Kupiłem francę i już mam problem z klimą....

[adamec1]

Witam. 

Kupiłem i picuję. 

Pacjent to Espace IV 

Klima dwustrefowa i problem jest taki że jak ustawię na grzanie to na kierowcę grzeje a na pasażera dmucha zimne.

Silniczek klapy czy raczej coś ze sterownikiem bądź jakimś innym czujnikiem?

Macie pomysł?

Pozdrawiam

[spad]

Witam. 

Kupiłem i picuję. 

Pacjent to Espace IV 

Klima dwustrefowa i problem jest taki że jak ustawię na grzanie to na kierowcę grzeje a na pasażera dmucha zimne.

Silniczek klapy czy raczej coś ze sterownikiem bądź jakimś innym czujnikiem?

Macie pomysł?

Pozdrawiam

 

Miałem taki problem w Lagunie. Zacznij o wypięcia panela klimatyzacji (jeżeli masz możliwość), wtedy zresetuje się. U mnie pomogło.

[adamec1]

Miałem taki problem w Lagunie. Zacznij o wypięcia panela klimatyzacji (jeżeli masz możliwość), wtedy zresetuje się. U mnie pomogło.

OOO dzięki za info spróbuję tylko że u mnie panel jest na drzwiach. Zobaczymy dzięki

[RederOr]

Witam. 

Kupiłem i picuję. 

Pacjent to Espace IV 

Klima dwustrefowa i problem jest taki że jak ustawię na grzanie to na kierowcę grzeje a na pasażera dmucha zimne.

Silniczek klapy czy raczej coś ze sterownikiem bądź jakimś innym czujnikiem?

Macie pomysł?

Pozdrawiam

Zakładam, że u pasażera pokazuje tę samą temperaturę ? Przed odpięciem panela można wymusić taki delikatny reset - trzeba przytrzymać przycisk AUTO kilka sekund (aż diodka zamruga), to "resetuje" ustawienia do takich jakie ma kierowca (tył, przód, lewo i prawo są wtedy ustawianie tak jak u kierowcy). Może coś da.

[adamec1]

Zakładam, że u pasażera pokazuje tę samą temperaturę ? Przed odpięciem panela można wymusić taki delikatny reset - trzeba przytrzymać przycisk AUTO kilka sekund (aż diodka zamruga), to "resetuje" ustawienia do takich jakie ma kierowca (tył, przód, lewo i prawo są wtedy ustawianie tak jak u kierowcy). Może coś da.

Zrobiłem tak jak napisałeś i nic to nie dało niestety

[jedrocha]

Zakładam, że u pasażera pokazuje tę samą temperaturę ? Przed odpięciem panela można wymusić taki delikatny reset - trzeba przytrzymać przycisk AUTO kilka sekund (aż diodka zamruga), to "resetuje" ustawienia do takich jakie ma kierowca (tył, przód, lewo i prawo są wtedy ustawianie tak jak u kierowcy). Może coś da.

 

To nie jest żaden reset tylko przejście na jednostrefową klimatyzację

[adamec1]

To nie jest żaden reset tylko przejście na jednostrefową klimatyzację

Tak mi sie wydaje aczkolwiek to reset ustawień innych pasażerów. Nie ważne. Nic to nie dało 

[Maciej__]

Zrobiłem tak jak napisałeś i nic to nie dało niestety

 

To pewnie trzeba podpiac pod kompa.

[adamec1]

To pewnie trzeba podpiac pod kompa.

Dziś to zrobię

[angrius]

A może cos takiego jak motoreduktor? W c5 często to pada, a właściwie trzpien. Objawia się tym ze ustawione zimne powietrze a grzeje u kierowcy. U ciebie jest odwrotnie ale można sprawdzic

[adamec1]

A może cos takiego jak motoreduktor? W c5 często to pada, a właściwie trzpien. Objawia się tym ze ustawione zimne powietrze a grzeje u kierowcy. U ciebie jest odwrotnie ale można sprawdzic

Własnie u mnie jest tak. Pewnie trzeba pół deski rozebrać?

[RederOr]

To nie jest żaden reset tylko przejście na jednostrefową klimatyzację

Nie jest, ale kiedyś to zrobiłem patrząc na to co pokazuje CLIP to część elementów (klap ?) wykonało jakieś takie ruchy min-max. Jednak widzę, że niestety nic to nie dało.

