Skocz do zawartości

No i sobie ułamałem...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Kurna wmordężeszjegomać angryfire.gif

Ten taki plastikowy biały pipek do regulacji świateł, przednie prawe oczko angryfire.gif

Idzie dokupić sam ten element czy muszę wymienic całe oczko?

Zaczyna mnie to auto draznić... nie, nie dlatego ze coś sobie poprułem, tylko że ma taki hawniany dostęp do elementów typu przednie światełko angryfire.gif psiakrwiajegomać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kurna wmordężeszjegomać

> Ten taki plastikowy biały pipek do regulacji świateł, przednie prawe oczko

> Idzie dokupić sam ten element czy muszę wymienic całe oczko?

> Zaczyna mnie to auto draznić... nie, nie dlatego ze coś sobie poprułem, tylko że ma taki hawniany

> dostęp do elementów typu przednie światełko psiakrwiajegomać....

Oj tam zdejmij przedni zderzak i dostęp jest rewelacja grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Twins, kiedys zasadze ci kopa w tyłek zdejmij przedni zderzak... czy ty myślisz ze ja nie mam

> nic innego do roboty????

Inaczej nie wyjmiesz lampy, a musisz ją wymienić, albo dokleić

tam coś bo bezwinwazyjnie bez rozklejania tego wszystkiego raczej

tego dingsa nie wymienisz, a i tak musiałbyś kupić jakąś rozbitą

lampę by wyjąć paścia i przełożyć. Nie wiem czy nawet ktoś robił

taką operację tu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Inaczej nie wyjmiesz lampy, a musisz ją wymienić, albo dokleić

> tam coś bo bezwinwazyjnie bez rozklejania tego wszystkiego raczej

> tego dingsa nie wymienisz, a i tak musiałbyś kupić jakąś rozbitą

> lampę by wyjąć paścia i przełożyć. Nie wiem czy nawet ktoś robił

> taką operację tu...

musze to wydłubać, wsadzę tam cos na wzór szyny jak się kości łata, dokleję tego pypcia, opierdziele drutem a na koniec zacznę po tym skakać wywrzaskując starosumeryjskie klątwy. złom cholerny ... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> musze to wydłubać, wsadzę tam cos na wzór szyny jak się kości łata, dokleję tego pypcia,

> opierdziele drutem a na koniec zacznę po tym skakać wywrzaskując starosumeryjskie klątwy. złom

> cholerny ...

Dlatego pomysł z Volvo mi się bardzo podoba - wiesz jak tam się wyjmuje lampę przecież grinser006.gif

Ja obecnie zastanawiam się żeby puścić Stilo do dziada i kupić V40.

Diesla jakiegoś i tak będzie jakościowo lepszy od naszych złomów.

Może jakiś spec od lamp rano napisze, ale nawet jakbyś chciał to

skleić DISTALEM albo czymś podobnym epoksydowym, to lampę

musisz wyjąć... A bez lampy jeździć nie będziesz. Po prostu kup po

taniości używkę na Allegro, podmień a ten sobie napraw i będziesz

miał w razie draki zastępczy. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego pomysł z Volvo mi się bardzo podoba - wiesz jak tam się wyjmuje lampę przecież

> Ja obecnie zastanawiam się żeby puścić Stilo do dziada i kupić V40.

> Diesla jakiegoś i tak będzie jakościowo lepszy od naszych złomów.

> Może jakiś spec od lamp rano napisze, ale nawet jakbyś chciał to

> skleić DISTALEM albo czymś podobnym epoksydowym, to lampę

> musisz wyjąć... A bez lampy jeździć nie będziesz. Po prostu kup po

> taniości używkę na Allegro, podmień a ten sobie napraw i będziesz

> miał w razie draki zastępczy.

Jutro to zrobię, bo oczywiście jak się wnerwiłem to mi teraz świeci ten oczek tuż pod nogi....

