Ecoopony - co z indeksem prędkości?

[KOZODOJ]

Kilka osób chwaliło się tu jazdą na Ecooponach, jak i chwaliło same opony. Jako, że oponki te mają całkiem atrakcyjną cenę postanowiłem zrobić eksperyment i kupić je w tym sezonie i zamontować na dodatkowych felgach. Zastanawiający jest fakt, że tam nie ma żadnego indeksu prędkości. Napisałem przed chwilą do sklepu prośbę o wyjaśnienie, ale nie spodziewam się natychmiastowej odpowiedzi - może szybciej uzyskam ją tutaj.

[Roswell]

Poprosze o zdjęcie

[jqr]

one mają indeks prędkości "NIE SZALEJ",

a tak na poważnie wg homologacji i "zawiadomienia ministra ..." powinny mieć indeks T, ale ja bym tego nie sprawdzał - wiadomo jak się jeździ na zimowych oponach bieznikowanych i pewnie nie przekraczałbym mocno prędkości dozwolonej na polskich autostradach

[KOZODOJ]

> Poprosze o zdjęcie

W sensie na zdjęciach ze strony jest indeks? W przypadku niektórych modeli indeksu nie widać. Dla porównania Profile mają przy każdym modelu indeks prędkości, ale kosztują za dużo jak na opony regenerowane.

[walczy]

Kupiłem rok temu bieżnikowane Bargumy do poprzedniego samochodu. Miały indeks H czyli 210, a jedna się rozwarstwiła, choć najszybciej na nich jechałem 130.

Może przypadek, może nie. Ale jakaś blokada w głowie powstała. Drugi raz bym zaryzykował bieżnikowane tylko do jazdy typowo miejskiej. W trasy na pewno nie.

[blue_impuls]

> Kupiłem rok temu bieżnikowane Bargumy do poprzedniego samochodu. Miały indeks H czyli 210, a jedna

> się rozwarstwiła, choć najszybciej na nich jechałem 130.

> Może przypadek, może nie. Ale jakaś blokada w głowie powstała.

Koleżance nówki-bieżnikowane rozleciały się w czasie jazdy. Auto skasowane

[koyotee]

> one mają indeks prędkości "NIE SZALEJ",

> a tak na poważnie wg homologacji i "zawiadomienia ministra ..." powinny mieć indeks T, ale ja bym

> tego nie sprawdzał - wiadomo jak się jeździ na zimowych oponach bieznikowanych i pewnie nie

> przekraczałbym mocno prędkości dozwolonej na polskich autostradach

220 wytrzymują.

Opona 205/55/16.

[koyotee]

> Koleżance nówki-bieżnikowane rozleciały się w czasie jazdy. Auto skasowane

sprawdzała ciśnienie?

[koyotee]

> Kilka osób chwaliło się tu jazdą na Ecooponach, jak i chwaliło same opony. Jako, że oponki te mają

> całkiem atrakcyjną cenę postanowiłem zrobić eksperyment i kupić je w tym sezonie i zamontować

> na dodatkowych felgach.

Który model? mają ich kilka.

> Zastanawiający jest fakt, że tam nie ma żadnego indeksu prędkości.

Jak to nie ma? Jest. Wybity na oponie.

> Napisałem przed chwilą do sklepu prośbę o wyjaśnienie, ale nie spodziewam się natychmiastowej

> odpowiedzi - może szybciej uzyskam ją tutaj.

Powinieneś uzyskać odpowiedź. Chociaż jak kupiłem u nich kolejny komplet to mnie wkurzyli. Długo zwlekali z wysyłką. Tłumaczyli, że nie mają "na stanie" standardowo 18-stek i muszą ruszyć produkcję. Ale kontakt był ok.

[blue_impuls]

> sprawdzała ciśnienie?

Tydzień po montażu u gumiarza więc nawet nie zdążyła Osobiście asystowałem przy zrzucaniu auta z lawety pod domem i widziałem jak fajnie bieżnik się odkleił

[koyotee]

> Tydzień po montażu u gumiarza więc nawet nie zdążyła Osobiście asystowałem przy zrzucaniu auta z

> lawety pod domem i widziałem jak fajnie bieżnik się odkleił

No to można podejrzewać, że trafiła na takiego samego "fachowca" jak ja. I uwaga! też przy zakładaniu nalewek. Koleś próbował mi udowodnić, że to bardzo niebezpieczne co zakładam i sugerował że sprzeda mi "używki prawie nieśmigane".... sześcioletnie

Po wyjeździe od niego sprawdziłem ciśnienia bo coś mi się dziwnie jechało. rozrzut na poszczególnych kołach od 1,5 do 2,8.

Nie wiem czy zrobił to bo zawsze tak "sprawdza" czy po prostu chciał mi coś udowodnić ale jakby coś to polecam każdemu sprawdzenie ciśnienia ZARAZ po wyjeździe od wulkanizatora. Jeszcze nigdy nie miałem napompowane tyle ile mówili że dmuchnęli

[blue_impuls]

> No to można podejrzewać, że trafiła na takiego samego "fachowca" jak ja.