[adamec1]

Nie jest, ale kiedyś to zrobiłem patrząc na to co pokazuje CLIP to część elementów (klap ?) wykonało jakieś takie ruchy min-max. Jednak widzę, że niestety nic to nie dało.

Będziemy rozbierać, trudno

[RederOr]

Będziemy rozbierać, trudno

Najpierw podepnij CLIP'a. Rozebranie deski w Espace to jest niezła zabawa.

[angrius]

Własnie u mnie jest tak. Pewnie trzeba pół deski rozebrać?

Podobno tak... W serwisie cos kolo 1000 za to sobie życzą.

[wald0]

A może cos takiego jak motoreduktor? W c5 często to pada, a właściwie trzpien. Objawia się tym ze ustawione zimne powietrze a grzeje u kierowcy. U ciebie jest odwrotnie ale można sprawdzic

 

W Renault Clio 2 z automatyczną klimą też to pada. Może w ESPACE będzie podobnie?

Motoreduktor ma trzpień w kształcie zbliżonym do gwiazdki (dokładnie takie same motoreduktory produkcji VALEO są we wszystkich 3 głównych fracuskich markach, zarówno PSA jak i Renault, przykładowo do żony CLIO włożyłem ze szrotu z peżota 607. Tzn nie jest tylko jeden rodzaj, ale ledwie kilka i porozrzucane po różnych modelach francuskich)

 

 

Ów trzpień wchodzi w gniazdo od mieszalnika (ciepłego powietrza), które to gniazdo pęka i się rozchodzi wszerz.

Wówczas trzpień się przestawia w gnieździe na ząbkach, przeskakuje i ogólnie klima głupieje (np zawsze grzeje).

 

W Clio miałem o tyle dobrze, że dostęp jest niezły bez rozbebeszania.

Naprawa polega na "opasaniu" gniazda (bo gniazdo jest okragłe z gwiazdkowym otworem) - ja dobrałem rurkę stalową i po prostu nałożyłem na gniazdo co skutecznie złatwiło sprawę. W końcu co stal to nie plastik.

 

 

Z kolei w Citroenach zdaje się, że gniazdo nie pękało tylko wyrabiały się w nim ząbki i naprawa polega na włożeniu motoreduktora z dłuższym trzpieniem lub samodzielne jego wydłużenie (rzeźba).

 

Tak czy owak póki nie zajrzysz nie będzie wiadomo dokładnie o co biega.

Przy czym obawiam się, że w przypadku Renault Espace samo "dostanie się" może stanowić 99% kosztu diagnozy i naprawy - ale nie przesądzam.

 

Dodam jeszcze, że ten motoreduktor jest autoadaptywny (wyczuwa opór pozycji krańcowych) dlatego w tym moim Clio, po naprawie gniazda mieszalnika, nie chciał wejść, bo trzpień był ustawiony w "niefizjologicznej pozycji".

Trzeba było sztucznie zasymulować "opór" żeby przestawił się w lepszą pozycję.

Ogólmnie to przełożenie ma takie, że moment siły jest ogromny i projektanci Clio niedocenili tej siły (projektując słabowite gniazdo).

 

Jeszcze dopiszę, gdyby czytał to kiedyś użytkownik Clio 2 z tym problemem, podaję wymiary rurki/tulejki naprawczej:

NAJWAŻNIESZE - Średnica wewnętrzna dokładnie z przedziału 17-17,5mm

Długość - około 12mm do 15 mm. Ja dociąłem 12mm.

Średnica zewnętrzna - najlepiej nie więcej niż 19,5mm, wówczas nie trzeba zdejmować osłony, można włożyć przez otwór widoczny po wyjęciu motoreduktora.W przeciwnym razie do zdjęcia jedna osłona.

Jeżeli zaś jużzdejmować osłonę, to gniazdo jest na widelcu i nie trzeba mieć dokładnej rurki, można opasać choćby trytkami.

[adamec1]

W Clio z automatyczną klijmą też to pada.

Motoreduktor ma trzpień w kształcie zbliżonym do gwiazdki

 

Ów trzpień wchodzi w gniazdo od mieszalnika (ciepłego powietrza), które to gniazdo pęka i się rozchodzi wszerz.

Wówczas trzpień się przestawia w gnieździe na ząbkach, przeskakuje i ogólnie głupieje (np zawsze grzeje).

 

W Clio miałem o tyle dobrze, że dostęp jest niezły bez rozbebeszania.

