ubezpieczenie NIGDY nie przechodzi na nowego właściciela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > Hej! > Taki temat. Chcę kupić auto ze Szwecji na szwedzkich blachach od osoby prywatnej Polaka tam > zamieszkującego. Jakie procedury? On by przyjechal do Polski i tu finalizacja. Czy mogę tym > autem po zakupie jechac do domu? Jakie OC muszę kupić i co z tablicami, dowodem rej.? Aha, jeszcze jedno. Tutaj możesz sobie sprawdzić auto podając jego szwedzki nr rejestracyjny (+ wygenerowany widoczny na ekranie kod) Niestety tylko po szwedzku. https://fordonsfraga.transportstyrelsen.se/fragapaannatfordon.aspx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karax Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > Aha, jeszcze jedno. Tutaj możesz sobie sprawdzić auto podając jego szwedzki nr rejestracyjny (+ > wygenerowany widoczny na ekranie kod) > Niestety tylko po szwedzku. > https://fordonsfraga.transportstyrelsen.se/fragapaannatfordon.aspx a jakieś strony z ogłoszeniami? np żeby wyszukać coś w stylu Volvo 940 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > a jakieś strony z ogłoszeniami? > np żeby wyszukać coś w stylu Volvo 940 Ogłoszenia: http://www.blocket.se/stockholm?q=&cg=1020&w=3 http://bytbil.com Aukcje: https://www.kvdauctions.com/en/dynpage/about-kvd-pl.html Tylko ostrzegam, że przebieg podaje się w szwedzkich milach 1 mil = 10 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > Tylko ostrzegam, że przebieg podaje się w szwedzkich milach > 1 mil = 10 km Nie mów, że liczniki też są w takich milach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > Nie mów, że liczniki też są w takich milach Nie, nie są. Mają te swoje "mile" tylko po to, żeby kraj im się nie wydawał taki wielki 200 mil z pólnocy na południe brzmi lepiej niż 2000 km Spalanie też podają w l/mil. Też 0,8 l/mil brzmi lepiej niż 8 l/100 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R0CK Napisano 17 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 no ok to już wiem chyba wszystko, aha a co z tłumaczeniem dokumentów? Bo umowa k-s bedzie po Polsku. Trzeba aby DR był przetłumaczony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > Najważk nie mogą żyć i odmawiają rejestracji > Szwedzkie tablice odeślesz po zarejestrowaniu w Polsce, > ewentualnie zdaniu ich w urzędzie komunikacji, bo istnieje umowa, > że polski urząd ma je wysyłać do Szwecji. Tylko nie zawsze im się chce. > Bez ich odesłania auto nie będzie mogło zostać wyrejestrowane w Szwecji, > co oznacza że sprzedający do śmierci będzie musiał płacić za jego utrzymanie w rejestrze (SEK > 65/rok) czerkaj... dobrze kumam, że jeśli np. jeśli ja jako nabywca auta ze SZWECJI nie odeślę blach to sprzedawca niczemu nie winien płaci za jakieś utrzymanie w rejestrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomasz01 Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > no ok to już wiem chyba wszystko, aha a co z tłumaczeniem dokumentów? Bo umowa k-s bedzie po > Polsku. Trzeba aby DR był przetłumaczony? Trzeba Dwa rejestrowałem w ciągu ostatnich dwóch lat (co prawda zabytki, ale nadal ze Szwecji) i za każdym razem mój urząd wymagał tłumaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > czerkaj... > dobrze kumam, że jeśli np. jeśli ja jako nabywca auta ze SZWECJI nie odeślę blach > to sprzedawca > niczemu nie winien płaci za jakieś utrzymanie w rejestrze? Tak jest. Z tym że jest na to sposob. Sprzedający mógłby się zwrócić w S o tablIce eksportowe (czerwone) od razu na Ciebie. Ty możesz wtedy wykupić w PL OC na import (na nr VIN auta) No ale taja opcja to wiecej zalatwiania, może trochę niepotzebnie, skoro wystarczy zwrócić normalne tablice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > Tak jest. > Z tym że jest na to sposob. Sprzedający mógłby się zwrócić w S o tablIce eksportowe (czerwone) od > razu na Ciebie. > Ty możesz wtedy wykupić w PL OC na import (na nr VIN auta) > No