makler48 Napisano 26 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 Witam Mam do kolegow taka sprawe.Wskaznik paliwa pokazuje mi zero a ja mam w baku ok 25 litrow paliwa Pojechalem do ASO i powiedzieli mi ze moze zle pokazywac plywak jest uszkodzony ale trzeba wymienic caly komplet z pompa paliwa i to kosztuje 600zl Pojechalem do innego warsztatu i mechanik powiedzial ze to nie pompa i wystarczy oczyscic bo moze cos dostalo sie pod plywak ale tez nie wyklucza wymiany kompletu.Nie mam problem z jakims przerwami z dostarczaniem paliwa podczas pracy silnika.Prosilbym o rade czy trzeba wymienic wszystko lub co iinego jest przyczyna zlego wskazywania wskaznika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XTC Napisano 26 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 u mnie w 1.4 jak kupowałem pompę paliwa - to sam walec pompy zdjąłem z zestawu pompa/pływak ... można pewnie w używkach taki pływak by dostać więc - dziwna w/g mnie sprawa z tymi przerwami w zasilaniu - możliwe, że i pompa Ci niedomaga(?) albo tylko filtr paliwa trzeba wymienić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 26 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 więc - dziwna w/g mnie > sprawa z tymi przerwami w zasilaniu - Kolega wlasnie napisal ze nie ma przerw w doplywie paliwa. Nie wiem z czego wykonany jest plywak, ale mysle ze z tworzywa sztucznego powleczonego powloka zabezpieczajaca przed nasiaknieciem paliwa i pewnie wlasnie ta powloka ulegla uszkodzeniu i nasiakniety paliwem plywaczek lezy sobie na dnie. Moim zdaniem wystarczy zakup na szrocie sprawnego plywaczka i problem sie rozwiaze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 26 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 o ile mnie pamiec nie myli (a moze mam juz swoje lata ) to jak wyciagniesz tylna kanape to mozesz dostac sie bezposrednio do plywaka Moze cos tam oblookaj ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGON-TKL Napisano 26 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 A ja bym stawiał na wskaznik w liczniku albo predzej na jakis bark styku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XTC Napisano 26 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 rzeczywiście... na swoje usprawiedliwienie mam jednak: "Nie mam problem z jakims przerwami z dostarczaniem paliwa podczas pracy silnika." gdyby było "problemU" załapałbym o co chodzi... jasna rzecz, że nie czytamy po literkach tylko zdaniami... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jadoa Napisano 26 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 > wystarczy oczyscic bo moze cos dostalo sie pod plywak Miałem tak samo. W bagażniku za kanapą pod wykładziną jest dekielek na 2 wkręty.po otwarciu widać 2 wężyki i 2 wtyki z przewodami. Po rozłączeniu wtyków i przewodów(nie pomylić) możemy: a) -wyjąć cały zespół ,odkręcając nakrętki na obwodzie kl.8 b) -wyjąć sam czujnik poziomu- to ta część bardiej z tyłu samochodu-ma wtyk na 3 bolce. Należy przekręcić w lewo o prawie 90 stopni a następnie wyjąć ciągnąc do góry. Do obrócenia dorobiłem sobie klucz z kawałka rury. Jest to dosyć trudny sposób ,ale czasem się udaje. Jak nie to pkt a). Po wyjęciu wykręcamy z obudowy czujnika 2 małe wkręty i lekko pokręcając korpus względem góry rozdzielamy je. Ostrożnie wyjmujemy bebechy(2 sprężyny i pływak),aby ich nie zamienić miejscami.Myjemy środek i pływak benzyną i możemy zacząć składać. Pływak należy włożyc tak,aby suwaki (takie blaszki) trafiły na swoje miejsce. Dobrze jest mieć kogoś do pomocy, bo czasami brakuje "trzeciej ręki" Zamiast przyrządu z rury można użyć dużych kombinerek,ale czasem gumowa uszczelka jest tak zapieczona, że nie puści i można połamać zaczepy. Nie daj się nabrać mechaniorom, bo zespół pompa-czujnik jest rozbieralny i można go wymieniać oddzielnie, a w czujniku nie ma co się samo zepsuć,a tylko zasyfić! Powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makler48 Napisano 26 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 Bardzo dziekuje za tak dokladny opis Sprobuje sam zrobic wg twojej instrukcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smyk1 Napisano 26 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 Fachowy opis, aż sobie z zachwytu go skopiowałem. Kto wie czasami może się przydać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pioter_K Napisano 27 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 Witam ja tez mam pewien problem a nie będę tworzył nowego wątku w sprawie wskaźnika poziomu paliwa-liniowości zależności pomiędzy ilością etyliny w baku a wskazaniem wskaźnika. Mój problem jest innej natury. Chodzi o to, że po zatankowaniu do pełna wskaźnik do ok 350-380km pokazuje zużycie ok. połowy stanu paliwa natomiast później po przekroczeniu magicznej granicy połowy zbiornika (na wskaźniku oczywiście) szybko wskazówka opuszcza się w kierunku zera:). Moje pytanie-czy u Kolegów też jest taka zależność? Bo jeśli mój wskaźnik pokazuje zużycie połowy zbiornika po przejechaniu 350-380km to mógłbym teoretycznie przejechać 700-760km a tak nie będzie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jadoa Napisano 27 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 > Witam > ja tez mam pewien problem a nie będę tworzył nowego wątku w sprawie > wskaźnika poziomu paliwa-liniowości zależności pomiędzy ilością > etyliny w baku a wskazaniem wskaźnika. > Mój problem jest innej natury. > Chodzi o to, że po zatankowaniu do pełna wskaźnik do ok 350-380km > pokazuje zużycie ok. połowy stanu paliwa natomiast później po > przekroczeniu magicznej granicy połowy zbiornika (na wskaźniku > oczywiście) szybko wskazówka opuszcza się w kierunku zera:). > Moje pytanie-czy u Kolegów też jest taka zależność? > Bo jeśli mój wskaźnik pokazuje zużycie połowy zbiornika po > przejechaniu 350-380km to mógłbym teoretycznie przejechać > 700-760km a tak nie będzie . Niestety,TTTM,(ten typ tak ma) i nic na to nie da się poradzić. Trzeba poobserwować i stosować swoją własną "miarkę w oku" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raf1al Napisano 27 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 Oj jest sie co zepsuc wlasnie mi te blaszki mi sie rozsypaly i musiałem wymieniałenic (rok temu) czujnik a pomysł z rura jest sam tez dorabialem klucz i powiem ze wyjołem go bez problemu!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pioter_K Napisano 27 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 > Niestety,TTTM,(ten typ tak ma) i nic na to nie da się poradzić. > Trzeba poobserwować i stosować swoją własną "miarkę w oku" Dzieki za odzew. Ja stosuję własną miarkę w postaci licznika dziennego km. A tak w woli ścisłości chciałbym się dowiedzieć ile właściwie wchodzi litrów do baku w UNOlocie? W instrukcji obsługi jest 38dm3 a w książce WKŁ Fiat UNO 42dm3 no i zgłupiałem:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jadoa Napisano 27 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 > ile właściwie wchodzi litrów do baku w UNOlocie? W instrukcji > obsługi jest 38dm3 a w książce WKŁ Fiat UNO 42dm3 no i > zgłupiałem:) Mam jedną instr. niemiecką ,która podaje :benzin=38l,Diesel=42l. Mam polską ,która podaje:wszystkie =38l,turbo=42l. Mam jeszcze inną,która mówi że gaźnikowce oraz wersje z pompą na zewnątrz zbiornika=42-45l, i to ma sens,bo pompa zajmuje trochę miejsca(ok2l). Podobno w starszych wersjach przed głównym zbiornikiem za wlewem był jakiś pojemnik(odpowietrznik?)do którego wchodziło ok.3l.Poza tym są 2 rodzaje zbiorników-metal i plastik,i też mogą się różnić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XTC Napisano 27 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 > zewnątrz zbiornika=42-45l, i to ma sens,bo pompa zajmuje trochę > miejsca(ok2l). eee... no bez przesady ...pompie z 1.4 (całemu zespołowi z pływakiem) nie dałbym więcej jak pół litra objętości (tubus z pływakiem zalewa się więc trzeba traktować jako rurę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jadoa Napisano 28 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 > eee... no bez przesady ...pompie z 1.4 (całemu zespołowi z pływakiem) > nie dałbym więcej jak pół litra objętości (tubus z pływakiem > zalewa się więc trzeba traktować jako rurę... Tak, ale 1/3 tej rury zajmuje pływak,ale faktycznie trochę przesadziłem. "FIAT UNO" WKŁ 1997 podaje: Zbiornik paliwa: 903 ccm-metal/42l 1,0 , 1100ccm i 1,7D - plastik / 42l 1,4 Turbo - plastik /50 l Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 28 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Sorry ale też się wewale na twoje pytanko No więc mój problem wygląda sobie tak: gdy zatankuje paliwka to wskazówka dopiero po jakimś czasie podskoczy do góry, ale to nie jest jeszcze pikuś Najwięksiejszy problem to jest taki że: jade sobie normalnie legalnie a wskazówka od paliwa raz pokazuje normalną ilość a po chwili opada calkiem na dół jakby wogóle zasilania nie było i po jakimś czasie znowu wraca! no i co ty może być? Jakieś pół roku temu też to miałem. Wydarłem pływak, rozebrałem, wyczyściłem i było OK! styki powinny być dobryńce więc gdzie może być problem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jadoa Napisano 28 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 > Sorry ale też się wewale na twoje pytanko No więc mój problem > wygląda sobie tak: gdy zatankuje paliwka to wskazówka dopiero po > jakimś czasie podskoczy do góry, Pływak w obudowie jest dość ciasno spasowany po to ,aby na nierównościach za bardzo wskazówka nie skakała(jak np.w 126p),jest to przyczyną tego,że przy tankowaniu pływak i wskazówka nie nadążają za wzrastającym poziomem paliwa ,lecz go "doganiają" ale to nie jest jeszcze pikuś > Najwięksiejszy problem to jest taki że: jade sobie normalnie > legalnie a wskazówka od paliwa raz pokazuje normalną ilość a po > chwili opada calkiem na dół jakby wogóle zasilania nie było I pewnie nie ma,w którymś momencie je traci Pływak łączy wskaźnik z masą poprzez opornicę(te blaszki) i to jest jedna strona zasilania.Awaria może być od strony +,czyli w tablicy. Jeżeli jesteś pewien,że blaszki i przewody od zbiornika są ok,to gdyby np. zatapiał się pływak,musiałaby w momencie opadnięcia wskazówki zapalać się kontrolka rezerwy.Jeżeli tak się nie dzieje,to znaczy że przyczyna jest w złym kontakcie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.