Igorek Napisano 3 Września 2016 Udostępnij Napisano 3 Września 2016 Możecie mi powiedzieć czy uznawane są (lub powinny być) dwujęzyczne umowy zakupu? Kupiłem pojazd, umowa dwujęzyczna a debile w moim wydziale komunikacji każą przynieść potwierdzenie od tłumacza przysięgłego, że sformułowania w obu językach są ze sobą tożsame. Wyjaśniałem im, że nie dokonałem samodzielnie tłumaczenia tylko sprzedawca podpisał się zaświadczając tym samym akceptację dla obu form zamieszczonych na jednej stronie A4, nic to nie pomaga. Kierownik- starszy dziadek z typowo peerelowskim podejściem do petenta- jak zaklęcie powtarza i podpiera się jakimś artykułem o konieczności tłumaczenia umowy obcojęzycznej. Na uwagę, że to nie jest umowa obcojęzyczna bo ma też wersję, którą jest w stanie zrozumieć, odpowiada, że ma być tłumaczone i już. Dyrektor całego WK również ma potężne problemy ze zrozumieniem jak bardzo utrudnia życie innym wymagając czegoś "na wszelki wypadek". To już drugi raz gdy WK w Lublinie odmawia mi rejestracji sprowadzonego pojazdu w imię "lepiej wymagać czegoś co nie jest potrzebne ale to nie nasz czas i nie nasze pieniądze będą marnowane". Dokumenty złożyłem na sekretariacie i czekam na oficjalną odmowę na piśmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 3 Września 2016 Udostępnij Napisano 3 Września 2016 Uznawanie dwujęzycznej umowy zależy w dużej mierze od urzędu a przede wszystkim od urzędnika. Miałem takie sytuacje, że wymagano ode mnie tłumaczenia a przy kolejnym aucie, w tym samym urzędzie inna pani w okienku oddała tłumaczenie stwierdzając: "przecież umowa jest dwujęzyczna". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinur Napisano 3 Września 2016 Udostępnij Napisano 3 Września 2016 Możecie mi powiedzieć czy uznawane są (lub powinny być) dwujęzyczne umowy zakupu? Kupiłem pojazd, umowa dwujęzyczna a debile w moim wydziale komunikacji każą przynieść potwierdzenie od tłumacza przysięgłego, że sformułowania w obu językach są ze sobą tożsame. Wyjaśniałem im, że nie dokonałem samodzielnie tłumaczenia tylko sprzedawca podpisał się zaświadczając tym samym akceptację dla obu form zamieszczonych na jednej stronie A4, nic to nie pomaga. Kierownik- starszy dziadek z typowo peerelowskim podejściem do petenta- jak zaklęcie powtarza i podpiera się jakimś artykułem o konieczności tłumaczenia umowy obcojęzycznej. Na uwagę, że to nie jest umowa obcojęzyczna bo ma też wersję, którą jest w stanie zrozumieć, odpowiada, że ma być tłumaczone i już. Dyrektor całego WK również ma potężne problemy ze zrozumieniem jak bardzo utrudnia życie innym wymagając czegoś "na wszelki wypadek". To już drugi raz gdy WK w Lublinie odmawia mi rejestracji sprowadzonego pojazdu w imię "lepiej wymagać czegoś co nie jest potrzebne ale to nie nasz czas i nie nasze pieniądze będą marnowane". Dokumenty złożyłem na sekretariacie i czekam na oficjalną odmowę na piśmie.U mnie w wk znajomi sami mi doradzali taką umowę, żeby nie płacić za tłumaczenie.Jak Ci się nie spieszy to czekaj na decyzję odmowną od której się odwołasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 3 Września 2016 Udostępnij Napisano 3 Września 2016 Możecie mi powiedzieć czy uznawane są (lub powinny być) dwujęzyczne umowy zakupu? Kupiłem pojazd, umowa dwujęzyczna a debile w moim wydziale komunikacji każą przynieść potwierdzenie od tłumacza przysięgłego, że sformułowania w obu językach są ze sobą tożsame. Wyjaśniałem im, że nie dokonałem samodzielnie tłumaczenia tylko sprzedawca podpisał się zaświadczając tym samym akceptację dla obu form zamieszczonych na jednej stronie A4, nic to nie pomaga. Kierownik- starszy dziadek z typowo peerelowskim podejściem do petenta- jak zaklęcie powtarza i podpiera się jakimś artykułem o konieczności tłumaczenia umowy obcojęzycznej. Na uwagę, że to nie jest umowa obcojęzyczna bo ma też wersję, którą jest w stanie zrozumieć, odpowiada, że ma być tłumaczone i już. Dyrektor całego WK również ma potężne problemy ze zrozumieniem jak bardzo utrudnia życie innym wymagając czegoś "na wszelki wypadek". To już drugi raz gdy WK w Lublinie odmawia mi rejestracji sprowadzonego pojazdu w imię "lepiej wymagać czegoś co nie jest potrzebne ale to nie nasz czas i nie nasze pieniądze będą marnowane". Dokumenty złożyłem na sekretariacie i czekam na oficjalną odmowę na piśmie. Przecież te dziwne znaczki to nie umowa, a papeteria... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 3 Września 2016 Udostępnij Napisano 3 Września 2016 A co bedzie jak sie przyniesie jednojezyczna umowe (po Polsku) z kims z zagranicy? Tez odmowia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 3 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 3 Września 2016 A co bedzie jak sie przyniesie jednojezyczna umowe (po Polsku) z kims z zagranicy? Tez odmowia? Pytałem o to. Wtedy uznają ale będą mieli wątpliwości czy to jest na pewno legalne. Stwierdziłem, że to będzie ich problem a nie mój i jak chcą niech dochodzą. Ogólnie jak przyniesiesz obcojęzyczną to musisz tłumaczyć- proste. Jak przyniesiesz polską to WK uzna kręcąc nosem czy nie jesteś oszustem ale uzna. A jak przyniesiesz na jednym A4 obie formy, i to nie następujące po sobie a biegnące równocześnie, to WK żąda pieczątki tłumacza Dokładnie zapytałem właśnie o te wszystkie przypadki i jakiś kolejny idiota reprezentujący WK w Lublinie skwitował, że teraz to już dyskutuję Odpowiedzi się nie doczekałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roberciu Napisano 4 Września 2016 Udostępnij Napisano 4 Września 2016 A co bedzie jak sie przyniesie jednojezyczna umowe (po Polsku) z kims z zagranicy? Tez odmowia? Miałem po polsku ze szwedem i w Chrzanowie nie było problemów. "Proszę pani, bo on zna polski, bo ma rodzinę w Polsce". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 4 Września 2016 Udostępnij Napisano 4 Września 2016 Miałem po polsku i węgiersku. Żadnego problemu w Wawie nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.