ale taja opcja to wiecej zalatwiania, może trochę niepotzebnie, skoro wystarczy zwrócić normalne > tablice. niby więcej... ale ja (jako S) bym nie miał zamiaru płacić za taką bzdetę, bo handlarz Mirek zapomniał wysłać tablice albo Mariolka zapomni wysłać z Pl z WK do S, bi pierdzielnie w kąt i będzie leżeć... II opcja jest jeszcze plusem dla nabywcy... kupuje od razu PL ubezpieczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > niby więcej... ale ja (jako S) bym nie miał zamiaru płacić za taką bzdetę, bo handlarz Mirek > zapomniał wysłać tablice albo Mariolka zapomni wysłać z Pl z WK do S, bi pierdzielnie w kąt i > będzie leżeć... > II opcja jest jeszcze plusem dla nabywcy... kupuje od razu PL ubezpieczenie Dlatego polskie urzedy mają umowę ze Szwecją, że mają żądać szwedzkich tablic przy rejstracji w PL i je odsyłać. Ale słyszałem,.że nie wszędzie to robią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 > Dlatego polskie urzedy mają umowę ze Szwecją, że mają żądać szwedzkich tablic przy rejstracji w PL > i je odsyłać. > Ale słyszałem,.że nie wszędzie to robią. ano właśnie... teoria to jedno, a praktyka drugie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R0CK Napisano 18 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Aha, szwedzkie ubezpieczenie NIGDY nie przechodzi na nowego właściciela. Czyli co? nie mogę na oc szweda dojechac do domu czy mówisz o znizkach itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Czyli co? nie mogę na oc szweda dojechac do domu czy mówisz o znizkach itd. Napisałem przecież: ubezpieczenie nigdy nie przechodzi na nowego właściciela. Musisz mieć własne od dnia zakupu auta. Może być polskie importowe, wydane nr VIN auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R0CK Napisano 18 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 ok ale jak dla mnie to co najmniej dziwne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Czyli co? nie mogę na oc szweda dojechac do domu czy mówisz o znizkach itd. Zniżki miałby przechodzić na nowego właściciela? Jeszcze czego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > ok ale jak dla mnie to co najmniej dziwne. Kuriozalne jest przechodzenie ubezpieczenia na obcą osobę jak to jest praktykowane w Polsce. Piszę o różnicy właśnie dlatego, że Polacy rzadko sobie zdają sprawę, że polskie przechodzenie ubezpieczenia razem z autem jest wyjątkiem, nie normą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R0CK Napisano 18 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Jasne, ale wyobraź sobie sytuację, że kupujesz auto od szweda w sobotę i z automatu po sporzadzeniu umowy k-s nie masz oc. Czy da sie wykupic OC przed zawarciem umowy k-s? W sobote ciezko znalezc jakas firme ubezpieczajaca. Zglupialem już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Jasne, ale wyobraź sobie sytuację, że kupujesz auto od szweda w sobotę i z automatu po sporzadzeniu > umowy k-s nie masz oc. Czy da sie wykupic OC przed zawarciem umowy k-s? W sobote ciezko > znalezc jakas firme ubezpieczajaca. Zglupialem już A o internecie słyszałeś? Poza tym, auta raczej nie kupuje się spontanicznie pod wpływem chwili, jak batonik w kasie supermarketu... A jeśli np. kupujesz przez blocket.se (odpowiednik otomoto) to masz z automatu 2-tygodniowe ubezpieczenie za friko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R0CK Napisano 18 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 czasami trzeba na szybko podjąć decyzje, co nie znaczy ze nie przemyślaną popartą głębokim rozpoznaniem. Rozpoznanie mam, tylko sprzedający może na weekend się wyrwać do PL. Co w tym dziwnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > czasami trzeba na szybko podjąć decyzje, co nie znaczy ze nie przemyślaną popartą głębokim > rozpoznaniem. Rozpoznanie mam, tylko sprzedający może na weekend się wyrwać do PL. Co w tym > dziwnego? No to skoro w weekend nie masz możliwości kupna