lotis Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 mam AII z 2004, jeszcze jest na gwarancji, widzę, że mam lekie pocenie się wokół uszczelki miski olejowej, obok też jest druga uszczelka (skrzyni biegów ???) i też mam lekkie zapocenie zapocenia są widoczne ale suche czy takie zopocenia są akceptowalne / normalne w 2 letnim samochodzie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaceq_P Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > mam AII z 2004, jeszcze jest na gwarancji, > widzę, że mam lekie pocenie się wokół uszczelki miski olejowej, obok > też jest druga uszczelka (skrzyni biegów ???) i też mam lekkie > zapocenie > zapocenia są widoczne ale suche > czy takie zopocenia są akceptowalne / normalne w 2 letnim samochodzie > ? Ciężko mi stwierdzić czy w 2latku to normalne ale nieszczelne uszczelki to bolączka wielu asterek (F'ki na pewno może i G)... Mi też się poci miska olejowa ale póki nie zostawiam kropel oleju mechanik mówi żeby brykać i się nie przejmować... co też czynię... aha - mimo zapocenia nie zauważam jakichś niepokojących ubytków oleju - co więcej twierdzę że ubytki mam naprawdę znikome (13000km już przekulałem po wymianie i dolałem nie więcej jak 0,5L)... PS. Wiem, wiem - już pora na wymianę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 Jedz do ASO i niech coś z tym zrobią. Po to jest gwarancja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kevinek Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > Jedz do ASO i niech coś z tym zrobią. Po to jest gwarancja Jechac i niech robia bo puzniej nie wiadomo jak bedzie. Ja u siebie wymienilem i 15 000 km zrobilem i narazie jest sucho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smoller Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > mam AII z 2004, jeszcze jest na gwarancji, > widzę, że mam lekie pocenie się wokół uszczelki miski olejowej, obok > też jest druga uszczelka (skrzyni biegów ???) i też mam lekkie > zapocenie > zapocenia są widoczne ale suche > czy takie zopocenia są akceptowalne / normalne w 2 letnim samochodzie > ? a ja niskim zawieszeniem pogialem miche i podziurawilem tydzien temy zdjalem zaspawalem , nowa uszczelka oraz silicon wysokotemperaturowy na sam rant michy i na uszczelke od str silonika i mam suchusienko - a stara uszczelka tez sie pocila. jak narazie nic oleju nie ubylo natomiast wczesniej to tak miesiecznie przez dziury to mi ponad litr uciekal hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaceq_P Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 A propos - jak to jest z "samodzielną" wymianą uszczelki? Tzn wiem że tzreba spuścić olej (chyba że nie ) - są jakieś jeszcze problemy podczas wymiany uszczelki? Szykuje mi się wymiana oleju niebawem... Tak sobie myślę czy aby przypadkiem nie zrobić tego samemu... (wymiana uszczelki i oleju)... Pytanie zasadnicze - co zrobić ze zużytym olejem? W warsztacie chyba nie przyjmą, a o jakimś punkcie utylizacji odpadów tego typu u siebie nie słyszałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smoller Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > A propos - jak to jest z "samodzielną" wymianą uszczelki? Tzn wiem że > tzreba spuścić olej (chyba że nie ) - są jakieś jeszcze > problemy podczas wymiany uszczelki? Szykuje mi się wymiana oleju > niebawem... Tak sobie myślę czy aby przypadkiem nie zrobić tego > samemu... (wymiana uszczelki i oleju)... > Pytanie zasadnicze - co zrobić ze zużytym olejem? W warsztacie > chyba nie przyjmą, a o jakimś punkcie utylizacji odpadów tego > typu u siebie nie słyszałem... generalnie nie jest to trudne - trzeba tylko ponad 4 lub 5 h zeby to zrobic - najpierw oslona kola przy skrzyni potem 14 srub mocujacych miche - kolektor wydechowy - musisz zdjac - inaczej micha nie wyjdzie i potem sama uszczela (koszt okolo 25 zl) i potem zmontowac do kupy - oczywiscie najpierw spusza sie olej . jak ci sie uda miche sciagnac to sobie syfy wy=czysc - i potraktuj miske na krawedziach silikonem wysokotemperaturowym - pamietaj o korku i podkladce generlanie robota nie trudna ale za to bardzo