Pytanie o wymianę vs legalizację butli samochodu sprowadzonego z Holandii

[Bobb]

Witam,

Sprowadzam samochód z Holandii z tamtejszą instalacją LPG - Chevrolet Nubira.

Butla nie ma polskiej homologacji, więc pozostaje albo legalizacja (znalazłem w Warszawie za 450 PLN) albo wymiana u jednego z warszawskich gazowników (podobnie 450 zł + wymiana = ok 600 PLN) - nieco drożej. ale za to nowe.

Pytanie czy możecie polecić jakiś punkt który zrobi mi wymianę butli w Warszawie w bardziej przystępnej cenie? Na popularnym serwisie aukcyjnym można kupić butle toroidalne w cenie ok. 220 PLN + wielozawór za ok 130 PLN = 350 PLN. Do tego wymiana za ok. 100 PLN, ale le punkty które znalazłem nie mają swojej siedziby w Warszawie. 

 

Dodatkowo przydała by mi się wymiana wlewu tankowania na polski - wiadomo można kupić przejściówkę, ale w dłuższej perspektywie nie chce mi się za każdym tankowaniem bawić w jej wkręcanie ;-)

 

Proszę o namiary na jakiegoś sprawdzonego gazownika który dokona wymiany za przystępną cenę.

[jacek76]

Często wymieniając butlę z holendra należy wymienić wielozawór bo nie pasuje. Więc 6 stów to nie jest jakoś bardzo dużo.

Możesz też kupić sobie sam butlę z wielozawonem na allegro i sobie wymienić własnoręcznie.

[jareczekmtb]

A jaka masz instalacje , przypadkiem nie vialle ?

[Ozarek]

najpierw się dowiedz czy musisz wymieniać butle+wielozawór czy wystarczy butla, a potem szukaj zakładu. No i sobie ją mniej więcej zmierz, bo to że na allegro są od 220,- nie znaczy wcale, że Twoja tyle będzie kosztowała.

Pogadaj z gazownikiem o cenie, pewnie dostaniesz w niej normalny przegląd i wcale nie wyjdzie tak dużo jak się na pierwszy rzut oka wydaje.

[Bobb]

Na razie samochód jedzie na lorze z Holandii, więc nie mogę odpowiedzieć na Wasze pytania. W poniedziałek wieczorem go odbieram i wtedy wrzucę jakieś zdjęcia butli i centralki.

[Bobb]

Odebrałem samochód okazało się że to prawdopodobnie instalacja Valle V generacji - zgodnie z zapowiedzią wrzucam kilka fotek

 

Butla z gazem

https://zapodaj.net/f696518249cd6.jpg.html

 

Komputer LPG

https://zapodaj.net/3cb2218d02ff5.jpg.html

 

Tabliczka znamionowa butli

https://zapodaj.net/452425528bd6c.jpg.html

 

Przełącznik PB/LPG

https://zapodaj.net/cfec46330f2ba.jpg.html

 

Holenderski wlew gazu

https://zapodaj.net/36f3eb70fd82f.jpg.html

 

Co powinienem wiedzieć o tej instalacji LPI żeby dobrze mi służyła i gdzie to ew serwisować/przeglądać?

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Dodam że poprzednie instalacje III IV gen sam sobie serwisowałem własnoręcznie skonstruowanym interfejsem, ale z TAKĄ mam do czynienia po raz pierwszy. Da radę samemu, czy lepiej powierzyć to "fachowcom"? :-)

[Ozarek]

Butla z gazem

 

to masz butle do kwietnia 2018 po papier do źródła http://www.stako.pl/index.php?id=duplikaty〈=pl

 

Z serwisu to nie pomogę, ale z ciekawostek które kiedyś mi gazownik powiedział to pompa LPG jest taka sama jak któraś pompa paliowa z grupy VAG tylko różnica w cenie jest diametralna niższa.

Do tych instalek gdzieś się podaje olej do smarowania pompy, popytaj/poszukaj kogoś kto się na tym zna

[Kaizeniuniek]

Dopytaj tutaj:

 

http://www.migaz-s.com.pl/

[Bobb]

to masz butle do kwietnia 2018 po papier do źródła http://www.stako.pl/index.php?id=duplikaty〈=pl

Dzięki - próbuję wpisywać dane, ale nie mogę znaleźć średnicy na tabliczce znamionowej. Pojemność to pewnie 54l

 

Dopytaj tutaj:

 

http://www.migaz-s.com.pl/

Dzięki - popytam, zawsze lepiej zrobić przegląd instalacji na "dzień dobry" bo nie mam pojęcia kiedy ostatnio była serwisowana.

