Tomo Napisano 17 Marca 2014 Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 http://tablica.pl/oferta/polski-fiat-125p-1300-75-CID5-ID54HpD.html Przeglądając złombolowe forum natknąłem się na takie oto autko - całkiem dobra cena vs. stan No i rarytas jeśli chodzi o model - wprawdzie już MR75, ale jeszcze silniczek 1300 Wprawdzie błotniki przednie już z kierunkami, ale są listwy, dekle, kierownica, siedzenia - wszystko zgodne z modelem. IMO - warto zrobić na klasyka bo baza niezła. Tu link do forum złobolowego: http://zlombol.pl/pl/forum-124/3-technikalia/12960-polski-fiat-125p-1300-75-wroclaw-sprzedam.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 18 Marca 2014 Udostępnij Napisano 18 Marca 2014 Klapa od MR83 (nie dość, że bez zamka, to jeszcze bez przetłoczenia), pas tylny od MR78, pas przedni - też podejrzewam, że MR79 (nie widać, bo zderzak zasłania; pewnie celowy zabieg fotografa). To i owo by się znalazło. Cena bez szaleństw, ale nie ma się czym podniecać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 18 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Marca 2014 > Klapa od MR83 (nie dość, że bez zamka, to jeszcze bez przetłoczenia), Słusznie >pas tylny od MR78, Jaka zmiana była ? > pas > przedni - też podejrzewam, że MR79 (nie widać, bo zderzak zasłania; pewnie celowy zabieg > fotografa). Chodzi o dodatkowe wloty powietrza ? >To i owo by się znalazło. Cena bez szaleństw, ale nie ma się czym podniecać. Ale jednak i tapicerka ciekawa (tylny podłokietnik to fajna rzecz) i ogólny stan niezły. To samochód złombolowy a nie klasyk, ale może warto żeby się zainteresować. Skoro ktoś zastanawiał się nad zakupem próchna kombi za 3 TPLN to to jest lepsza okazja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 18 Marca 2014 Udostępnij Napisano 18 Marca 2014 > Jaka zmiana była ? Rozmieszczenie otworów pod rejestrację oraz emblematów. > Chodzi o dodatkowe wloty powietrza ? Raczej o ich kształt. A co do klapy, to muszę sprostować, iż już w pierwszej połowie 1982 r. weszła ta bez przetłoczenia. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 20 Marca 2014 Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 a o co chodzi z tymi tempomatami w 125 , wszyscy piszą tylko dla odważnych ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dizzastar Napisano 20 Marca 2014 Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 > a o co chodzi z tymi tempomatami w 125 , wszyscy piszą tylko dla odważnych ? W desce rozdzielczej obok ssania jest druga taka sama dzwignia, ktora w dodatku bardzo opornie chodzi. Reguluje ona polozenie przepustnicy. Jak sie ja na max wyciagnie to jest to rownoznaczne z wcisnieciem gazu w opor. Sek w tym ze zeby to wylaczyc to trzeba miec dobry refleks i przecwiczony temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 20 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 > W desce rozdzielczej obok ssania jest druga taka sama dzwignia, ktora w dodatku bardzo opornie > chodzi. Reguluje ona polozenie przepustnicy. Jak sie ja na max wyciagnie to jest to > rownoznaczne z wcisnieciem gazu w opor. Sek w tym ze zeby to wylaczyc to trzeba miec dobry > refleks i przecwiczony temat. Bez przesady - jak się to przesmaruje to chodzi identycznie jak od ssania. W dłuższej trasie faktycznie jest to dość fajne, ale trzeba pamiętać, że nie jest to to samo co współczesny tempomat. Mój ojciec bardzo miło to wspominał z czasów pierwszego Malucha, no ale wtedy był taki ruch że można bylo na tym pół Polski przejechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dizzastar Napisano 20 Marca 2014 Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 > Bez przesady - jak się to przesmaruje to chodzi identycznie jak od ssania. > W dłuższej trasie faktycznie jest to dość fajne, ale trzeba pamiętać, że nie jest to to samo co > współczesny tempomat. > Mój ojciec bardzo miło to wspominał z czasów pierwszego Malucha, no ale wtedy był taki ruch że > można bylo na tym pół Polski przejechać No przeca nikt nie demonizuje chodzi o kwestie, ze ruch na drogach byl inny, byly inne realia. Inna kwestia to nawyki współczesnych kierowców, którzy sa przyzwyczajeni do nowinek, sa wrecz rozpieszczani. Mozna podac za przykład kiedy to kierowca jeżdżąc na codzien autem z czujnikami parkowania, wsiadzie do fury bez tego gadzetu. Jakby nie bylo to potrzeba jest chwila zeby sie przestawic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 20 Marca 2014 Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 > W desce rozdzielczej obok ssania jest druga taka sama dzwignia, ktora w dodatku bardzo opornie > chodzi. Reguluje ona polozenie przepustnicy. Jak sie ja na max wyciagnie to jest to > rownoznaczne z wcisnieciem gazu w opor. Sek w tym ze zeby to wylaczyc to trzeba miec dobry > refleks i przecwiczony temat. A jak to jest do gaźnika podłączone? Do dźwigni przepustnicy są przykręcone dwie linki, od gazu i od tej dźwigni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 20 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 > A jak to jest do gaźnika podłączone? Do dźwigni przepustnicy są przykręcone dwie linki, od gazu i > od tej dźwigni? Nie wiem jak to było w Dużym Fiacie, ale w Maluchu to szło do linki od gazu. Jak dawałeś tempomat to pedał gazu się opuszczał. W związky z tym ciężko chodziło w uchywcie, bo musiało przezwyciężyć opór sprężyny na gaźniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.