Skocz do zawartości

Kocioł na ekogroszek-dylematy


AkuQ

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dylemat, niebawem będę kupował kocioł na ekogroszek, pomijając już producentów, których jest od zatrzęsienia, na co zwracać uwagę?

-grubość blachy

-sterownik

-ruszt zapasowy do spalania drewna/węgla

Co jeszcze?

Druga sprawa, że do ogrzania będę miał 150mkw mieszkalnej, no i kalkulatory cieplne mawiają, że spokojnie wystarczy piec 12kW, bo one mają zapas i nie ma potrzeby większej mocy wstawiać. Z drugiej strony producenci podają, że te piece są do 90mkw. Z trzeciej strony, gdyby nie dawał rady, będę miał również do dyspozycji kominek 12kW.

Nie bardzo wiem kogo się posłuchać, więc może praktycy niech się wypowiedzą.

Połowa metrażu ogrzewana podłogówką, druga grzejniki aluminiowe.

Dom tradycyjny, na elewacji 12cm styro, poddasze docieplone wełną, posadzki styropianem. Nie jest to dom pasywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam dylemat, niebawem będę kupował kocioł na ekogroszek, pomijając już producentów, których jest od

> zatrzęsienia, na co zwracać uwagę?

> -grubość blachy

> -sterownik

> -ruszt zapasowy do spalania drewna/węgla

> Co jeszcze?

> Druga sprawa, że do ogrzania będę miał 150mkw mieszkalnej, no i kalkulatory cieplne mawiają, że

> spokojnie wystarczy piec 12kW, bo one mają zapas i nie ma potrzeby większej mocy wstawiać. Z

> drugiej strony producenci podają, że te piece są do 90mkw. Z trzeciej strony, gdyby nie dawał

> rady, będę miał również do dyspozycji kominek 12kW.

> Nie bardzo wiem kogo się posłuchać, więc może praktycy niech się wypowiedzą.

> Połowa metrażu ogrzewana podłogówką, druga grzejniki aluminiowe.

> Dom tradycyjny, na elewacji 12cm styro, poddasze docieplone wełną, posadzki styropianem. Nie jest

> to dom pasywny.

celuj w 15-17kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Głupota. Taką mocą ja ogrzewam ponad 200m ocieplone 5cm styropianu. Jemu wystarczy 10kW, a przez

> kilka poważnych mrozów napali dodatkowo w kominku.

No i właśnie nie pomagacie mi, to samo gdzie ucho nie przyłożyć dwa obozy od 15-22 po 10-12kw crazy.gif

Z wyliczeń szacunkowych wychodzi coś takiego:

9829562200_1431594031.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żeby tylko wszyscy tak truli jak ja będę...także nie filozofujcie już

A tak na poważnie to rozważyłbym kociol na pellet. Jest bardzo ekologiczny. Kosztuje trochę drożej niż taki na ekogroszek, ok 8-10k ale teraz można dostać na niego dotację z programu prosument.

Poza tym komfort użytkowania jest większy niż z ekogroszkiem. Oczywiście trzeba zasypywać zbiornik, ale jest to czystsza robota. Poza tym taki kocioł ma pełne sterowanie - łącznie z automatycznym rozpalaniem i gaszeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety, ale spalanie ekogroszku emituje 3-4 razy więcej pyłu niż palenie "zwykłym" węglem.

Gdzie o tym mozna poczytac? Podesle sasiadowi, ktory sie przestraszyl wybuchajacych kotlow na gaz i mimo, ze ma przylacze do sieci, kupil kociol na ekogroszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzie o tym mozna poczytac? Podesle sasiadowi, ktory sie przestraszyl wybuchajacych kotlow na gaz i

> mimo, ze ma przylacze do sieci, kupil kociol na ekogroszek.

Uczyli mnie na jakiejś konferencji. Facet podpierał się jakimiś damymi - ale nie wiem czym konkretnie.

Ale jego teoria była bardzo logiczna. Wiele osób twierdzi, że z kotła na ekogroszek jest tylko garstka popiołu. Więc co się z nim dzieje? Cały pył jest wydmuchiwany kominem.