[Bobb]

Ech.. załatwiłem nie bez przeszkód, ale po kolei:

1) najpierw telefon do STAKO, miła pani posłała mnie "na drzewo" bo zbiornik nie ma świadectwa dopuszczenia (czy jakoś tak) i w grę wchodzi tylko Inspekcja Transportu Drogowego (czy Samochodowego) w Gdańsku,

2) drugi tel do ITD(S) - zostałem odesłany do producenta, czyli STAKO,

3) ponowny telefon do STAKO (tym razem czekałem na połączenie już "tylko" kilkanaście minut) - odebrała inna pani i się nade mną zlitowała, kazała wpłacić 44 zł i podać dane do wysyłki

Dodam iż dla nich najważniejsze oznaczenie zbiornika na którego podstawie go identyfikują to 814/3334

 

Dzięki za pomoc - dodatkowe pytania zadam zakładając nowy wątek.

[Kaizeniuniek]

Ech.. załatwiłem nie bez przeszkód, ale po kolei:

 

Myślałem, że pytasz o legalizację całej instalki. Sam duplikat zbiornika to temat oklepany i odpowiedź bardzo prosta do wygooglania

http://www.stako.pl/index.php?id=duplikaty〈=pl

http://www.tdt.pl/jednostka-inspekcyjna-tdt/zbiorniki-stanowiace-wyposazenie-pojazdow-samochodowych-lpgcnglng/duplikat-poswiadczen-zbiornikow-lpg.html

Ale to nie wystarczy do wbicia instalki w dowód rejestracyjny. A skoro butla ważna jeszcze tylko dwa lata, to może nie warto brać duplikatu, tylko zrobić badanie na 10 lat? A może największy sens ma kupno nowej butli i wymiana?

Jeszcze co do końcówki, to wymiana jest banalnie prosta - kupujesz zawór tankowania, beczułkę i każdy gazownik w 5 minut wymieni (największy problem to ładnie obciąć starą beczułkę). A może być całkiem banał bez wymiany beczułki, jak nakrętka będzie pasowała do nowego zaworu i uda się starą beczułkę szczelnie docisnąć.

[Bobb]

Niby temat oklepany, ale w przypadku butli stosowanych na polskim rynku, ale ta moja jest z instalacji LPI, czyli V generacji. Podobno nie ma polskiego świadectwa dopuszczenia (czy jak sie to tam nazywa), bo to ponoć rzadko spotykany u nas typ instalacji. Z tego co zdążyłem wyczytać w butli jest pompa ciśnieniowa, która podaje ciekły gaz pod ciśnieniem bezpośrednio na wtryski.

 

A końcówkę dam sobie przerobić, tym bardziej że ta NL tak jakoś dziwnie bardzo odstaje od zderzaka, co nie wygląda estetycznie, a i jest niepraktyczne (konieczność zastosowania przejściówki).

Rozmawiałem z kilkoma gazownikami i jak tylko usłyszeli że to instalacja NL to zaczęli filozofować że te butle sa zasilane grubym przewodem tankowania i że przerobienie tego na polski wlew to nie taka banalna sprawa.

Na ile mogą oni mieć rację?

[Kaizeniuniek]

Podobno nie ma polskiego świadectwa dopuszczenia

 

Dlatego podawałem namiary na speców od legalizacji instalek w zagranicznych autach.

Jak nie było badania, to przecież nie dostaniesz duplikatu.

 

 

Na ile mogą oni mieć rację?

 

Nachyl się i sprawdź, jak gruby przewód idzie do zaworu tankowania.

[Bobb]

Hm... za pierwszym telefonem nie było, ale juz pół godziny zapłaciłem za "coś" 44 zł i teraz czekam na polecony z papierami, więc chyba nie do końca nie było - najważniejsze że udało się załatwić za ok 10 % ceny, a za 2 lata czeka mnie legalizacja na kolejne 10 lat, lub wymiana.