Tzn - po wymianie silniczków okazało się, że mają skurczybyki CIUT, dosłownie pikuś za krótkie te badyle sterujące. Zamiast to zostawic to nie, uparłem się.... i światła mi świeciły pod nosem. Lewe ustawiłem, w prawym się coś zapiekło czy cholera wie co... heheheh no mówie ci... ech.... cholera mnie telepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tym że dostęp jest okrutny... powinni tego zakazać i być obowiązek projektowania samochodu tak, by KAŻDY mógł wymienić KAŻDĄ żarówkę na środku ulicy, w deszczu i po ciemku...

No ale nie o tym jest temat, jak coś mam 2 lampy po stłuczce mojej, jedna nawet już sama się rozpołowiła więc nie trzeba rozbierać... tylko z tego co kojarzę to którychś z tych dinksów (bo są 2 na lampę, góra/dół i prawo/lewo) mam już dorabiany z pręta sześciokątnego... daj znać która lampa, czy ori czy zamiennik i który dinks to zobaczę co da się zrobić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jutro to zrobię, bo oczywiście jak się wnerwiłem to mi teraz świeci ten oczek tuż pod nogi....

> Tzn - po wymianie silniczków okazało się, że mają skurczybyki CIUT, dosłownie pikuś za krótkie te

> badyle sterujące. Zamiast to zostawic to nie, uparłem się.... i światła mi świeciły pod nosem.

> Lewe ustawiłem, w prawym się coś zapiekło czy cholera wie co... heheheh no mówie ci... ech....

> cholera mnie telepie.

Silniczki pasują od Skody Oktavii, mam nadzieję że wiesz to i nie wydałeś

na nie worka złota grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się z tym że dostęp jest okrutny... powinni tego zakazać i być obowiązek projektowania

> samochodu tak, by KAŻDY mógł wymienić KAŻDĄ żarówkę na środku ulicy, w deszczu i po ciemku...

> No ale nie o tym jest temat, jak coś mam 2 lampy po stłuczce mojej, jedna nawet już sama się

> rozpołowiła więc nie trzeba rozbierać... tylko z tego co kojarzę to którychś z tych dinksów

> (bo są 2 na lampę, góra/dół i prawo/lewo) mam już dorabiany z pręta sześciokątnego... daj znać

> która lampa, czy ori czy zamiennik i który dinks to zobaczę co da się zrobić.

> Pozdrawiam

to tam są dwa??? kurcze... jak spojrzysz na lapmy to jest tan najbardziej od góry ok.gif jeśli masz którąś lampe w kawałkach to obcykałbys ja żebym sobie obmyślił jak podejść do tematu rozbiórki? byłbym bardzo wdzięczny smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to tam są dwa??? kurcze... jak spojrzysz na lapmy to jest tan najbardziej od góry jeśli masz

> którąś lampe w kawałkach to obcykałbys ja żebym sobie obmyślił jak podejść do tematu

> rozbiórki? byłbym bardzo wdzięczny

To pewnie ten od góra/dół. Jutro obczaję co i jak, ta co jest w kawałkach to DEPO więc nie wiem jak się ma do oryginału, druga, oryginalna przeżyła w całości, pourywało tylko uchwyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby naprawić pokrętła, lampy nie musisz wymieniać, ale wyjąć trzeba. Ja urwałem kilka lat temu. Naprawiłem i do tej pory jest OK. Dorobiłem inne pokrętła. Z dziesiątki pręta mosiężnego dł ok 5cm na jednym końcu wypiłowałem sześciokąt na klucz 8mm, a z drugiej strony gdzieś od połowy pręt spiłowałem na kwadratowy stożek. Nagrzałem na gazie i wcisnąłem w stary plastikowy regulator. Trzeba szybko ochłodzić. Teraz piszczy a się obraca.

PS. Z tymi pokrętłami są zawsze kłopoty, dlatego, że kręci się nimi bardzo rzadko. Pewnie nazwiecie to druciarstwem, ale tego typu przeróbek zrobiłem kilka i o te kilka kłopotów mam mniej. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aby naprawić pokrętła, lampy nie musisz wymieniać, ale wyjąć trzeba. Ja urwałem kilka lat temu.