czasochlonna jak nie masz kanalu to bedzie trudno - ja robilem na lezaco ale dalem rade i jest ok - znajomy mechanik mi powiedzial jak to zrobic i zrobilem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smoller Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > A propos - jak to jest z "samodzielną" wymianą uszczelki? Tzn wiem że > tzreba spuścić olej (chyba że nie ) - są jakieś jeszcze > problemy podczas wymiany uszczelki? Szykuje mi się wymiana oleju > niebawem... Tak sobie myślę czy aby przypadkiem nie zrobić tego > samemu... (wymiana uszczelki i oleju)... > Pytanie zasadnicze - co zrobić ze zużytym olejem? W warsztacie > chyba nie przyjmą, a o jakimś punkcie utylizacji odpadów tego > typu u siebie nie słyszałem... acha - ja olej swoj zlalem do jakies pustego baniaczka a potem zanioslem do punktu wymiany oleju i przyjol mi bez problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaceq_P Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > acha - ja olej swoj zlalem do jakies pustego baniaczka a potem > zanioslem do punktu wymiany oleju i przyjol mi bez problemu O ile dobrze kojarzę jest kilka typów miski olejowej... Mogę się mylić ale być może u mnie nie ma tyle roboty - chyba mam tzw 2-częściową... a co do oleju to chyba zapytam czy gdzieś nie przyjmują bez problemu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smoller Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > O ile dobrze kojarzę jest kilka typów miski olejowej... Mogę się > mylić ale być może u mnie nie ma tyle roboty - chyba mam tzw > 2-częściową... a co do oleju to chyba zapytam czy gdzieś nie > przyjmują bez problemu... wiesz jak tak na sucho pojdziesz to pewnie powiedza ze nie przyjmuja - ja polazlem z 3 litrami ponad czarego jak smola oleju i przyjal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kin54 Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > A propos - jak to jest z "samodzielną" wymianą uszczelki? Tzn wiem że > tzreba spuścić olej (chyba że nie ) - są jakieś jeszcze > problemy podczas wymiany uszczelki? Szykuje mi się wymiana oleju > niebawem... Tak sobie myślę czy aby przypadkiem nie zrobić tego > samemu... (wymiana uszczelki i oleju)... > Pytanie zasadnicze - co zrobić ze zużytym olejem? W warsztacie > chyba nie przyjmą, a o jakimś punkcie utylizacji odpadów tego > typu u siebie nie słyszałem... Witam! W Wawie za wymiane takiej uszczelki wolali od 100-150PLN. Wiec uszczelke miski wymienilem samodzielnie. Najwiekszym problemem i udreka w tej robocie dla mnie to bylo zeskrobywanie starej uszczelki z krawedzi miski i silnika. Rura od kolektora wylotowego mi sie odkrecila bezproblemowo. W moim silniku mialem troszke meczarni z 1 czy 2 srubkami (klucz chyba 8mm) miski, ktore znajduja sie nad prawa belka. Ale dobry zestaw kluczy nasadowych a zwlaszcza przedluzek zalatwi sprawe. i jescze jedno: Slikonu wysokotemperatorowego akurat nie mialem zakupionego, a byla to sobota, wiec uszczelke zalozylem bez silikonu. Zobaczymy jaki bedzie efekt???? I jak na razie po ok 1500-2000km miska jest sucha. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaceq_P Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 Właśnie miałem do ciebie kin uderzyć z w/w zapytaniem o miskę... dobrze że dałeś znać co i jak... zobaczymy jak to będzie u mnie... zanurkuję któregoś razu i zobaczę jak to u mnie wygląda (przy wymianie rozrządu nie raz zaglądałem pod spód ale jakoś nie mam pewności jak u mnie micha wygląda... ale z tego co mi się przez mgłę przypomina to chyba jakoś kolektor mi nie przeszkadza - ale może to tylko takie złudzenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cwik Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 Ja u siebie tez wymienialem tydzień temu niestety kiedy odkrecalem rurę wydechowa od kolektora ukrecilem jedną srube bylo troche z tym roboty bo i tak musialem odkrecic caly kolektor. Ale nie ma tego zlego, przy okazji wymienilem uszczelke pod kolektorem - byla w oplakanym stanie i metalowo-siatkowy oring miedzy kolektorem a rurą. Teraz wszystko OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kin54 Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > Właśnie miałem do ciebie kin uderzyć z w/w zapytaniem o miskę... > dobrze że dałeś znać co i jak... zobaczymy jak to będzie u > mnie... zanurkuję któregoś razu i zobaczę jak to u mnie wygląda > (przy wymianie rozrządu nie raz zaglądałem pod spód ale jakoś > nie mam pewności jak u mnie micha wygląda... ale z tego co mi > się przez mgłę przypomina to chyba jakoś kolektor mi nie > przeszkadza - ale może to tylko takie złudzenie o ile srubki miski w x14nz dalo by chyba rade odkrecic bez odpinania kolektora, to wyjecie miski spod silnika byloby trudne lub nawet niemozliwe. ja akurat rownoczesnie wymienialem tlumik srodkowy, wiec wydech to ja caly zdemontowalem. jakby cos to dzwon albo pisz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kin54 Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > Ale nie ma > tego zlego, przy okazji wymienilem uszczelke pod kolektorem - > byla w oplakanym stanie i metalowo-siatkowy oring miedzy > kolektorem a rurą. sluszna uwaga. odkrecanie rury od kolektora wylotowego ciagnie za soba koniecznosc wymiany tej drucianej uszczelki. Etzold zdaje sie ze tez o tym pisze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaceq_P Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 W waszym praypadku chyba miska wygląda jakoś tak: Ja jestem przekonany że moja wygląda tak jak poniżej więc chyba (sądząc po opisie) procedura jest uproszczona: Jeśli tak to fajnie z tymże taka uszczelka to wydatek ok 100pln a nie 30-40pln jak w przypadku benzyny... No ale to już inna bajka... Aha - kiedyś w serwisie spytałem o koszt wymiany i chyba zaśpiewali coś ~ 200pln Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kin54 Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > Ja jestem przekonany że moja wygląda tak jak poniżej więc chyba > (sądząc po opisie) procedura jest uproszczona: rzeczywiscie wyglada to znacznie mniej pracochlonnie > Jeśli tak to fajnie z tymże taka uszczelka to wydatek ok 100pln a nie > 30-40pln jak w przypadku benzyny... No ale to już inna bajka... roznica w cenie jest znaczna ale za to roboty mniej > Aha - kiedyś w serwisie spytałem o koszt wymiany i chyba > zaśpiewali coś ~ 200pln to szczerze mowiac spodziwalem sie, ze krzykna wiecej za taka robote. ja kiedys dzownilem do ASO pytajac o koszt lustereka manualnego prawego i lewego wraz z ich zalozeniem . krzykneli za cala robote ok 750PLN . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaceq_P Napisano 28 Maja 2006 Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 > ja kiedys dzownilem do ASO pytajac o koszt lustereka manualnego > prawego i lewego wraz z ich zalozeniem . > krzykneli za cala robote ok 750PLN . Ale to nie było aso tylko typowy warsztat samochodowy (z tymże taki dość dobry - czyli nie "u Mietka w szopie")... A co do ASO to wiadomo że można tam co najwyżej iść na wymianę żaróweczki w kluczyku Co do lusterek to właśnie dziś się nimi bawiłem (w polo)... Jestem w trakcie adaptowania tych z passata B2. Otwory pasują tylko niestety cięgła linek są za krótkie... chciałem przedłużyć w warsztacie www.autolinka.com.pl ale tam (W-wa na al. krakowskiej) nic mi nie pomogli (nie mieli pancerzy do linek a samą linkę jaką u nich dostałem otrzymałem za grubą ). Ale wróciłem do domu i dosztukowałem wszystko sam - i działa lepiej jak w oryginalnych Dziś założyłem już 1 lusterko ze sterowaniem, przyciąłem nawet z kawałka gumy uszczelkę i hula... przy okazji zmieniłem klamkę, zapadki i kluczyki w drzwiach, uszczelkę zamka tylnej klapy i jeszcze cośtam... A cel przedsięwzięcia: jedno lusterko mi ułamali - więc postanowiłem założyć takie, w których trochę lepiej "widać". Od "paska" są trochę szersze... Kupiłem 2 na szrocie i git Co do asterki natomiast to też za jakiś czas będę myślał o demontażu (prawego) - będę próbował zwalczyć ogniska korozji (szlifierka już kupiona ). Z tego co się orientowałem to nie takie hop-siup. Chyba trzeba zdjąć cały bok żeby zdjąć ten plastikowy trójkąt od wewnątrz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.