 

Dzwoniłem do zakładu na Laurowej, dowiedziałem się że w tych instalacjach V gen jest tylko jeden filtr przy pompie i chcąc wyłapać część cząstek stałych zakłada się tzw. "dokrętkę" z filtrem przy każdym tankowaniu.

Ponoć są też takie przejściówki z PL na holendra z filtrem, ale kosztuje ok. 180 zł

Dla zainteresowanych podaję namiary:

 

http://www.scs-laurowa.com/

03-197 Warszawa 
ul. Laurowa 10
Białołęka
tel./fax (22) 811-11-73,614-25-93
tel. +48 506 118 203
fax (22) 814-01-69

[Ozarek]

Ale to nie wystarczy do wbicia instalki w dowód rejestracyjny. A skoro butla ważna jeszcze tylko dwa lata, to może nie warto brać duplikatu, tylko zrobić badanie na 10 lat? A może największy sens ma kupno nowej butli i wymiana?

 

nie wprowadzaj go w błąd!

Instalka w aucie już jest i do przeglądu i wbicia w DR potrzebny jest tylko papier na butlę. To co piszesz jest powszechnie powielanym błędem.

Pytałem o to przed zakupem auta lata temu i potem przerabiałem sam w aucie sprowadzanym z IT.

 

że w tych instalacjach V gen jest tylko jeden filtr przy pompie i chcąc wyłapać część cząstek stałych zakłada się tzw. "dokrętkę" z filtrem przy każdym tankowaniu.

Ponoć są też takie przejściówki z PL na holendra z filtrem, ale kosztuje ok. 180 zł

 

są też takie montowane pomiędzy wlewem a butlą ''na stałe'' to się okresowo czyści.

Chodzi o coś takiego

 

 

wygodniejsze, z uwagi na czyszczenie są te wkręcane, ale skoro masz wlew w zderzaku to żeby nie dodawać ramienia to możesz zamontować przelot

i tak będziesz przerabiał więc za jednym zamachem możesz dać.

[Bobb]

Super, a jak się to czyści/wymienia, rozkręca się "na pół" i wymienia jakiś wkład, czy odkręca na beczkach i wymienia całość?

[Ozarek]

Super, a jak się to czyści/wymienia, rozkręca się "na pół" i wymienia jakiś wkład, czy odkręca na beczkach i wymienia całość?

 

rozkręca się mniej więcej na środku, widać na zdj z przekrojem i wymienia wkład http://www.autogaz-market.pl/glowna/1536-wklad-filtra-ceramicznego-f-704-.html albo czyści

Ew podobno można też czyścić ten który jest

[Bobb]

Przemyślałem raz jeszcze temat przeróbki wlewu - z racji grubego przewodu do butli nie każdy gazownik chce się tego podjąć, a ci co już się przymierzają wołają ok. 150 - 200 zł, co jest delikatnie mówiąc przesadą.

Dodatkowo montaż tego filtra na stałe wiązałby się z dodatkowymi redukcjami na wąż, a jego czyszczenie wymagałoby ode mnie wchodzenie pod samochód, co przy braku kanału byłoby utrudnione.

Przejrzałem kilka forów o LPI, gdzie użytkownicy poruszają temat "czystości" naszego gazu i jeśli chce się przedłużyć żywotność instalacji (głównie pompy i wtrysków) to zalecają taki filtr nakręcany przy tankowaniu.

Skoro i tak mam "coś" nakręcać to po rozmowie z inżynierem z firmy Certools zdecydowałem się na zakup takiej przejściówki z filtrem (czyli dwa w jednym):

http://www.certools.pl/f-703-c-lub-f-704-c.html - koszt 138,38 zł

do tego dokupiłem zapasowy wkład ceramiczny: http://www.certools.pl/cf-110-wklad-filtra-certools.html za ok. 40 zł

Firma ma również w ofercie nieco mniejsze przejściówki z filtrem http://www.certools.pl/pt-0005.html do których można dopasować różne wyjścia (np. holenderskie), ale pan odradzał, że niby jest mniejsze, więc ma też mniejszą powierzchnię filtracji, przez co szybciej się zapycha, a jak jest częściowo niedrożny to może utrudniać tankowanie. Polecił ten duży, który kupiłem. Dodatkowo przemówił do mnie argument że np. zimą mogę to wziąć do ciepełka i wyczyścić - nie muszę się czołgać pod samochodem.