Trzeba poszukać - pewnie w necie są gdzieś jakieś dane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiele osób twierdzi, że z kotła na ekogroszek jest tylko

> garstka popiołu. Więc co się z nim dzieje? Cały pył jest wydmuchiwany kominem.

hahaha.gifhahaha.gifhahaha.gif

Aleś dowalił, jak spalisz go w kopciuchu to też będzie mniej. to nie zalezy od pieca/kotła tylko od węgla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aleś dowalił, jak spalisz go w kopciuchu to też będzie mniej. to nie zalezy od pieca/kotła tylko od

> węgla

Chodziło mi o to, że w kotle na ekogroszek cały pył jest wydmuchiwany przez komin. W kopciuchu ten pył zostaje i trzeba go wybrać ręcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aleś dowalił, jak spalisz go w kopciuchu to też będzie mniej. to nie zalezy od pieca/kotła tylko od

> węgla

Sie pochwal bardziej konkretna wiedza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak 12kW spokojnie wystarczy, nawet z zasobnikiem (prawda jest taka, że i tak nie ma kotłów ne eko o mocy 12kW, bo najmniejsze palniki i tak dają do 16)

Co to kotła to jaki tam chcesz, jak cie stać to jakiś zębiec - podobno wykonują z blachy kotłowej, prawda jest taka, że dziś każdy wali zwykłą balchę ok. 6mm - najważniejsza jest GW i to nie na spawy, tylko cały wórób, bowiem na spawie to nigdy nic nie pęka - jak już to obok.

I nie przesadzaj ze zbyt dużym zasobnikiem (niektórzy oferują jakiś powiększony) bo i tak w popielniku będzie już pełno.

Co to sterownika to polecam ten - wg mnie dużo lepsza koncepcja aniżeli tradycyjne on-off -> SP 18 Logic na stronie: jakiś tekst

P.S. czytasz jeszcze maile ode mnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodziło mi o to, że w kotle na ekogroszek cały pył jest wydmuchiwany przez komin. W kopciuchu ten

> pył zostaje i trzeba go wybrać ręcznie.

Tak?

To czemu jak masz kopciuch to z komina wali czarnym rzęsitym dymem a przy eko czasem coś tam widać?

Ten węgiel jest jakiś taki specyficzny że ma dużego power'a z kg a przy tym właśnie bardzo mało popiołu zostawia - i to cała jego tajemnica i zaleta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak 12kW spokojnie wystarczy, nawet z zasobnikiem (prawda jest taka, że i tak nie ma kotłów ne eko

> o mocy 12kW, bo najmniejsze palniki i tak dają do 16)

Dobrze wiedzieć. Ktoś już mi mówił "bierz 12 i tak mają zapas ok 30%.

> Co to sterownika to polecam ten - wg mnie dużo lepsza koncepcja aniżeli tradycyjne on-off -

Ten czyli który?Bo do strony głównej przekierowało. SP ile?

> P.S. czytasz jeszcze maile ode mnie?

No pewno, odpisałem ostatnio nast dnia. Za tydz urlop zaczynam więc będę bardziej "czasowy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem jak bardzo konkretnie chcesz widzieć?

> Autor postu pisał o doświadczenia, a jak chcesz wyników badań to zgłoś się do jakiego instytutu w

> tej kwestii

Oj chce z przymrozeniem oka przysrac troche sasiadowi, ze nas truje wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobrze wiedzieć. Ktoś już mi mówił "bierz 12 i tak mają zapas ok 30%.

i tak jest ok.gif

> Ten czyli który?Bo do strony głównej przekierowało. SP ile?

Sp 18 Logic

> No pewno, odpisałem ostatnio nast dnia.

icon_eek.gif czyli ja nie czytam mlot.giffacepalm%5B1%5D.gif

> Za tydz urlop zaczynam więc będę bardziej "czasowy".

luzik pub2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i właśnie nie pomagacie mi, to samo gdzie ucho nie przyłożyć dwa obozy od 15-22 po 10-12kw

> Z wyliczeń szacunkowych wychodzi coś takiego:

To ile naprawdę masz powierzchni do ogrzania? Na początku pisałeś o 150m, a podajesz kalkulacje dla 250m.