Naprawa polega na "opasaniu" gniazda (bo gniazdo jest okragłe z gwiazdkowym otworem) - ja dobrałem rurkę stalową i po prostu nałożyłem na gniazdo.

 

 

Z kolei w Citroenach zdaje się, żegniazdo nie pękało tylko wyrabiały się w nim ząbki i naprawa polega na włożeniu motoreduktora z dłuższym trzpieniem lub samodzielne jego wydłużenie.

 

Tak czy owak póki nie zajrzysz nie będzie wiadomo dokładnie o co biega.

A może ktoś wie z której strony i mniej więcej gdzie szukać tego motoreduktora? Może da się tam dostać bez rozbebeszania całej dechy?

[wald0]

A może ktoś wie z której strony i mniej więcej gdzie szukać tego motoreduktora? Może da się tam dostać bez rozbebeszania całej dechy?

 

Może się dać. Kto wie.

Na 90% będzie bardziej na dole niż na górze i skoro dotyczy pasażera, to z prawej strony.

Zacząłbym od googlowania, w tym na forach tematycznych Espace.

Jeśli to ni przyniesie skutku, to w pierwszej kolejności okolice schowka, tunelu (jest tunel w Espace?), generalnie siedzenie pasażera odsunąć do tyłu i nura brzuchem do góry i głowa pod kokpit - czy coś widać i/lub które osłony platikowe w pierwszej kolejności odkręcać.

[adamec1]

Może się dać. Kto wie.

Na 90% będzie bardziej na dole niż na górze i skoro dotyczy pasażera, to z prawej strony.

Zacząłbym od googlowania, w tym na forach tematycznych Espace.

Jeśli to ni przyniesie skutku, to w pierwszej kolejności okolice schowka, tunelu (jest tunel w Espace?), generalnie siedzenie pasażera odsunąć do tyłu i nura brzuchem do góry i głowa pod kokpit - czy coś widać i/lub które osłony platikowe w pierwszej kolejności odkręcać.

Googluję ale albo słabo mi to wychodzi albo sam nie wiem. Szukam typowej serwisówki do Espacea ale w domu kompa mam oblężonego a w robocie dużo mamy poblokowane. 

[wald0]

Googluj może jakoś w innych językach np po niemiecku

(espace jk OR espace iv) AND (klima OR heizung) AND stellmotor

Tu ktoś chyba ma podobny problem, ale po niemiecku napisane

Jednak z tego co verstehen, to opisuje co porozkręcał żeby dostać się do motoreduktorów oraz na końcu pisze, że naprawił.

http://www.motor-talk.de/forum/espace-jk-klima-kuehlt-links-rechts-nur-warm-t4077183.html

[adamec1]

Googluj może jakoś w innych językach np po niemiecku

(espace jk OR espace iv) AND (klima OR heizung) AND stellmotor

Tu ktoś chyba ma podobny problem, ale po niemiecku napisane

Jednak z tego co verstehen, to opisuje co porozkręcał żeby dostać się do motoreduktorów oraz na końcu pisze, że naprawił.

http://www.motor-talk.de/forum/espace-jk-klima-kuehlt-links-rechts-nur-warm-t4077183.html

Mi wychodzi że te silniczki to mam pod samochodem. Tak serwisówka pokazuje. Dziś jak wrócę z roboty to zajrzę pod auto. Jęsli by tak było to bym był mega zadowolony że dechy nie trzeba zwalać

[jedrocha]

Mi wychodzi że te silniczki to mam pod samochodem. Tak serwisówka pokazuje. Dziś jak wrócę z roboty to zajrzę pod auto. Jęsli by tak było to bym był mega zadowolony że dechy nie trzeba zwalać

 

[adamec1]

Ale że co głowa rozbolała?

No chyba że nie umiem czytać?

[wald0]

Ale że co głowa rozbolała?

No chyba że nie umiem czytać?

 

Faktycznie, na to wygląda. Więc nieźle jest.

[adamec1]

Faktycznie, na to wygląda. Więc nieźle jest.

 A wczoraj sprawdzałem kompem to faktycznie silniki inne pracują a ten od mieszania prawej strony stoi. Więc pytanie czy silnik czy klapa się zacieła bo i tak chyba może być. Dziś się okaże 

[wald0]

 A wczoraj sprawdzałem kompem to faktycznie silniki inne pracują a ten od mieszania prawej strony stoi. Więc pytanie czy silnik czy klapa się zacieła bo i tak chyba może być. Dziś się okaże 

 

Wątpię, by klapa się zacięła, ale faktycznie - zobaczysz.