Tego nie wiem. Jeździ do niego od kilku lat i te opony sam jej proponował.

Bieżnik odpadł na połowie obwodu opony.

W "normalnych" oponach tego nie widziałem a ostatnio jak dmuchnąłem gumki w służbówce to było nawet 1,5

[KOZODOJ]

> Który model? mają ich kilka.

Nie wiem, którąś "jodełkę" 205/55/16. Mam teściową w Krynicy, a w moich całorocznych już za mało bieżnika na jazdę w góry, natomiast na normalne drogi chyba jeszcze zaryzykuję.

Wydaje mi się, że na jakieś większe śniegi RSI, albo Alpin 4 byłby OK.

> Jak to nie ma? Jest. Wybity na oponie.

Na stronie produktu nigdzie jawnie nie jest napisany. Na zdjęciach niektórych opon indeks widziałem, ale uznałem, że to nie jest właściwa forma prezentacji informacji.

Ale jeśli to 91H dotyczy wszystkich z danego modelu to jest jak znalazł (choć całoroczne mam 94V i to chyba powód, że w ogóle nie pływają latem).

Np. na modelu Arktic jest zdjęcie boku, ale indeksów nie widać.

[KOZODOJ]

> Powinieneś uzyskać odpowiedź

Już jest. Napisali, że wszystkie 205/55/16 są 91H, więc kupię i przetestuję.

Któryś konkretny model polecasz? Bo szukajka pokazuje, że jeździłeś na RSI, jeśli dobrze pamiętam - ale oglądam sobie na oponeo ofertę Nokiana i tam te opony występują tylko w rozmiarach 13 i 14, może ten bieżnik nie jest dobry do większego auta? Wiem, że to gdybanie, albo Oponeo nie ma pełnej oferty Nokiana.

[koyotee]

> Nie wiem, którąś "jodełkę" 205/55/16. Mam teściową w Krynicy, a w moich całorocznych już za mało

> bieżnika na jazdę w góry, natomiast na normalne drogi chyba jeszcze zaryzykuję.

> Wydaje mi się, że na jakieś większe śniegi RSI, albo Alpin 4 byłby OK.

Mam RSI 205/55/16. Na kopny śnieg i ciężkie zimowe warunki są świetne. Na suchym czy mokrym asfalcie szału się nie spodziewaj z taką rzeźbą bieżnika. Zwłaszcza na początku eksploatacji kiedy kostka jest bardzo wysoka.

> Na stronie produktu nigdzie jawnie nie jest napisany. Na zdjęciach niektórych opon indeks

> widziałem, ale uznałem, że to nie jest właściwa forma prezentacji informacji.

No nie jest.

> Ale jeśli to 91H dotyczy wszystkich z danego modelu to jest jak znalazł (choć całoroczne mam 94V i

> to chyba powód, że w ogóle nie pływają latem).

> Np. na modelu Arktic jest zdjęcie boku, ale indeksów nie widać.

Indeks moe jest po drugiej stronie?

Musiałbym zerknąć na swoje.

Z odklejaniem bieżnika nie miałem z nimi problemu. A zaliczyłem kilka ciężkich zimowych treningów na nich. Mam już 3 sezon te opony i w sumie to aż dziwne że jeszcze tyle ich zostało.

[koyotee]

> Już jest. Napisali, że wszystkie 205/55/16 są 91H, więc kupię i przetestuję.

> Któryś konkretny model polecasz? Bo szukajka pokazuje, że jeździłeś na RSI, jeśli dobrze pamiętam -

> ale oglądam sobie na oponeo ofertę Nokiana i tam te opony występują tylko w rozmiarach 13 i

> 14, może ten bieżnik nie jest dobry do większego auta? Wiem, że to gdybanie, albo Oponeo nie

> ma pełnej oferty Nokiana.

To jest stary bieżnik Nokiana. Już właściwie nieprodukowany w większości rozmiarów. Tego typu rzeźba bieżnikajest dobra do kopnego śniegu. Na miejskie warunki nie polecam.

Miałem to zamontowane w BMW 525i o masie 1700kg. Działało świetnie.

[KOZODOJ]

> Mam RSI 205/55/16. Na kopny śnieg i ciężkie zimowe warunki są świetne. Na suchym czy mokrym

> asfalcie szału się nie spodziewaj z taką rzeźbą bieżnika. Zwłaszcza na początku eksploatacji

> kiedy kostka jest bardzo wysoka.

W sumie właśnie potrzebuję czegoś na kopny śnieg. Te Alpin 4 wyglądają tak jakby ciut lepiej mogły sobie z wodą radzić od RSI, ale nie znam się, to tylko wrażenie. Podejrzewam, że wszystkie będą dobre właśnie w śniegu, a co najwyżej przeciętne w innych warunkach.

[koyotee]

> Podejrzewam, że wszystkie

> będą dobre właśnie w śniegu, a co najwyżej przeciętne w innych warunkach.

dobrze podejrzewasz.