ubezpieczenia w PL (nie chce mi się wierzyć) to kupujesz auto ale zostawiasz je tam gdzie stoi do poniedziałku - co w tym dziwnego? Ewentualnie możesz poprosić właściciela, żeby spisać umowę z jednodniowym wyprzedzeniem i pojedziesz do domu "jego" autem, z jego ubezpieczeniem. Ale jeśli się nie znacie, to musiałby być idiotą żeby się na to zgodzić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R0CK Napisano 18 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 OC zawieram po kupnie juz tak? nie mozna awansem znajac wszystkie dane? wykupilbym u siebie na miejscu u mego agenta na vin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > OC zawieram po kupnie juz tak? nie mozna awansem znajac wszystkie dane? wykupilbym u siebie na > miejscu u mego agenta na vin To zależy od ubezpieczyciela. Jak importowałem auto z PL do S, wykupiłem ubezp. w Szwecji na nr VIN kilka dni wcześniej. Ale jak to się robi w polskich ubezpieczalniach - nie wiem, nie mam styczności. Takie ubezpieczenie możesz też wykupić w Szwecji. Ważne 30 dni, ale kosztuje ok. 450 PLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Jasne, ale wyobraź sobie sytuację, że kupujesz auto od szweda w sobotę i z automatu po sporzadzeniu > umowy k-s nie masz oc. Czy da sie wykupic OC przed zawarciem umowy k-s? W sobote ciezko > znalezc jakas firme ubezpieczajaca. Zglupialem już Bardzo często posiadasz już wcześniej samochód. Możesz zatem zadzwonić do ubezpieczyciela : * tymczasowo przenieść poprzednie ubezpieczenie na zakupiony pojazd; * całkowicie przenieść poprzednie ubezpieczenie na nowy pojazd; * wykupić opcję prowadzenia innych pojazdów itd. Opcji jest naprawdę wiele i działa to IMHO lepiej niż ten magiczny twór z przechodzeniem ubezpieczenia razem z pojazdem, który generuje nieporozumienia, podwójne ubezpieczenie, ponowne przeliczenie składek czy cyrk z wypowiadaniem umowy przez kupującego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Kuriozalne jest przechodzenie ubezpieczenia na obcą osobę jak to jest praktykowane w Polsce. Dlaczego kuriozalne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > OC zawieram po kupnie juz tak? nie mozna awansem znajac wszystkie dane? wykupilbym u siebie na > miejscu u mego agenta na vin A dlaczego nie można? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Dlaczego kuriozalne? 1. ja płacę, kto inny korzysta 2. rzadko praktykowane w innych krajach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > 1. ja płacę, kto inny korzysta Jeśli planujesz sprzedać auto - płać w ratach. A tak poważnie - to faktycznie minus dla sprzedającego. Choć można go obejść - kupujący wypowiada OC, a Ty zwracasz się do TU o zwrot niewykorzystanej części składki. > 2. rzadko praktykowane w innych krajach To akurat słaby argument. Co by nie mówić - nie jesteśmy zdyscyplinowanym narodem i gdyby nie przechodzenie OC czy późniejsza jego ciągłość to pewnie znaczny procent aut jeździłby po drogach bez ubezpieczenia obowiązkowego. Tradycyjnie więc z powodu głupoty mniejszości cierpi rozsądna większość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Jeśli planujesz sprzedać auto - płać w ratach. > A tak poważnie - to faktycznie minus dla sprzedającego. Choć można go obejść - kupujący wypowiada > OC, a Ty zwracasz się do TU o zwrot niewykorzystanej części składki. Czyli kombinacja alpejska. > Co by nie mówić - nie jesteśmy zdyscyplinowanym narodem i gdyby nie przechodzenie OC czy późniejsza > jego ciągłość to pewnie znaczny procent aut jeździłby po drogach bez ubezpieczenia > obowiązkowego. Tradycyjnie więc z powodu głupoty mniejszości cierpi rozsądna większość. Wymagania ciągłości OC jest nadgorliwością. Ale to wynika własnie z tego niezdyscyplinowanego, żeby nie powiedzieć głupiego, narodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > kupujący wypowiada OC, a Ty zwracasz się do TU o zwrot niewykorzystanej części składki. ...a więc moje pieniądze zależne od