Natomiast ciekawostka, że każą akumulator odłączać :/

[adamec1]

Wątpię, by klapa się zacięła, ale faktycznie - zobaczysz.

Natomiast ciekawostka, że każą akumulator odłączać :/

EEE tam a jak sprawdzę czy silni chodzi? Odepnę i tyle 

[wald0]

EEE tam a jak sprawdzę czy silni chodzi? Odepnę i tyle 

 

Więcej: zamień je na próbę miejscami, są takie same, bedzie 100% pewności czy wina silniczka czy czego innego.

 

Ten Niemiec którego relacja jest wyżej - kurczę szkodaze do końca nie rozumiem - pisze, że wina była silniczka, ale na szczęście jest rozbieralny po dopięciu paru zatrzasków. I po rozebraniu naprawił.

Na ile rozumiem niemiecki, to pisze, że z biegiem lat odpadło mocowanie / gniazdo osi / głównego kółka zębatego, ale on zrobił nowe obok, co prawda w wyniku tego pracuje w pozyckji nieco przekrzywionej, ale działa.

[adamec1]

Więcej: zamień je na próbę miejscami, są takie same, bedzie 100% pewności czy wina silniczka czy czego innego.

 

Ten Niemiec którego relacja jest wyżej - kurczę szkodaze do końca nie rozumiem - pisze, że wina była silniczka, ale na szczęście jest rozbieralny po dopięciu paru zatrzasków. I po rozebraniu naprawił.

Na ile rozumiem niemiecki, to pisze, że z biegiem lat odpadło mocowanie / gniazdo osi / głównego kółka zębatego, ale on zrobił nowe obok, co prawda w wyniku tego pracuje w pozyckji nieco przekrzywionej, ale działa.

Oczywiście najpierw rozbiorę go bo ja taki troszkę pomysłowy Dobromir jestem. Poza tym na allegro grosze taki silniczek kosztuje

Ale faktycznie zamienię miejscami co by nie okazało się że wiązka poleciała albo coś innego.

Dzięki kolego

[wald0]

Oczywiście najpierw rozbiorę go bo ja taki troszkę pomysłowy Dobromir jestem. Poza tym na allegro grosze taki silniczek kosztuje

 

Też lubię podłubać, ale w tym przypadku - jeżeli faktycznie cena nie zabija - to niemal w ciemno bym "nowy" silniczek kupował.

A satysfakcja i tak będzie - z samej wymiany samodzielnej

Daj znać jak poszło.

Pozdrawiam.

[adamec1]

Też lubię podłubać, ale w tym przypadku - jeżeli faktycznie cena nie zabija - to niemal w ciemno bym "nowy" silniczek kupował.

A satysfakcja i tak będzie - z samej wymiany samodzielnej

Daj znać jak poszło.

Pozdrawiam.

Zrobię manuala dla tych którzy nie wierzą że te silniczki są pod autem

[Rado_]

Zrobię manuala dla tych którzy nie wierzą że te silniczki są pod autem

Lepsze to niz zabudować pod deska, bez dostepu

[adamec1]

Lepsze to niz zabudować pod deska, bez dostepu

No i d..... silniczki działają. Znaczy sterowanie jednym padło. Pozamieniałem miejscami i są sprawne ale ten od prawego nawiewy nie reaguje! Wiązka by padła czy może coś innego? Muszę znaleźć schemat przekaźników tych pod autem co steruja klimą. A mógło paść panel sterowania prawej strony? Myślę że nie bo na automacie powinno wszystko się regulować? Chyba. Nie mam schematu elektrycznego klimy! Posiada ktoś?

[adamec1]

No i d..... silniczki działają. Znaczy sterowanie jednym padło. Pozamieniałem miejscami i są sprawne ale ten od prawego nawiewy nie reaguje! Wiązka by padła czy może coś innego? Muszę znaleźć schemat przekaźników tych pod autem co steruja klimą. A mógło paść panel sterowania prawej strony? Myślę że nie bo na automacie powinno wszystko się regulować? Chyba. Nie mam schematu elektrycznego klimy! Posiada ktoś?

Wymieniłem sterownik za załe 51 zł i klima śmiga jak nowa

Po problemie