> Naprawiłem i do tej pory jest OK. Dorobiłem inne pokrętła. Z dziesiątki pręta mosiężnego dł

> ok 5cm na jednym końcu wypiłowałem sześciokąt na klucz 8mm, a z drugiej strony gdzieś od

> połowy pręt spiłowałem na kwadratowy stożek. Nagrzałem na gazie i wcisnąłem w stary plastikowy

> regulator. Trzeba szybko ochłodzić. Teraz piszczy a się obraca.

> PS. Z tymi pokrętłami są zawsze kłopoty, dlatego, że kręci się nimi bardzo rzadko. Pewnie nazwiecie

> to druciarstwem, ale tego typu przeróbek zrobiłem kilka i o te kilka kłopotów mam mniej.

> Pozdrawiam.

Dobry pomysł ok.gif

Dodatkowo, zawsze można delikatnie czym posmarować "główkę" tego pręta w lampie i odcinek trący o plastik obudowy i będzie chodzić gładko 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aby naprawić pokrętła, lampy nie musisz wymieniać, ale wyjąć trzeba. Ja urwałem kilka lat temu.

> Naprawiłem i do tej pory jest OK. Dorobiłem inne pokrętła. Z dziesiątki pręta mosiężnego dł

> ok 5cm na jednym końcu wypiłowałem sześciokąt na klucz 8mm, a z drugiej strony gdzieś od

> połowy pręt spiłowałem na kwadratowy stożek. Nagrzałem na gazie i wcisnąłem w stary plastikowy

> regulator. Trzeba szybko ochłodzić. Teraz piszczy a się obraca.

> PS. Z tymi pokrętłami są zawsze kłopoty, dlatego, że kręci się nimi bardzo rzadko. Pewnie nazwiecie

> to druciarstwem, ale tego typu przeróbek zrobiłem kilka i o te kilka kłopotów mam mniej.

> Pozdrawiam.

o, super, dzieki smile.gif mam w domu kilka patentów więc postaram się cos z tym zrobic smile.gif

Przy okazji macie jakiś domowy patent na poprawne ustawienie świateł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o, super, dzieki mam w domu kilka patentów więc postaram się cos z tym zrobic

> Przy okazji macie jakiś domowy patent na poprawne ustawienie świateł?

ściana i taśma malarska, pomogło podczas sobotniej wymiany lewego oka w wycescu zlosnik.gif20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ściana i taśma malarska, pomogło podczas sobotniej wymiany lewego oka w wycescu

to najpierw musze poprosić kolegię, coby podjechał i wg wzoru ustawić grinser006.gif albo podjadę do diagnosty niech ustawi, zarobi 20 zeta i po temacie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to najpierw musze poprosić kolegię, coby podjechał i wg wzoru ustawić albo podjadę do diagnosty

> niech ustawi, zarobi 20 zeta i po temacie

i to jest sluszny koncept... mialem pytac co do cholrey robiles ze ulamales tego dzyndzla. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i to jest sluszny koncept... mialem pytac co do cholrey robiles ze ulamales tego dzyndzla.

Byłem złyyyy grinser006.gif wymianą żarówki w lewym oczku. Zły gdyż spadła mi ta cholerna spinka facepalm%5B1%5D.gif spieszyłem się bo miałem jeszcze obiad wszamać i momentalnie lecieć z rodziną na wyjazd.... dlategowoż - złym będąc pomyslalem ze to też dobry czas, żeby podnieść ciut prawe światełko. Złapałem kleszczykiem kręcę... jakoś opornie. no to w drugo mańkie... też jakoś tak z dupy szło, wkurzyłem się mocniej pokręciłem i sie upierdykało. facepalm%5B1%5D.gif ilość słów uznanych za niecenzuralne przewyższyła w sekundę stan krytyczny grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ooo zupelnie niemanualny jestes

> dwie rady gratis :

> 1/ 95% roboty robi dobre narzedzie

> 2/ kombinerki - jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego

Kumbinerki są bardzo dobrej firmy skromny.gif używam tylko dobrych narzędzi skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tzn łączniki? Stukały?

wlasciwie to auto tanczylo przy awaryjnym wytracaniu predkosci z mocno autostradowych. Klupac tez costam poklepywalo, ale o ile akustycznie mi nie robi to klasa prowadzenia auta niebo a ziemia .