Kocioł na paliwo stałe nie powinien być za duży, bo wtedy większość sezonu pracuje na ułameczku swojej mocy i pracuje nieefektywnie, w podtrzymaniu. Do tego wzrasta niebezpieczeństwo zamulenia sobie komina i kotła sadzą , smołą, wykwitów na kominie, smrodu w domu i podobnych kłopotów. Dlatego, jeśli planujesz kominek, to nie ma obawy że zmarzniesz. Powinieneś dać nawet za mały kociołek CO, który będzie większość sezonu pracował normalnie, a w komin puści odpowiednio ciepłe spaliny.

Przewymiarować moc to prawie bezkarnie można w kotle gazowym. On się włącza, grzeje i wyłącza. Kotła na paliwo stałe nie uruchomisz w jednej chwili i tak samo nie wygasisz na już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak 12kW spokojnie wystarczy, nawet z zasobnikiem (prawda jest taka, że i tak nie ma kotłów ne eko

> o mocy 12kW, bo najmniejsze palniki i tak dają do 16)

Skam-P PLus 7kw ma palnik o mocy znamionowej 10-12kW.

> Co to kotła to jaki tam chcesz, jak cie stać to jakiś zębiec - podobno wykonują z blachy kotłowej,

> prawda jest taka, że dziś każdy wali zwykłą balchę ok. 6mm - najważniejsza jest GW i to nie na

> spawy, tylko cały wórób, bowiem na spawie to nigdy nic nie pęka - jak już to obok.

Stal kotłowa jest tak naprawdę lepsza od konstrukcyjnej dopiero w temperaturach rzędu 200 stopni. Dlatego nazywa się kotłowa - od kotłów parowych. Za to jak profesjonalnie brzmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę moich doświadczeń z ekogroszkiem (3 sezony, kocioł Per-Eko KSP Duo 15 kW). Dom 145 m2, na dole podłogówka, na górze kaloryfery, 15 cm styropianu 0.038, 25 cm wełny 0.038, okna 3-szybowe U=0.8 - 0.9 dla okna. Grzanie CWU w zimie kotłem, w lecie prądem.

Na początek porada - jeśli możesz, załóż gaz. Jak się jeszcze zastanawiasz, zapraszam do mnie na oparę dni w sezonie, zobaczysz jaka to wygoda z ekogroszkiem. W tym roku paliłem pelletami, było o niebo lepiej, dużo mniej syfu w kotle, wybieranie popiołu raz na 3-4 tygodnie (przy groszku praktycznie codziennie - wtedy łatwo wynieść popielnik i wywalić do kosza, jak mi się nie chce i uzbiera się popiołu z kilku dni to mam wybieranie łopatką, syf w kotłowni i na meblach w domu, co wiąże się z awanturą zona.gif itd.)

Co do mocy - na taki dom spokojnie wystarczy 15 kW. U mnie tamtej zimy kocioł praktycznie cały czas pracował w podtrzymaniu = generacja masakrycznych ilości sadzy. Jest to też poniekąd wynikiem skopanej konstrukcji kotła i sterowania. Po pierwsze ruszt wodny to automatycznie generacja sadzy, bo spaliny tuż nad palnikiem wychładzają się i nie dopalają. Skopane sterowanie dlatego, że kocioł podaje paliwo co kilkanaście minut w podtrzymaniu, czas pracy dmuchawy nie pozwala na dopalenie węgla, więc tli się to i produkuje sadzę. Poza tym obserwując działanie sterownika SP24L firmy Electronics, mam wrażenie że projektant tego cuda nie bardzo wiedział się co to jest temperatura zadana i sterowanie PID - temat na odrębną dyskusję. Widzę, że PerEko już nie wstawia tych porąbanych sterowników, zmienili dostawce. Czyszczenie sadzy z całego kotła praktycznie raz w tygodniu - wychodzisz z kotłowni jak górnik, uwalony po ramiona, z nosa czarny syf leci jeszcze przez dwa dni. Po wszystkim musisz posprzątać kotłownie i z góry przeprosić żonę za czekające ją sprzątanie domu. Jak masz auto w przylegającym garażu, to tez przyda się je umyć (teraz mam czarne, to nie znać, na srebrnym Lanosie było gorzej). Jeśłi przewymiarujesz piec, to czekają cię takie atrakcje. Wspominałem już, że radzę założyć gaz?