Nie ma czegoś taiego jak opona dobra w każdych warunkach. Trzeba dobrać do tego po czym się jeździ najczęściej i/lub z czym mamy największy problem.

[KOZODOJ]

> dobrze podejrzewasz.

> Nie ma czegoś taiego jak opona dobra w każdych warunkach. Trzeba dobrać do tego po czym się jeździ

> najczęściej i/lub z czym mamy największy problem.

Dobra, zamówiłem Alpin 4. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Ale jednego można być teraz pewnym - właśnie kupiłem dla wszystkich ciepłą i bezśnieżną zimę.

[deszczowyRoman]

> Dobra, zamówiłem Alpin 4. Zobaczymy co z tego wyniknie.

> Ale jednego można być teraz pewnym - właśnie kupiłem dla wszystkich ciepłą i bezśnieżną zimę.

a co ecooponami??

[koyotee]

> a co ecooponami??

No właśnie takie zamówił. Znaczy "podróbkę" michelin alpin 4

[KOZODOJ]

No i przyszły. Założone.

Patrzyłem na proces zakładania i jestem średnio zadowolony. Jedna opona ciężarki 2x 25g, dwie podobne - w sumie po ok. 130 g, czwarta w sumie prawie 200...

Snieg zaczyna padać.

[wujek]

> No i przyszły. Założone.

> Patrzyłem na proces zakładania i jestem średnio zadowolony. Jedna opona ciężarki 2x 25g, dwie

> podobne - w sumie po ok. 130 g, czwarta w sumie prawie 200...

> Snieg zaczyna padać.

Dupa nie wulkanizator. Mogl obkrecic opone a nie dawac takie ciezkie ciezarki.

[koyotee]

> No i przyszły. Założone.

> Patrzyłem na proces zakładania i jestem średnio zadowolony. Jedna opona ciężarki 2x 25g, dwie

> podobne - w sumie po ok. 130 g, czwarta w sumie prawie 200...

> Snieg zaczyna padać.

Ja bym sie zastanowil nad zmiana wulkanizatora, sprawdzeniem felg i/lub odeslaniem takich opon.

[KOZODOJ]

> Ja bym sie zastanowil nad zmiana wulkanizatora, sprawdzeniem felg i/lub odeslaniem takich opon.

Wulkanizator pierwszy lepszy, najbliżej pracy. Nad odesłaniem opony się zastanawiałem przez moment, ale chyba nie mam czasu na takie zabawy. Zimę jakoś przejeżdżę, a później i tak chcę je przerzucić na inne felgi (mam drugi zestaw felg, ale oddalony o jakieś 250 km i nie wyrobiłem się czasowo z przywiezieniem).

Felgi to alusy (ozdobne, nie sportowe) w stanie idealnym, więc raczej przekładanie opony na feldze nie miałoby większego sensu???

[71mordor]

> Dupa nie wulkanizator. Mogl obkrecic opone a nie dawac takie ciezkie ciezarki.

Jak opona zdupiona, to może kręcić do usranej śmierci. Nic to nie da.

Miałem kiedyś taką oponę. Oponiarz to był magik, który potrafił "chować" ciężarki za ramionami felgi.

[KOZODOJ]

Podsumuję po kilku dniach użytkowania (tak z 200 km przejechałem).

Makabra na suchym! Auto reaguje mniej więcej jak łódka, byle jakie koleiny i trzeba walczyć z kierownicą... Do tego huczą jak opony terenowe.

Hamowanie "awaryjne" na suchym na prostej i zakręcie (tak z 60 km/h do 20) dobrze - nie widzę, żeby było gorzej niż jestem przyzwyczajony (z tego co się orientuję, człowiek zaczyna dostrzegać różnice mniej więcej od wartości 10%).

Fajnie na błocie pośniegowym i niewielkim śniegu. Przez jeden wieczór miałem okazję jeździć (zwykle 50 km/h, ale parę razy sprawdziłem i 80) i było zaskakująco dobrze. Mam wrażenie, że porównywalnie, albo nawet lepiej niż na nowej zimówce (ale ostatnie nowe opony miałem chyba 5 lat temu, więc mogłem zapomnieć i przesadzam).

Podsumowanie. Na razie żałuję, że kupiłem, ale w weekend przejadę ponad 300 km, więc może się "ułożą". Na razie mam wrażenie, że do szybkiego zajeżdżenia w śniegu, jak to robią koledzy rajdowcy to się nadają, ale do normalnej jazdy to męczarnia. Po weekendzie podsumuję jeszcze raz, a potem po jakimś większym śniegu.

No i jeszcze ciśnienie. Poprosiłem o dopompowanie do 2,6, żeby mieć z czego spuścić, ale jeszcze tego nie zrobiłem (max ciśnienie w moim aucie to 2,4 z przodu i 2,8 z tyłu, więc nie sądzę, że coś się bardzo zmieni jak obniżę).