Skocz do zawartości

Prośba o wycenę maluszka


Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko. Mam prośbę do Was, do specjalistów od aut prl 270751858-jezyk.gif\

Jest Fiat 126p. Bodajże 89rok. 93tyś przebiegu, jeździ, podłoga zdrowa, ubezpieczenie do końca roku, przegląd do sierpnia.

Sprzedający nie wie ile wołać, ja nie wiem ile proponować niewiem.gif

Pomożecie? zlosnik.gif

zdjęcie w załączniku

post-146201-14352524676351_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Siemanko. Mam prośbę do Was, do specjalistów od aut prl \

> Jest Fiat 126p. Bodajże 89rok. 93tyś przebiegu, jeździ, podłoga zdrowa, ubezpieczenie do końca

> roku, przegląd do sierpnia.

> Sprzedający nie wie ile wołać, ja nie wiem ile proponować

> Pomożecie?

> zdjęcie w załączniku

Trochę mało, aby to ocenić. Na podstawie tego to 200-300 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> działają

> zdrowa podłoga a progi? jak drzwi? jak silnik i skrzynia?

> Wnętrze w oryginale czy wieś tjun? Opony?

> Jesli ok 1100 zł - max 1500 pod warunkiem orginału

Chyba zwariowałeś. Ten samochód nadaje się do generalnego remontu. Każdy element jest do naprawy, a wiele do wymiany. Jeśli opala i się toczy to maksymalna jego wartość to 200-300 zł. Chyba że posiada pełną dokumentację historyczną, czyli oryginalną książkę serwisową, dokument zakupu, a nie daj Boże telex z informacją o przydziale i obierze malucha z Polmozbytu. Wtedy mooooże z 500zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba zwariowałeś. Ten samochód nadaje się do generalnego remontu. Każdy element jest do naprawy, a

> wiele do wymiany. Jeśli opala i się toczy to maksymalna jego wartość to 200-300 zł. Chyba że

> posiada pełną dokumentację historyczną, czyli oryginalną książkę serwisową, dokument zakupu, a

> nie daj Boże telex z informacją o przydziale i obierze malucha z Polmozbytu. Wtedy mooooże z

> 500zł.

200-300zł to chyba pobożne życzenie, ale kupujących grinser006.gif

Przecież na każdym autoszrocie dostanie więcej i nie będzie musiał słuchać trucia "miłośnika" marki hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 200-300zł to chyba pobożne życzenie, ale kupujących

Nie, to realna wartość malucha w stanie ze zdjęć. Nie ma co robić z niego zabytku, bo to samochód do generalki. 200-300 zł to suma sprawnych części znajdujących się w tym rdzewiejącym nadwoziu.

> Przecież na każdym autoszrocie dostanie więcej i nie będzie musiał słuchać trucia "miłośnika" marki

Autoszrot nie jest wyznacznikiem wartości rynkowej. Na autoszrocie za zardzewiały słupek silnika 1100 z seicento bez osprzętu i głowicy zażyczyli sobie 1100zł.... rotfl.gif Myślisz, że to wyznacznik wartości takiego silnika? hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 200-300zł to chyba pobożne życzenie, ale kupujących

No dokładnie 270751858-jezyk.gif Na razie kwota 500zł została odrzucona. Za mało sick.gif

Nie znam się na maluchach, ale chcę się poznać. Odświeżyć lakier, plastiki i śmigać weekendami na przejażdżki po dzielni yay.gif Jak dla mnie to w grę wchodzi cena 3 cyfrowa, ale właściciel jest trudny w negocjacjach :/

Kolejne fotki

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/h...4416c694449e8ea

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/h...3e0b385bb61eb0b

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/h...c080ba7551670bb

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/h...ab9822dee46e2dc

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/h...e5ffb59c3d4059e

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> działają

> zdrowa podłoga a progi? jak drzwi? jak silnik i skrzynia?

> Wnętrze w oryginale czy wieś tjun? Opony?

> Jesli ok 1100 zł - max 1500 pod warunkiem orginału

Podłoga zdrowa, progi zdrowe. Silnik jak na zdjęciach. Śmiga aż miło smile.gif

Środek oryginał + pokrowce na przodzie i tylnej kanapie. Opony na 2 sezony myślę. Nie spękane. DOTa nie sprawdzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dokładnie Na razie kwota 500zł została odrzucona. Za mało

> Nie znam się na Maluchach, ale chcę się poznać.

Zapytaj ile na szrocie można dostać za malucha,potem skoryguj sobie cenę. W tym "aucie" do roboty jest wszystko,więc właściciel o cenie z górnej półki niech zapomni. Ludzie naczytają,naoglądają w necie ofert za xxxxxPLN i potem się cenią .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ludzie

> naczytają,naoglądają w necie ofert za xxxxxPLN i potem się cenią .

No właśnie i to mnie najbardziej martwi i wkurza. Polaki cebulaki we wszystkim widzą kupe pieniędzy i ciężko się z nimi negocjuje :/ On zapewne też zasięgnął rady dobrego sąsiada, który powiedział, że za mniej niż 4 cyfrową kwotę nie sprzedawaj.

Zobaczymy, na razie ma przemyśleć sprawę i na dniach powiedzieć swoją cenę.

Zacząłem od pięciu stów, bo to połowa mojego limitu, aczkolwiek wydaje mi się, że nie ubijemy interesu (ani nawet muchy w kiblu wpysk.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, to realna wartość malucha w stanie ze zdjęć. Nie ma co robić z niego zabytku, bo to samochód

> do generalki. 200-300 zł to suma sprawnych części znajdujących się w tym rdzewiejącym

> nadwoziu.

> Autoszrot nie jest wyznacznikiem wartości rynkowej. Na autoszrocie za zardzewiały słupek silnika

> 1100 z seicento bez osprzętu i głowicy zażyczyli sobie 1100zł.... Myślisz, że to wyznacznik

> wartości takiego silnika?

Teoretycznie masz rację, ale kto o zdrowych zmysłach sprzedałby komuś auto za 200 - 300 zł, jeśli na szrocie dadzą więcej... Zgoda, że ten maluch jest mniej więcej tyle warty, ale realnie można byłoby próbować go sprzedawać za jakieś 600 zł, czyli tak pi razy oko 50 - 100 zł więcej niż dawaliby na szrocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też bym obstawił max 700 złotych za malucha z tego okresu produkcji. Ale sam bagażnik dachowy jest

> wart ze 100 złotych.

Koleś ma jeszcze pełno części, które daje w gratisie. Negocjacje trwają, zobaczymy czy się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Koleś ma jeszcze pełno części, które daje w gratisie. Negocjacje trwają, zobaczymy czy się uda.

Nowe czy używane? Ja dostałem wór części do malca w zestawie ale tylko kilka nadawało się do użytku. Reszta to zbieranina "a może się przyda"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.