dobrej woli innej osoby. Logiki i sprawiedliwości - brak. > Co by nie mówić - nie jesteśmy zdyscyplinowanym narodem i gdyby nie przechodzenie OC czy późniejsza > jego ciągłość to pewnie znaczny procent aut jeździłby po drogach bez ubezpieczenia > obowiązkowego. Tradycyjnie więc z powodu głupoty mniejszości cierpi rozsądna większość. I pewnie właśnie dlatego tak jest. Choć to nie tłumaczy, dlaczego "w imię prawa" przez lata można było być zmuszonym do płacenia podwójnego ubezpieczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > I pewnie właśnie dlatego tak jest. Choć to nie tłumaczy, dlaczego "w imię prawa" > przez lata można było być zmuszonym do płacenia podwójnego ubezpieczenia Wiele rzeczy w tym kraju jest postawionych na głowie. Zapewne nie bez powodu - ktoś miał w tym interes. Lobby towarzystw ubezpieczeniowych nadal ma się dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Wymagania ciągłości OC jest nadgorliwością. Dokładnie. Przecież jest fundusz gwarancyjny i wysokie kary za brak ubezpieczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Czyli kombinacja alpejska. To takie polskie upraszczanie pewnych spraw. > Wymagania ciągłości OC jest nadgorliwością. Ale to wynika własnie z tego niezdyscyplinowanego, żeby > nie powiedzieć głupiego, narodu No właśnie - wolę ciągłość OC niż to, że dziś wjedzie we mnie jakiś Czesiek, który zapomniał/nie wiedział że trzeba zapłacić ubezpieczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > To takie polskie upraszczanie pewnych spraw. > No właśnie - wolę ciągłość OC niż to, że dziś wjedzie we mnie jakiś Czesiek, który zapomniał/nie > wiedział że trzeba zapłacić ubezpieczenie. No ale przecież dostaniesz w takim przypadku odszkodowanie od funduszu gwarancyjnego - po to istnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Dokładnie. Przecież jest fundusz gwarancyjny i wysokie kary za brak ubezpieczenia. Kara ma sens tylko wtedy kiedy jest możliwa do skutecznej egzekucji. U nas zazwyczaj okazuje się, że zobowiązany do jej zapłacenia nie pracuje i nie ma żadnego majątku więc nie odda nawet złotówki. To jest odwieczny problem obu postępowań egzekucyjnych, roszczeń cywilnoprawnych i wszelkich zobowiązań pieniężnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Kara ma sens tylko wtedy kiedy jest możliwa do skutecznej egzekucji. U nas zazwyczaj okazuje się, > że zobowiązany do jej zapłacenia nie pracuje i nie ma żadnego majątku więc nie odda nawet > złotówki. To jest odwieczny problem obu postępowań egzekucyjnych, roszczeń cywilnoprawnych i > wszelkich zobowiązań pieniężnych. Racja. Ale to już problem funduszu, nie Twój jako poszkodowanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > No ale przecież dostaniesz w takim przypadku odszkodowanie od funduszu gwarancyjnego - po to > istnieje. Niekoniecznie - niespodzianka: UFG wypłaca tylko w sytuacji, gdy nie masz swojego AC... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Niekoniecznie - niespodzianka: UFG wypłaca tylko w sytuacji, gdy nie masz swojego AC... Eeee, naprawdę? Może chodzi o to, żeby najpierw naprawiać z AC, a potem TU zwraca się do UFG o zwrot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Eeee, naprawdę? Naprawdę. Art. 106 ust.1 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. > Może chodzi o to, żeby najpierw naprawiać z AC, a potem TU zwraca się do UFG o zwrot. Nie. Art. 106 ust.2 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. http://www.ufg.pl/documents/10156/10555/Ustawa_po_zmianach_kolor.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Naprawdę. Art. 106 ust.1 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. > Nie. Art. 106 ust.2 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. > http://www.ufg.pl/documents/10156/10555/Ustawa_po_zmianach_kolor.pdf No to wałek. Fundusz jest jak w innych krajach, a nie działa jak w innych krajach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.