Skocz do zawartości

[budowlanka] wyburzenie budynku


FrugOs

Rekomendowane odpowiedzi

Jest sobie stary budynek (stodoła, jeśli ma to znaczenie), stoi z 30 lat. Niestety nie mam lepszego foto.

287549503-szopa1.jpg

Muszę go zburzyć, a kompletnie nie ogarniam tych zagadnień. Na bank są firmy, które wykonują takie usługi, ale nie chcę się wyłożyć w ewentualnych negocjacjach, zatem chciałem zapytać o to:

- ile mniej więcej może kosztować taka usługa?

- ile powinno to trwać?

- czy pozostałości to mój problem czy jednak są coś warte i mogę to sprzedać?

- na co zwrócić uwagę

Zagadnienia prawne nie interesują mnie, gdyż jest to samowola budowlana i nie ma jej nigdzie w papierach.

post-10672-14352523346421_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zagadnienia prawne nie interesują mnie, gdyż jest to samowola budowlana i nie ma jej nigdzie w

> papierach.

Ja bym jednak na Twoim miejscu zajrzał na witrynę lokalnego PODGiK i sprawdził na mapach, czy ten obiekt nie występuje. Bo w moich okolicach takowe czasem występują, choć pewnie "papierów" nie mają. Wiem że znajomy nadzorujący budowę pewnego obiektu trafił w terenie na nigdy nie wykorzystane fundamenty i lokalna architektura nie zgodziła się na ich usunięcie bez pozwolenia na rozbiórkę, mimo że z budową nie kolidowały. Ale one zdaje się były gdzieś w papierach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest sobie stary budynek.

> Muszę go zburzyć, a kompletnie nie ogarniam tych zagadnień.

> - ile powinno to trwać?

Krótką chwilkę... cfaniaczek.gif

> - czy pozostałości to mój problem czy jednak są coś warte i mogę to sprzedać?

Metoda proponowana nie pozostawia zbyt wiele pozostałości... grinser006.gif

> Zagadnienia prawne nie interesują mnie,

To tym lepiej... hehe.gifAnihilacja biglaugh.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Idziesz do wydziału geodezji i prosisz o mapkę do celów informacyjnych.

2. Sprawdasz, czy stodoła jest na mapie, jak nie, burzysz

3. Jak jest, składasz wniosek o pozwolenie na rozbiórke (nic się nie płaci)

4. Rozbierasz

Jak rozebrać ? Najprościej to najpierw zerwać dach, wyjąc co cenniejsze a resztę koparką rozwalić. Przy okazji zamówić kontener na gruz i od razu tam ładować.

Kosztów nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i nikt mu tez kosztów z nas nie poda, no chyba że ma firmę i chce się podjąć tego działania.

Najtańsza opcja to poszukać kogoś kto potrzebuje gruz, albo utwardzić nim sobie drogę dojazdowa do posesji czy też garażu jeśli obecna jest miękka i nie da się po niej jeździć w deszczowe dni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest sobie stary budynek (stodoła, jeśli ma to znaczenie), stoi z 30 lat. Niestety nie mam lepszego

> foto.

> Muszę go zburzyć, a kompletnie nie ogarniam tych zagadnień. Na bank są firmy, które wykonują takie

> usługi, ale nie chcę się wyłożyć w ewentualnych negocjacjach, zatem chciałem zapytać o to:

> - ile mniej więcej może kosztować taka usługa?

> - ile powinno to trwać?

> - czy pozostałości to mój problem czy jednak są coś warte i mogę to sprzedać?

> - na co zwrócić uwagę

> Zagadnienia prawne nie interesują mnie, gdyż jest to samowola budowlana i nie ma jej nigdzie w

> papierach.

Dowiedz się, czy nie ma jakiejś firmy, która to zrobi po części za gruz.

Kiedyś widziałem, jak przy budowie drogi wyburzali wysiedlone budynki - rozwalali koparką a gruz wrzucali do jakiegoś urządzenia (wielkości tira), które wypluwało na jedną kupkę drobny gruz jako kruszywo a na drugą pozostałości typu pręty zbrojeniowe, rury itp.

Fajnie to wyglądało - po kilku dniach z domu pozostawała kupka kruszywa wielkości ekogroszku i zwoje drutu zbrojeniowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> - na co zwrócić uwagę

> Zagadnienia prawne nie interesują mnie, gdyż jest to samowola budowlana i nie ma jej nigdzie w

> papierach.

przede wszystkim zwrócić uwagę czym był ten budynek pokryty - jeśli eternitem to masz 2 opcje

1. zamówić firmę żeby zdjęła pokrycie i koniecznie musisz mieć na to papier

2. jakoś to zdjąć i oddać do utylizacji dostająć również papier na to że zutylizowałeś.

Osobiście bym sie nie bawil we własne zdejmowanie eternitu bo dziadostwo jest mega pylące i bardzo niebezpieczne - lepiej komus zaplacic niech to zabierze sobie.

Dlaczego mowołem o papierze ze to zostało zabrane lub zutylizowane. Od jakiegoś czasu bardzo pilnie się dział ekologi martwi o pokrycia eternitowe. Do tego stopnia że z nieoficjalnych źródeł wiem że wydziały ekologiczne potrafia chodzic po swoim terenie i robić zdjęcia a potem sprawdzać co się stało z poszyciem. Jeśli zostało zutylizowane jak nalezy to ok a jak nie to lecą kary i to niemale. I nie jest to żadna hiostoria typu "urban legend" tylko dowiedziałem sie tego od kuzynki pracującej właśnie w wydziale ochrony srodowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie będzie potrzebne pozwolenie na rozbiórkę.

U mnie są kolesie, co za materiał lub z niewielką dopłatą rozbierają takie cuda. Ale przyjeżdża maszyna i robi jesień średniowiecza - nie ma co liczyć na cyzelowanie roboty shocked.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobra, to jak bedziesz sie chcial pozbywac tego gruzu to daj znac na PRIVa.

> Z ktorej strony Krakowa bedziesz to rozwalal? Odpowiedz moze byc na PRIV

Południe (droga na Bielsko).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.