Skocz do zawartości

5300km


s_krzychu

Rekomendowane odpowiedzi

Się zwiększył lekko przebieg przez tydzień. Wycieczka do Toskanii, kręcenie się nieco po Italii i z powrotem :)

 

Franca jak na francę przystało, się oczywiście popsuła. Zaczęła postukiwać tylna klapa po jeździe dziurawymi drogami Toskanii. Najpierw grzebać przy zatrzasku na dole, czy w zamku w klapie? Gdzie to się reguluje?

 

Tak w ogóle, to C8 nie jest kompletnie kompatybilny z uliczkami włoskich miasteczek :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się zwiększył lekko przebieg przez tydzień. Wycieczka do Toskanii, kręcenie się nieco po Italii i z powrotem :)

 

Franca jak na francę przystało, się oczywiście popsuła. Zaczęła postukiwać tylna klapa po jeździe dziurawymi drogami Toskanii. Najpierw grzebać przy zatrzasku na dole, czy w zamku w klapie? Gdzie to się reguluje?

 

Tak w ogóle, to C8 nie jest kompletnie kompatybilny z uliczkami włoskich miasteczek :]

 

Na moje oko ani zamek ani ucho nie ma regulacji, jedynie tymi bolcami gumowymi z gwintem trzeba sobie poradzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się zwiększył lekko przebieg przez tydzień. Wycieczka do Toskanii, kręcenie się nieco po Italii i z powrotem :)

 

Franca jak na francę przystało, się oczywiście popsuła. Zaczęła postukiwać tylna klapa po jeździe dziurawymi drogami Toskanii. Najpierw grzebać przy zatrzasku na dole, czy w zamku w klapie? Gdzie to się reguluje?

 

Tak w ogóle, to C8 nie jest kompletnie kompatybilny z uliczkami włoskich miasteczek :]

Sam wróciłem z tego samego regionu co Ty, a w dodatku zaliczyłem w 6 osób + bagaże przejazd przez włoskie góry serpentynami które u pasażerów wywoływały wymioty :) 3200 km zrobione, Honda Stream dała radę. Jeżdżenie po włoszech to jakaś masakra. 90 % samochodów poobdzieranych i poobijanych, tysiące skuterów, które otaczają człowieka jak stado komarów:) Było ciężko ....ale też warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam wróciłem z tego samego regionu co Ty, a w dodatku zaliczyłem w 6 osób + bagaże przejazd przez włoskie góry serpentynami które u pasażerów wywoływały wymioty :) 3200 km zrobione, Honda Stream dała radę. Jeżdżenie po włoszech to jakaś masakra. 90 % samochodów poobdzieranych i poobijanych, tysiące skuterów, które otaczają człowieka jak stado komarów:) Było ciężko ....ale też warto.

 

Ja jadę do Toskanii, na Korsykę i Sardynię w drugiej poł. września, mam nadzieję że będzie luźniej... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam wróciłem z tego samego regionu co Ty, a w dodatku zaliczyłem w 6 osób + bagaże przejazd przez włoskie góry serpentynami które u pasażerów wywoływały wymioty :) 3200 km zrobione, Honda Stream dała radę. Jeżdżenie po włoszech to jakaś masakra. 90 % samochodów poobdzieranych i poobijanych, tysiące skuterów, które otaczają człowieka jak stado komarów:) Było ciężko ....ale też warto.

Stream'a kupiłeś? I jak, i jak? 2.0 czy 1.7?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honda Stream dała radę.

Ale Stream to ni jak względem C8. To takie wieksze kombi, coś a'la C4GP (choć nieco mniejsze) w którym nie wyobrażam sobie takiej wyprawy :) w tyle osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.