Skocz do zawartości

Coś go gryzie...


luszeq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Dziś postanowiłem wyjąć tapicerkę aby sprawdzić jak wygląda moja podłoga, to co zobaczyłem nie było najlepsze... Ruda szaleje food.gif

th_DSC_0320_zps45bbf585.jpg

^Strona pasażera przód

th_DSC_0321_zps91b80608.jpgth_DSC_0322_zpsc3e6b33d.jpg

^Strona pasażera tył. Widać otwór technologiczny i wewnętrzną część progu. Oczywiście rudo. irked.gif

th_DSC_0323_zps9ed389f9.jpg

^Tył od strony kierowcy. Chyba najgorzej bo dziura na wylot... panic.gif

th_DSC_0324_zps7f616307.jpg

^ Przód strony kierowcy

I tu pojawia się pytanie, jak się za to brać? Myślałem nad tym, żeby do co się da wyczyścić, zamalować podkładem epoksydowym Novol. Oczywiście dziurę za fotelem kierowcy zaspawać. Myślałem też nad tym, żeby od razu progi zrobić i dokładnie środek wyczyścić.

Co proponujecie? hmm.gif I jakich produktów byście tu użyli? Cena najlepiej przystępna, ale jeśli za coś lepszego trzeba będzie dopłacić to tak zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na Twoim miejscu bym nie wpedzal sie w koszta.

> Oczyść to dobrze, zamaluj jak napisałeś reaktywnym. Ewentualnie epoksydowym i jeździj.

Koszta duże nie będą bo zrobię to we własnym zakresie. Jedyny wydatek to farby i ewentualnie progi. Mam do dyspozycji dobry migomat, duzą sprężarkę i ogólnie wyposażenie warsztatowe. smile.gif Kwestia tylko jak się do tego zabrać. niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Kwestia tylko jak się do tego zabrać.

Jeżeli jesteś w stanie doczyścić blachę do czysta - czyścić i malować.

Jeżeli po czyszczeniu widać dziury, albo głębokie wżery - wycinamy.

Wycinamy z rozsądnym marginesem, bo spaw do rudego nie chwyci zlosnik.gif

Łatki nadspawać i obspawać od wewnątrz (od strony kabiny).

Można poeksperymentować z gazem osłonowym - na CO2 będzie bardziej wtapiać i przepalać, na argonie spawy będą szybko krzepły i będą pardziej wypukłe, powierzchowne.

Od spodu jakimś trwałym mazidłem pistoletowym - noxudol, vavoline.

Jak już auto rozebrane, wlać do profili wosk konserwujący, albo mieszaninę oleju silnikowego (może być przepracowany) z bitexami czy innymi ustrojstwami. Na kąciku była o tym dyskusja - może mało ekologiczny sposób, ale skuteczny.

jakiś tekst

Aby oszczędzić sobie roboty, na nową gołą blachę pryskać podkład epoksydowy (a nie reaktywny).

Takie małe wskazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyciąć, wspawać, epoksyd dwuskładnikowy, i dalej wedle uznania.

> Roboty od groma a efekt na dwa, trzy lata.

Dokładnie. Przetrenowałem na sobie w tym roku. Roboty od cholery.

IMO poskładaj to tak jak jest i zezłomuj jak autko ma niską wartość. Szkoda czasu i zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie. Przetrenowałem na sobie w tym roku. Roboty od cholery.

> IMO poskładaj to tak jak jest i zezłomuj jak autko ma niską wartość. Szkoda czasu i zdrowia.

No bez przesady, nie będę złomował przez małe ogniska rudej. Jedyne koszty jakie poniosę to 2x progi (70zł/szt) i ewentualnie farby max 100zł. Resztą mam bo brat prowadził warsztat blacharski, ale był zmuszony zamknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiesz że tu na AK twoje auto zaniża poziom Pandę kup

Na AK jestem po to, żeby się pradzić i po to, żeby pisać z osobami, które łączy podobne zainteresowanie jakim jest motoryzacja. Ale sorry, wybacz że ci poziom zaniżam...

Jest to moje pierwsze auto i nie mam zamiaru złomować bo ktoś mi tak napisze, wolę podratować nawet jeśli to ma być na dwa-trzy lata. Jeśli się z tym nie zgadzasz to bardzo mi przykro.