Zwroc uwage na date ( sic!) http://forum.autokacik.pl/showflat.php?C...e#Post287329293

Odnosze wrazenie ze zostalem skrojony a usluga nie zostala wykonana angryfire.gif Bo chyba nie jest mozliwe zeby jedne laczniki wytrzymaly 120kkm a drugie 6kkm czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> znakiem tego nieumiejetnie ich uzyles

> pozazdrosciwszy ci majsterkowania z rozpedu dzisiaj sobie wymienilem dwa stabilizatorki z przodu...

jakie znowu stabilizatorki? Miałem dzisiaj isc dlubac ale zona ma urodziny więc... jutro sie dłubie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest możliwe. Fabryka wytrzymała jakoś tak właśnie 110 chyba,

> a potem wymieniałem 2 razy jeszcze, obecnie 189.

Kol Ghandi , kombinerkami, chociaż najlepszymi w naszej galaktyce w Stilonku światełek nie wyregulujesz. Podobnie też nie wyregulujesz za 2 dychy. Niektóre warsztaty żądają 120, a to z uwagi na kiepściutki dostęp.

Na naszym kąciku były różne patenty dobrania się do lampek od tyłu. Dorzucę jeszcze jeden, moim zdaniem najmniej pracochłonny:

Wyjąłem akumulator i żeby nie odkręcać podstawy akumulatora, a co za tym idzie bezpieczników, złączek itd. od strony błotnika przeciąłem plastikową osłonę aż do podstawy, tą część od lampy wyjąłem z zatrzasków, odchyliłem w miejsce wyjętego akumulatora i miałem dużo miejsca na obsługę pokręteł, czy wymianę żarówek. Po operacji osłonę zatrzaskiwałem w podstawie, a rozcięcie sznurowałem, tak jak onegdaj sznurowały panie swoje gorsety. lizak.gif.

Myślę, że mniej roboty niż wyciągać nadkole, czy wyjmować całą podstawę akumulatora. Mowa oczywiście o lampie lewej. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że koledzy dobrze się bawią. Pomimo wszystko wyjaśnię:

Nie pisałem, że reguluję światła z wyjętym aku, tylko jak się dobrać do żarówek, siłowników i pokręteł i nie po to by ustawiać światła, raczej by wymienić żarówki, pokrętła rozruszać itp. 033102bebe_1_prv.gif

Światła reguluję nie wyjmując niczego, ale specjalnym kluczem, a nie kombinerkami. love_4.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kol Ghandi , kombinerkami, chociaż najlepszymi w naszej galaktyce w Stilonku światełek nie

> wyregulujesz. Podobnie też nie wyregulujesz za 2 dychy. Niektóre warsztaty żądają 120, a to z

> uwagi na kiepściutki dostęp.

> Na naszym kąciku były różne patenty dobrania się do lampek od tyłu. Dorzucę jeszcze jeden, moim

> zdaniem najmniej pracochłonny:

> Wyjąłem akumulator i żeby nie odkręcać podstawy akumulatora, a co za tym idzie bezpieczników,

> złączek itd. od strony błotnika przeciąłem plastikową osłonę aż do podstawy, tą część od lampy

> wyjąłem z zatrzasków, odchyliłem w miejsce wyjętego akumulatora i miałem dużo miejsca na

> obsługę pokręteł, czy wymianę żarówek. Po operacji osłonę zatrzaskiwałem w podstawie, a

> rozcięcie sznurowałem, tak jak onegdaj sznurowały panie swoje gorsety. .

> Myślę, że mniej roboty niż wyciągać nadkole, czy wyjmować całą podstawę akumulatora. Mowa

> oczywiście o lampie lewej. Powodzenia

Rozcięcia dokonałem ok.gif bo inaczej bez tego wymiana żarówki to za dużo roboty facepalm%5B1%5D.gif

Za te patenty z żarówkami producenci samochodów powinni dostać kary ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.