Sadza i ciągłe wybieranie popiołu były jednym z powodów dla których w tym roku zdecydowałem się na pellet - i jedno wiem na pewno - nigdy więcej ekogroszku. Teraz na wiosnę dopaliłem ostatnie kilkaset kilogramów resztek groszku z zeszłego roku i tylko utwierdziło mnie, żeby już nigdy nie kupować tego szajsu. Poza tym coś przebąkują w gminie o dofinansowaniach do zmiany kotłowni w z związku z walką ze smogiem - będę pierwszy na liście jak program ruszy.

Podsumowując:

Kocioł Per Eko KSP Duo to zło

Ruszt wodny to jeszcze większe zło

Ekogroszek to zło do potęgi

Załóż gaz jeśli możesz

Unikaj przewymiarowania - myślę, że 12-15 kW to max.

Unikaj fachowców z AK - jeden instalator z naszego forum próbował mnie przekonać, prawie obrażając, że 25 kW to minimum jakiego potrzebuję (mimo wyliczonego w projekcie zapotrzebowania 11 kW). Jak założę mniejszy, to w domu będę miał -5 stopni a o ciepłej wodzie w kranie będę mógł pomarzyć (tu żartuję). A jak ktoś pójdzie się wykąpać, to mi się w chacie wychłodzi hehe.gif - to już poważnie jego wynurzenie hehe.gif

Dla zainteresowanych mam wykresy w excelu z działania tego cuda Per Eko i ze zużycia paliwa z ostatnich 3 sezonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę moich doświadczeń z ekogroszkiem (3 sezony, kocioł Per-Eko KSP Duo 15 kW). Dom 145 m2, na

> dole podłogówka, na górze kaloryfery, 15 cm styropianu 0.038, 25 cm wełny 0.038, okna

> 3-szybowe U=0.8 - 0.9 dla okna. Grzanie CWU w zimie kotłem, w lecie prądem.

Dzięki za opisanie doświadczeń. Z tą sadzą to myślałeś może nad tym, że kiepska jakość groszku była?Szwagier ma i na pocz poleciał na cenę ekogroszku, miał to samo co Ty, od dwóch sezonów pali jakimś w okolicy 1000zł/tona i bardzo sobie chwali.

Z tego też co piszesz to właśnie piecyk przewymiarowany masz, widzę że te 12kW będzie spokojnie wystarczało u mnie, z resztą zawsze w odwodzie będzie kominek i drugie 12kW.

Możesz mi podrzucić na PW ile kosztuje Cię ogrzewanie zimą i podgrzanie CWU prądem w lecie?Byłbym wdzięczny.

Inna sprawa-do peletu chyba w kotle nic się nie zmienia, działa na tych samych ustawieniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za opisanie doświadczeń. Z tą sadzą to myślałeś może nad tym, że kiepska jakość groszku

> była?Szwagier ma i na pocz poleciał na cenę ekogroszku, miał to samo co Ty, od dwóch sezonów

> pali jakimś w okolicy 1000zł/tona i bardzo sobie chwali.

U mnie 90 % problemów wynika ze zbyt nisko zamontowanego (a właściwie to z samej obecności) rusztu wodnego. Poszukaj w necie testu kotła z rusztem i po jego wycięciu - niebo a ziemia. Sąsiad pali tym samym groszkiem w kotle z rusztem żeliwnym, wyjmowanym, i większych problemów z sadzą nie ma. Ale i sterownik inny. Testowałem różne groszki, raczej te droższe, żadnej poprawy

> Z tego też co piszesz to właśnie piecyk przewymiarowany masz, widzę że te 12kW będzie spokojnie

> wystarczało u mnie, z resztą zawsze w odwodzie będzie kominek i drugie 12kW.

I tak bym Ci zalecał. Na te ostatnie zimy mój kocioł jest mocno przewymiarowany, pracuje 3-6 godzin na dobę przy temperaturze zewn. 0-5 *C.

