Skocz do zawartości

[KzAK] Hyundai Sonata


urwis

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

zastanawiam się nad takim egzotykiem jak tytułowy Hyundai Sonata OGŁOSZENIE.

Sprzedawca wydaje się uczciwy. Podesłał mi więcej zdjęć LINK.

Martwi mnie sporo rudej i wycieki :-/

Z tego co wiem to ten model ma problemy z nadkolami tylnymi, do których nie ma reperaturek, oraz sankami pod silnikiem, które są tylko w ASO po ok. 2 tys zł.

Poza tym co w ogłoszeniu, dowiedziałem się od właściciela, że jest jeszcze do zrobienia wymiana świecy zapłonowej, bo zaczyna się przepalać i filtr paliwa, bo nie był wymieniany od dłuższego czasu - ale postara się na dniach te rzeczy zrobić.

Dodatkowo:

Quote:

Sterownik to konkretniej KME AKME - starsza wersja G3, ale sterownik (program) podchodzi od G3 - głównie różnią się cyferką

Instalacją zajmował się warsztat z Grajewa na ul. Wiórowej 18 (
) - prócz tego od dłuższego czasu drobne poprawki typu zmiana temperatury wprowadzałem ja ze względu na posiadanie interfejsu

Reduktor to KME Silver, bodajże do mocy ok. 200 KM. Wtryski to albo OMVL RegFast, albo ValTeki - za kilka godzin się upewnię i dam znać. Butla LPG ma pojemność 51l w miejscu koła zapasowego, homologacja do 04.2016, produkcja GZWM Grodków S.A.. Prawdopodobnie przyda się wymienić filtr fazy lotnej (koszt ok. 10zł), bo ja go nie wymieniałem i w sumie tez nie pytałem, czy poprzedni właściciel go wymienił.

Odnośnie serwisowania - bez kłamania, nie posiadam książeczki serwisowej i z tego co wiem, poprzedni właściciel też nie korzystał z usług ASO, ja również nie. Obecnie autem opiekuje się mój ojciec - mechanik z Grajewa (
), także w razie jakichś pytań technicznych to głównie on odpowiada, gdyż ja jedynie użytkowałem auto
smile.gif

Prócz tego nie ukryję - największą wadą jest przede wszystkim karoseria, która nie była ocynkowana. Mimo powtórnego lakierowania znów gdzieniegdzie wychodzi rdza, jednak nie jest jej dużo - typowa ilość na 15-letnie auto. Jednak pod względem mechanicznym jest świetnie - auto kupiłem głównie ze względu na sprawnie działającą skrzynię biegów i dość niskie spalanie, no i bardzo żywotny silnik. Tak więc w razie kupna będzie czekać Pana ewentualne zakonserwowanie karoserii (choć moim zdaniem nie powinno się rozrastać - od zimy rdza się nie powiększa). Przed sprzedażą ojciec wymieni jeszcze kilka tych problematycznych rzeczy, które niedawno się pojawiły: filtr paliwa, świeca/świece i ewentualnie pozostaje przednia prawa tarcza hamulcowa, która jest nieco krzywa i przy hamowaniu z dużej prędkości nieco "puka".


Myślicie, że warto się w to pchać?

Planuję jeździć autem ok. 2 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mogę Ci napisać i co rzuca się w oczy, to jakaś chora cena za piętnastoletnie, zardzewiałe auto do którego będzie problem z każdą częścią, którą do VAG`a, Renówki, czy Fiata dostaniesz bez problemu.

Gdyby kosztował 3000 można myśleć.

Tutaj sam gość przyznaje, że przejechał nim 4000 km, więc coś jest na rzeczy, że jest nadal zardzewiały pomimo malowania, że ma butlę 51 litrów - sorry, ale to tankowanie co 300 km. Tak jak lubię nietypowe auta, tak to mi śmierdzi... a właśnie - klima śmierdzi... nie zraża Cię to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puki nie miałem zdjęć podwozia, byłem mocno zainteresowany. Fajny silnik, proste auto, gaz i bogate wyposażenie za 4 tys zł. Śmierdząca klima to chyba nie problem. Odgrzybić i po sprawie. Gorzej z tą rdzą. Nawet przewody hamulcowe zardzewiałe, a obecnego 20 letniego Lancera zmieniam właśnie z powodu nieopłacalności naprawy między innymi takich przewodów oslabiony.gif

Chciałbym jakiś niedrogi samochód do 10 tys zł z dobrym wyposażeniem.