>skad blache na peraraturki?

>samemu sobie dociąć z arkusza? jaka grubośc?

Trochę tak, trochę tak. Progi jeśli będę zmieniał to kupię gotowe, pod podłogę dotnę z arkusza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> skad blache na peraraturki?

> samemu sobie dociąć z arkusza? jaka grubośc?

Już na szczęście dawno skończył mi się okres aut, które musiałem ratować blacharsko.

Z tego co pamiętam - maski, błotniki i tzw poszycie - grubość 0,8 mm wzmocnienia 2 mm, a podłożnice są z 3 mm blachy.

Podwozie - co najmniej 1,0 mm do małych dziurek. Jeżeli wieksze połacie do wstawienia, to pomierzyć na grubość wycięty nieskorodowany kawałek - w wozach niemieckich chyba 2,0 mm było. Tylko trzeba pamiętać, że blacha musi pracować. Damy za grubą (za sztywną) reperaturkę to strzelą spawy...

Skąd blacha? Ja na poszycie brałem kąski ze złomu i oczyszczałem na spawy z lakieru.

Resztę zostawiałem. Auto od spodu w różnych kolorach tęczy.

Blacha w arkuszach - pewnie alledrogo i sklepy metalowe.

Ponoć długo trzeba czyścić do lakierowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka sei rozmontowałem.

Etap 1: zdjęcie mat i opalarką usuwasz gumę na łączeniach blach w całym środku - łączenie podłoga z bokami budy..

Etap 2: młotek, dłuto i usuwamy całe twarde maty...

Etap 3: jak mamy do czego spawać to spawamy bo pod matami twardymi i gumą na łączeniach nie będzie zbyt wiele zdrowego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kilka sei rozmontowałem.

> Etap 1: zdjęcie mat i opalarką usuwasz gumę na łączeniach blach w całym środku - łączenie podłoga z

> bokami budy..

> Etap 2: młotek, dłuto i usuwamy całe twarde maty...

> Etap 3: jak mamy do czego spawać to spawamy bo pod matami twardymi i gumą na łączeniach nie będzie

> zbyt wiele zdrowego...

Kawałek maty zdjąłem i powiem szczerze, że tam jest zdrowe. Blacha jakby z fabryki wyjechał, tylko te meijsca co pokazałem na zdjęciach są w takim stanie niestety frown.gif

No ale od jutra się biorę do roboty konkretnie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kawałek maty zdjąłem i powiem szczerze, że tam jest zdrowe. Blacha jakby z fabryki wyjechał, tylko

> te meijsca co pokazałem na zdjęciach są w takim stanie niestety

> No ale od jutra się biorę do roboty konkretnie

Zdjąłeś tą twardą czy ją zbiłeś??

licz dwa dni na usunięcie gumy ze zgrzewów i zbicie mat. Znam kilka aut które przez to na złom poszły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdjąłeś tą twardą czy ją zbiłeś??

Coś pomiędzy zbiłem a wykruszyłem smile.gif

> licz dwa dni na usunięcie gumy ze zgrzewów i zbicie mat. Znam kilka aut które przez to na złom

> poszły...

Co przez to chcesz powiedzieć? Że przez zbijanie mat czy przez te gumy/maty poszły na złom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś pomiędzy zbiłem a wykruszyłem

> Co przez to chcesz powiedzieć? Że przez zbijanie mat czy przez te gumy/maty poszły na złom?

znaczy że okazywało się że pod gumą nie było niczego tylko korozja i ludzie sobie odpuszczali remont cc / sc. To niestety pięta achillesowa tego autka. Wyczyść wsio i będziesz wiedział

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No bez przesady, nie będę złomował przez małe ogniska rudej. Jedyne koszty jakie poniosę to 2x

> progi (70zł/szt) i ewentualnie farby max 100zł. Resztą mam bo brat prowadził warsztat

> blacharski, ale był zmuszony zamknąć.

Rób jak chcesz ok.gif

Twój czas, Twoje zdrowie, Twoja padlina.

Skoro chcesz trenować to na własnym przykładzie droga wolna, działaj! 20.GIF Wyraziłem jedynie swoją opinię, jak widać podzielaną przez innych użyszkodników. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.