> Możesz mi podrzucić na PW ile kosztuje Cię ogrzewanie zimą i podgrzanie CWU prądem w lecie?Byłbym

> wdzięczny.

Mogę tutaj, żadna tajemnica:

2012/2013: 2010 kg kamiennego (ok. 1600 zł) + 830 kg brunatnego ( ok. 500 zł). W sezonie grzewczym naliczyłem 3250 stopniodni grzania.

2013/2014: 1350 kg kamiennego (ok. 1000 zł) + 600 kg brunatnego ( ok. 400 zł). W sezonie grzewczym naliczyłem 2240 stopniodni grzania.

2013/2014: 1350 kg pelletu (ok. 1100 zł) + 620 kg kamiennego (ok. 500 zł) + 180 kg brunatnego ( ok. 100 zł). W sezonie grzewczym naliczyłem 2650 stopniodni grzania.

Edit: ciepła woda latem - ok 30-40 zł/mc za prąd w drugiej taryfie. Mamy mały bojlerek 15 l podłączony za 120 l bojlerem 'właściwym'. Wystarczy podgrzać wodę od temperatury pokojowej, a nie wodociągowej. 2 osoby, wody wystarczy na jeden prysznic, potem trzeba zaczekać 5-10 minut przed kolejnym.

> Inna sprawa-do peletu chyba w kotle nic się nie zmienia, działa na tych samych ustawieniach?

Mam palnik rynnowy, nic nie trzeba zmieniać, pellety spalają się pięknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stal kotłowa jest tak naprawdę lepsza od konstrukcyjnej dopiero w temperaturach rzędu 200 stopni.

> Dlatego nazywa się kotłowa - od kotłów parowych. Za to jak profesjonalnie brzmi.

A to uważasz, że w palenisku nie ma takiej temp? yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie 90 % problemów wynika ze zbyt nisko zamontowanego (a właściwie to z samej obecności) rusztu

> wodnego. Poszukaj w necie testu kotła z rusztem i po jego wycięciu - niebo a ziemia. Sąsiad

> pali tym samym groszkiem w kotle z rusztem żeliwnym, wyjmowanym, i większych problemów z sadzą

> nie ma. Ale i sterownik inny. Testowałem różne groszki, raczej te droższe, żadnej poprawy

> I tak bym Ci zalecał. Na te ostatnie zimy mój kocioł jest mocno przewymiarowany, pracuje 3-6 godzin

> na dobę przy temperaturze zewn. 0-5 *C.

> Mogę tutaj, żadna tajemnica:

> 2012/2013: 2010 kg kamiennego (ok. 1600 zł) + 830 kg brunatnego ( ok. 500 zł). W sezonie grzewczym

> naliczyłem 3250 stopniodni grzania.

> 2013/2014: 1350 kg kamiennego (ok. 1000 zł) + 600 kg brunatnego ( ok. 400 zł). W sezonie grzewczym

> naliczyłem 2240 stopniodni grzania.

> 2013/2014: 1350 kg pelletu (ok. 1100 zł) + 620 kg kamiennego (ok. 500 zł) + 180 kg brunatnego ( ok.

> 100 zł). W sezonie grzewczym naliczyłem 2650 stopniodni grzania.

> Edit: ciepła woda latem - ok 30-40 zł/mc za prąd w drugiej taryfie. Mamy mały bojlerek 15 l

> podłączony za 120 l bojlerem 'właściwym'. Wystarczy podgrzać wodę od temperatury pokojowej, a

> nie wodociągowej. 2 osoby, wody wystarczy na jeden prysznic, potem trzeba zaczekać 5-10 minut

> przed kolejnym.

> Mam palnik rynnowy, nic nie trzeba zmieniać, pellety spalają się pięknie.

ok.gif Dziękuję Ci bardzo. Musze powiedzieć, że bardzo sensowne masz ceny za ogrzewanie w sezonie.

A na temat kotłów coś się wypowiecie?Czy jest sens dopłacać do Defro czy Heiztechnika, czy spokojnie można iść w np jakiegoś Galmeta lub jemu podobny twór Astra (euro kotły) , Prestiż z Malkota czy jakaś Malina , Blue term itd do każdego jak widzę można dokupić sterownik jakiś sensowny oddzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.