Można też kupić takie filtry z PL na PL, czyli do tankowania w PL jak się ma polski wlew - wówczas mamy funkcję filtrowania.

Przytoczę ciekawostkę z jednego z forów, otóż po stopniu zabrudzenia tego filtra można łatwo sprawdzić czystość gazu na poszczególnych stacjach, na niektórych po zaledwie 3-4 tankowaniach wkład wymaga czyszczenia - wylatuje z niego coś co wyglądem przypomina cynamon mielony, dlatego też można pomyśleć o zakupie takiego filtra niezależnie od tego jakiej generacji instalację się posiada.

 

Dzięki wielkie za podpowiedzi :-)

[Ozarek]

Firma ma również w ofercie nieco mniejsze przejściówki z filtrem http://www.certools.pl/pt-0005.htmldo których można dopasować różne wyjścia (np. holenderskie), ale pan odradzał, że niby jest mniejsze, więc ma też mniejszą powierzchnię filtracji, przez co szybciej się zapycha, a jak jest częściowo niedrożny to może utrudniać tankowanie. Polecił ten duży, który kupiłem. Dodatkowo przemówił do mnie argument że np. zimą mogę to wziąć do ciepełka i wyczyścić - nie muszę się czołgać pod samochodem.

 

w sumie to się nie dziwię, że polecał ten droższy ale kiedyś też rozmawiałem z certoolsem o filtrach i wtedy gość doradzał klasyczny, tani, papierowy więc może jednak nie ściemniają

Ten tańszy/mniejszy PT-T005 można w InterCarsie dostać <40,- więc nawet z zapasowym wkładem i częstszym rozkręceniem do mycia wyjdzie połowa tego dużego.

Jak już poużywasz i będzeisz miał jakieś obserwacje własne to daj znać, bo już kiedyś się nad tym zastanawiałem i teraz znowu mi przypomniałeś o nich.

[Bobb]

Jak już poużywasz i będzeisz miał jakieś obserwacje własne to daj znać, bo już kiedyś się nad tym zastanawiałem i teraz znowu mi przypomniałeś o nich.

Jeśli się zastanawiasz to oczywiście dam znać, a póki co muszę doprowadzić autko do stanu używalności (było po niewielkiej kolizji), planowana termin oddania do eksploatacji to 1,5 - 2 tygodni :-)

Ta duża przejściówka/filtr jak już wcześniej zauważyłeś ma duże ramię, więc będę musiał uważać przy tankowaniu aby nie wyrwać wlewu.

[Bobb]

Jak już poużywasz i będzeisz miał jakieś obserwacje własne to daj znać, bo już kiedyś się nad tym zastanawiałem i teraz znowu mi przypomniałeś o nich.

Obiecałem że po jakimś czasie napiszę co nieco o eksploatacji filtra z przejściówką http://www.certools....ub-f-704-c.html - a więc po przejechaniu prawie 8 tys km rozebrałem go i wkład filtra wyglądał praktycznie tak samo jak ten który kupiłem na zapas. Zauważyłem że przy tankowaniu gaz lecie jakby nieco wolniej (ale nieznacznie), a podczas odłączania pistoletu powstaje ogromna chmura gazu - cofanie się tego gazu powoduje wypchnięcie zanieczyszczeń na zewnątrz filtra (jakby samoczyszczenie). Obserwując tankowanie innych samochodów przy odłączaniu pistoletu powstaje zaledwie syknięcie i niewielka chmurka, dlatego musiałem się uzbroić w swoje rękawice które wożę razem z przejściówkę.

Ogólnie dobry patent, tylko ze względu na dużą dźwignię należy uważać przy tankowaniu krótkim wężem (np. kiedy dystrybutor jest nie po tej stronie co wlew), ale uważam na to :-)

[WaWeR]

No dobra. A jak po takim wztepnym filtrowaniu wygladaja fitry fazy cieklej i lotnej?

[Bobb]

No dobra. A jak po takim wztepnym filtrowaniu wygladaja fitry fazy cieklej i lotnej?

Mam instalację V generacji z wtryskiem gazu w fazie ciekłej, więc jedyny filtr jaki jest to ten przed pompą wtryskową (w butli) obliczony teoretycznie na żywotność pompy tj. ok 150 tys km.

Niestety nie mam innych filtrów stąd konieczność filtracji gazu na etapie tankowania :-)