Tempomat

[Pty]

Wybrałem się w dłuższą podróż moim nowo zakupionym focusem. W ciągu tygodnia zrobiłem 3500km i zauważyłem dziwną rzecz, jadąc na tempomacie z góry często na komputerze wyświetlało się spalanie około 1 - 2 l/100km, a gdy tempomat był wyłączony podczas jazdy z górki wyświetlało się spalanie 0,0 l/100km. Nie wiem jak jest skonstruowane to urządzenie ale na pewno nie zapewnia niskiego spalania. Silnik: 1,5 ecoboost 150KM manual.

[komor]

A nie było przypadkiem tak, że bez tempomatu auto delikatnie prawie niezaważanie zwalniało?

Ja jadąc takim samym jak Ty focusem, tyle że 1.6D tego nie zauważyłem.

 

Urządzenie jest skonstruowane do utrzymywania stałej zadanej prędkości, ogólnie nie powoduje ono obniżenia spalania, wręcz przeciwnie

[Krisker]

Z tego co mi wiadomo na tempomacie nie działa funkcja cut-off i ford nie jest tu wyjątkiem.

[Pty]

Oczywiście, że bez tempomatu auto hamowało silnikiem. Ale myślałem, że podczas jazdy z góry na tempomacie auto utrzymuje prędkość też w ten sam sposób tzn odcinając paliwo do momentu uzyskania ustawionej prędkości. A tu jednak cały czas coś jest podawane.

[Jarek_JD]

11 godzin temu, Pty napisał:

Oczywiście, że bez tempomatu auto hamowało silnikiem. Ale myślałem, że podczas jazdy z góry na tempomacie auto utrzymuje prędkość też w ten sam sposób tzn odcinając paliwo do momentu uzyskania ustawionej prędkości. A tu jednak cały czas coś jest podawane.

 

Wczoraj sprawdziłem przy rozgrzanym silniku (1.6EB 160KM) i dzisiaj rano na zimnym. Przy zdjętej nodze z gazu i prędkości nastawionej na tempomacie poniżej prędkości jazdy, chwilowe wskazanie spalania spadało do zera.

[Pty]

No to będę musiał chyba pojechać do serwisu. Zresztą spalanie moim zdaniem też jest za wysokie 8,6 w trasie to trochę za wysoko

[komor]

Sprawdziłem i ja w 1.6 TDCi, również spada do 0,00. Także @Krisker cutoff działa w fordzie.

 

Jeżeli nie masz jeszcze na blacie conajmniej 5000 km to nie spiesz się z serwisem, nowe auta z początku zawsze palą odrobinę więcej. Pewnie zaraz rzuci się tłum, że nie prawda, a jednak, w jakim nie jechałem na początku spalanie zawsze było lekko wyższe, układało się dopiero po kilku tysiącach i wtedy było niższe i powtarzalne.