Skocz do zawartości

Jak sprawdzić tylny napęd np.:CR-V


adam0729

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,mam takie laickie pytanie:mianowicie jak mogę sprawdzić czy z tylnym napędem jest wszystko O.K w takich autach jak Honda CR-V ,czy Kia sportage (tył jest dołączany automatycznie kiedy przód traci przyczepność ) i jak to sprawdzić przy kupnie takiego auta?

Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie na co zwrócić uwagę przy kupnie jednego z tych aut to proszę się podzielić (jeszcze nie wiem który z nich kupię bo Honda moim zdaniem jest lepsza ,zaś Kia byłaby młodsza) interesuje mnie tylko 2.0 Pb/LPG 2005-2007r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam ,mam takie laickie pytanie:mianowicie jak mogę sprawdzić czy z tylnym napędem jest wszystko

> O.K w takich autach jak Honda CR-V ,czy Kia sportage (tył jest dołączany automatycznie kiedy

> przód traci przyczepność ) i jak to sprawdzić przy kupnie takiego auta?

> Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie na co zwrócić uwagę przy kupnie jednego z tych aut to proszę

> się podzielić (jeszcze nie wiem który z nich kupię bo Honda moim zdaniem jest lepsza ,zaś Kia

> byłaby młodsza) interesuje mnie tylko 2.0 Pb/LPG 2005-2007r

na żwirku, piaseczku -> bambosz i wiesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimą jest najłatwiej. Teraz na piasku najlepiej.

Jeśli chodzi o CR-V to nie powinien wyć tylny most przy załączeniu napędu. Dźwięk przypominający tarcie guma o gumę.

Chociaż u mnie wył a trzymał elegancko, więc to nie tak, że od razu padnięty. Być może tylko do płukania? W sumie ono pomagało na jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam ,mam takie laickie pytanie:mianowicie jak mogę sprawdzić czy z tylnym napędem jest wszystko

> O.K w takich autach jak Honda CR-V ,czy Kia sportage (tył jest dołączany automatycznie kiedy

> przód traci przyczepność ) i jak to sprawdzić przy kupnie takiego auta?

> Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie na co zwrócić uwagę przy kupnie jednego z tych aut to proszę

> się podzielić (jeszcze nie wiem który z nich kupię bo Honda moim zdaniem jest lepsza ,zaś Kia

> byłaby młodsza) interesuje mnie tylko 2.0 Pb/LPG 2005-2007r

piasek, sypka nawierzchnia, lód zimą świetnie widac i najlepiej druga osoba na zewnatrz bo samemu trudno w lusterkach zobaczyć zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no co do zimy to się domyślałem i druga osoba.

a na rolkach w stacji diagnostycznej jakby dać lekko na gaz to tył też powinien wypchnąć auto? (nie do końca wiem jak te rolki działają bo mają też swój napęd)

Czy przy CR-V II są jakieś miejsca gdzie warto sprawdzić korozję czy szukać wycieków które mogą niepokoić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem II gen 2002 od nowości do 2006 i 315 tys. km.

Moja zjeżdżała z rolek na stacji. Nie chcieli badać tam gdzie nie mieli rolek na tył.

Przez cały okres katorżniczej eksploatacji służbówki nie miałem prawie żadnych usterek, więc trudno napisać na co zwrócić uwagę.

Po 240 tys. km. pociekł jeden amortyzator z przodu. Są dosyć nietypowe, zintegrowane z ramieniem zwrotnicy i jest mało, słabych zamienników. Dobrze kupić ze sprawnymi amorkami z przodu.

Druga usterka to wybite krzyżaki na wale po 300 tys. km. Ale dawałem ostro w pedał spod każdych świateł i w terenie, więc dostały w d... Wymiana na oryginał jest kosztowna. Wymienia się cały wał zintegrowany z krzyżakami. Nówka wtedy to przynajmniej 5-6kzł.

Ponieważ auto zaraz szło na przetarg, wspawali mi krzyżaki z Poldka Truck-a, żeby dało się je łatwo zmieniać i wyważyli wał. Było OK.

I to byłoby na tyle. Przez 6 lat nic nie skorodowało. Żadnych innych usterek. Płukanka tylnego mostu przy każdym przeglądzie po około 200 tys. km. Zaczynał wyć pod koniec okresu między przeglądami ale jak już pisałem sprzęgło trzymało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bardzo dziękuję za posta -mam nadzieję że znajdę taką do 150kkm przebiegu a i nie zamierzam jej

> zbytnio katować.

to jest samochód trudny do zajechania , ja miałem RDI przez 8 lat i złego słowa nie powiem o tym samochodzie. Mimo wieku tej wiosny pracownik serwisu hondy za czapkę śliwek go kupił sam się dziwię że oddałem taki fajny samochód co do mostu tak jak pisął joki przy ostrym bucie szczególnie na mokrym asfalcie jak zapiszczy to olej do wymiany a tak to chyba nie ma co się tam zepsuć .

Jak się zdecydujesz to zostały mi jeszcze zimówki BFGodricz (prawie nie ruszone) na oryginalnych felgach CR-V co prawda 15" bo RDII miały i 15 i 16"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> piasek, sypka nawierzchnia, lód zimą świetnie widac i najlepiej druga osoba na zewnatrz bo samemu

> trudno w lusterkach zobaczyć

Ja oprócz tego podniosłem auto, ręką zakręciłem kółkiem z przodu i patrzyłem czy się tylne też kręcą.

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rozumiem że cały podniosłeś żeby 4 koła były w powietrzu?

No całe auto się podnosi i kręci przednim kołem. U mnie jest dodatkowo wesoło, bo kręcę przednim lewym "do przodu", wtedy tylne też kręcą się do przodu (oba) a prawe przednie "to tyłu" grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No całe auto się podnosi i kręci przednim kołem. U mnie jest dodatkowo wesoło, bo kręcę przednim

> lewym "do przodu", wtedy tylne też kręcą się do przodu (oba) a prawe przednie "to tyłu"

U mnie chyba tył też się do tylu kręcił. Nie pamiętam. Grunt żeby się kręciły, wszystko jedno jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.