Skocz do zawartości

Piec trociniak


Slawcio

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuje jakiś prosty wynalazek na zimę do "ogrzania" domu SSZ (grzanie góra 2 zimy).

Najważniejsza sprawa to żeby był jak najmniej obsługowy, nasypać "paliwa" i żeby było kilka godzin spokoju bez doglądania :ok: 

Korzysta ktoś z takiego pieca, albo korzystał i może coś powiedzieć na jego temat, czy warto wydać 120 zł :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najmniej bezobsługowa i dająca rewelacyjną wydajność i szybkość nagrzewania pomieszczenia będzie nagrzewnica gazowa. Mam garaż nieogrzewany w piwnicy domu jak potrzebuję coś tam zrobić odpala dmuchawę 16kW na 10 min i mogę pracować w koszulce.

 

http://allegro.pl/nagrzewnica-gazowa-powietrza-master-blp-16m-16-kw-i6629162766.html?bi_s=ads&bi_m=p2,2&bi_c=217294

 

Oczywiście trociniak będzie tańszy w eksploatacji  ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najmniej bezobsługowa i dająca rewelacyjną wydajność i szybkość nagrzewania pomieszczenia będzie nagrzewnica gazowa. Mam garaż nieogrzewany w piwnicy domu jak potrzebuję coś tam zrobić odpala dmuchawę 16kW na 10 min i mogę pracować w koszulce.

 

http://allegro.pl/nagrzewnica-gazowa-powietrza-master-blp-16m-16-kw-i6629162766.html?bi_s=ads&bi_m=p2,2&bi_c=217294

 

Oczywiście trociniak będzie tańszy w eksploatacji  ;)  

 

wiem że to fajna sprawa :ok: ale to ma być bardzo tanie i góra na 2 sezony ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze że nie zauważyłem jakichś większych problemów z wilgotnością przy tej dmuchawie. A powinno się na zimnym aluminium kondensować, przynajmniej tak się mi wydaje. Garaż ma 80m3 i jest dość niski 2,2m tyle że dość dobra "wentylacja" tam jest  ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trociniak najprawdopodobniej to "piec" tylko na tą zimę ;] żeby mi elektryk z hydraulikiem nie zamarzli :old:

Koza kosztuje tyle samo a przynajmniej coś tam trzyma ciepło(szamot). Wiem że do trociniaka więcej napakujesz ale jak do kozy wrzucisz dobry węgiel to też długo się pali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuje jakiś prosty wynalazek na zimę do "ogrzania" domu SSZ (grzanie góra 2 zimy).

Najważniejsza sprawa to żeby był jak najmniej obsługowy, nasypać "paliwa" i żeby było kilka godzin spokoju bez doglądania :ok:

Korzysta ktoś z takiego pieca, albo korzystał i może coś powiedzieć na jego temat, czy warto wydać 120 zł :hmm:

 

Miałem taką kozę z szamotem. Trochę desek przepaliła, grzało to nawet nieźle, ale co jakiś czas trzeba było dokładać. Przy zasypaniu węglem, paliwa starczałoby na dłużej. W sumie stoi teraz w blaszaku nieużywana, jest niezniszczona, kilka rur spalinowych też mam - możemy się dogadać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koza - na "znajomej" budowie domu (2pietra), grzali tym na parterze i w miejscu gdzie stała koza było tak ciepło, że krótki rękaw był za ciepły w pomieszczeniach obok było ciepło, więc dało się bezproblemowo pracować. 

Warto dać długi odcinek rury która grzeje lepiej niż sama koza :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koza kosztuje tyle samo a przynajmniej coś tam trzyma ciepło(szamot). Wiem że do trociniaka więcej napakujesz ale jak do kozy wrzucisz dobry węgiel to też długo się pali.

 

trociniak podobno z 6-8 godzin spokojnie się kopci, a do kozy trzeba zaglądać co 2-3 h :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taką kozę z szamotem. Trochę desek przepaliła, grzało to nawet nieźle, ale co jakiś czas trzeba było dokładać. Przy zasypaniu węglem, paliwa starczałoby na dłużej. W sumie stoi teraz w blaszaku nieużywana, jest niezniszczona, kilka rur spalinowych też mam - możemy się dogadać :)

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trociniak podobno z 6-8 godzin spokojnie się kopci, a do kozy trzeba zaglądać co 2-3 h :hmm:

Z tym, że trociny muszą być suche, nie za drobne, a właśnie się głównie kopci - nie grzeje to rewelacyjnie. Do kozy napakuj węgla czy nawet miału, rozpal od góry i spokój masz na kilka godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że trociny muszą być suche, nie za drobne, a właśnie się głównie kopci - nie grzeje to rewelacyjnie. Do kozy napakuj węgla czy nawet miału, rozpal od góry i spokój masz na kilka godzin.

 

powiedz mi kolega taka mała koza ile dziennie pochłonie kg ekogroszku, albo węgla typu orzech? :hmm: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile wsypiesz tyle pochłonie :D Nie są to ekologiczne piecyki, jak ma się długo palić to musisz tak ograniczyć dopływ powietrza, by był żar w piecyku. Nie polecam zamykania szybra.

Wszystko zależy też jak zimno i jak wilgotno w chałupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile wsypiesz tyle pochłonie :D Nie są to ekologiczne piecyki, jak ma się długo palić to musisz tak ograniczyć dopływ powietrza, by był żar w piecyku. Nie polecam zamykania szybra.

Wszystko zależy też jak zimno i jak wilgotno w chałupie.

 

Stan surowy zamknięty :ok:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz mi kolega taka mała koza ile dziennie pochłonie kg ekogroszku, albo węgla typu orzech? :hmm:

ze 3 zaladunki spokojnie wszystko zalezy jak palic i czym

imo im grubszy wegiel w czyms takim tym lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.