Skocz do zawartości

[KzAK] VW Transporter T4


curaasan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Pomyślałem sobie, że czas życzyć mojemu Lanosowi jak w bajce o Księżniczce P****** ("na kawały się rozwali, żywym ogniem się zapali") i zmienić auto. Jako że budżet jak to zwykle bywa mały, a i specjalnie nic na rynku aut obecnie nie powala, zdecydowałem, że może VW T4 Caravelle? Kasa to max 10k PLN. Auto na codzienne dojazdy do stacji PKP plus na wycieczki z rodzinką + przyczepa N126N. Na co zwracać uwagę przy zakupie? Jaki silnik wybrać? Zależy mi bardziej na mniejszym spalaniu niż na osiągach. Znalazłem coś takiego, całkiem blisko -> http://olx.pl/oferta/vokswagen-t4-caravelle-CID5-ID5xuat.html

Co by Koledzy podpowiedzieli w temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Koledzy podpowiedzieli

> w temacie?

Jazda będzie męką. A z przyczepką to chyba drugi silnik trzeba by założyć nie paść ze starości zanim sie dojedzie na miejsce biglaugh.gif

Miałem kilka lat T4 z silnikiem 2.4D 75KM i było słaaaabo. W porównaniu do 1.9 TDI 90KM to auto nie jechało. A ten co masz go na oku ma tylko 68KM.

Ja bym sie w to nie pchał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jazda będzie męką. A z przyczepką to chyba drugi silnik trzeba by założyć nie paść ze starości

> zanim sie dojedzie na miejsce

> Miałem kilka lat T4 z silnikiem 2.4D 75KM i było słaaaabo. W porównaniu do 1.9 TDI 90KM to auto

> nie jechało. A ten co masz go na oku ma tylko 68KM.

> Ja bym sie w to nie pchał.

68KM i zestaw 3-4t - masakra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mialem w firmie 2.4 jazda z taka moca to jak za kare. Ale za to jak sie go odpalilo to mozna bylo aku wciagnac (szefowi w alfie czesto padal to zamienialismy hehe). Wracajac do 2.4 silnik nie do zamordowania nasz mial 600kkm bez remontu ale jazda w trasie byla wrecz niebezpieczna max 110-130 wiecej sie nie dalo a i to po parominutowym rozpedzaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to mnie Koledzy trochę posmucili... czym ja będę teraz jeździł?

Rowerem. biglaugh.gif Będzie zdrowiej i pewnie równie szybko,,, tzn wolno.

T4 ma aerodynamikę kredensu i aby jako tako jechało to tylko 2,4D choć ja bym już drugi raz tak słabego silnika w takiej budzie nie brał. Wyboru dużego nie masz bo 1.9 TDI to ZTCP wszedł dopiero w kolejnym Transporterze

Ewentualnie jakiś 2,5 benzyna z LPG może by sie w budżecie zmieścił niewiem.gif

Jeśłi szukasz czegoś w miarę dużego to może kup benzyne i zagazuj.

Coś w stylu Sharana czy Forda Galaxy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> plus na wycieczki z rodzinką + przyczepa

> N126N.

powodzenia smirk.gif

znajomy miał od przebiegu ~100kkm (pewny) do przebiegu ~600kkm ( jako busik)

5 razy skrzynia wymieniana devil.gif

i zeby nie bylo - wiem jak jezdził - jak niemiecki emeryt

motor 2.4 (albo 1.9)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rowerem. Będzie zdrowiej i pewnie równie szybko,,, tzn wolno.

Ano. Teraz to jak najbardziej, kondycji nabiorę. Ale zimą? Po nieodśnieżonej drodze rowerem? To już wolę osła i worek siana kupić...

> Jeśłi szukasz czegoś w miarę dużego to może kup benzyne i zagazuj.

> Coś w stylu Sharana czy Forda Galaxy

Hmm, a co Koledzy sądzą o Chevrolecie Voyager?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> powodzenia

> znajomy miał od przebiegu ~100kkm (pewny) do przebiegu ~600kkm ( jako busik)

> 5 razy skrzynia wymieniana

Raz sie sypnęła a reszta to pewnie złe zakupy tanich skrzyń. To nie możliwe żeby co 100kkm zażynać skrzynię przy prawidłowej eksploatacji.

Ja 2.4 kupiłem 5-letnie z przebiegiem licznikowym ok 180 kkm grinser006.gif dołożylem przez 5 lat coś ok 80 tyś km i w miedzy czasie tylko webasto sie zepsuło i robiłem troche blacharki, bo zaczeła go ruda żreć .

Kupiec jak przyjechał to prawie zaczął mlaskać z radości że mu sie takie auto trafiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to mnie Koledzy trochę posmucili... czym ja będę teraz jeździł?

Dorzucę i ja coś do tego. Wprawdzie młodszym ale jeżdżę takim na co dzień służbowo. Taki trochę toporny i jak typowy transporter - dostarczyć ogórki do warzywniaka, finezji mało. Mechanicznie spoko. Na początku tylko co kilka miesięcy zapalała się kontrolka hamulców, przyczyna były urywające się przewody od kontrolek klocków. A tak to jeździ i psuć się nie chce. No może nie tak do końca jeździ, bo silnik to właśnie najsłabszy ropniak. O wyprzedzeniu kogokolwiek można zapomnieć (no chyba że prosta droga, widoczność dobra i ten ktoś nie jedzie więcej niż 80 km/h), na autostradzie maks 130 a i tak żal silnika, lekka górka i zaczynają się problemy. Jak chcesz się przemieszczać z punktu A do B, to ok. ale nie chciałbym jeszcze ciągnąć przyczepy z tym silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> powodzenia

> znajomy miał od przebiegu ~100kkm (pewny) do przebiegu ~600kkm ( jako busik)

> 5 razy skrzynia wymieniana

skoro z oszczednosci zawsze kupowal po taniości zlom to i wymienial tak często.

> i zeby nie bylo - wiem jak jezdził - jak niemiecki emeryt

> motor 2.4 (albo 1.9)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.