Skocz do zawartości

Co to za zawór? Związek z dławieniem? (Ignis)


jachu93

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Mam do Was bardzo dużą prośbę o pomoc w diagnozie! 

Od kiedy zaczęły się upały to jazda moim Suzuki zaczęła być dość stresująca. A to dlatego, że podczas temperatury przewyższającej 30 stopni i kulaniu po mieście silnik zaczynał się dławić. Tracił moc, obroty skakały jak szalone, zapalał się check engine. Pyrkał, strzelał i się dławił przez 15-20 sekund, aż w końcu gasł. Gdy chciałem go odpalić od razu to kręcił, kręcił, ale nic się nie działo. Dopiero po odczekaniu kilku minut silnik odpalał i działał normalnie. Niestety po chwili problem powracał. Dopiero po kilkunastu minutach mogłem normalnie kontynuować jazdę. Sytuacja głównie ma miejsce w mieście, w trasie tego nie zanotowałem.

 

Z rzeczy dziwnych jakie zauważyłem to to, że poziom płynu chłodzącego się nie zmienia. Cały czas jest w pozycji "max". Dopiero dziś postanowiłem sam w tym pogrzebać i w moje oczy rzucił się zawór, którego nigdy nie odkręcałem z racji napisu, żeby nie odkręcać kiedy silnik jest gorący... Zawór odkręciłem, odpaliłem silnik i momentalnie w obieg poszedł płyn chłodzący. Zassało go połowę ze zbiornika. Przy dodaniu gazu płyn lekko tryska spod tego zaworu.

Teraz pytanie - czy powodem dławienia może być brak płynu chłodzącego w obiegu? Czy wystarczy na chwile odkręcić zawór, by zassać płyn i potem go zakręcić? 

Dodam, że po zgaszeniu część płynu cofnęła się do zbiorniczka (przy otwartym zaworze), ale nadal jest to sporo mniej niż "max". Będąc w ASO nie wyskoczył żaden błąd z tym związany. Poniżej fotki zaworu (przepraszam za jakość,ale robione na szybko telefonem): 

 

post-189291-0-10361200-1439809269_thumb.jpg

 

post-189291-0-28873900-1439809300_thumb.jpg

 

post-189291-0-83923100-1439809316_thumb.jpg
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest zawór, to jest korek wlewu płyn chłodzącego.

Możliwe, że stał jakiś korek powietrza.

 

Pozdrawiam BAS

 

Tego nie da się zdjąć. Chyba, że muszę się z tym troszkę poszarpać :) Płynu nie wlewa się czasem wprost do zbiornika? Tam jest zamknięcie, gdzie jeden wężyk idzie do tego czegoś, a drugi to odma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie da się zdjąć. Chyba, że muszę się z tym troszkę poszarpać

Obróć o 90*, chyba przeciwnie do ruchu wskazówek zegara i musi zejść. To jest identyczna konstrukcja jak w Polonezie/F125p/Ładzie/Żuku/Tarpanie i pewnie wielu innych.

 

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie da się zdjąć. Chyba, że muszę się z tym troszkę poszarpać :) Płynu nie wlewa się czasem wprost do zbiornika? Tam jest zamknięcie, gdzie jeden wężyk idzie do tego czegoś, a drugi to odma.

W Yaris też miałem korek na chłodnicy, gdzie pod otwarciu dolewało się płynu chłodzącego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszym zdjęciu widać wąż łączący wlew płynu ze zbiornikiem przelewowym oraz wolną końcówkę węża, które łączą się razem w zielonym złączu na zbiorniku widoczne na zdjęciach 2 i 3. Na zdjęciach nie widać czy jest jakiś wąż łączący dół zbiornika z układem.

 

Z opisu wynika, że jest jakieś niewidoczne na zdjęciach połączenie zbiornika z układem. Miałeś zapowietrzony układ i zacięty zawór ciśnieniowy, lub zaślepione połączenie tego przewodu, który nazwałeś odmą. 

 

Ten zawór to faktycznie jest korek wlewu płynu wraz z zaworem przelewowym łączącym układ chłodzenia ze zbiornikiem. Pytanie brzmi czy to jest faktycznie otwarty układ chłodzenia ze zbiornikiem przelewowym, czy ten wolny wężyk powinien być gdzieś podłączony. Nie znam tego silnika, więc nic więcej nie jestem w stanie stwierdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy owak trudno się dopatrywać jakiegoś związku między korkiem płynu chłodzącego a gaśnięciem silnika...

Chyba, że silnik przegrzewa się albo są przedmuchy na uszczelce pod głowicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że silnik przegrzewa się albo są przedmuchy na uszczelce pod głowicą.

Tylko, że wtedy płyn by ubywał a przy porządnym przegrzaniu to już raczej silnik sam by się nie naprawił ;)

Jest jeszcze, chyba, w tym aucie jakiś wskaźnik temperatury czy kontrolka przegrzania-autor wątku nie zgłasza takich problemów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Mam do Was bardzo dużą prośbę o pomoc w diagnozie! Poniżej fotki zaworu (przepraszam za jakość,ale robione na szybko telefonem): 

 

 

ten zawor  to  jest  korek  wlewu chłodnicy  ;]

 

silnik  to  j13 czy  g13 

 

skocz na  http://www.klubsuzuki.pl/tam  masz  kompendium   :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.