s_krzychu Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Się zwiększył lekko przebieg przez tydzień. Wycieczka do Toskanii, kręcenie się nieco po Italii i z powrotem Franca jak na francę przystało, się oczywiście popsuła. Zaczęła postukiwać tylna klapa po jeździe dziurawymi drogami Toskanii. Najpierw grzebać przy zatrzasku na dole, czy w zamku w klapie? Gdzie to się reguluje? Tak w ogóle, to C8 nie jest kompletnie kompatybilny z uliczkami włoskich miasteczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jedrocha Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Się zwiększył lekko przebieg przez tydzień. Wycieczka do Toskanii, kręcenie się nieco po Italii i z powrotem Franca jak na francę przystało, się oczywiście popsuła. Zaczęła postukiwać tylna klapa po jeździe dziurawymi drogami Toskanii. Najpierw grzebać przy zatrzasku na dole, czy w zamku w klapie? Gdzie to się reguluje? Tak w ogóle, to C8 nie jest kompletnie kompatybilny z uliczkami włoskich miasteczek Na moje oko ani zamek ani ucho nie ma regulacji, jedynie tymi bolcami gumowymi z gwintem trzeba sobie poradzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2015 Się zwiększył lekko przebieg przez tydzień. Wycieczka do Toskanii, kręcenie się nieco po Italii i z powrotem Franca jak na francę przystało, się oczywiście popsuła. Zaczęła postukiwać tylna klapa po jeździe dziurawymi drogami Toskanii. Najpierw grzebać przy zatrzasku na dole, czy w zamku w klapie? Gdzie to się reguluje? Tak w ogóle, to C8 nie jest kompletnie kompatybilny z uliczkami włoskich miasteczek Sam wróciłem z tego samego regionu co Ty, a w dodatku zaliczyłem w 6 osób + bagaże przejazd przez włoskie góry serpentynami które u pasażerów wywoływały wymioty 3200 km zrobione, Honda Stream dała radę. Jeżdżenie po włoszech to jakaś masakra. 90 % samochodów poobdzieranych i poobijanych, tysiące skuterów, które otaczają człowieka jak stado komarów:) Było ciężko ....ale też warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 20 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2015 Sam wróciłem z tego samego regionu co Ty, a w dodatku zaliczyłem w 6 osób + bagaże przejazd przez włoskie góry serpentynami które u pasażerów wywoływały wymioty 3200 km zrobione, Honda Stream dała radę. Jeżdżenie po włoszech to jakaś masakra. 90 % samochodów poobdzieranych i poobijanych, tysiące skuterów, które otaczają człowieka jak stado komarów:) Było ciężko ....ale też warto. Ja jadę do Toskanii, na Korsykę i Sardynię w drugiej poł. września, mam nadzieję że będzie luźniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 20 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2015 Sam wróciłem z tego samego regionu co Ty, a w dodatku zaliczyłem w 6 osób + bagaże przejazd przez włoskie góry serpentynami które u pasażerów wywoływały wymioty 3200 km zrobione, Honda Stream dała radę. Jeżdżenie po włoszech to jakaś masakra. 90 % samochodów poobdzieranych i poobijanych, tysiące skuterów, które otaczają człowieka jak stado komarów:) Było ciężko ....ale też warto. Stream'a kupiłeś? I jak, i jak? 2.0 czy 1.7? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jedrocha Napisano 20 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2015 Honda Stream dała radę. Ale Stream to ni jak względem C8. To takie wieksze kombi, coś a'la C4GP (choć nieco mniejsze) w którym nie wyobrażam sobie takiej wyprawy w tyle osób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.