Zainteresowałem się też Citroenem C5. Np. tym: OGŁOSZENIE.

> Ale po co?W podobnych pieniążkach znajdziesz bardziej ucywilizowane auta (i mniej problemowe).Jeśli

> chcesz koniecznie 2,5 V6 to masz do wyboru w podobnych pieniążkach Mazda 626 Ge,Vectra

> B,Galant,Mondeo,

Nie koniecznie taki silnik. Nawet lepiej mniejszy i oszczędniejszy. Lubię auta niekonwencjonalne, ale też nie chcę czekać na części miesiącami. Vectra i Mondeo to strasznie nudne auta 270751858-jezyk.gif

> Same auto proste jak konstukcja cepa ale pamieta czasy starego hyndaja, porownalby go do

> lanosa/leganzy. Sprawdzic czy nie gnije jak na gazie jezdzi i brac.

Myślałem, że to przynajmniej klasa wyżej od Daewoo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedyne co mogę Ci napisać i co rzuca się w oczy, to jakaś chora cena za piętnastoletnie,

> zardzewiałe auto do którego będzie problem z każdą częścią, którą do VAG`a, Renówki, czy Fiata

> dostaniesz bez problemu.

Nie przesadzaj...Przecież to auto, to flagowa limuzyna hyundaia, więc 4,5 tys za wielkie wypasione auto z gazem to chora cena? hehe.gif

> Gdyby kosztował 3000 można myśleć.

Po tyle to są seicento w gazie z tego roku, a i to jak zadbane to droższe, więc po prostu mocno przesadzasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> C5 w tej cenie z tego rocznika i z tym silnikiem to będzie skarbonka bez dna.

Ten egzemplarz właśnie o to podejrzewam, ale nie szkodzi obejrzeć. W C5 bardzo mnie urzeka zawieszenie hydro i przestronny bagażnik. Do 10 tys zł nie mogę znaleźć nic ciekawszego :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a nie lepiej takie cuś?

Nie lepiej...jest to egz najtańszy z możliwych za granicą, zatem wiele będzie mu brakowało do stanu "jako takiego". Na STka ja się nie ma blisko 20 tys w garści to lepiej o nim nie myśleć, jak się nie chce tego samochodu wspominać jako wpadki życiowej.

Kupić guano to nie problem, problem pojawia się po zakupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem ze Hyundai Azera, Genesis i Equus nie sa znane autorowi posta? Bo każdy z nich jest jakoś

> tak większy od Sonaty.

taaaa - w PL stadami jeżdżą - tak jak w US Fiaty panda i Kia Picanto biglaugh.gifhahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupić guano to nie problem, problem pojawia się po zakupie.

I tu jest sens całego tematu.

Z mojego doświadczenia - miałem bezobsługowe 406 coupe i zamarzyła mi się mocna limuzyna w świniaku - wybór padł na s60.

Znalazłem w okolicy, pojechałem kupiłem za okazyjne 12.000 z nadzieją że włożę gaz, 5000 startowe i będzie śmigał aż miło.

Stan obecny - po roku.

Auto stoi w Walenda Motorsport i dziś miał wstawiany nowy silnik.

W samochód (wraz z gazem) włożyłem już 12.000 + szacuję ok 5000 na silnik i zrobienie tego co należy przy takiej opcji.

Dodatkowo 3miesiące przed zakupem był regenerowany automat za 7000pln.

Także rachunek jest prosty. Wierzę że teraz będzie jeździło, a szczerze przyznam mam ochotę wystawić go na allegro i oddać pierwszemu lepszemu co da 15000.

Także przemyśl 2 razy czy aby na pewno warto pchać się w limuzynę w gazie i mimo wszystko trzymam kciuki za to, abyś nie natrafił na minę wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.